Zobacz pełną wersję : My way to recovery - moja droga w walcę z przeciwnościami losu i powrót na scenę
Strony :
1
2
3
4
5
[
6]
7
8
nie przesadzasz z intesywnoscia jak na fakt ze ostatnio licho sie czulas ? ;)
fallenursus
08-09-14, 22:40
Mów do słupa, wymówka taka ze mniejsze ciezaryyyyyyy6yyyyyyyyyyyyy6y
hah no tak na obwodowce wykonac ciezar zwyczajny raczej ciezko by bylo no ale rozumiem ze na ta odleglosc pozostajesz bezsilny ;)
fallenursus
08-09-14, 22:48
Zawsze mogę Focha
N3ver_quit
08-09-14, 23:34
nie przesadzasz z intesywnoscia jak na fakt ze ostatnio licho sie czulas ? ;)
wiesz co świetnie mi się biegało od ćwiczenia do ćwiczenia :smile: No kurde a jak inaczej..albo duże ciężary dłuższy odpoczynek między seriami i ćwiczeniami..albo mniejsze i mało odpoczynku między seriami, odpoczynek był na bieżni, bieg na 8km/g to jak nic nie robienie nuda :smile: Jestem chora tak? Naprawde nie umiem inaczej.. a trenować i w cale się nie zmęczyć..to po co w ogóle trenować.. jaki sens :(
N3ver_quit
08-09-14, 23:36
Zawsze mogę Focha
JUST TRY i zobaczysz jak aniołek może się stać diabełkiem :P
JUST TRY i zobaczysz jak aniołek może się stać diabełkiem :P
hah tez chce to zobaczyc :D
----
No tak ja rozumiem ale jak bedziesz przesadzala to ile wytrzymasz 2 tyg moze troche dluzej i znowu objawy sie nasila. Przeciez wiesz ze my nie mowimy Ci tego zeby Ci na zlosc zrobic ;*
N3ver_quit
08-09-14, 23:51
hah tez chce to zobaczyc :D
----
No tak ja rozumiem ale jak bedziesz przesadzala to ile wytrzymasz 2 tyg moze troche dluzej i znowu objawy sie nasila. Przeciez wiesz ze my nie mowimy Ci tego zeby Ci na zlosc zrobic ;*
wiem wiem że nie ze słości :* nie no dziś nie była aż taka przesada, poprostu inny rodzaj treningu od którego mocnooooo się odzwyczaiłam, ostatnio robiłam obwodówki 8 miesięcy temu, ale do przesadnego zmęczenia było jeszcze bardzo daleko, raczej miałam taki tlenowy wysiłek pod czas całego treningu. Będę robić trochę dłuższe przerwy pomiędzy ćwiczeniami wtedy nie do 10 sek, a np. 30 :smile: Do kolejnego ćwiczenia będę na spokojnie szła a nie biegła jak wariatka haha. Ciężko w sumie robić owodówkę kiedy tyle osob na siłce, dziś normalnie jakiś napad był na siłownie, tyle osób jak nigdy.
N3ver_quit
08-09-14, 23:52
A ogólnie ta dieta/protokuł imunologiczny działa - wysypiam się i się budze bez bólu głowy, nie czuje przemęczenia bez żadnej na to przyczyny, nie przebudzam się po 3-4 razy w nocy, nie swędzi ciało i trochę ta woda którą podlało zaczyna schodzić, kostki na nogach się pokazały przynajmniej, no i znowu się uśmiecham przeszła ta cholerna algresja i stan depresyjny. Juz nie mam ochoty pozabijać wszystkich dookoła :smile: Zmiany zaczełam czuć tak naprawdę po 1 dniu stosowania protokołu, szczególnie w tym że przestaly te cholernie mrówki mi po calym ciele biegać i doprowadzać do szału :smile: Zobacze jak będzie po tygodniu jak znowu wróciłam do treningów
Kurdę tylko jest 1 problem, czemu akurat bataty FUCK.. trochę drogo mi to wychodzi..ale mam nadzieje że po miesiącu kasze gryczaną lub ryż basmati będe mogła włączyć w jadlospis, bo wydawanie po 80zl tygodniowo na bataty to jest jakaś porażka, lub będę musiała zrezygnować z wołowiny i rybek różnych i jeść samego indyka jak nic innych z produktow węglowodanowych oprócz batatów nie będę mogła jeść :smile:
fallenursus
08-09-14, 23:53
To samo u mnie z rana, tylko ze mi już z drogi schodzą :)
N3ver_quit
08-09-14, 23:53
hah tez chce to zobaczyc :D
Dominik gdzieś ma zdjęcie gdzie we mnie diabeł się przebudził, jak coś Babe pozwalam wrzucić :P
a no ciezka sprawa przy obwodowce stac w kolejce heh. u dziadka-gym bylas ? ;p
Dominik zacznij cwiczyc ubrany to przestana schodzic ;p
A ogólnie ta dieta/protokuł imunologiczny działa - wysypiam się i się budze bez bólu głowy, nie czuje przemęczenia bez żadnej na to przyczyny, nie przebudzam się po 3-4 razy w nocy, nie swędzi ciało i trochę ta woda którą podlało zaczyna schodzić, kostki na nogach się pokazały przynajmniej, no i znowu się uśmiecham przeszła ta cholerna algresja i stan depresyjny. Juz nie mam ochoty pozabijać wszystkich dookoła :smile: Zmiany zaczełam czuć tak naprawdę po 1 dniu stosowania protokołu, szczególnie w tym że przestaly te cholernie mrówki mi po calym ciele biegać i doprowadzać do szału :smile: Zobacze jak będzie po tygodniu jak znowu wróciłam do treningów
Kurdę tylko jest 1 problem, czemu akurat bataty FUCK.. trochę drogo mi to wychodzi..ale mam nadzieje że po miesiącu kasze gryczaną lub ryż basmati będe mogła włączyć w jadlospis, bo wydawanie po 80zl tygodniowo na bataty to jest jakaś porażka, lub będę musiała zrezygnować z wołowiny i rybek różnych i jeść samego indyka jak nic innych z produktow węglowodanowych oprócz batatów nie będę mogła jeść :smile:
no ciezka sprawa ale najwazniejsze ze dziala :D bo jakbys miala tak jesc i nic to wtedy juz by byla tragedia. Poszukaj gdzies na wsiach i z pola kradnij bataty ;p
N3ver_quit
09-09-14, 00:07
a no ciezka sprawa przy obwodowce stac w kolejce heh. u dziadka-gym bylas ? ;p
Dominik zacznij cwiczyc ubrany to przestana schodzic ;p
w sumie mi tez schodzą z drogi.. ale wiem dlaczego.. wyglądam naprawdę masywnie hehe.Przy dużej ilości facetow.. nie mówiąc już o kobietach, które przychodzą to są albo mega drobne wychudzone, albo takie średnie - skinny fat, albo pulniejszę ktore dopiero zaczynają swoją drogę w treningu siłowym. Jedna dziś była fajnie wyrzeźbiona, ale nie zrobiła rzadnego wrażenia bo mega zaburzone proporcję ma, tzn proporcji niema w ogóle bo jak szafa z kazdej strony, ani pleców ani talii ani dupy. Więc bym powiedziała że typowa genetyczka mezomorfik ktora nigdy się nie skupiała na treningu i pracą nad konretnymi propocjami, a tylko ćwiczy dla siebie bo lubi i trzyma w miarę zdrową dietkę dzięki czemu i jest podrzeźbiona.
Nie byłam u dziadka na gym hehe. Nie chcę tam chodzić.. wole wcześniej się obudzić i mieć dalej do tej siłki gdzie ćwiczę, niż ćwiczyć z dziadkami a do tego jeszcze mega mega mega duszno jest tam, 1-2 ćwiczenia i już tak stan że można zemdleć z duchoty
nie mowil Ci Dominik ze od podduszania miesnie lepiej rosna? ;p zreszta kto pewniejszy niz dwoch dziadkow do asekuracji przy wyciskaniu ;p
jak nie miala ani plecow ani talii ani dupy to ja sie pytam co miala ;p
Hehe moze poprostu uprzejmi sa a Ty od razu tak ze sie Ciebie boja ;p
N3ver_quit
09-09-14, 00:25
nie mowil Ci Dominik ze od podduszania miesnie lepiej rosna? ;p zreszta kto pewniejszy niz dwoch dziadkow do asekuracji przy wyciskaniu ;p
jak nie miala ani plecow ani talii ani dupy to ja sie pytam co miala ;p
Hehe moze poprostu uprzejmi sa a Ty od razu tak ze sie Ciebie boja ;p
hehe nie mówił, raczej mocno traci się wydolność i dodatkowo obciąża się układ sercowo naczyniowy. Ja kiedy patrze jak ktoś cwiczy w długaśnych spodniach, bluzie z kapturem a na dole pod bluzą jeszcze taka termiczna do biegania by kurdę trzymać ciepło , a do tego jeszcze wiosna/lato/jesień kiedy i tak na siłće ciepło, to aż mi nie dobrze się robi, a po tem jeszcze sauna na dobicie serduszka :smile:
Heh mówisz impreza z dziadkami , musze pomyśleć :smile:
Miała ..po prostu była wyrzeźbiona :smile: Ale z szeroką talią troszeczkę węższą od barków, bez rozbudowanego najszerszego, czyli plecki w sumie po prostu proste kwadratowe. Szkoda tak marnować taką genetykę, bo jak by dopasowała ćwiczenia odpowiednio by się zrobiła mega laską cały rok do tego w formie - TAK JA ZAZDROSZCZE TAKIM GENETYKOM :smile:
Nie wiem czy się boją czy są uprzejmi, ale zawsze dziwnie patrzą na mnie, i mnie to wkurza bo nie wiem o czym myślą , raczej mi się wydaje zawsze że myślą że fuj jaka ona zallana hahaha :smile:
fallenursus
09-09-14, 00:43
Chodzi o zablokowanie odpływu krwi z cwiczonego mięśnia.
Japanese occlusion training. Na papierze wychodzi +20% wyrzutu gh przy tym układzie.
W czytelni wrzuciłem linka do artu z neta w pdf
N3ver_quit
09-09-14, 00:47
Chodzi o zablokowanie odpływu krwi z cwiczonego mięśnia.
Japanese occlusion training. Na papierze wychodzi +20% wyrzutu gh przy tym układzie.
W czytelni wrzuciłem linka do artu z neta w pdf
wiem wiem tylko nie pisze o tym, a o czymś innym. A te zablokowanie odpływu krwi to dla bardzo doświadczonych bo ktoś sobie jak zablokuje to na amen :smile:
fallenursus
09-09-14, 01:00
Przecież już moje duszenie doswiadczylas....
Wait whaaaat?
N3ver_quit
09-09-14, 01:01
Przecież już moje duszenie doswiadczylas....
Wait whaaaat?
no i nie urosłam więc widocznie za slabo duszyłeś :P
fallenursus
09-09-14, 01:05
Spokojnie w jeden dzień Rzymu nie zbudowano :) taka akcja to 3tyg Anie 3.dni dusić cię muszę :p
If youre up for it of course :)
N3ver_quit
09-09-14, 04:55
Ogólnie tak proszę się nie śmiać z tego zjdęcia, bo na 1 wyglądam jak na kacu, lub jakiś bokser któremu ostro pobili twarz lub jak by pszczoły pogryzły i dostałam uczulenia :smile:
Nigdy wczęsnie nie robilam sobie zdjęć, nawet twarzy, jak się zaczynała ta reakcja alergiczna i pogorszenia, ale poprzednio - 1.5 tygodnie temu zrobiłam by zobaczyć, i móc porównać jak zacznie się polepszenie, czy kurdę rzeczywiście ja mam problemy z głową i zaburzonym widzeniem siebie i przesadzam trochę, czy naprawdę jestem tak opuchnięta jak mi się wydaje. Bo mama mi nie wierzy mówi że napewno lekko przesadzam i wymyślam coś bo kurde jak można niby tak reagować na jedzenie jak to opisuje, że przecież to nie jest możliwe, siostra też jaja robi i nie rozumie..
A teraz porownanie..1.5 week ago i dziś na tym samym miejscu w pracy
8855
Traci się cały zarys twarzy..podpuchnięte nie tylko policzki a nawet oczy, i nie nabierałam powietrza do buzi na 1 zdjęciu jak by coś hehe, odwrotnie chciałam ją wysmuklić jakimś cudem :smile: Ito jest tylko twarz.. a to się dzieje z całym ciałem, stawami itd. Więc przynajmniej psychicznie chora nie jestem i nic nie wyolbrzymiam.
A dziś w końcu powrociły żylki na rękach, i nawet na baruniach zarys zyłek wyszedł. welcome back moje drogie, bardzo za wami tęsknilam <3
8856
buu porownianie nie wyszlo zupelnie inne swiatlo ;p ale roznica jest.
Co do zylek tu znowu polecam podduszanie ;p
a tak wgl przylatujesz do Kanady na dniach bo wczoraj mi Dominik napisal "Bede jechal ostatnie cw 5 setow okluzje" ? ;p
N3ver_quit
09-09-14, 21:30
buu porownianie nie wyszlo zupelnie inne swiatlo ;p ale roznica jest.
Co do zylek tu znowu polecam podduszanie ;p
a tak wgl przylatujesz do Kanady na dniach bo wczoraj mi Dominik napisal "Bede jechal ostatnie cw 5 setow okluzje" ? ;p
swiatło inne bo dzienna zmiana i nocna zmiana, ale tu nie trzeba to samo światło żeby zobaczyć jak rysy twarzy zmienione i oczy podpuchnięte jak bym była alkoholiczką jakąś :smile:
podduszanie będzie dopiero w kanadzie hehe więc pewnie zdjęć z żyłkami też :P Niestety nie, na dniach się nie wybieram :(
a wiadomo czy Ty na pewno tam bialko pijesz czy nie jakis spirytus z woda mieszasz i pozniej puchniesz ;p
czyli latwo bedzie zauwazyc ze sie przeprowadzilas jak codziennie beda foty zylek. Pekowi juz kiedys radzilem teraz poradze Tobie zbij lodke z drzewa i sprobuj droga morska moze celnicy Cie nie zlapia ;p
N3ver_quit
09-09-14, 21:52
a wiadomo czy Ty na pewno tam bialko pijesz czy nie jakis spirytus z woda mieszasz i pozniej puchniesz ;p
czyli latwo bedzie zauwazyc ze sie przeprowadzilas jak codziennie beda foty zylek. Pekowi juz kiedys radzilem teraz poradze Tobie zbij lodke z drzewa i sprobuj droga morska moze celnicy Cie nie zlapia ;p
niom chlam zajadam cukierkami w nocy pod kowdrą i zrzucam na autoagresje hehe :smile:
trochę długo będę wiosłować, ale cóż dobry trening bareczków i pleców :smile:
N3ver_quit
09-09-14, 22:06
Lepszy humorek więc jest sweet focia w windzie przed treningiem :smile: Z tej perspektywy dopóki nikt przy mnie nie stoi nóżki nawet nie wyglądaja az na takie masywnie jak są w rzeczywistości lub kiedy stoje bokiem :smile:
8860
Po treningu skromna porcja żarcia, wzieło mnie ostro na buraki, po prostu non stop chodzą mi po głowie, czegoś organizm się domaga bo nie jadłam buraków chyba ponad 2 lata. Więc teraz po łyzcze buraczków startych do każdego posiłku będę dawać. Zrobiłam tez kwas buraczany jest mega pomocny przy problemach takie jak mam, jak coś tu pisałam jakie ma prozdrowotne właściwości i jak się robi: https://www.facebook.com/JuliaCichaczewskaPersonalTrainer/photos/a.253177524838901.1073741834.246393372183983/369040509919268/?type=1&theater
88618862
Dziś na siłce znowu napad, skończyło się lato wszyscy zaczeli nagle ćwiczyć, siłownia która była zazwyczaj prawie pusta, teraz zawalona na tyle że trzeba walczyć o sprzęt i wolne miejsce. Typowej obwodówki się nie dało zrobić. Więc zrobilam trochę inaczej, po 3 ćwiczenia każde na 3 serii z minimalnymi przrerwami po 20 sek., po czym 7 minut jeden raz bieg, drugi -stepper, 3 - rowerek, 4 - orbitrek, 5 - znowu bieznia
7 minut bieznia
1. Przysiady 1-nóz z akcentem na mięsień posladkowy, nagram filmik bo to jest raczej nie spotykane ćwiczonko które robiłam, przysiad jest krzywy hehe, jak na prawej nodzę to biodro przy przysiadzie idzie w prawą stronę. 3 serii 12 reps
2. Unoszenie piłki zaciśnietej między nogami leżąc 3 serii 30 reps
3. Wyciskanie hantli na skośnej ławce 3 serię 12 reps
7 minut stepper
1. Ściąganie drązka z wyciąga górnego do brzucha w bramie 3 serię 12 reps
2. Ściaganie trapezu z wyciągu górnego do klaty 3 serię 12 reps
3. Uginanie hantli nachwytem młotkowym z rotacją siedząc pod skosem 3 serię 12 reps
7 minut orbitrek
reszte dopisze w pracy bo zaraz się spóźnie na tramwaj hehehe
hehe taki miesiac ze sezonowcy sie zwalaja.
musze kiedys poczytac tego Twoje fb.
o burakach bym cos napisal ale nie wiem czy wylapiesz poczucie humoru wiec nie napisze.
no to czytamy sie z pracy ;p
no mysle ze na taka lodke duzo zarcia by trzeba bylo spakowac ale plecy bys zrobila ze hoho ;p
N3ver_quit
09-09-14, 23:44
Jedziemy dalej :smile:
1. Wyciskania na barki na maszynie szerokim nachwytem 3 serię 12 reps
2. ja to nazywam Kick :smile: Unoszenie hantli siedząc do poziomu oczu, ale nie po linii prostej wzdłuż tułowia, a tak jak ostatnie ćw. na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=v8Ipnh4tKOI 3 serię 12 reps
3. Rozpiętki na TRX - tylni akton + czworoboczny. Idealnie trzeba tak robić żeby jaknajmniej angażować czworoboczny, ale narazie mam za mało sił by przy takim kącie pochylenia targać swoje ciężkie ciałko hehe 3 serię 12 reps
7 minut rowerek
1. Popmpki na poręczach z akcentem na triceps 3 serię 10 reps - bo więcej nie daje rady, yeah loser, dawno nie robiłam tego :smile:
2. Przyciąganie stóp pod kątem prostym jak najbliżej do klaty, stopy na TRXie 3 serię 20 reps
3. Brzuszki w leżeniu na piłce 3 serię 20 reps
4. Łydki 3 serię 10 reps-10 sek przewy, 20 reps-20sek, 30 reps -30sek, 40 reps-40sek, 50 reps
7 minut bieżnia
Wyciszenie i rozciąganie się
N3ver_quit
09-09-14, 23:51
hehe taki miesiac ze sezonowcy sie zwalaja.
musze kiedys poczytac tego Twoje fb.
o burakach bym cos napisal ale nie wiem czy wylapiesz poczucie humoru wiec nie napisze.
no to czytamy sie z pracy ;p
no mysle ze na taka lodke duzo zarcia by trzeba bylo spakowac ale plecy bys zrobila ze hoho ;p
noo wyjątkowo dużo kobiet też :smile: Trenerzy na siłce widać mają pracę. Z chorej ilości osób dziś tak naprawdę było tylko z 7 stałych i znajomych twarzy.
Możesz poczytać czemu nie :P chociaż tu dużo ciekawiej jest hehe :P Tam bardziej oficjalnie i trenersko :smile: Nie jestem z tych lasek co wrzucają non stop zdjęcia swojej pupy i piszą codziennie posty o tej samej treści - jaka jestem zajefajna, zajebista i jak was chcę motywować wszystkich, wstałam o 5 rano i już na treningu a ty jeszcze śpisz?! no i wszystko w tym stylu hehehe :smile: Staram się donieśc do ludzi korzystną i przydatną informację, jej jest więcej niż mojej pupy i samozakochania.
Dawaj o burakach, chcę usłyszeć, mam dobre poczucie humoru, no a do tego jestem teraz w tych lepszych okresach i humor całkiem dopisuje :smile:
znaczy z tymi burakami nic glebszego nie mialem a jedyne ze ciagnie swoj do swego ;p
hehe nie szukalem zdjec pupy ;p podejrzana sprawa Dominik wstaje kolo tej godziny i jest po treningu ;p
N3ver_quit
10-09-14, 00:52
znaczy z tymi burakami nic glebszego nie mialem a jedyne ze ciagnie swoj do swego ;p
hehe nie szukalem zdjec pupy ;p podejrzana sprawa Dominik wstaje kolo tej godziny i jest po treningu ;p
hehehehe aleeee wredooollll :P To jeszcze nic, ciągnie na buraki, kiszone ogórki i kapustę, szczypiorek i cebule też bym non stop jadła. Dziwne mam zachcianki. WTF :smile:
No Dominik też lubi się chwalić :P Ale nie mówię o osobach które nie są trenerami - nie prowadza działalności trenerskiej, nie mają fun pagów itd. Ale jak ktoś się już nazywa trenerem to niech kogoś czegoś naczuczy i swoją drogą jak najbardziej wrzuci coś motywującego-swoje zdjęcie, progres whatever, bo wiadomo ludzie tez tego chcą - bardziej w sumie niż artykuły o jakiejś naukowej treści :smile: Wszystkiego w miare trochę zdjęć trochę coś korzystnego. A są przypadki i fun page tego rodzaju: https://www.facebook.com/fitdevangel codzienna gadka o swojej zajebistości, mimo to w chuj lajków ..widać degradację świata i co 99% osob interesuje, erotyzm dupy cycki itd...czasami się czuje obca na tym świeciebo zupełnie tego nie rozumiem :smile:
haha no masakra ale co tu duzo mowic ze takie cos ma "branie" pokazuje tylko jak duza czesc narodu jest tepa :) nie no z ta 99% osob to przesadzilas troche zreszta tam nawet cyckow fajnych nie ma ogolnie wydaje mi sie ze to takie gimby tepe sledza takie cos tak jak na yt jest moda na te nagrania tepych lasek co mowia jak poderwac chlopaka itp no co poradzic lamusy tez sa potrzebni (?) ;p
N3ver_quit
10-09-14, 17:16
haha no masakra ale co tu duzo mowic ze takie cos ma "branie" pokazuje tylko jak duza czesc narodu jest tepa :) nie no z ta 99% osob to przesadzilas troche zreszta tam nawet cyckow fajnych nie ma ogolnie wydaje mi sie ze to takie gimby tepe sledza takie cos tak jak na yt jest moda na te nagrania tepych lasek co mowia jak poderwac chlopaka itp no co poradzic lamusy tez sa potrzebni (?) ;p
heh no ok moze 90% hehe, tak lamusy są też potrzebni hihi
N3ver_quit
10-09-14, 22:34
Dziś dzień wolny od treningu, planowanie miałam sobie pobiegać ale z racji że lekko się przeziębiłam na siłce przez klime która wiała prosto na spocone ciało potanowiłam że lepiej nie biegać na chłodnym powietrzu, zamiast tego targanie zakupów, sprzątanie mieszkania w szybkim tempie hehe i gotowanko więc dosyć aktywnie :smile:
To się nazywa zachcianka, 2 kg cebuli zapieczonej z sokiem z cytryny :smile:
8864
I wycisnełam krwi trochę ze swojej siostry hahaha, smaczna słodka ciepła i z pianą :smile:
8865
A w ogóle naprawde dobry sok ze świeżo startych buraczków. Buraki nie gotowałam będę je jeść świerze starte na tartce, są takie fajne chrupiące :smile:
Jeszcze zostaje 1 zachcianka - kapusta kiszona, z racji że zaczynam się bac wszystkiego co nie jest zrobione przezemnie kupię kapustę świeżą i sama zakwasze bez różnych nie potrzebnych dodatków.
I jeszcze bardzo mi brakuje czegoś słodszego, niby mąke kokosową można i wiorki kokosowe też,ksylitol jest, Crystal Light Dominik przysłal - dziękuje za paczuszkę <3, więc można by było z tego zrobić fajną słodycz..tylko że jakoś narazie się boje żeby jednak na coś nie zaregować źle..dożyłam się. Poczekam chyba jeszcze te 3 tygodnie i wtedy po kolei będę testować, bo jak wymieszam wszystko się nie dowiem co uczula.
N3ver_quit
11-09-14, 22:05
Czemu mnie nikt wczoraj nie uprzedził ile cebula ma w sobie cukru..a ja nawet i nie pomyślałam o tym hehe...
Poszło 1 kg cebulki - ona po pieczeniu bardzooo objetosciowo sie zmniejszyla wiec nie bylo ciezko tyle zjesc w 5 posilkach.. podbilam jeszcze z 500 gr buraczkow i soczku z 200 ml ..normalnie wyszło nie złe ładowanie cukrem :( Ponad 100 gram WW nadrobiłam przez głupią cebule z burakami i dziś cukrowe opuchnięcie, takie jak mialam kiedy byłam na ketozie i robilam ładowanie.. - dobra jestem hehe :smile: Zawsze muszę coś spierdzolić. No całe szczęście nic nie swędzi jak przy puchnięciu alergicznym, a tylko jestem z mordką jak na kacu no i resztą ciała też :)
Ogolnie to uprzedzam taka chora ilość spożytej cebuli prowadzi do strasznej zgagi, wzdęć i w ogóle jest mało przyjemne samopoczucie, czuje się tak jak bym się zatruła dziś, chyba długo nie będę mogła już w stronę cebuli patrzeć :smile:
Z tego powodu trening siłowy przesunięty na jutro, dziś tylko aerobowy marsz do domu z pracy. Już nie chcę ani burakow ani cebuli fujj
N3ver_quit
11-09-14, 22:34
She is so F.. AMAZING mmmm <3 Oksana Grishina, forma zbliżona do startowej przez cały rok, jakaś kosmitka z niej :smile:
8866
lapka fajna ale brzuch strasznie imo wyglada.
hahaha padlem jak mozna kilo cebuli zjesc. a idz Ty buraku ;*
N3ver_quit
12-09-14, 00:54
lapka fajna ale brzuch strasznie imo wyglada.
hahaha padlem jak mozna kilo cebuli zjesc. a idz Ty buraku ;*
wlasnie mi jej brzuch sie podoba, taki skosny mmm
taaa..ja jestem dobra..chyba juz rok nie będę jej jeść nie dobrze się robi na samą myśl
No ja to jak dwie cebule nie za duze dam do czegos to max. Oddech musialas miec fajny ;p
Od teraz masz pseudo Cebulka ;p
N3ver_quit
12-09-14, 09:55
No ja to jak dwie cebule nie za duze dam do czegos to max. Oddech musialas miec fajny ;p
Od teraz masz pseudo Cebulka ;p
Hehe Cebulka na mnie dawno mówią koledzy i koleżanki z ukrainy, ale nie dlatego że lubilam cebule, a bo się rymuje z Julka-Cebulka :smile:
A na temat tego czemu ile jej tyle zjadłam nawet nie wiem, bo prostu jakąs taka dziwna zachcianka, ale dziś juz jest lepiej, i katar mi mija hehehe :smile:
N3ver_quit
12-09-14, 13:45
Bylam dziś na siłce u dziadka :smile: W sumie dobry dziadek, dziś całkiem miło pogadaliśmy kiedy robiłam aeroby, był kiedyś w kadrze olimpijskiej gimnastyki sportowej, przeprosił że mnie zaczepia i wyjaśnił że po prostu rzadko ktoś przychodzi na tą siłkę i trenuje cięzko a tym bardziej kobieta, że po prostu ciekawy i bardzo docenia sportowców i ludzi którzy ciężko trenują. Opowiadał jak trenowali kiedyś po 6-8 godzin dziennie i jaki to był koszmar hehe. No powiem nie źle, bardzo podziwiam ludzi z gimnastyki i gimnastyki sportowej, niesamowicie cięzka praca. Przeprosił i powiedział mi że widać że jestem opuchnięta i że z czym mam problemy, nerki wątroba czy hormony, więc mówię że jestem takim fajnym wypadkiem że wszystko się posypało, pokazałam zdjęcia z zawodów. Bardzo mnie wsparł psychicznie, powiedział że doskonale rozumie jak mi musi byc teraz cięzko kiedy wszystko wynikło z pod kontroli i że nie raz widział takie wypadki jak kobiety puchły z przetrenowania itd itp, i że widząc z jaka pasją trenuje więc z czasem napewno pokonam wszystkie problemy i znowu będę startować - miło :smile: Pokazał mi fajne sztuczki w rozciąganiu się po treningu. Więc będę tam częściej wpadać, do tego klima w końcu naprawiona i nie było duszno.
Dziś robiłam przysiady z 80kg z wolnym obciążeniem na 15 razy, ostatnio robiłam przysiady nie na suwnicy ponad rok temu i wtedy to było 50kg :smile: Więc bardzo zdzwiona. Trzeba będzie jakos sprawdzić swój maks jak będzie ktoś kto będzie asekurował
I na dobicie pośladków znowu wymyślam :smile: Wchodzi tam gdzie trzeba :
https://www.youtube.com/watch?v=J0KrlINlYgI
heh widzisz a Ty dziadka tak osadzilas po pierwszym spotkaniu ;p a moze on Cie tu wysledzil i wcale nie zna sie na tym a wyczytal Twoje objawy i przeczytal ze z pierwszego spotkania bylas niezadowolona i dlatego przeprasza ;p
N3ver_quit
12-09-14, 16:54
heh widzisz a Ty dziadka tak osadzilas po pierwszym spotkaniu ;p a moze on Cie tu wysledzil i wcale nie zna sie na tym a wyczytal Twoje objawy i przeczytal ze z pierwszego spotkania bylas niezadowolona i dlatego przeprasza ;p
hehe nie ja na 1 spotkaniu też bylam miła i uśmiechnięta, ogolnie zawsze miła jestem do ludzi nawet jak nie do końca mi coś pasuje :smile: Często mnie ludzie pamiętają po 1 spotkaniu po uśmiechu :P
Nie osądzałam a tylko mówiłam że nie podoba mi się rozpraszanie mnie pod czas treningu, a ogólnie myślałam że napewno jest byłym sportowcem bo na swoje ok 70 bardzo dobrze wygląda. Ale siłka nadal zostaje dziadkowata, dziś jeszcze babcia była ok 70 też, ale to akurat mega fajnie wyglądało bo wysportowana i trenowała normalnie siłowo, akurat dziś miała trening nóżek i robiła przysiady :smile: Może to żona tego trenera who knows :smile: Ale to że dziadkowata to w sumie dobrze, mogę sobie wymyślać co chcę i nikt na dupę mi się nie patrzy
N3ver_quit
12-09-14, 19:56
W pracy przez ten tydzień siedziała cała grupa, jak ja na nich mowię tych z nieba :smile: Kierowniki kierownikow najważniejszi w ALU na cała Europę bo naszej placówce 10 lat - mega święto baloniki w całym biurze ciasta i impreza pracownicza na ktorej mnie oczywiście nie było hehe. Czyli przyleciał taki sobie Alcatel Lucentowski Obama z jego drużyną i wydał tyle kasy na pobyt co ja zarabiam w ciągu roku:smile: Więc jak to mój kierownik powiedział, Julia prosze cię pobądź te 2 zmiany które masz w ciągu dnia normalna, ubierz się nie na sportowo hehe :smile: Więc oto 2 dni się męcze i biegam do pracy w takich butach, bo po prostu mam wszystko albo na obcasach wysokich albo szpilach albo już adidasy :smile: Nic pośredniego . Moje biedne łydkiii, nie wiem jak kiedyś non stop tylko w takim obuwiu chodziłam zanim zaczełam trenować, teraz po prostu przy zmianie butów cała noga skręca się w skurczu :smile:
88708871
I naciągnełam jakimś cudem na siebie dzinsy z okresu redukcji, wyglądało to śmiesznie bo ledwo się w nie wcisnelam ito dzięki temu że material w miare się rozciąga :smile: Wyglądało to dziś rano dokładnie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=bRxsweDq0FE
normalnie poplakałam się ze śmiechu jak oglądałam ten filmik, takie znajome mi... hehe
Po 19 wszyscy "z nieba" poszli do swoich wypasionych pokojow hotelowych więc w końcu się przebrałam i znowu jestem nienormalna. I odciski na nozkach niesamowite k...a :( Czuje się jak kiełbasa taka obciągnięta nitkami :( to chyba nigdy się nie skończy. A ogólnie bardzo tęsknie za czasami kiedy mogłam latać na szpilach bo nie miałam nigdy opuchnięć i obrzęków i nie sprawiało mi to tyle męki co teraz :(
8872
no fajnie wlasnie jak dziadka takim chce sie cos robic juz nie mowie koniecznie silowo ale jakis sport.
hah i tez z taka dziura na tylku poszlas ? ;p
Lyde caly czas w tych szpilkach mialas tak napieta ?
N3ver_quit
13-09-14, 00:55
no fajnie wlasnie jak dziadka takim chce sie cos robic juz nie mowie koniecznie silowo ale jakis sport.
hah i tez z taka dziura na tylku poszlas ? ;p
Lyde caly czas w tych szpilkach mialas tak napieta ?
hehe nie dziury nie miałam ale się bałam że jak usiądę to się zrobi hhihih :P
tak na szpilkachm, obcasach takich łydki zawsze napięte jak bys stał na paluszkach :smile: dlatego kiedys jak duzo chodziłam na obcasach nie mogłam w ogóle zakwasić łydek treningiem, jak bym je nie robiła nigdy mnie nie bolały i nie rosły i w ogóle 0 jakiej kolwiek reakcji :smile: Teraz już rzadziej chodze na obcasach to wiele nie trzeba, szybko się pompują.
N3ver_quit
13-09-14, 16:45
Przeziębiona dalej, ale całe szczęście bez gorączki, osłabiona i wirusek z nosa i gardła poszedł sobie w płuca i kaszlam jak strary dziad który palił 50 lat :smile:
Po wczorajszym treningu dziś 2 dzień OFF w tygodniu, dużooooooo witaminy C, cebuli już nie ruszam haha :smile:
Ale znalazłam sobie fajną opcję na posiłek, zawsze musze coś wymyślić by mi chrupało :smile: Indyk z lodówki nie podgrzewany specjalnie żeby jak na niego pollać olej kokosowy on się robi wtedy gęsty, a po chwili w ogole powstaje taka chupiąca osłonka z oleju i rozpuszcza się dopiero w buzi mniammmmmmm mniamm mniam, fajnie się chrupie :smile: Takie proste a tak cieszy :smile:
8875
hehe obcasy i lydy zahartowane :)
teraz zjedz kg czosnku i wyzdrowiejesz ;p
N3ver_quit
16-09-14, 03:41
Coraz częściej odcina mnie od życia sytuacja hormonalna -stan depresyjny i chęć..chęć do nic nie robienia do leżenia pod kowdrą i nie widzenia nikogo i niczego, i co najgorsze jakieś chore myśli samobójcze, cale szczęście głowa myśli dosyć trzeźwo w takich chwilach i wiem że na następny dzień może być lepiej i tylko czekam na to by dzień jak najszybciej się skończył i bym poszła spać. Ze względu na to rozmawiałam z lekarką i ona powiedziła brać T3 nawet wtedy kiedy wynniki hormonalne są w granicach norm labolatoryjnych - bo to jeszcze nic nie oznacza, tym bardziej u mnie kiedy to wszystko skacze, no i bo takie huśtawki hormonalne z czasem mogą wpłynąc ostro na psychikę i nawet pracę mozgu, w jaki dokładnie sposób już się w to nie wgłebiam. Ale ogólnie całkiem nawet się zgadzam z tym że dużo chorób psychicznych warto zaczynać od sprawdzenia pracy całego układu hormonalnego..bo nie zle potrafią zmieniać osobę myśli, zachowanie, decyzję....odczuwam to niekiedy w pełnej mocy..
Wzoraj był trening silłowy dziś tylko marsz, probowałam robić obwodowki 2 dni pod rząd / 1 wolny/ 2 dni treningowe, ale jednak lepiej u mnie się sprawdza z obwodówkami przez dzień robić na zmianę. Inna sprawa jak ktoś się szykuje do zawodów i wtedy z musu codziennie trzeba, ale ja o swoją regenerację jednak teraz musze bardziej dbać.
Dziś mam dzień ładowanka a od jutra z bolem wchodze na kaloryczność 1900 :( Z bólem bo chciałabym zredukować wagę a tu odwrotnie musze podbijać kcal i godzić się z tym że długo będę jeszcze jak słonik :( Ale wiem że to jedyne wyjście i muszę patrzeć przyszłościowo, jak dobije do 2500 kcal stopniowo, wtedy przy kaloryczności 1500kcal już będę sucha i nie będę musiała schodzić niżej, a nie 700-800... Oby tylko zadziałalo jak planuje. Ciągle sobie powtarzam cofnąć się do tyłu by później z rozbiegiem skoczyć dalej do przodu..
Będzie 120 ww, 80 tluszczy i 150 bialka, bataty zapieczone w piekarniku pycha! w końcu je polubilam, zrobione w taki sposób mega fajnie wchodzą. 240 gr ww dziś :smile: Jutro będzie mocny trening
8887
Dotarły moje leginsy firmy Freddy na które dawnoo polowałam i marzyłam , zobaczyłam je na pupie jakiejś fitnesski zagranicznej i długo się męczyłam zanim się dowiedziałam co to za firma :smile: Uszyte tak by podkreślać kształt centrum świata -posladków hehe. W końcu pozwoliłam sobie ukochanej zrobić prezent, poprawić humor i zamówiłam komplekt cudenka z tej firmy i jeszcze inne normalne leginsy w których też obowiązkowo cykne sweet focie haha :P
8888
No hormony graja pierwsze skrzypce. Hehe te bataty juz po spieczeniu a ja sie dziwilem czemu inaczej wygladaja niz moje. Bo ja tylko w piekarniku robie ale smaruje olejem z przyprawami no ale rozumiem ze Ty niestety przypraw poki co nie mozesz :(
Nowy towar cpiesz czy te leginsy Cie tak rozswiecily ? ;p
Lubimy sloniki, ale sie pytam gdize masz trabe? ;p
fallenursus
16-09-14, 14:29
Freddy zna się na tylkach :)
N3ver_quit
16-09-14, 18:28
No hormony graja pierwsze skrzypce. Hehe te bataty juz po spieczeniu a ja sie dziwilem czemu inaczej wygladaja niz moje. Bo ja tylko w piekarniku robie ale smaruje olejem z przyprawami no ale rozumiem ze Ty niestety przypraw poki co nie mozesz :(
Nowy towar cpiesz czy te leginsy Cie tak rozswiecily ? ;p
Lubimy sloniki, ale sie pytam gdize masz trabe? ;p
mogę niektóre przyprawy, ale wiesz że jakos nie odczuwam w tym potrzeby, lekko tylko posypuje bataty solą himalajska, a olej potem daje - ważę, do każdego posiłku oddzielnie by co do grama sie zgadzało :)
lubie nowe fitness ciuszki więc no leginsy maja takie cudowne działanie :smile: tym bardziej że naprawdę dawno mi się marzyły, a ja często sobie żaluje wszystkiego , bo to bo tamto bo sramto, ale w chwili załamania mysle kurdę ja piernicze, tyle pracować i nic sobie nie kupić i szybko kupuje dopóki ten atak i chęć się nie skończyla haha :smile: A potem juz jest po fakcie :smile: I tak się zyje hehe
Trąbe..hm jestem czarnobylskim zmutowanym słonikiem bez trąby :P
fallenursus
16-09-14, 18:32
Mmmmm zmutowany słonik...<3
Hehe no chyba ze tak zawsze z foremki mozesz wypic co zleci hehe
No i dobrze zrobilas kupujac je miej troche radosci :-)
Ja podejrzewam ze Ci traba odleciala bo nocha za duzo futrowalas ;p
N3ver_quit
16-09-14, 21:31
Hehe no chyba ze tak zawsze z foremki mozesz wypic co zleci hehe
No i dobrze zrobilas kupujac je miej troche radosci :-)
Ja podejrzewam ze Ci traba odleciala bo nocha za duzo futrowalas ;p
no wiesz bo cięzko jak robię bataty 1200kg na 2 dni to jak poleje olejem cięzko będzie potem to podzielić, tym bardziej że w niektórych posiłkach indyk z którego tłuszczy nie wliczam i wołowina z której wliczam, i nie zawsze mam 5 posiłków czasami dziele sobie na 6 a nawet 7 jak wiem że dzień sie bardzo przedłuży.
tak.. troche radości się przyda :smile:
N3ver_quit
16-09-14, 21:38
Trening zrobiony dziś pięknie, miałam dużo energii i siły po ładowanku, samopoczucie psychiczne dużo lepsze pewnie przez to że 2 dzień biore po 12.5mcg T3, ogólnie juz się chce żyć i trenować hehe
Nagrałam filmik, z racji iż teraz obwodówki, wrzucam dużo ćwiczeń stabilizujących, ogólnorozwojowych i takich na doszlifofanie odstających grup mięśniowych. Przyciąganie 1-nóż piłki + na dobicie 2 nogami aż do upadku, wygląda bardzo niewinnie a pieczy tak że szok, długłowy mocno się zabija. I pleckii , ludziska szerokość rośnie już widać że szersze bez rzadnej napinki i wyciągania łopatek, to mnie tak cieszy jej :smile:
https://www.youtube.com/watch?v=Zzc32QtmwyU
Cycki k..a rosną też co juz w ogóle nie cieszy :(
fallenursus
16-09-14, 21:53
Ciebie nie musi :)
no rozumiem ze przy takiej ilosci batatow lepiej Ci z osobna. Ja raczej zjadam okazjonalnie. Ogolnie bazuje z ww na ukochanym ryzu
no to super ze samopoczucie wrocilo :D
no co Ty naprawde nie cieszysz sie ze cycki rosna ? ;p
N3ver_quit
16-09-14, 23:21
no rozumiem ze przy takiej ilosci batatow lepiej Ci z osobna. Ja raczej zjadam okazjonalnie. Ogolnie bazuje z ww na ukochanym ryzu
no to super ze samopoczucie wrocilo :D
no co Ty naprawde nie cieszysz sie ze cycki rosna ? ;p
też chcę ryżuuuuuu, mega za nim tęsknie, jeszcze 2 tygodnie na batatach i spróbuje po kolei wprowadzać to co wykluczyłam w 1 kolejności ryz potem jajka i zobacze jaka będzie reakcja, mam nadzieje żadnej :smile:
Nie cieszę się że cycki rosną bo to oznacza że tkanka tluszczowa przybywa + woda :smile:
no tez Ci tego zycze.
Tak oczywiscie to prawda ale mimo to powinnas sie cieszyc ze w pozytywnym miejscu ;p
N3ver_quit
16-09-14, 23:28
no tez Ci tego zycze.
Tak oczywiscie to prawda ale mimo to powinnas sie cieszyc ze w pozytywnym miejscu ;p
no ja jakoś zawsze tak miałam w kobiece miejsca idzie wszystko a brzuch zostaje nie wyrzeźbiony oczywiście ale w miare płaski. Ale to mnie wkurza bo mi ciężko kupić odzież, wszystko co w barkach i cyckach ok na brzuchu jak worek wisi i wyglądam jak bym była w ciąży, wszystko co w udach dobre za duże w talii hehe, i tak się żyje, zostaje tylko streczowe rzeczy kupować, ale teraz i w strechowych źle się czuje bo nie jestem podrzeźbiona hahahaha takie zamknięte koło :smile:
bardzo duze wymagania masz w stosunku do samej siebie ogolnie to dobrze ale w przypadku jak teraz masz troche problemy zdrowotne to to troche nie wskazane ;p
a tak od siebie Ci podpowiem dobry dresik nie jest zly chociaz nie do wszystkich dziewczyn pasuje. Zarzuc kiedy pomyslimy ;p
N3ver_quit
16-09-14, 23:41
bardzo duze wymagania masz w stosunku do samej siebie ogolnie to dobrze ale w przypadku jak teraz masz troche problemy zdrowotne to to troche nie wskazane ;p
a tak od siebie Ci podpowiem dobry dresik nie jest zly chociaz nie do wszystkich dziewczyn pasuje. Zarzuc kiedy pomyslimy ;p
heh no wiem wiem te moje wymagania..zawsze taka byłam i tak się staram bardzo naprawdę panować i kontrolować nad tym, wiem że muszę bardziej siebie lubić i mniej się stresować, pracuje nad tym też :smile:
No mi pasują lub na maksa dresowe/ sportowe rzeczy i naturalny makijaż lub w ogole bez lub szpile, suknie, jakieś takie bardziej na wyjście wieczorowe rzeczy,jaskrawa biżuteria, mocniejszy makijaż itd, natomiast styl taki pośredni to w ogóle mi nie do twarzy :smile:
N3ver_quit
16-09-14, 23:46
co masz na mysli "Zarzuc kiedy pomyslimy"? bo coś nie dotarło do mnie hehe
no bo tak po srodku to lezy gowinko po kotku ;p
co masz na mysli "Zarzuc kiedy pomyslimy"? bo coś nie dotarło do mnie hehe
fotke w dresach to pomyslimy (=stwierdziy) czy pasuja Ci ;p
N3ver_quit
17-09-14, 05:56
Ulalala ja piernicze, jaką fajną stronkę z gorsetami znalazłam huh ujeee ile emocji :smile:
http://gorsety-pl.pl/pl/c/GOTYCKIE-VINTAGE/92
Uwielbiammmm takie rzeczy, chciałabym mieszkać w czasach kiedy kobiety chodziły zaciśnietę w gorsety w pięknych sukniach <3 A tak ogólnie to jeden klasyczny napewno sobie zamówię który będę mogla do szpilek leginsów i bluzeczki zakładać - w końcu kierownik przestanie narzekać że na sportowo prawie zawsze ubrana :smile: Gorsety tworzą cuda i jak nie załować siebie i często mocno się zaciskać można do 10cm zredukować obwodu talii :smile: W jaki sposób to się dzieje lepiej, nie pytajcie bo to się nazywa mazohizm i czego kobiety by nie zrobiły dla urody :smile:
A tak ogólnie na miesiąc przed zawodami na redukcji zaczełam spać nawet w pasie kulturystym mocno mocno się zaciskając i zdjemowałam go tylko na jakieś 2 godzinny maks dziennie by trochę odpocząć , zaczełam to robić kiedy już brzusio był wyrzeźbiony i efekt -3.5 cm w obwodzie, BTW tak robią dużo dużo PRO zawodniczek nie tylko w Bikini a i w sylwetkowym, taka sobie mała sztuczk, więc proszę się ze mnie nie śmiać :smile: A taki gorsecik specjalnie przeznaczony na zaciskanie się mocne w nim, może zadziałać dużo więcej. Farciaste są kobietki które mają talię osy genetycznie.
Yeah, i know i'm sooo crazy :smile: Normalność nudna :smile;
ktory masz na oku ? gotycki styl heh.
jeszcze moj wlasny pomysl jak zmniejszyc wymiary pasa mozna by jelita nadmiar obciac ;p
N3ver_quit
18-09-14, 01:57
ktory masz na oku ? gotycki styl heh.
jeszcze moj wlasny pomysl jak zmniejszyc wymiary pasa mozna by jelita nadmiar obciac ;p
nie hehe nie gotycki, zwykły klasyczny bym mogła na bluzkę założyć do pracy naprzykład. Już zamówiłam i rano mi przyszedł bo z biura w warszawie na ulicy na przeciwko mojej :smile: Ale okazała się lipa, bo wszystkie kobiety maja mierzyć tylko biodra i talie i po tym rozmiar wyrzuca a pod piersiami się nie mierzy..więc wedlug talii mi wyszedł rozmiar S, i kiedy gorset przyszedł i go przymierzyłam nie mieściłam się na górze w plecach..więc do Pani zadzwoniłam powiedziałam że jestem trochę inna i mam szersze plecki hehe, kiedy zmierzyłam w plecach wyszło że według talii S a według pleców L :smile: Czekam na wymianę na większy rozmiar teraz :smile:
Tak a mozna jeszcze rzebra wyciąć hehe :smile: Co zresztą wielu modelek robi
N3ver_quit
18-09-14, 02:06
3 dzień t3, niesamowite polepszenie humoru, obrzęki i odciski też się pomniejszyły..się okaże na jak długo.. Z racji że teraz mam te lepsze dni zrobiłam zdjęcia i porównałam plecki jakie miałam pól roku temu i teraz, po zdjęciach widzę że musze przestać panikować że bardzo mi cisną staniki i ubrania bo utyłam, chyba raczej się umięśniam też i ogólnie jakość mięska zaczyna się robić o wiele lepsza. Wrzucam zdjęcia, jak wam?
8893
pol roku różnicy, chyba katowanie tych pleców swoje robi, no i dietka która idzie na + w kcal też
88948897
troche pozowanka sylwetkowego w fajnych leginsach <3 :smile:
8896
N3ver_quit
18-09-14, 10:21
20 miesięcy pracy ,tylko takie porównania motywują do pracy nad sobą i proporcjami dalej :smile: Lecę z tym pozytywnym humorkiem na trening po naćpaniu się środków przeciwbólowych, no bo wiecie bo ..te złe dni ...i 3 godziny z bólą mnie wykręcało :smile:
8898
hehe widzisz jaka inna jestes ;p no te takie wychudzone modelki to nie wiadomo co maja w glowie hyh.
Noo bardzo ladny progres plecow przez te ostatnie pol roku :)
Ty jak sobie te fotki idziesz robisz to na dzwiach wejsciowych do kibla wywieszasz "sesja zdjeciowa. nie przeszkadzac" ? ;p
heh cpunka cpunka ;p
N3ver_quit
18-09-14, 17:54
hehe widzisz jaka inna jestes ;p no te takie wychudzone modelki to nie wiadomo co maja w glowie hyh.
Noo bardzo ladny progres plecow przez te ostatnie pol roku :)
Ty jak sobie te fotki idziesz robisz to na dzwiach wejsciowych do kibla wywieszasz "sesja zdjeciowa. nie przeszkadzac" ? ;p
heh cpunka cpunka ;p
hehe no w sumie też do końca normalna nie jestem, bo jaka normalna osoba by spała w pasie by chociażby o 1-2cm pomniejszyć talię lub w cale nie pomniejszyć (bo wtedy nie wiedziałam że zadziała tylko testowalam) lub będzię kupować gorset w który będzię się zaciskać tak by było ciężko oddychać hehe :smile: Każdy ma swoje zboczenia.. :smile: A to że inną jestem to tak..juz dawno zauważyłam tylko kiedyś przeszkadzały zbyt duże piersi, a teraz do piersi doszła jeszcze szerokość plecków :smile:
No największy progres w ostatnie pół roku kiedy zaczełam po nich ostro jechać i zwiększać kcal w diecie w końcu..chociaz nadal jestem w minusowym bilansie hehe a mięsko się buduje :smile: Co będzie jak pójdę w delikatny + kaloryczny i np. powiedzmy dodam "suplementację"..hehe :P
A ty gdzie myślisz ja sobie robie zdjęcia:P ? Wczorajsze zdjęcie akurat siostra w domu mi zrobiła :P
Ćpunka..byś wiedział jaki to ból...spałam dziś przez to 4 godziny, bo się obudziłam z bólu i już nie mogłam zasnać :( Ale co najwazniejsze na treningu ostro pojechałam po nogach hehe, trening działa mega przeciwbólowo, dopiero po zrozumiałam że to był zły pomysł robić chodzonę wykroki,martwy klasyczny i na prostych w taki "piękny" dzień :smile:
fallenursus
18-09-14, 18:02
Będzie mięsa do targania.
Dominik w jednej lapie wor z batatami a w drugiej Julka ;p
No hardcore podziwiam Cie ze dalas rade w nim usnac.
A myslisz nad suplami w przyszlosci pomimo stanu zdrowia ? ;p
Bijesz siostre ? ;p
Auc no na wykrokach to tam sie wszystko ladnie rozciaglo ;p
N3ver_quit
18-09-14, 19:12
Dominik w jednej lapie wor z batatami a w drugiej Julka ;p
No hardcore podziwiam Cie ze dalas rade w nim usnac.
A myslisz nad suplami w przyszlosci pomimo stanu zdrowia ? ;p
Bijesz siostre ? ;p
Auc no na wykrokach to tam sie wszystko ladnie rozciaglo ;p
nie za ciężka jestem będę przeważać juz lepiej na szyje haha :smile:
Siostre nie bije :P Chociaż wczoraj prawie siłę ją zmusiłam zrobić mi zdjęcie hehe, zaraziłam ją wirusem swoim i leży chora biedna :smile:
Wykroki bolą.. robiłam takie daleko głebokie... ze sztangielkami po 15 kg w ręku to boli...i martwy ciąg na prostych nogach w suwnicy z laweczki by dużo niżej zejść , to też boli ...czuje..
W kregoslupie mu jeb.ie i bedziesz musiala Ty go nosic ;p
bogol jestes ;p
Hah Ty juz przywyklas ze Cie nie ruszy nic a siostra KO
Dzwon do dila po wiecej hery ;p
N3ver_quit
18-09-14, 19:37
pozwole sobie na takie zadowolenie, ktoś sobie kupuję tusz i glupie bezsensowne kosmetyki po 200 zl i up i torebeczki po 700zl, a ja wkładam w rozwój i pasję , a jak nie będę mogła pozwolić to znajdę mozliwość na czym zarobić żeby jednak pozwolić hehe :smile:
ta siostra delikatna malutka kobietka, a ja tank który znosi wszystko haha
N3ver_quit
18-09-14, 19:43
Na temat inwestycji w siebie i swój rozwój, idę na kurs PZKFiTS by podwyższyć kwalifikację trenerską i zdobyć lepszy dyplom międzynarowodo uznany
Diploma of Advanced Bodybulding & Fitness Trainer Specialist i IFBB International Coach Card
88998900
bardzo bardzo spontaniczna decyzja prawie w ostatniej chwili, ale tego warty ten dyplom będzie.
I'm sooooo exited :smile: 1 blok sobota-niedziela jejjj can't wait
No racja ale to zarabianie strasznie brzmi jakos ;p
Sie jej gosc wprowadzil ;p
Ile taki kurs trwa?
Na pewno warto a moze i sie czegos nowego dowiesz :-)
N3ver_quit
18-09-14, 20:00
Ile taki kurs trwa?
Na pewno warto a moze i sie czegos nowego dowiesz :-)
sklada się z 3 blokow 1 treningowy teraz, zywieniowy w pazdzierniku, sportowy w listopadzie, wiec w zasadzie do konca listopada jak zdam egzaminy to dostane IFBB international coach card. Zobacze w sobote i niedziele co opowiedzą, napewno czegoś nowego się nauczę lubię słuchać doświadczonych ludzi, potem sprawdzać teorię i robić własne wnioski :smile: No a tak naprawdę rzadn kursy i studia nie dadzą w 100% całej potrzebnej więdzy, trzeba samemu we własnym zakresie zawsze się dokształcać, a kursy i studia sa po to by dostać papierek który potwierdzi że jakąś tam jednak wiedze posiadasz :smile: Akurat Polski Związek Kulturystyki i Fitness daje IFFB International Coach card tylko tym osobom którzy przychodzą na to już mając od jakiegoś czasu uprawnienia trenerów personalnych i już pracują z ludźmi, więc to nie jest kurs dla laików a tylko doszkalający i podwyższający kwalifikację trenerskie, dlatego pomyślałam że zajefajnie będzie no i to że jest uznany wszędzie ten dyplom
No swiete slowa nawet wczoraj u Peka pisalem ze dobry lekarz to taki co sie doksztalca caly zas a nie po dyplomie wyjelalala ;)
N3ver_quit
18-09-14, 20:21
No swiete slowa nawet wczoraj u Peka pisalem ze dobry lekarz to taki co sie doksztalca caly zas a nie po dyplomie wyjelalala ;)
bardzo chcę być właśnie taką osobą, ile będę zyć tyle się dokształcać i się rozwijać. W ogóle jak bym wygrała lotka to wiesz jeżdziłabym na najlepsze zagraniczne szkolenia nafajniejszych i najbardziej znanych specjalistów zwiazane ze sportem, suplementacja dietetyka i odrazu bym poszła na studia medyczne endykronolog dietetyk cos w takim stylu :smile: Niestety dużo rzeczy w tym życiu się upiera w kasę, ale i tak staram się jak cos odłoże to włożyć w swoja wiedzę a nie wyrzucić na wiatr, i tak sobie krok po kroku..
No i dobre podejscie to jest :-) ja liste ksiazek tez mam co kupic musze .po jwden po jednej i sie uzbiera. A jak bede mial autko to sie chyba zapisze do biblioteki medycznej w Rotterdamie :-)
N3ver_quit
18-09-14, 20:49
No i dobre podejscie to jest :-) ja liste ksiazek tez mam co kupic musze .po jwden po jednej i sie uzbiera. A jak bede mial autko to sie chyba zapisze do biblioteki medycznej w Rotterdamie :-)
książeczki lubię <3 i zapach.. zapach nowych książek mmm uwielbiam
Nom najlepsze zrodlo wiedzy imo :-)
Oczywiscie tez trzeba trafic bo sa dobre a sa bredniowe
fallenursus
18-09-14, 21:34
Faken sziten. Niedługo nicnnienbede miał do powiedzenia, może czas te wszysytkie pdfy w końcu pocztac a nie tylko obrazki oglądać :p
Od pdfow psuje sie wzrok ;p
Jak cardio to tylko w takich warunkach :)
https://imagizer.imageshack.us/v2/1185x667q90/538/aaz9cO.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/706x397q90/908/x9vmxk.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/706x397q90/538/5iXqIk.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/706x397q90/674/5oZsfZ.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/706x397q90/913/luzM2X.jpg
Nieporownywalnie lepiej sie oddycha pomimo ciezszych warunkow bo pod i z gorki ciagle to zajebista sprawa. Najpierw mnie zaskoczyl zajac bo go nie widzialem a on przed samym mna droge przecial a pozniej patrze a te jelenie. Slabo widac bo duzy zoom szedl z oczu wcale tak daleko nie wygladaly. Dalej nie lecialem bo mowie nie wiadomo co jeszcze moge spotkac :knockout: Tak powychodzili bo to juz po 20 bylo
Ehh nie wiem czemu sie jakosc pierdolnela
N3ver_quit
20-09-14, 01:41
wooowwww alee fajnie, takie cardio to ja rozumiem <3 trzeba było go gonić sprintem hehe :smile:
N3ver_quit
20-09-14, 01:57
u mnie dziś natomiast dwójki i dupa tak zakwaszona że ledwo sie poruszam siedzieć boli też hehe, a mam w drodzę do pracy taki mostek, a jak wracam marszem do domu 5 kladek podziemnych w które trzeba wejść i wyjść na górę i znowu schody, bożeeee jak mnie dzis to bolało jezuniu, czułam każdy miesień który mam z tyłu :smile
8907
Przychodze wymęczona do domu po godzinnym marszu, marszeruje zawsze ok 6.5/7km na godzine., otwieram lodówke żeby zjeść indyka na ostatni posiłek, a tu taki booommmm zapach smietany z cukrem i orzechami, patrze dużeeee ciasto aaaa nienawidzę za to swoja siostrę, jutro będzie wpierdol hahaha
8908
Zrobiłam porównanie pleców z rok temu i teraz, akurat wtedy zaczynałam redukcje przed zawodami zdjecie jest na 3 miesiace przed , czyli 11 miesiecy temu..i uważałam że mam plecy umiesnione heh...Treaz porównując widzę że naprawdę może być pikny progres kiedys jak się dotnę, a tym bardziej mam jeszcze minimu rok na robienie masy.. cóź 1 cieszy, że przynajmniej nie sam tłuszcz przybywa, miesko też <3 Na 1 własnie próbuje wyciągnąc łopatki żeby nie było..nic się nie wyciągało bo nie było co haha, i łopatki tylko wystawały. Ogólnie to chyba wyjdzie dobre porównanie i progres mięśniowy ze sceny z 2013 i jak np za rok bym zredukowała
8909
Hah widze dobraliscie sie z Dominikiem na 100% bo on mi to samo pisal
Rogi takie mialy bo tam dwa byly ze jakby machnal to bym w morzu wyladowal
No widac ze progres duzy leci teraz wiedze teraz masz lepsza niz wtedy i widac efekty :-)
Hah siostra rozpoczela wojne ;)
N3ver_quit
20-09-14, 22:51
Hah widze dobraliscie sie z Dominikiem na 100% bo on mi to samo pisal
Rogi takie mialy bo tam dwa byly ze jakby machnal to bym w morzu wyladowal
No widac ze progres duzy leci teraz wiedze teraz masz lepsza niz wtedy i widac efekty :-)
Hah siostra rozpoczela wojne ;)
hehe serio ? :smile: Często tak mamy że w ten sam sposób myślimy i o tym samym
lepsza wiedzą, lepszy impuls i wyczucie mięśniowe, chociaż nadal nie takie dobre jak chciałabym mieć.
Siostra już zabrała ten tort, robiła dla chłopaka hehe, mają jakąś imprezę , jej szczęście
N3ver_quit
20-09-14, 23:08
Bardzo fajne kursy, same zawodnicy portów sylwetkowych i trowboju siłowego, dużo znajomych ze sceny więc bardzo miło i fajnie było. Wiadomo pasja tematy do obgadania na przerwach lubię takie towarzystwo. Co do zajęć, dużooo dziś teorii ,fizjologii, biochemii , metodologii wszystko pod kątem treningów siłowych wyczynowych itd, różne ciekawe systemy treningowe które obowiązkowo na sobie wypróbuje najpierw. Dużo informacji którą powtórzyłam co juz z głowy wyleciało, dużo nowego. Ogólnie 8 godzin głowa parowała, jutro częśc dalsza.
Zakupy i targanie toreb :smile: Wystarczy z torbami się przejść ze sklepu do domu czworoboczny i skośne brzucha bolą :smile: Biedna malutka kobieta musi targać takie torby sama hehehe... na tych malutkich delikatnych nóżkach :smile: phephe
89128913
co tu duzo mowic za duzo zresz ;p
no to bardzo dobrze ze udanie sie zaczelo :)
no serio mowil ze lepsze bialko niz z kurczaka i to bylo live czyli moglem przemyslec pomysl hehe
jak nie jestes w pracy to lepiej uwazaj zeby siostrze jakis zarcik nie przyszedl do glowy jak wroci ;p
N3ver_quit
21-09-14, 08:32
co tu duzo mowic za duzo zresz ;p
no to bardzo dobrze ze udanie sie zaczelo :)
no serio mowil ze lepsze bialko niz z kurczaka i to bylo live czyli moglem przemyslec pomysl hehe
jak nie jestes w pracy to lepiej uwazaj zeby siostrze jakis zarcik nie przyszedl do glowy jak wroci ;p
eeee no dziéki! to zakupy na tydzień :P 2 kg wołowiny, 7 kg indyka, 4 500 batatów, i warzywa w sumie u mnie zawsze lub kapusta lodowa lub pekińska :P
śniadanko zjedzone jadę dalej sięmkształcić
8914
a na temat siostry, żadne sztuczki nie zadziałaja, akurat na temat jedzenia mam mocna psychikę nigdy nie miałam probłemów z podjadaniem i oszukiwaniem, raczej u mnie w odwrotną stronę zawsze jest - niedojadanie hehehe
N3ver_quit
22-09-14, 22:45
Po 2 dniach OFFa od treningow i nauki dziś się w końcu pomęczyłam, dalej robie systemem 7 min cardio, 4 cwiczenia po 3 serii na 12 reps 7 minut cardio, znowu 4 cwiczenia itd tak mi pasuje , przerwy minimalne, ciezary mniejsze..co prawda w 1 cwiczeniu na nogi i na plecy przynajmniej 1 staram sie brać więcej .. heh..beznadziejna jestem :smile: Pare filmików nagralam dziś
martwy ciąg + wiosłowanie 70 kg, duzo mniej niz tylko w martwym ale za ciezkie cwiczenie.. moze kiedys tak 100kg pomacham narazie mam robić w sumie latowsze treningi wiec sie nie wysilam
https://www.youtube.com/watch?v=IynQvIO3kMU
cwiczenie ktore sie nazywa jak podniesc cisnienie facetom na siłowni :smile:, wygląda dziwnie ale daje możliwość glęboko siadać mocno rozciągać pośladkowe i do tego pracują dwójki przy wyjściowym ruchu jak do martwego na prostych nogach, cwiczenie raczej traktuje jako na doszlifofanie + mozliwość oddzelenia długłowego od posladkowego - moj najwiekszy cel razem z szerokoscia i barkami na ta chwile.
https://www.youtube.com/watch?v=nA25DLuKIIg
i na dobicie sissy squats
https://www.youtube.com/watch?v=3PQTJOln5Jg
fallenursus
22-09-14, 23:48
Facetom po drugiej stronie ekranów telefonu też ciśnienie skacze.
Jeszcze jakiś dziadek na tej siłowni odjedzie przez ciebie na sygnale :)
za Toba na tym drugim cwiczeniu pewnie sobie trybune ustawili ;p ale dobry mistrz drugiego planu co on tam na tym skosie wyprawia hehehe
N3ver_quit
23-09-14, 00:50
hehe mam kurs 1 pomoce bede ratowac jak coś :smile:
ahaha a mistrz drugiego planu takk, dopiero teraz zauwazylam :smile: haha jaja, ale w sumie sie nie zdiwie jak kiedys ktos mnie nagra i pojawie sie w niecie w filmiku typu co ona wyprawia hahaha
oj tam Ty poprostu wymyslasz nietypowe cwiczenia ktore angazuja miesnie ktory sobie zyczysz a on to cudak jakis no ale nigdy nie wiadomo co on za miesnie cwiczyl hehe
N3ver_quit
23-09-14, 01:18
on cwiczyl odbijanie sztangi od klaty haha :smile:
Moze to jakis pilkarz i chce dobrze przyjmowac ;p
N3ver_quit
23-09-14, 20:07
hehe może , jakieś wyciskanie dynamiczne aż mu biodra do góry latają hihihih
N3ver_quit
24-09-14, 20:11
jakoś nie wiem o czym pisać..nudzą mnie te treningi ala obwodowe ala lzejsze strasznie..jem to samo w kóło indyk bata indyk batat indyk batat, nudy :smile:
ale 1 ciwczienie ciezkie bylo hehe, 100 kg na 5 razy poszło w siadzie z wolnym obciażeniem, troche mało ale w sumie robiłam siady ze sztanga maks 3 razy w ciagu ostatniego roku. Nie dałam z siebie 100% bo bałam się że się załamie pod sztangą lub będę musiała zrzucać do tyłu lub do przodu jak by coś..bez asekuracji dosyć niebezpieczne, nie chcę zostać z spieprzonym metabolizmem i do tego kaleką haha
w sumie na tyle.. od środka października w makrocykl wprowadzam trening typowo siłowy na hipertrofię 4-6 reps + maksy na 1, chcę zobaczyć jak mi siła pójdzię w górę i może jakieś zawody innego rodzaju.. musze się zapoznać najpierw z konkurencją wynnikami zasadami itd itp.
hehe ale Ty nudna jestes ;p
hah do tylu zrzucanie by komicznie wygladalo ale do przdou zrzucania nie wyobrazam sobie chodzi Ci ze bys poleciala na buzie ? ;p
ha dobrze podpowiedzialem ze powinnas isc w sporty silowe ;p
N3ver_quit
25-09-14, 01:01
no niby sie mówi że do przodu trzeba zrzucać, na kursie trojboiści tez mówili że do przodu żeby barki sobie nie wyrwać jak do tyłu i żeby na lędzwiowy nie spadło..ale z drugiej strony jak do przodu mozna nie przerzucić przez kark...haha i wtedy głową do przodu
właśnie Dominik mi później powiedział że ty mówiłeś że mam w siłowy i się zapytał czy gadaliśmy hehehe, ja tak pomyślałam po kursie i po rozmowie z zawodnikami z trojboju..ale mam dużo ale na temat tego..trojboistki okropnie wyglądaja haha.. mają zaburzone proporcję..ale w sumie to dlatego ze mało kto dba po 1 o dietęa po 2 ćwiczy oddzielnie siłowo biorąć pod uwagę proporcji ciała.. ogólnie nie wiem..zobacze jak będzie mi siła szła i czy na coś będzie szansa :smile:
no tak niby racja z tym tylem ale wlasnie jak sie juz ma ciezar taki ze sie podniesc nie mozna to nie wyobrazam sobie jak przez glowe przerzucic nie urywajac jej sobie. Zawsze na silowni to moga dwie osoby podleciec i zdejmowac ciezar rownoczesnie z dwoch stron w domowych warunkach juz gorzej. Na szczescie nie zdarzylo mi sie osiasc na dobre jeszcze chociaz czasem ciezko bylo sie podniesc :D
No musisz obeznanie zrobic. Ale wlasnie wydaje mi sie ze mogloby Ci dobrze isc bo juz fajne ciezary targasz pomimo ze pod tym katem nie cwiczysz. No musisz pomyslec. No one maja jedna bardzo wazna zasade jesc ile sie da hehe. Jesli masz sie zamienic w typowa trojboistke wygladem to lepiej zapomnij ze ja Ci to doradzalem bo Dominik pisal, ze Karol kupil motora i nawet w nim paliwo ma ;p
N3ver_quit
26-09-14, 02:17
tak US jestem nudna :P Ogólnie do dieta teraz przypomina przedstartową swoją nudnością i brakiem różnorodności, już się zaczełam znowu przyzwyczajać heh :smile: Jest plus taki że robi się wszystko mega szybko i makra lekko wyliczać. Powoli nawet znikają zachcianki na coś na słodko, popadam więć w rutynę.. :smile:
Reserve diet jest fajne..tylko takie coś jest nie fajne, im więcej jem tym bardziej głodna! heh..Ale z tego co wiem każdy tak ma na reserve diet, rzeczywiście odczuwam cały czas dużo mocniejszy głód, teraz mam 1900kcal a jestem o wiele bardziej głodna niż kiedy jadłam nawet 1000 kcal :smile: Oby to znaczyło że rusza metabolizm i coś tam się dzieje...no a do tego t3 w dawcę 25mcg, niby mało a ręcę mi się przez pierwsze dwie godziny trzesą, latam heh, no i mam chęć zamieszkać w lodówcę :smile: Dalej zwiększać nie będę, bo niema potrzeby, to jest moje dawkowanie. Kolejne próby odstawić t3 bedą pewnie kiedy dojdę do dziennego bilansu 2300 kcal i przytrzymam tak ze 2 tygodnie, ogólnie chciałabym poświęcić jeszcze więcej czasu i pójść wyżej z kcal w taki sam wolny sposób, by później obcinać z dużej kaloryczności i już nigdy poniżej ok. 1600kcal nie zejść. Będę się obserować, idealnie by było poświęcić jeszcze rok czasu i dobić nawet do 3000 kcal, dając czas metabolizmowi na adaptację by uniknąć przybycia sporej ilośći tkanki tłuszczowej. Jak bym dobiła do 3000 to koniec redukcji by był przy 2000kcal, co już w ogóle kosmos :smile: Wieć.. długotrwałe cele są, chcę kierować swoim ciałem a nie żeby ciało kierowało mną, jak wyjdzie w praktyce się okaże. Ten czas poświęcam na doszkalanie się, rozwoju wiedzy i budowaniu mięchaaaaaaaaa.
Dziś po 2 tygodniach ciągłego niedospania, spała 14 godzin heh - uwielbiam takie maratony raz na jakiś czas :smile: Obudziłam się z dużo mniejszymy obrzękami, kortyzol kortyzol mnie zjada kiedy niedosypiam, jestem jak dzieciak jakiś, potrzebuje po 8-10 g snu :smile:
N3ver_quit
26-09-14, 06:55
Chyba mi też można na scene hahahaha OMG OMG OMG czym trzeba myśleć żeby z tym czymś wyjść.. a kurde jakim cudem na werfikacji takich dopuszczają...
89218922
Teraz natomist coś z innej beczki... Christina Stron Fjaere, wszystko co mogła w europie wygrała, jak burza od mistrzost świata juniorów, do MŚ seniorek w swojej wzrostowej kat. i OPEN. Debiutowała jako PRO na Olimpii z 27 osob była bliżej 20, jakoś 17-20...... nigdy nie zrozumiem oceniania kategorii Bikini... jedyne co była zbyt sucha zdecydowanie jak na poziom amerykańskich PRO zawodniczek..ale być w ostatniej 3 dziesiątce..z takimi proporcjami i ciałem.. :(
892389248925
Dla porównania Ashlee, 2 raz wygrywa Olimpię 2013 i 2014...Jest zajebista owszem..podoba się i 1 i 2..ale żeby tyle miejsc między nimi było..Do tego Ashlee ma trochę końską mordę według mnie.. i porusza się po scenie jak pokraka.. no ale cóź ..dziwny świat :smile:
89268927
N3ver_quit
26-09-14, 09:40
Przez miesiąc myślalam czy wyslać swoje dupsko na konkurs KIF...zaryzykowałam, nie wiem jakie mam szanse i czy moja pupcia bedzie doceniona hahaha
http://kif.pl/www/konkursy/najpiekniejsza-pupa-kif-zdjecia/
czekam na wasze szczere zdania chłopaki. Napisane że zdjęcia mogą być jak z zawodów tak i na masie w domowych warunkach, więc wyslałam rózne z różnych okresów, 1 zrobiłam dziś samojebke heh :P
892889298930
dwa razy na przed przed ostatnia wiadomosc mi odpisalas ? ;p
Apetyt rosnie w miare jedzenia ;p
Heh dobrze ze energia jest a w pracy jak zobacza ze rece sie trzesa to powiedza ze kreski zaczelas ciagnac ;p
No i dobrze ze juz na dluzszy czas masz plan nie bedziesz dzieki temu dzialac chaotycznie :)
Pociesze Cie ze ja tez potrzebuje 9 h zeby sie wyspac. Tyle ze ja ogolnie w nocy beast mode a rano i to wcale nie tak rano yy zdechlok mode heh.
Ta pierwsza fota to na pewno Twoja bo jakas do siebie nie podobna jestes ;p Ale wlasnie ta pierwsza fota wlasnie najlepiej uwidacznia atuty Twojej pupy ;p
Hehe odwagi tej pierwszej nie brak. No ale forma parowki tez forma dobra :D
Haha wariatka ze sie do czegos takiego zglosilas ;p no ale Ciebie nie wrzucili ? :( a jak ktos dobrze napisal ta 1. Maja to wcale nie ma hehe.
Ta pierwsza fota to na pewno Twoja bo jakas do siebie nie podobna jestes ;p Ale wlasnie ta pierwsza fota wlasnie najlepiej uwidacznia atuty Twojej pupy ;p
fallenursus
26-09-14, 14:23
Prawdziwe atuty widoczne tylko z bliska....
Wait what??
Fal a Ty czasem nie chodziles kiedys w takiej koszulce batmana ? ;p
fallenursus
26-09-14, 14:38
http://i58.tinypic.com/2yto5lv.jpg
N3ver_quit
26-09-14, 23:59
dwa razy na przed przed ostatnia wiadomosc mi odpisalas ? ;p
Apetyt rosnie w miare jedzenia ;p
Heh dobrze ze energia jest a w pracy jak zobacza ze rece sie trzesa to powiedza ze kreski zaczelas ciagnac ;p
No i dobrze ze juz na dluzszy czas masz plan nie bedziesz dzieki temu dzialac chaotycznie :)
Pociesze Cie ze ja tez potrzebuje 9 h zeby sie wyspac. Tyle ze ja ogolnie w nocy beast mode a rano i to wcale nie tak rano yy zdechlok mode heh.
Ta pierwsza fota to na pewno Twoja bo jakas do siebie nie podobna jestes ;p Ale wlasnie ta pierwsza fota wlasnie najlepiej uwidacznia atuty Twojej pupy ;p
Hehe odwagi tej pierwszej nie brak. No ale forma parowki tez forma dobra :D
Haha wariatka ze sie do czegos takiego zglosilas ;p no ale Ciebie nie wrzucili ? :( a jak ktos dobrze napisal ta 1. Maja to wcale nie ma hehe.
Ta pierwsza fota to na pewno Twoja bo jakas do siebie nie podobna jestes ;p Ale wlasnie ta pierwsza fota wlasnie najlepiej uwidacznia atuty Twojej pupy ;p
tak dokładnie rośnie apetyt w miarę jedzenia :smile: dobrze że ja nie sama jestem z tym bólem, taki śpioch :smile:
Jak to 1 fota do mnie nie podobna??? :smile: Założone okularki i rozpuszczone włosy :P Wzieło mnie na zdjecię przed pójściem spać, więc zgłosiłam siebie bardzo impulsywnie do konkursu. Nie opublikowane nie wiem czemu, może w sumie już za późno, za długo myślałam, konkurs do 1 października haha :smile: Się dowiem w poniedziałek. Może i lepiej jak nie opublikują bo trochę zaczynam żałować że w ogóle wysłałam..heh. Najlepiej mówisz, tłuszczyk przybył pupa większa hehehe :P
Zato Maja ma jaką górę.... zazdroszcze jej plecom i barkom, mam ją na fb.
N3ver_quit
27-09-14, 00:00
Prawdziwe atuty widoczne tylko z bliska....
Wait what??
a ty się nie chwal! :P
N3ver_quit
27-09-14, 00:01
Fal a Ty czasem nie chodziles kiedys w takiej koszulce batmana ? ;p
nie, to nie jest koszulka DOminika :smile: :P
No tak jak najbardziej ona pod sylwetkowe zawody sie nadaje ale pod ten konkurs poprostu nie zbytnio ;)
No wlasnie o te okulary i wlosy rozpuszczone szczegolnie w sumie o te wlosy rozpuszczone chodzilo bo w sumie chyba na fotach nigdy nie masz ;p
No udalo sie odzyskac bo napisalem to wyzej chcialem zacytowac grubego i zniklo no ale udalo sie odzyskac wiec niech bedzie ze nie jest taki gruby ;p
a ty się nie chwal! :P
A i tak zapomnial napisac o tym ze nie mial soczewek i tak nic nie widzial ;p
----
Racja on ma supermana, sie dobraliscie na miescie juz porzadek bedzie panowal 24/7 ;p
N3ver_quit
27-09-14, 00:17
No tak jak najbardziej ona pod sylwetkowe zawody sie nadaje ale pod ten konkurs poprostu nie zbytnio ;)
No wlasnie o te okulary i wlosy rozpuszczone szczegolnie w sumie o te wlosy rozpuszczone chodzilo bo w sumie chyba na fotach nigdy nie masz ;p
No udalo sie odzyskac bo napisalem to wyzej chcialem zacytowac grubego i zniklo no ale udalo sie odzyskac wiec niech bedzie ze nie jest taki gruby ;p
A i tak zapomnial napisac o tym ze nie mial soczewek i tak nic nie widzial ;p
----
Racja on ma supermana, sie dobraliscie na miescie juz porzadek bedzie panowal 24/7 ;p
Niektórzy po prostu mają genetyke lepsza do rozrostu dołu a z górą mają problemy, tak jak ja :smile: A niektórym megaaa ciężko zbudować pupę i jak by się nie katowało ją jest nadal płaska, więc całe szczęscie że chociażby coś u mnie jest nie pod górkę :smile: Chociaż w sumie większość kobiet ma jednak problemy z górą, Maja wyjątek.
Tam mam nie rozpuszczone włosy a jakiś kompletny bałagan na głowie hahaha, no nigdy na fotkach nie mam rozpuszczonych, bo mnie wkurzająąąąąąą strasznie jak łaskoczą szyje :smile:
No własnie DOminik często nie zdejmuje soczewek na noc hehe... więc się chyba dobrze przyjrzał :smile:
nom ja jedynie napisalem pod katem tego konkursu a nie ze jakos formy nie ma czy cos ;p
hah ciekawy argument przeciwko rozpuszczonym wlosa ja osobiscie jestem za rozpuszczonymi wlosami oO juz myslalem ze to Dominik Karola przyslal ale to tylko sasiad na skuterze przyjechal.
Strasznie oczy sie wysuszaja jak sie nie zdejmuje pewnie te 3 dni tylko nie zdejmowal bo mial ku temu dobry powod ;p
N3ver_quit
27-09-14, 00:35
nom ja jedynie napisalem pod katem tego konkursu a nie ze jakos formy nie ma czy cos ;p
hah ciekawy argument przeciwko rozpuszczonym wlosa ja osobiscie jestem za rozpuszczonymi wlosami oO juz myslalem ze to Dominik Karola przyslal ale to tylko sasiad na skuterze przyjechal.
Strasznie oczy sie wysuszaja jak sie nie zdejmuje pewnie te 3 dni tylko nie zdejmowal bo mial ku temu dobry powod ;p
hehe nie no jasne , zrozumiałam o co ci chodzi :smile:
jak bym miała takie gęste włosy jak moja siostra bym chodziła w rozpuszczonych hehe, a tak to wiesz.. :( :( :(
nie Dominik jest leniwa pierdoła, i często nie zdejmuje soczewek, tak Dominik czytaj czytaj!!! Walcze z tym hehe
oczy masakrycznie się wysuszają
e tam kazda kobieta narzeka na gestosc wlosow ;p
oo widzisz a prezentuje sie na aktywnego takiego ciekawie chociaz czy rzeczywiscie rano czy tylko budzik ustawia na ta godzine, chociaz w sumie nieraz go atakowalem kolo 11 naszego czasu to odpisywal (nie celowo tak bezswiadomie ze u niego jeszcze noc prawie) Wiec na tym froncie zadnego hot newsa sie nie znajdzie... No ale nie wiem moze Tobie jakis przyjdzie to dawaj dawaj ;p
no a jeszcze wieczorem na balecie popij dobrze i na drugi dzien zdejmowac to jakby jakas szpachla sie to robilo hehe dlatego nie pije (nie no zartuje nie dlatego)
N3ver_quit
27-09-14, 00:46
e tam kazda kobieta narzeka na gestosc wlosow ;p
oo widzisz a prezentuje sie na aktywnego takiego ciekawie chociaz czy rzeczywiscie rano czy tylko budzik ustawia na ta godzine, chociaz w sumie nieraz go atakowalem kolo 11 naszego czasu to odpisywal (nie celowo tak bezswiadomie ze u niego jeszcze noc prawie) Wiec na tym froncie zadnego hot newsa sie nie znajdzie... No ale nie wiem moze Tobie jakis przyjdzie to dawaj dawaj ;p
no a jeszcze wieczorem na balecie popij dobrze i na drugi dzien zdejmowac to jakby jakas szpachla sie to robilo hehe dlatego nie pije (nie no zartuje nie dlatego)
hehe, on tak aktywny przez cały dzień że na wieczór już po prostu nie starcza sił na taką chwilową czynność hehehe
Uu teraz przez to co napisalas bedzie mial depreche ale dzieki temu jest szansa na jeszcze jeden nowy nr BB maga z hitem na okladce ;p
N3ver_quit
27-09-14, 00:51
Uu teraz przez to co napisalas bedzie mial depreche ale dzieki temu jest szansa na jeszcze jeden nowy nr BB maga z hitem na okladce ;p
miałam na myśli tylko soczewki haha :P
miałam na myśli tylko soczewki haha :P
nic ta wiadomosc sie skasuje i bedzie hit ;p
N3ver_quit
27-09-14, 09:11
Ok pierwszy raz od 10 miesięcy zrobiłam zdjęcie brzucha..swojego zallanego brzucha, którego strasznie się wstydze teraz..chociaż zawsze go się wstydziłam hehe..w każdym bądź razie za tłuszczykiem i wodą chowa się dosyć mocny brzuch i sporo mięska, zaczeły się znowu zarysowywać skosy co w sumie dziwi przy takiej (wysokiej jak dla mnie) kaloryczności i takim podlaniu.
8931
N3ver_quit
27-09-14, 19:29
Hm jeszcze zmiany są takie że zyłki wszystkie są wyżej, bliżej skory, nie wiem jak to określić, w każdym bądź razie nigdy nie miałam tak by wiedzieć na nogach, klatce czy brzuchu by widoczna była siatka z żyłek
Filmik WORK THAT BOOTY :P wpadła mi ta piosenka, non stop chodze sobie nucę hehe
https://www.youtube.com/watch?list=UUdAWWm5lWMVQ1bNXNKSPHag&v=hLJqmGxhtcY
N3ver_quit
27-09-14, 20:03
Dziś próbuje wlaczac niektore produkty do zywienia, zaczelam od samych bialek jaj, narazie nic nie swędzi hehe
omlet z 8 bialek jaj, cynamon, crystal lighe, i 25 gr oleju kokosowego yummiii jak się stęsniłam za omlecikami
8932
w jajkach siedzi beta alanina wiec moze swedziec ;p
dobrze jest zaloze sie ze naprawde bardzo malo osob w Twojej sytuacji byliby w stanie utrzymac taka forme ;)
N3ver_quit
28-09-14, 10:52
no jajka są częstym alergenem u wielu osób, np. moja mama też nie może jeść jajek w ogóle. No raczej wielu osób z moimi problelemami zalewa się od 20-30 kg tluszczu, ale to wynika z tego że nie chcą dopilnować diety i chociażby ograniczyć te tycia do 10-15 kg. To lepiej niż 30 :smile:
Ok wrzucam dziwne zdjęcie ale macie patrzeć pod kątem sportowym! Zadnego erotycznego podtekstu heheh. Zarysowują się dwójki i cel osiąga się, pośladkowy sie oddziela od długłowego, będzie serduszko i trójkącik <3
8933
Pod takim kątem to ja moge oglądać cały czas ;) Jako zdrowy facet powiem tylko ufffffff, nic nie powiem - poezja ;))))))
No dokladnie.
Haha ale wyskoczylas z ta fota ;p Nowa poze na zawodach wprowadza dzieki Tobie ;p A tak powaznie masz racje ze widac zarysowania ;)
N3ver_quit
28-09-14, 15:24
na żywo wygląda lepiej :P ale mega się cieszę, pamiętam jak nie całe pół roku temu patrzyłam jak ktoś tak ma z tyłu ud i płakałam nad tymi zdjęciami że tez tak chcę i jak bym nie musiała tych nóg katować i dupska to zrobię, tylko zazwyczaj takie coś widać przy wyrzeźbieniu lub przynajmniej dosyć małej ilości body fat, tym bardziej u kobiet, nasze nogi uwielbiają trzymać ocean wody i zalewać się tłuszczem, więc fakt że z taką ilością tłuszczyku i wody jak teraz mam dwójki zaczynąją być widocznie jeszcze bardziej cieszy. Nie stoje w miejscu co daje siły by dalej walczyć o swoje, bo progres motywuję jak nic innego.
hahah no wiesz niektórzy tak i pozują ...patrz :smile: hahaha, normalnie płacze nad tymi zdjęciami ze śmiechu
89438942
Pod takim kątem to ja moge oglądać cały czas ;) Jako zdrowy facet powiem tylko ufffffff, nic nie powiem - poezja ;))))))
heh no wiesz.. zauważtyłam że Panowie lubią mnie kiedy jestem bardziej hmmm nie taka chudzina i zombi jak byłam przed zawodami, a tylko teraz kiedy są kształty kobiece :P
N3ver_quit
28-09-14, 15:26
aaa i US, na temat jajek, niestety po 1.5 godziny się zaczeło mega swędzenie itd itp P:smile: więc jajka out kiedyś jeszcze raz spróbuje narazie nie czas
haha no szczegolnie ta druga fota dobra.
no szkoda moze nastepnym razem sie uda.
heh no wiesz.. zauważtyłam że Panowie lubią mnie kiedy jestem bardziej hmmm nie taka chudzina i zombi jak byłam przed zawodami, a tylko teraz kiedy są kształty kobiece :P
Prosty ze mnie jest "góral" więc napisze tylko że "bufecik" masz 1 klasa ;)
Pozdrawiam ;)
N3ver_quit
28-09-14, 16:17
haha no szczegolnie ta druga fota dobra.
no szkoda moze nastepnym razem sie uda.
juz sie pogodziłam że jest tak a nie inaczej, czas pokaże
N3ver_quit
28-09-14, 16:19
Prosty ze mnie jest "góral" więc napisze tylko że "bufecik" masz 1 klasa ;)
Pozdrawiam ;)
heh dzięki, zapierdalam na ten bufecik :smile: :P
fallenursus
28-09-14, 16:38
Zglodnialem.
A dwa to naprawdę Zadko która by tak zmasowala bo panicznie boją się o utratę formy paranoiczki ale bez masy niema klasy. Tu raczej gołym okiem widać co z tego wyjdzie pod kontrolą kogoś kumatego w temacie.
Buffet prima sort wyzerka dobra nie dla królików bo sałaty brak ...
N3ver_quit
28-09-14, 16:44
Zglodnialem.
A dwa to naprawdę Zadko która by tak zmasowala bo panicznie boją się o utratę formy paranoiczki ale bez masy niema klasy. Tu raczej gołym okiem widać co z tego wyjdzie pod kontrolą kogoś kumatego w temacie.
Buffet prima sort wyzerka dobra nie dla królików bo sałaty brak ...
heh ty jak zawsz w swoim stylu :smile: zresztą wiesz że też jestem paranoiczką i masa jest wymuszona hahaha :P ale wszystko się dzieje nie bez przyczyny , i jesli dzięki temu zbuduje sporo mięcha to jest tego warte :P
fallenursus
28-09-14, 16:53
heh ty jak zawsz w swoim stylu :smile:
Nie ma sensu zmieniać czegoś co jest dobre :)
N3ver_quit
28-09-14, 17:04
wzielo mnie wspominki wczoraj..ogladalam stare zdjecia..filmiki z zawodow któe nagrywane byly prywatne przez siostre i byłego, wrzucam pare :smile:
https://www.youtube.com/watch?v=hWl91wSddXQ
wychudzony szczurek, twarz jak nie moja :smile:
https://www.youtube.com/watch?v=BzWeB5ElkPY
No i jednak wyszłam na następny dzień heh:
https://www.youtube.com/watch?v=DLsXGMr2r-I
trochę back stagu
https://www.youtube.com/watch?v=6cr0k-RPYfs
https://www.youtube.com/watch?v=Q0Pghnewwy8
heh ty jak zawsz w swoim stylu :smile:
Przeciez do tej pory nikt sie nie skarzyl....a nawet jak sie skarzyl to zostal zakopany i przestal sie skarzyc :)
--------
Filmik1. Ale Twoj byly mial tepe teksty nic dziwnego ze juz jest bylym ;p a ogolnie dorwalas sie jakbys tydzien nic nie jadla ;p
Filmik2. Oprocz jedzania to jaralas cos do tego ? ;p
Filmik3. Pupcie to juz od dawna masz najepsza ;p nie boli twarz od takiego usmiechania sie cale zawody ? ;p
N3ver_quit
29-09-14, 18:20
Przeciez do tej pory nikt sie nie skarzyl....a nawet jak sie skarzyl to zostal zakopany i przestal sie skarzyc :)
--------
Filmik1. Ale Twoj byly mial tepe teksty nic dziwnego ze juz jest bylym ;p a ogolnie dorwalas sie jakbys tydzien nic nie jadla ;p
Filmik2. Oprocz jedzania to jaralas cos do tego ? ;p
Filmik3. Pupcie to juz od dawna masz najepsza ;p nie boli twarz od takiego usmiechania sie cale zawody ? ;p
mnie nie zakopie ja mogę się zkarżyć haha, ma słabość do mojej pupy haha
filmik1. heh było mineło. A tak dorwałam się..w zasadzie się tak czułam..tyle miesięcy sam ryż z kurakiem, 800 kcal ostatnim miesiącu, tyle treningów...ostatni tydzień przed zawodami wszystko bez smaku bo nawadnianie i odwodnienie, i w zasadzie przy odwodnieniu 2 dni ostatnie jadłam..prawie nie jadłam to było po ok 30 gr kurczaka 5 razy dziennie i pol torebeczki ryzu podzielone na caly dzien bez warzyw od tygodnia, nic co zawiera sod :smile: No i ten filmik jest z ok 22 wieczoru sobota po 1 starcie w juniorach i w niedzele ten nastepny w pucharze co wrzucilam filmik, a nie piłam od rana piątku ani kropli wody, więc szkoda że nie nagrałam filmik jak ja się męczyłam po tym chwilowym szczęsciu i zabawie z pizza :smile: Susza była taka że musiałam leżeć przynajmniej mokrym kawałkiem waty moczyć usta :smile:
2. Nic nie jarałam hahaha, to tak szamka mnie trzepie, najprawdziwsze najszczersze szczęście na twarzy :smile:
3. Hehe dziękuję, chociaż teraz widze że była beznadziejna w porównaniu do teraz :smile: Na redukcji sporo z tyłka leci, zobacze co z tej okrągłości zostanie :smile:
Twarz boli - serio, cała szczeka, a do tego ciężko się uśmiechać bo sucho w buzi i wargi do zębów się przyklejały hahaha. Boli nie tylko twarz a całe ciało od wyginania się, największe zakwasy po tym na plecach nogach i brzuchu :smile:
Wiesz dlatego strasznie się wkurzam kiedy ktoś mówi że to nie sport wszystko co robimy a tylko konkurs..ja pierdole..żeby każdy poczuł jak do tego "konkursu" się przyszykować..ile to sił poświęcenia.. latami dalej trenowac..progresować.. i ktoś mówi że to nie sport. heh Chociaż niektórzy wychodza w takiej formie że rzeczywiście z biegu i po 2 wizytach na siłowni
hehe dla Ciebie bedzie mial bardziej pomyslowa kare ;p
no odwodnienie moze sie ostro w znaki dac tez przez taka nagonke na sol duzo osob cwiczacych spozywa jej za malo (nie mowie tu o zawodach bo to wiadomo ze potrzeba sie odwodnic tylko tak zwyczajnie)
3. No teraz jest lepiej a co bedzie za 3-5 lat.
Haha dobre no ale trzeba sie raz na te zawody poswiecic.
No moze i niektore zawody wygladaja komicznie tyle ze na scenie sie jest pare minut a przygotowywuje sie przez caly rok i ogolnie nie odbiega od zadnego sportu kulturystyka/fitness a nawet niektore przegania czasem i wkladem jaki trzeba wlozyc
N3ver_quit
29-09-14, 20:44
no odwodnienie moze sie ostro w znaki dac tez przez taka nagonke na sol duzo osob cwiczacych spozywa jej za malo (nie mowie tu o zawodach bo to wiadomo ze potrzeba sie odwodnic tylko tak zwyczajnie)
3. No teraz jest lepiej a co bedzie za 3-5 lat.
Haha dobre no ale trzeba sie raz na te zawody poswiecic.
No moze i niektore zawody wygladaja komicznie tyle ze na scenie sie jest pare minut a przygotowywuje sie przez caly rok i ogolnie nie odbiega od zadnego sportu kulturystyka/fitness a nawet niektore przegania czasem i wkladem jaki trzeba wlozyc
właśnie na początku myślałam że wszystie problemy i woda się trzyma przez właśnie 3 odwodnienia w 1 miesiącu, no ale zrozumiałam że nie kiedy zrobiłam badania pod tym kątem, i uregulowałam ilość sodu i wody w diecie codziennej. A tak.. dużo osób pije zbyt mało, i się chwali mi do tego że w ogóle nie solą heh..znowuż zła dostępna informacja w kolorowych gazetkach i TV :( :( :(
tym i się jaram.. że co będzie za jakieś pare lat itd itp, z tą myślą zawsze idę na trening , cele długotrwałe :smile:
przygotowania tak naprawdę 24/7 w kulturystyce.. mało kto to rozumie, i mało jest takich rodzajów sportu gdzie zawodnicy muszą trzymać na okrągło dietę. Jedyny sport który uważam ża cięży pod względem nie tylko fizycznym ale i psychicznym to gimnastyka na poziome olimpisjkim i przygotowania zawodników..bo tam są przygotowania od 4-5 roku życia i karjera już się konczy na 25. Każdy inny sport prowadzi do dysproporcji się skupia na czymś 1.. a w fitnessie i kulturystyce jes musi być i jest holistyczne podejście, się dba o wszystko - trening w którym się wdrąża przeróżne systemy treningowe by jaknajlepiej rozwijać ciało, dbanie o to by proporcji nie zaburzać, dieta itd itp. Więc szkoda jak ktoś mało tego że nie rozumie to jeszcze krytykuje.
No nie? :smile:
no to jest opcja jeden. Druga opcja to wlasnie kosmiczne ilosci wody pitej na sile, zero soli oraz warzyw klopoty na zyczenie.
no taki sport ze nie mozna myslec tylko o jutrze a trzeba tez bardziej do przodu :)
No tak :D no ale co sie poradzic ze znajdzie sie kilka tepakow i mysli ze forme sie robi od samych sterydow....
czego nie popieram to zmiejszanie zoladka czy syntholu bo to jest jawne oszustwo i lenistwo.
N3ver_quit
29-09-14, 20:53
No tak :D no ale co sie poradzic ze znajdzie sie kilka tepakow i mysli ze forme sie robi od samych sterydow....
czego nie popieram to zmiejszanie zoladka czy syntholu bo to jest jawne oszustwo i lenistwo.
tego to jeszcze nie słyszałam by zmniejszałi zolądek.. :smile:
no widzisz zacofanie a grubasa tak robia oczywiscie tam musza warunki spelniac ale mimo to jestem przeciw latami sobie pracuja na taka forme wiec czemu w taki sposob ma byc poprawa
N3ver_quit
29-09-14, 21:32
no widzisz zacofanie a grubasa tak robia oczywiscie tam musza warunki spelniac ale mimo to jestem przeciw latami sobie pracuja na taka forme wiec czemu w taki sposob ma byc poprawa
no to ze bardzo otyli maja takie zabiegi to wiem i najpierw i tak jakas ilosc kg musza sami schudnac. ale że kulturyści heh nie źle.
hehe nie wiem czy kulturysci tak robia ale ja wlasnie do otylych bilem ;p
N3ver_quit
30-09-14, 20:00
hehe nie wiem czy kulturysci tak robia ale ja wlasnie do otylych bilem ;p
a no to zle zrozumiałam :smile: MYslałam o kulturystach mówisz, oni raczej muszą na masie powiększać zolądek niz zmniejszać hehe
N3ver_quit
30-09-14, 20:44
Wczoraj odb...ałam dobry numerek..
przedwczoraj miałam ładowanie jak zwykle co 14 dzień + 100 gr weglowanów więcej, no i zazwyczaj po tym ładowanku na następny dzień są straszne napady głodu, mocne ssanie i w ogóle cięzko znosze następny dzień po ładowanku..więc zawsze jakoś dawałam radę..a wczoraj mnie dopadło :smile: Było wszystko ok dopóki byłam w pracy i miałam swoje posiłki..a jak wróciłam ze swojego marszu z pracy do domu zaczeło się ssanieeeeeee, ito tak.. że o ja pierdole :smile: Heh nadrobiłam z 500 kcal, łyżeczką z puszki jadłam olej kokosowy lub maczałam indyk w olej i jadłam aż do zgagi ..W sumie duzo tego nie było, bo po 3 łyżeczkach zrobiło się nie dobrze..ale sam fakt że jak mogłam sobie na to pozwolić jeszcze dziś cały dzień nie daje spokoju, męczy sumienie. 1 dzień ładowanka przekształcił się w 2 dni ładowanka, tylko 1 dzień WW a drugi tłuszczami heh. Nowa metoda cheat day- jów :smile:
W każdym bądź razie, już sie nie powtórzy o NIEEE, się nie dam. TYlko analizuje dlaczego to się stało, i wiem.. strasznie mi brakuje czegoś na słodko po prostu juz psychicznie ciężko sam indyk i bataty jeść.. omletow i białeczka które tak mnie zawsze ratowały od zachcianek nie mogę też :( Testowałam juz białeczko z maka kokosowa - swędzi wszystko od stop do głowy, podlewa, odrazu te mrówki zaczynają w skórze biegąc dosłownie po ok 60 minutach od zjedzenia. Ogolnie psychiczne zaburzenie heh
Dziś za ten grzech był mocny, bardziej męczący trening..takie to..
Czuje się słabym ludzikiem. Ale musiałam się wygadać i przyznać do grzechu :smile:
a no to zle zrozumiałam :smile: MYslałam o kulturystach mówisz, oni raczej muszą na masie powiększać zolądek niz zmniejszać hehe
hehe zapasowy zoladek i powiekszenie dlugosci jelit a tak przy okazji zapasowa watroba i serducho tez sie przyda heh
----
heh no rewolucja bedzie na zmiane ladowania weglami, tluszczami i bialkiem ;p
nie przejmuj sie bylo minelo a to tylko jeden dzien wiec nie ma co sobie wyrzutow robic bo Cie kortyzol zje ;p
no ciezko bedzie na samych batatach i indyku tak dluzszy czas to wkoncu Ci jedzenie przestanie wchodzic.
Dobra 10 zdrowasiek i w niedziele nie spoznic sie na msze i zostajesz rozgrzeszona. I z bogiem i nie zapomnij dac na tace jak bedziesz wychodzila ;p
Moze j skorzystam z takiego ladowania ; p
N3ver_quit
01-10-14, 12:22
heh no rewolucja bedzie na zmiane ladowania weglami, tluszczami i bialkiem ;p
nie przejmuj sie bylo minelo a to tylko jeden dzien wiec nie ma co sobie wyrzutow robic bo Cie kortyzol zje ;p
no ciezko bedzie na samych batatach i indyku tak dluzszy czas to wkoncu Ci jedzenie przestanie wchodzic.
Dobra 10 zdrowasiek i w niedziele nie spoznic sie na msze i zostajesz rozgrzeszona. I z bogiem i nie zapomnij dac na tace jak bedziesz wychodzila ;p
hheh juz mam wytłumaczenie za swój grzech, rozchorowałam się, więć organizm potrzebował pewnie tego oleju, ponieważ sssanie oleju jak tam działa? - antybakteryjnie hehe :P Mam angine kuźwa. Ale sumienie i tak dalej męczy, aż dziś się śniło że jestem taka mega mega gruba, a moja mama mówi : "to wszystko te twoje ładowania" OMG, wiecie naprawdę trzeba mi leczyć głowę haha. A jeszcze .. przypomniało mi się że leży z 10 batoników Matrixów tych co dawno mi wysłał tajemniczy sponsor :smile: I bożiuuuu jak mi się chciało 1 zjeść, więc postanowiłam że lepiej indyk z olejem niż rzucić się na batonik czy nie daj boże 2,3 hehe. Trzeba ich się pozbyć, oddam siostrze niech je, ona i tak jak wieszak :smile:
Dzięki za rozgrzeszenie :*
W sobotę jedziemy z siostrą na ukrainę, rodzice mają 25 rocznicę ślubu i robią 2 wesele, będzie dużo rodziny, znajomych itd OMG dlatego juz zaczyna się śnić jak mi mówią że jestem gruba :smile: Bo jak tam jadę zawsze od wszystkich się chowam, a tym razem sie nieda :smile: Znowu będzie duzo pytań...będę musiała słuchać zdania "wielkich znawców" na temat diety i treningów. Muszę się naćpać czymś by było mi wszystko jedno i bym mogła zachować spokój, może trawki kupię i se zapale skoro pić nie mogę heh :smile: Ale w sumie będzie fajna uroczystość , wszystko w ukrainskiej stylizacji, wyszywana koszulka itd
coś takiego:
8945
tylko do takiej koszulki może będę miała gorset pod piersi, który sobie zamówiłam - jeśli dojdzie wymiana do piątku :( :( :( Szpile i leginsy, taka sobie unowocześniona ukrainka ehehe, ciekawie jak będe wyglądąć ... :smile:
N3ver_quit
01-10-14, 12:23
Moze j skorzystam z takiego ladowania ; p
ty już wystarczająco duzo grzeszyłeś hehehe :P
hehe jak juz rozpoznanie bedziesz miala zrobione to nawet raz na jakis czas sobie zrobi celowo dzien zaplanowany na jakis cheat wtedy zawsze bedzie to mniej stresujace. Zreszta Dominik pewnie o taki dzien zadba tak samo jak w Paryzu ;p
No to fajna imprezka sie szykuje :) to mowisz masz rodzine takich "znafcow"?
jak chcesz to Ci moge wyslac tylko mysle ze bedzie ciezko zeby najpierw doszlo do PL a pozniej jeszcze do Ukrainy dojechac ;p
Bedzie Slowianski styl :)
N3ver_quit
02-10-14, 21:04
hehe jak juz rozpoznanie bedziesz miala zrobione to nawet raz na jakis czas sobie zrobi celowo dzien zaplanowany na jakis cheat wtedy zawsze bedzie to mniej stresujace. Zreszta Dominik pewnie o taki dzien zadba tak samo jak w Paryzu ;p
No to fajna imprezka sie szykuje :) to mowisz masz rodzine takich "znafcow"?
jak chcesz to Ci moge wyslac tylko mysle ze bedzie ciezko zeby najpierw doszlo do PL a pozniej jeszcze do Ukrainy dojechac ;p
Bedzie Slowianski styl :)
tak Dominik tak może zadbać że utyje jeszcze z 10 kg z takimi cheat meal-ami hehe :smile: "Płaciłam" za ten cheat meal w Paryżu cały tydzień.. :(
rodzina najbliższa , czyli rodzice i siostra to już się znają lepiej bo ich nauczyłam, i sami się stosują tego co im mówię powiedzmy w 50%, z niektórych rzeczy nie chcą rezygnować :smile:
co możesz mi wyslać heh?
a tam marudzisz tydzien zlecial i powinnas wspominac dobre ;p
heh to dobrze chociaz ze sie u Ciebie uczyc chca ;p
cos zielonego ;p
N3ver_quit
03-10-14, 01:01
a tam marudzisz tydzien zlecial i powinnas wspominac dobre ;p
heh to dobrze chociaz ze sie u Ciebie uczyc chca ;p
cos zielonego ;p
dobrze wspominam, męczyłam się tydzień poi powrocie i tym ciastku, wiesz jak mnie mąka kokosowa podlewa to wyobraż co było, bo ciastku..skotchu, czekoladzie.. sushi hehe, oh było tego sporo , same grzechy :smile:
no cos tam sie uczą i innych juz uczą hehe
aaa zielonego to takkkkk , prosze bardzo hehehe
wyspowiadac sie bylas ? ;p
niedlugo otworzycie interes rodzinny Ty bedziesz glowno dowodzonca ;p
N3ver_quit
03-10-14, 01:12
Chora :( zatoki zatkane, gardło boli wrr wrrr wrr, wredny wirus. Dziś dzień OFF był od treningu, ale w sumie się nabiegałam nie źle. Musiałam jechać na inny koniec warszawy oderbać awizowana przesyłkę ze stanów od podopiecznej. I zbieg okoliczności był taki że okazałam się przy największym outlecie w okolicach warszawy, normalnie tam bym za nic komunikacją miejską nie jechała bo duzo przesiadek i 1.5 g drogi w 1 stronę, 30 km..ale tak los chciał, więc zaszalałam :smile: zrobiłam napad na sklep NIKE, ubrałam się na sezon jesienno/zimowy :smile:
89668967
butki zajebissteee - wygodne, sporotowy styl ale na koturnie tak jak lubię, torba do butków oczywiście musi być, i cieplejsze bluzy. <3 Kocham NIKE <3 Chumor dziś podniesiony mimo tego że zapomniałam szamke ze sobą wziasc i 7 godzin nie jadlam, myslalam ze w drodze powrotnej zemdleje :smile:
Jutro ide odebrac goresik i na miejscu przymierzy mi Pani który rozmiar mi będzie pasował. Tak jak wspominałam zamawiałam klasyczny by móc za bluze nawet do pracy do zpileczek załozyć i się ładnie sciągnąć :smile:
8968
Dzis testowałam ryż basmati, 2 godziny mineło po posiłku i jest giciorrrrrr, nic nie swędzi nie podlewa, mogę jeść ryżżżż yupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, całe szczęście bo juz po tych zakupach na bataty w tym miesiącu by mnie nie starczyło hehe
Jutro mimo wrednego wirusa pojde zrobie lajtowy trening by wypocić trochę, obiecuje się nie męczyć... starczy wczorajszych martwych ciągów.. zrobiłam w 10 seriach heh.. rozgrzewka taka sobie.. :smile: Juz macham 100 kg na 10 powtórzeń, wcześniej było maks 6, nie wiem skąd ta siła się bierze serio..chora zmeczona.. chyba tylko w psychice.
W sobote wyjazd na ukraine i pare dni treningi odpuszcze bo i tak będe miała intensywny grafik tam, najwyżej pobiegam sobie w lasku który mam blisko domu , pooddycham świerzym czystym powietrzem
N3ver_quit
03-10-14, 23:12
Gorsecik jest, zajebiistyyyyy, tylko ruszać się i oddychać ciężko, będę musiała posiłki co godzine jeść bo co 3 objetościowo nie dam rade w tym gorsecie wepchnąć hehe
89698970
dzis spotkałam najomych na siłce więc bylo bardzo wesoło :smile:
https://www.youtube.com/watch?v=01lrX35VwfQ
https://www.youtube.com/watch?v=q1FznVltoDE
nice bardzo Ci ladnie w tym gorsecie ;)
N3ver_quit
03-10-14, 23:59
nice bardzo Ci ladnie w tym gorsecie ;)
a dziękuję, chociaż juz Dominikowi mówiłam, czuje się jak tank jakiś, masywne nogi, cycki do przodu też nie małe heh..chce redukcje :(
N3ver_quit
04-10-14, 00:01
jak to wszyscy mnie teraz lubia określać smaczna i kobieca - co w moich uszach brzmi jak grubasssss :smile:
a dziękuję, chociaż juz Dominikowi mówiłam, czuje się jak tank jakiś, masywne nogi, cycki do przodu też nie małe heh..chce redukcje :(
dobrze ze nie jak parowka ;p
---
heh no to okreslenie smaczna brzmi jakos nie smacznie ;p
N3ver_quit
04-10-14, 00:42
dobrze ze nie jak parowka ;p
---
heh no to okreslenie smaczna brzmi jakos nie smacznie ;p
no mi smaczna kojarzy się z puszysta hahaha :smile:
poki nie komplementuja tlusta to dobrze jest ;p
N3ver_quit
10-10-14, 00:57
Wróciłam :smile:
Po kolei :
1. Ciesze się że w końcu mogę wrócic do swojej normalności i codzienności, 3 dni nie trenowałam bo nawet nie było jak. Wczoraj i dziś rozgrzebywałam nawał wiadomości na fejsie, bo od netu też się odciełam, chciałam spędzić czas z rodzinką. Wszystko było fajnie, ALE..te żarcie... dla mnie było prawdziwą torturą na to wszystko patrzeć i nic nie zjeść, ale wytrwałam w tej nierównej walcę :smile: Do tego jeszcze musiałam z siostra i mamą robić torty.. to było straszne :smile:
2. Po tych 3 dniach przetrwanych przezemnie w torturach 1 raz w życiu tata mi coś takiego powiedział co było mega miłym zaskoczeniem, i po prostu WOW z jego ust. Powiedział że jest mega dumny z tego jaką ma córkę i że nigdy nie spotkał tak silnej psychicznie osoby. To daje dobry kop motywacji
Teraz zdjęcia
89948995
i jak ja z siostrzyczką wyglądalismy ala stylizacja ukraińska
89968997
Ktora to Ty a ktora siostra bo bym powiedzial ze obie to Ty ;p
Gratulajca wytwalosci :) No nawet jesli ktos nie rozumie to i tak w koncu doceni ;)
N3ver_quit
10-10-14, 01:07
Przy Angelinie wyglądam jak słoń ona taka chudzina :smile: Na drugim zdjęciu blondie, moja cioteczna siostrzyczka - same baby w rodzinie i same blondyny, tylko Angelina się wyróznia hehe
89988999
Teraz stan zdrowia.. jeśli chodzi i wszystkie problemy które mam, to powolutku do przodu..chociaż nadal nawet 50% polepszeń niema, ogólnie jakieś 35% lepiej, wątroba lepiej zaczyna pracować, witaminy i minerały - ciągle niedobory bo się nie przyswajają jak trzeba, woreczek zółciowy nadal nie najlepiej pracuje ale już lepiej niz było - swoje nieprzyjemne procedury musze dalej kontynuować, czyli leki na pędzenie zółci i okłady ciepłe na wątrobe. Niedoczynność tarczycy nadal mocna nawet przy 25mcg T3, za miesiąc moja lekarka będzie w Polsce i sprawdzimy jeszcze raz, najwyżej będziemy dalej zwiększać dawkę, narazie zostawiamy dawkę która mi pomaga nie mieć psychicznych jazd i spać normalnie. Przyszedł czas na Glutation yupiii, teraz tylko zostaje go załatwić, już w poszukiwaniach :smile: Takie to..
Jestem już 1.5 na zwolnieniu hehe, a od 3 dni na antybiotyku..bo zaczeło mi się prawostronne zapalenie płuc..przez to że łaziłam ponad 2 tygodnie kiszałam kaszlałam i nie chciałam żadnych leków. Ale dziś po 3 dniach antybiotyku już wszystko git. Jakoś tak.. kolejna dawka leków i witaminów..och długo jeszcze będzie to trwało...Ale całe szczęscie już niema zagrożenia białaczki.
Bo sport to zdrowie..KURWA
9000
hehe no jak by nie z Waszej rodziny byla ;p
Pasuje Ci ten stroj moze musisz pomyslec zeby tak na codzien chodzic ;p
No apteke masz spora jak komus co zabranie a nie bedzie sie chcialo do apteki isc moga smialo do Ciebie wbijac.
N3ver_quit
10-10-14, 01:21
hehe no jak by nie z Waszej rodziny byla ;p
Pasuje Ci ten stroj moze musisz pomyslec zeby tak na codzien chodzic ;p
No apteke masz spora jak komus co zabranie a nie bedzie sie chcialo do apteki isc moga smialo do Ciebie wbijac.
hehe no każdy tak mówi , ale tak naprawdę jest podobna do dziadka - ojca taty, ojca siostra tez taka czarna, i mama, a ja typowy tatuś i babcia nawet charakter :smile:
hehe wyobrażam jak by na mnie patrzyli jak bym po wawie w takim stroju latała :smile:
tylko tylko połowa apteczki.. druga nie mieści się na zdjęciu hehe, a ile kasy na to idzie brrrrrrrr :((((( Można by było za to kupować hormon oxe i pakować hehehe
N3ver_quit
10-10-14, 01:26
A o jeszcze mam zdjęcie ud.. których jeszcze nigdy bez leginsów nie wrzucałam.. :smile: Taki sobie kurczaczek , zallane jak uj, ale i mieska jest
9001
kto by sie krzywo spojrzal do porzadku bys doprowadzila ;p
poszukaj watroby na czarnym rynku moze taniej Cie wyjdzie niz ciagle kupowanie supli ;p,,
myse ze jakbys kopa sprzedala to by zabolalo ;p
N3ver_quit
10-10-14, 01:36
kto by sie krzywo spojrzal do porzadku bys doprowadzila ;p
poszukaj watroby na czarnym rynku moze taniej Cie wyjdzie niz ciagle kupowanie supli ;p,,
myse ze jakbys kopa sprzedala to by zabolalo ;p
nowa watroba dobry pomysl, trza kogos zaatakowac i wyciac uuuuu hehe
taa..zeby jeszcze ta gora mi tak rosla jak nogi by bylo w ogole cudownie
W sumie racja lepiej kogos zaatakowac to przy okazji tarczyce sobie wymienisz
Jakby wszystko wszystkim roslo tk by same byki po ulicy chodzily ;p
N3ver_quit
14-10-14, 21:21
Ok znowu trochę mnie odcieło od życia..ale już jestem. Byłam na zjeździe kursu IFBB, tym razem bardzo bardzo bardzo ciekawe 2 dni, sporo nowego dla siebie wyniosłam, poza tym rozmowy w przerwach z dosyć ciekawymi ludźmi i wymiana opiniami swoje też robi.
OD poniedziałku jazda z rozpisanym programem treningowym, zapalnowany w zasadzie cały makrocykl. Odpuścilam sobie pomysł z treningiem i metodami ciężkoatletycznymi bo mam inne cele, a schodzić poniżej 4 reps dla osób startujących w zawodach sylwetkowych zupełny bezsens, po pierwsze powtórzenia w zakresie 1-2 bez asekuracji są złym pomysłem, po 2 metody ciezkoatletyczne potrafia bardzo popsuć proporcję ciała. Myśłałam cały czas jak to ułożyć by i rosła masa poprzez zdobywanie siły i jednoczęśnie przepracowywać całe ciało tak jak mi to jest potrzebne, nie zaburzając proporcji a pracując nad nimi dalej. A więc Pan Kruszewski ze swoja metodologią mi w pomóc, od wczoraj testuje i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Juz mam 2050 kcal nie wliczając warzyw, jeśli wliczać to ok 2150 kcal. Makrosy są i będą rozkładane biorąc pod uwagę wrażliwość na insulinę,
wysoka wrażliwość bialko 35%, WW - 50%, tłuszcze - 15%, średnia wrażliwość białko 40%, ww 30%, tłuszcze 30%, Niska (czyli u mnie) białko 50%, WW- 15%, tłuszcze 35%
U mnie teraz 200 gram białka - 40%, 130 ww - 25% i 80 tłuszczów - 35%, z tym czuje się ok i będe takich proporcji sie trzymać, chociaż nie wiem czy jednak nie obniże ww rzeczywiście do tych 15% i nie zwiększe białko, bo 130 gr dziennie ww jakoś mnie i tak nadal zbyt mocno trzepie..szczególnie jak mam krótszy dzien i musze zjadać po 40 gr w 3 posilkach i 10 w ostatnim, dla mnie na posiłek dopuszczalny maks z którym się czuje ok i mnie nie nosi i nie boli głowa poi godzinie 30- GÓRA! - 35 gr ww.
Można powiedzieć wczoraj tak naprawdę zaczełam prawdziwy BULKING :smile: Kalorycznośc będzie dalej rosła a na treningach przez to mam coraz więcej poweru co mi sie oj jak bardzo podoba.
"Ok znowu trochę mnie odcieło od życia..ale już jestem"
Udalo sie uciec z czubkolandu ? ;p
-----
z moich prywatnych obserwacji wynika ze na jazde na bani po weglach daje rade ginko biloba jebudubudup
N3ver_quit
14-10-14, 21:50
a wieć metodologia na wzrost siły bodybulding o której mówił na kursie i pisał Pan Kruszewski w książkach swoich , w cale żadna nowość, stara szkoła która się sprawdzała świetnie i sprawdza na wielu aktetach w sportach sylwetkowych do teraz. A więc przetestuje na sobie.
Forma stacyjną jedzie się 10-12 stacji w 1 treningu. Czyli 3 ćwiczenia na każda duża grupę mieśniową z kolejnościa by ćw na ta samą grupę mieśniową jednak nie było jedno po drugim. Np 1 nogi/ 2 plecy/1 nogi/2 plecy/1 nogi/ 2 plecy, klata /biceps, klata/ triceps, klata/brzuch itd..cos w tym stylu. Przed rozpoczeciem trzeba metodą ciężkoaltetyczna sprawdzic CM - swoje maksy by następnie odliczać % z jakimi będzie się zaczynało wykonywać poszczególne ćwiczenia, lub policzyć według Bergera że cieżar z którym wykonujemy 10 reps to ok 80% maksa, a 5 reps - 90%.
Każde ćwiczenie w początkowej fazie makrocyklu się wykonuje na 3 serię , dwie pierwsze serię z 40-45% od CM na 12 powtórzeń, każda 3 serią do odmowy. liczba 12 powtórzeń w 2 seriach jest podstawą do obliczenia progresji obciążenia na następny trening. OD liczby powtórzeń w 3 serii się odejmuje ilość 12 powtórzeń w pierwszych 2 seriach, a róznica się dzieli na 2 i to co wychodzi dodaje się do ciężaru wyjściowego z którym juz się robi na następnym treningu to samo. Kiedy dochodzi do tego że w 3 serii juz nie jestesmy w stanie wykonać nawet 12 powtórzeń, ilośc powtórzeń w 2 pierwszych seriach się zmienia na 10, i znowu to samo.. i tak aż się dojdzie do obciążeń na 6 powtórzeń.
Kiedy się dojdzie do obciążeń na 6 powtórzeń mozna lub zacząć mikrocykl od nowa i tak w kółko tworząc cały makrocykl, tylko że wtedy początkowe 40% od CM za każdym razem juz będzie większe, lub zostać przy 6, trening rozbić na dzielony i pojechać szóstkami na 5-6 serii. a potem znowu spróbować przejśc na 12..to juz zależy od cełow i tego co uzyskamy.
N3ver_quit
14-10-14, 21:52
"Ok znowu trochę mnie odcieło od życia..ale już jestem"
Udalo sie uciec z czubkolandu ? ;p
-----
z moich prywatnych obserwacji wynika ze na jazde na bani po weglach daje rade ginko biloba jebudubudup
eh nie..mam jakies cięzkie czasy..psychika wariuje :smile:
no musze czegoś spróbować.. jeszcze myslałam o morwie
..
N3ver_quit
14-10-14, 22:23
2 treningi juz zrobionę, wpisywałam kolejność według grup mięsniowych żeby łatwiej mi było, ale robię inaczej by nie robić np na nogi trzy ćwiczenia pod rząd, juz sobie patrze gdzie jest wolne miejsce i od tego wybieram jaką stację robię, no i żeby antagonisty też nie pracowały zbytnio. Robie Trening A/ Trening B/ dzien wolny, A/B wolny wolny. Po tym maks 20 minutowe interwały i thats all więcej się nie ruszam. Odrazu wpisuje liczbę w kg z jaką zaczynałam czyli wyliczałam 40% od maksa, i ilosc kg ktora mam dodać do poszczególnych ćwiczeń na nastepnych treningach. Każdy ruch wolny tym bardziej w fazie eksentrycznej, żadnych machań i oszukanych powtórzeń, wszystko z koncentracją itd :smile:
Trening A:
Nogi:
- Klasyczny martwy ciąg 50 kg 12/12/ maks , następny trening oznacze to jako NT + 10 kg
- Uginanie ud leżąc 16 kg - 12/12/maks, NT + 12 kg
Grzbiet:
- Przyciąganie drążka szerokim nachwytem do klaty 30 kg 12/12/maks, NT + 10 kg
- Wiosłowanie wąskim podchwytem w opadzie tułowia do brzucha 30 kg 12/12/maks, NT + 3.5 kg
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej ławce 25 kg 12/12/maks, NT + 9 kg
- Rozpiętki na maszynie siedząc 15 kg 12/12/ maks, NT + 3.5 kg
Barki:
- Wyciskanie hantli siedząc 7 kg 12/12/ maks, NT + 3.5 kg
- Unoszenia sztangielek do przodu stojąc 4 kg 12/12/maks , NT + 4 kg
- Unoszenia do bokow w opadzie tułowia młotkowym 5kg 12/12/maks, NT + 2 kg
Biceps:
- Uginanie sztangi prostej stojąc w oparciu o ścianę 12.5 kg 12/12/maks, NT + 3.5 kg
Triceps:
- Francuzkie wyciskanie sztangi prostej leżąc 12.5 kg 12/12/maks, NT + 3 kg
Brzuch:
- Allachy 50 kg 12/12/maks, NT + 30 kg
Trening B:
Nogi:
- Przysiady 50 kg 12/12/ maks , NT + 4 kg
-Martwy ciąg na prostych nogach 40 kg - 12/12/maks, NT + 4 kg
Grzbiet:
- Przyciąganie trapeza do mostka 30 kg 12/12/maks, NT + 6 kg
- Przyciąganie T- gryfu 35 kg 12/12/maks, NT + 7 kg
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na skosie 25 kg 12/12/maks, NT + 5 kg
- Rozpiętki na skosie 6 kg 12/12/ maks, NT + 5 kg
Barki:
- Wyciskanie szntagi w maszynie smitha 24 kg 12/12/ maks, NT + 1.5 kg
- Arnoldki 7 kg 12/12/maks , NT + 1 kg
- Odwodzenia linek w bramie do tyłu 26kg 12/12/maks, NT + 9 kg
Biceps:
- Uginanie sztangielek siedząc z rotacją w oparciu 70 stopni skos na ławce 7 kg 12/12/maks, NT + 1 kg
Triceps:
- Ściąganie linek w bramie 21 kg 12/12/maks, NT + 3 kg
Łydki:
- Wspięcia w maszynie na palce 60 kg 12/12/maks, NT + 5 kg
No i siady, przez nagrywanie posranego filmiku dzis zrobiłam nie 3 a 6 serii, bo nagrywalam juz po zakończonym treningu i interwałach, więc trochę mnie huśta już heh
https://www.youtube.com/watch?v=jVvTgPe6mIY
N3ver_quit
15-10-14, 00:07
dietka wygląda teraz tak:
1 posiłek (przedtreningowy): 200 gr indyka lub wołowiny nie tłustej, 20 gr oleju kokosowego, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
2 posiłek: 150 gr indyka lub wołowiny, 10 gr oleju (z avocado, lniany lub z oliwek), 150 gr batatów, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
3 posiłek: 150 gr indyka lub wołowiny, 10 gr oleju (z avocado, lniany lub z oliwek), 150 gr batatów, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
4 posiłek: 150 gr indyka lub wołowiny, 10 gr oleju (z avocado, lniany lub z oliwek), 150 gr batatów, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
5 posiłek: 150 gr indyka lub wołowiny, 10 gr oleju (z avocado, lniany lub z oliwek), 150 gr batatów, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
6 posiłek: 200 gr indyka lub wołowiny nie tłustej, 50 gr batatów, 20 gr oleju kokosowego, warzywa: rzodkiewka, kapusta pekińska lub lodowa
Nudno ale jakościowo, na 6 posiłków rożłożone by jeśc maks 30 gr ww na posiłek. A wieć jak pisałam 130 gram węgli, 80 tłuszczy i 200 białka, 2050 kcal :smile: Dla mnie to świnstwo prawdziwe.. nie wiem jak dalej mam zwiększać bo już się nażeram i non stop zapchana :smile:
Suple/witaminki i takie tam
BCAA 3x dziennie po 20 gram
Glutamina 3x dziennie po 10 gram
Wszystko w dawkach 3x większych od zalecanych - ciągle niedobory i problemy z przyswajalnością
Cynk
Selen
Zródła Jódu: Kelp i Spirulina
Calcium+Magnesium+Chelate
Magne B6
Kwas filiowy
Omega 3 i Tran islandski
Witaminy A, E, D, B12, nikotynowa PP - w zastrzykach
Osłona na wątrobe Essensiale Max
Probiotyk
Aloes
T3 - 25 mcg
Planuje dokupić morwę która może pomoże regulować poziom glukozy i może przy 40 gr ww nie będzie mnie nosić. No i czekam na glutation.
Myśle do supli dodać beta alanine, beta-ecdysteine, arginine, ktoś coś, warto, nie?
beta alanina mocno gryzie ;p
osobiscie od argininy wole agmatyne.
na Twoim miejscu dodalbym cytruline i leucyne po treningu ;)
czy morwa dziala nie mam pojecia nie probowalem.
te zastrzyki w zyle sobie sama robisz ? ;p
pewnie to zarcie ciezko wchodzi przez monotonie ;p
N3ver_quit
15-10-14, 00:34
beta alanina mocno gryzie ;p
osobiscie od argininy wole agmatyne.
na Twoim miejscu dodalbym cytruline i leucyne po treningu ;)
czy morwa dziala nie mam pojecia nie probowalem.
te zastrzyki w zyle sobie sama robisz ? ;p
pewnie to zarcie ciezko wchodzi przez monotonie ;p
ok to poczytam zobacze, a to coś mi za mało supli hahahah, to przetestuje morwę i powiem jak jest :smile:
siostra robi, ona jest nienormalna, tylko by kuła kogoś :smile:
a wiesz..jakoś sie przyzwyczaiłam juz do monotonii..plus że szybko wszystko sie robi i niema problemów z wyliczaniami :smile: co prawda psycha cierpi..oj jak cierpi..ale wyboru innego niemam narazie. wierze ze kiedys bedzie lepiej ..
no widac ze cierpi jak juz sobie w zyle dajesz ;p;p;p
haha no ale dobrze tak kogos miec bo jednak samemu to na poczatek nie za latwo. pozyczysz mi ja juz bede zaczynal bic rozne supelki ? ;p
no racja czasu sie zaoszczedzi duzo i wyliczanie nawet nie pol minuty.
N3ver_quit
15-10-14, 00:50
no widac ze cierpi jak juz sobie w zyle dajesz ;p;p;p
haha no ale dobrze tak kogos miec bo jednak samemu to na poczatek nie za latwo. pozyczysz mi ja juz bede zaczynal bic rozne supelki ? ;p
no racja czasu sie zaoszczedzi duzo i wyliczanie nawet nie pol minuty.
eee nie taki skarb zostawiam dla siebie :P
za duzo masz skarbow tak dluzej byc nie moze ! ;p
Julka Julka co robisz ? ;p
N3ver_quit
17-10-14, 01:55
o własnie pisze dzisiejszy trening :P
N3ver_quit
17-10-14, 02:08
Dzisiejszy trening zrobiony na maksa, niby taki "nie ciężki" system treningowy, a kurdę męczy jakoś mnie niesamowicie..mi się to podoba, oj podoba!!! wychodzi że w ciągu treningu się katuje całe ciało i do tego każda 3 serii każdej grupy mięśniowej do odmowy, wychodzę po treningu jakaś wykończona nie tylko fizycznie ale i psychicznie, czuje jednak że brakuje regeneracji kaza wolna chwila będzie wykorzystywana na sen lub leżenie z nogami do góry :smile: No i suple zamowione, dziękując 1 osobie która bardzo dba o moje samopoczucie psycho-fizyczne heh, no i chcę bym miała sporo mięska :* Dotrzą to się pochwale :smile:
Myślałam że następny trening już będzie na 10 powtórzeń ale jednak nie, jeszcze pociągne 12 i w 3 serii do odmowy żeby więcej powtórzeń niż 12 zrobić, jak nie ciałem to psychiką, więc wyjdzie w sumie w moim wypadku że każdy trening się zrobi 3 razy zanim się przejdzie na kolejną (mniejszą) ilość powtórzeń. Ciało się męczy i jest mega obolałe bo niema kiedy mu się przyzwyczaić jak już rosną obciążenia więc zakwasy non stop. Dziś ledwo robiłam po przedwczorajszych siadach martwy ciąg.. a jutro znowu siady.. a nogi ... idę i się uginają, ale takie twarde i nabite uuu niam niam, lubieeee :smile:
Więc dziś wyszło tak
Trening A:
Nogi:
- Klasyczny martwy ciąg 60 kg 12/12/ maks -22 , NT + 5kg
- Uginanie ud leżąc 26 kg - 12/12/maks - 15 , NT + 1.5 kg
Grzbiet:
- Przyciąganie drążka szerokim nachwytem do klaty 42 kg 12/12/maks - 15, NT + 1.5 kg
- Wiosłowanie wąskim podchwytem w opadzie tułowia do brzucha 35 kg 12/12/maks- 22, NT + 5 kg
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej ławce 35 kg 12/12/maks - 16 , NT + 2 kg
- Rozpiętki na maszynie siedząc 20 kg 12/12/ maks - 16, NT + 2 kg
Barki:
- Wyciskanie hantli siedząc 10 kg 12/12/ maks- 14, NT + 1 kg
- Unoszenia sztangielek do przodu stojąc 6 kg 12/12/maks-15 , NT + 1.5 kg (Mam mega problemy z obciążeniami przy tym ćwiczeniu, wypada lewy bark :((((( )
- Unoszenia do bokow w opadzie tułowia młotkowym 7 kg 12/12/maks- 20, NT + 4 kg
Biceps:
- Uginanie sztangi prostej stojąc w oparciu o ścianę 15 kg 12/12/maks-20, NT + 4 kg
Triceps:
- Francuzkie wyciskanie sztangi prostej leżąc 15 kg 12/12/maks-16, NT + 2 kg
Brzuch:
- Allachy 80 kg 12/12/maks- 16, NT + 2 kg (W tym ćwiczeniu narazie nie będę zwiększać obciążeń się przyzwyczaje do 80 kg i będę zwiększać ilość powtórzeń)
N3ver_quit
17-10-14, 02:31
po tym jak rosną obciążenia widać które grupy mięśniowe mam najmocniejsze, brzusio nogi plecy. Czyli wszystko dla ciężkich martwych ciągów i siadów hehe :smile:
do dietki dodałam 10 gr ww, no czy jeśli już się czepiać do 6 gr , akurat żeby było 2 torebeczki ryżu dziennie, nie chciało mi się już obcinać tej malutkiej częsci na 6 gr ww hehe :smile:
Poprzednio zjadłam ryż jaśminowy i źle zaregowałam, dziś był basmati i jest ok, po tym jeszcze spróbuje kaszę gryczaną bo w zasadzie nie powinna uczulać, tylko że jej strasznie nie lubie...tzn raz na jakiś czas tylko
a wieć jem jak słonik : 2100 kcal nie wliczając 8 rzodkiewek i ok 500 gr kapusty pekinskiej dziennie czyli jeszcze można dodac z tego z 10 gr ww :smile:
w caly system treningowy na dupcie dorzucam na sam koniec cwiczonka innego charakteru, troche izometrycznego napiecia by pieklo no i wiem że to w moim wypadku u mnie przecudownie się sprawdza więc jako dodatek dobijam w taki sposob miesko.
unoszenie piłeczki - wygląda dziwnie, ale kurde jeszcze nie było żadnego ćwiczenia ze wszystkich które robię żeby aż na tyle zakwaszały poslady , żadne duże cięzary wykroki siady itd itp
https://www.youtube.com/watch?v=qnTFyji8PFc
i na dwójeczki przyciągania pięta piłeczki + odrazu stabilizacja ciała i cały core się wzmacnia
https://www.youtube.com/watch?v=ISfIjudkfvc
N3ver_quit
17-10-14, 02:34
za duzo masz skarbow tak dluzej byc nie moze ! ;p
hehe no otaczam siebie samymi skarbami :smile:
N3ver_quit
17-10-14, 04:01
Jak bym siebie widziała.. jeszcze jedna fitnesska ze spierolonym ukladem hormonalnym..
90099010
lub nasza polska gwiazdeczka Kasia Gryko które ostatni raz własnie startowała ze mna, i wygrała Puchar Polski i Mistrzowstwa Polski Junirow..
90119012
jest nas takich biednych więcej niż moglo by się wydawać :( Włąsnie 2-4 października rok temu były moje starty..juz tyłe czasu mineło ....a ja ciągle tym żyje :((((
no tak jak sie popatrzy to chyba nawet wiekszosc fitnessek tak konczy. Wprowadzimy rewolucje wymagania 1 rok samej teorii o zywieniu, 2 lata obowiazkowego stazu na silowni i dopiero wtedy zeby mogly dziewczyny gdziekolwiek wychodzic. I ban na wszystkich pseudotrenerow.
No kasze to ja lubie ale z sosikiem tylko bo sama to nie za smaczna rzeczywiscie.
N3ver_quit
18-10-14, 01:22
no tak jak sie popatrzy to chyba nawet wiekszosc fitnessek tak konczy. Wprowadzimy rewolucje wymagania 1 rok samej teorii o zywieniu, 2 lata obowiazkowego stazu na silowni i dopiero wtedy zeby mogly dziewczyny gdziekolwiek wychodzic. I ban na wszystkich pseudotrenerow.
No kasze to ja lubie ale z sosikiem tylko bo sama to nie za smaczna rzeczywiscie.
nie tylko fitnessek, a każdej osoby ktora kiedykolwiek się bawiła w dietki...Jak Layne Norton mówił : ""
a na temat wymagań bardzoooo dobry pomysł :smile: a wszystkich pseudo trenerkow do wiezenia kurwa mac, wlasnie wkleje niedawna rozmowę z jednym z takich pseudo trenerków który do mnie na fejsie pisał:
ON: Sieeeeeemka Masz jakas dietke zapisana na kompie Tak zeby mi tylko plik podeslac Hmmm??
JA:nie bede ci wysylac wzor po co ci?
ON: Dla kolezanki potrzebuje Kiedys dobrze wygladala ale w rok 10kg przytyla i jest gruba teraz !!!!
JA: Tomek jako trener personalny i osoba odpowiedzialna za zdrowie innych osob, za nic nie bede wysylac wzoru dietki, bo po 1 nie znam twojej kolezanki, nie znam jej wytycznych nie znam jej stanu zdrowia, nie znam jej wagi itd itp, dietka sie rozpisuje indywidualnie..mialbys o tym wiedziec.duzo rzeczy sie bierze pod uwage piszac "dietke"
ON:Oj no dooobra przeciez wiem
JA: skoro wiesz czemu idziesz na latwizne tym bardziej dla znajomej czy jak to ujales kolezanki!!!
ON: Az tak mi nir zalezy na tej kolezance Hehehe
JA: To lepiej nie mocz rece w ogole w to i powiedz odrazu jej ze masz ja w dupie sorki z agresje ale przez takich osob jak ty do mnie trafiaja kobiety ze zjebanym ukladem hormonalnym itd itp.przez zle dobrane dietki jak nie chcesz sie poswiecic to powiedz jej to i niech idzie do kogos kto sie poswieci i sie zna
ON: Dobra niewazne Nie bylo tematu Pani trener Pani profesor!!!! Masz juz tytul profesora?
JA: jak bede miec obowiazkowo ci dam znac nie trzeba byc profesorem by mowic to co mowie wkurza mnie takie podejscie do zdrowia innych osob i tyle, wyrazilam tylko swoje zdanie ON:Dobrze juliet, opanuj juz sie
I wlaśnie.. po takim czymś nie jest dziwne ilu osób się znajduje w takiej sytuacji jak ja...
N3ver_quit
18-10-14, 01:31
Miało być : Jak Layne Norton mówił : "The number of times people attempt to diet to make weight, they actually proportionally gained more body fat during their life" czyli tak zwane Body Weight Overshooting, czy tam efekt jo-jo po polsku
no tak w diety cud oO
no ladny frajer. nie chce mu sie to niech da se spokoj a nie zrobi na odpierdziel zeby bylo ze pomogl. Juz z Dominikiem na ten temat pisalismy. Wiekszosc bo niestety taki jest fakt ze wiekszosc trenerow gowno wiedza a jedyne co to maja gadke dobra przyjdzie taka zielona osoba i wierzy w to
no wlasnie mi tam brakowalo kawalka tekstu. Nom dokladnie tak jest. Konieczna jest zmiana nawykow zywieniowych na zawsze a nie byc na diecie pare tygodni a pozniej powrot do tego jak sie jadlo kiedys
N3ver_quit
18-10-14, 01:44
no tak w diety cud oO
no ladny frajer. nie chce mu sie to niech da se spokoj a nie zrobi na odpierdziel zeby bylo ze pomogl. Juz z Dominikiem na ten temat pisalismy. Wiekszosc bo niestety taki jest fakt ze wiekszosc trenerow gowno wiedza a jedyne co to maja gadke dobra przyjdzie taka zielona osoba i wierzy w to
no wlasnie mi tam brakowalo kawalka tekstu. Nom dokladnie tak jest. Konieczna jest zmiana nawykow zywieniowych na zawsze a nie byc na diecie pare tygodni a pozniej powrot do tego jak sie jadlo kiedys
frajer to slabo powiedziane..para mi z uszu leciala jak to czytałam..
oglądałes filmiki Nortona? Uwielbiam go, fajnie by było współpracować z taką osobą.. myślę że tylko taka osoba by pomogła mi poradzić z tym wszystkim co mam teraz..
A no szkoda gadac.
A no nie ogladalem jutro spojrze jakis bo teraz juz w swoim wielkim lozeczku zaleguje. A co do ostatniego zdania nie prawda bo dr. House ;p hehe
a wlasnie suplami sie mialas pochwalic czy jeszcze nie doszly?
N3ver_quit
18-10-14, 02:02
Co do mnie.. odbija już.. znowu pogorszenia, już nie wiem przez co szczerze, dawno nie miałam takiego strasznego nocnego zimnego pocenia się - mam to tylko kiedy się pogarsza...czyli moje hashimoto ostro buszuje, ciekawie czyżby nie przez ryż.. jem 2 dzień.. z każdym posiłkiem podlanie się nasila, swędzenie też, buźka jak księżyc w pewni..trudno, znowu odstawiam i wracam do batatow, następnym razem spróbuje kaszę gryczaną.
i w ogóle zmieniam od jutra procentowe rozłożenia makr, spróbuje przez miesiąc według wrażliwosći insulinowej czyli 15% wegli, 35% tluszczy i 50% białka, a więc to wyjdzie 80gram weglowodanow, 80 gram tłuszczy - tak jak mam bez zmiany, i 260 gram białka heh..4gr na kg masy miosniowej mniej więcej, omg omg się zakwasze i UMRE hihihihih :smile: Nic nie strace a może nawet zyskam, bo czuje że dla mnie 140 gr wegli to za dużo i mogę się ostro zaczać zatłuszczać. i wyjdzie że będę miała w 4 posiłkach po 20 gr wegli dla mnie do 30 gram jest idealnie. A i morwa biała działa, zjadłam dziś jako test 50 gr wegli na 1 posilek i nie trzepalo nie nosiło, nie było uczucia ospania i spadku energii, bólu głowy i napadu głodu godzine po posiłku.
Dziś nie byłam na treningu, przeniosłam na jutro, obudziłam się i poczułam że żadnych siadów nie będzie bo nie jestem w stanie nawet bez obciążenia siadać na kibel lub łóżko haha :smile: Całe ciało mega obolałe i nie zregenerowane, ale czuje że jutro już bedzie ok.
Przyszła dziś dostawa zestaw chemika, jutro będzie pompa na treningu :smile:
9013
Argininę zmieszam z agmatyną i będzie pompa jak na oxie haha :P Cytrulina, Glutamina BCAA 8:1:1 by leucyny 20 gr dziennie jeść też. Kre Alkalyne miałam ale jakoś przestałam ją jeść, teraz pojem, o ile na nic nie dostane uczulenia.. a znając siebie... :smile: Ale w składzie niby nic takiego nie było na co bym miała dostać.
W poniedziałek ma dojść Tyrozyna w proszku, nigdy nie potrzebowałam jakoś wspierać układ nerwowy, ale ten system treningowy jakoś dziwnie i wyjątkowo mnie psychicznie wykańcza..dziwne.. niby i ciężary nie duże..i niby zawsze ciężko trenowałam..ale 1 raz czuje się tak..
Masz wiecej bialka w diecie niz ja xD podbijam na 300g xD
N3ver_quit
18-10-14, 16:00
Masz wiecej bialka w diecie niz ja xD podbijam na 300g xD
hehe no mówiłam ci :P
Pokaże swojej żonie twój zapas supli, przestanie gadać w końcu że ja dużo kupuje... :D
N3ver_quit
18-10-14, 22:35
Pokaże swojej żonie twój zapas supli, przestanie gadać w końcu że ja dużo kupuje... :D
hehe..żeby to było wszystko... :P
Nom zakupy udane ;)
jaka kombinacje arginyny, agmatyny i cytruliny zrobilas ? ;p
no tyrozyna daje rade po synefce czasami zjazdy straszne mialem to tyrozyna dobrze zapobiega a nawet nie stosuje zawsze tylko jak wlasnie jak mam czuja ze bedzie slabo albo jak zalezy mi zeby po treningu nie zamulic jakies wyjscie itp.
jak w pracy zobacza ile miecha jesz to nie uwierza ;p
N3ver_quit
19-10-14, 00:29
A więc przed treningiem wymieszałam po miarce wszystkiego i po treningu ten sam zestaw :smile: Agmatyna+ Arginina+Cytrulina + 1.5 miarki zeby leucyny bylo 10 gram Bcaa 8:1:1 + Glutamina z Tauryną 1.5 miarki - 10 gram + Kre Alkalyne..samopoczucie hm..nie wiem jak to opisać, pompy większej niz zwykle nie było, trochę mnie trzepało i nosiło i była wieksza koncentracja..a raczej często patrzyłam w 1 miejsce jak zaczarowana jak przy efedrynie, więc taka mieszanka raczej zadziałała ze pobudziła, ale potem głowa zaczeła bardzo boleć i takie uczucie przedwymiotne miałam..nie dobrze ogólnie :smile:
Dzis byłam bo bataty do sklepu..od 3 dni już niema.. przyszłam do domu normalnie się popkałam z bezsilności bo już nie wiem z czego dostarczać węglowodany, jak tak dalej pójdzie przejde na ketogeniczną kurwa .. kupiłam Vermicelli tajskie z fasoli mung, nie jest to zboże więc mam nadzieje że będzie ok.. a do tego na 100 gram tylko 35 gr wegli, po ugotowaniu 100 gram robi się 400 haha.. chyba nie musze mówić na ile sie zapchałam 200 gramami indyka i 400 Vermicelli, aż do uczucia że zaraz pękne
dzisiejszy trening.. czekam na tą tyrozyne strasznie..potrzebuje jej..w ostatniej 3 serii na wyciskaniach dziś kiedy robiłam do odmowy..dostałam odmowy i przycisnełam siebie gryfem hihih, leżałam z 1.5 minutki ze sztanga na klacie zanim mogłam odłozyć z powrotem
Trening B:
Nogi:
- Przysiady 55 kg 12/12/ maks-23 , NT + 5.5kg
-Martwy ciąg na prostych nogach 45 kg - 12/12/maks -16, NT + 2 kg
Grzbiet:
- Przyciąganie trapeza do mostka 36 kg 12/12/maks-18, NT + 3 kg
- Przyciąganie T- gryfu 47.5 kg 12/12/maks-17, NT + 2.5 kg
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na skosie 30 kg 12/12/maks-16, NT + 2 kg
- Rozpiętki na skosie 10 kg 12/12/ maks-16, NT + 2 kg
Barki:
- Wyciskanie szntagi w maszynie smitha 28 kg 12/11/ maks-10, NT - 1 kg LOSER :smile:
- Arnoldki 8 kg 12/12/maks-12 , NT + 0 kg znowu LOSER
- Odwodzenia linek w bramie do tyłu 36kg 12/12/maks-23, NT + 6.5 kg
Biceps:
- Uginanie sztangielek siedząc z rotacją w oparciu 70 stopni skos na ławce 8 kg 12/12/maks-13, NT + 0.5 kg
Triceps:
- Ściąganie linek w bramie 26 kg 12/11/maks-10, NT -1 kg
Łydki:
- Wspięcia w maszynie na palce 65 kg 12/12/maks-22, NT + 5 kg
Z takimi słabymi barkami będę zawsze koniem z duzym dołem i mała górą KURDE :((((((((( Ten lewy bark mnie męczy, bo boli przy wiekszym obciążeniu, a przy unoszeniach do przodu wypada, jest słabszy przez stara kontuzję pod czas gry w koszykówkę..
W zasadzie ten trening niektóre ćwiczenia trza by było już przejść na 10, ale inne jeszcze mogę dodawać więc zmniejsze o te 1 kg lub zostane w 3 serii przy 12, bo po nastepnym treningu juz we wszystkich trza będzie na 10 przejść
N3ver_quit
19-10-14, 00:31
US na temat mięsa..oj ciężko mi sie je taką ilość.. kocham mięso..ale kurde nie aż tak.. musze poszukać odżywki białkowej bez laktozy, lub beef - chociaz jego konsystencja mi nie za bardzo odpowiada.. jest żelowata i fuj...
w pracy już niukt nic nie komentuje hehe, robię się masywna i wszyscy mnie sie boją hahaha
ile g miarki agmatyny, argininy i cytruliny maja te Twoje ;p
heh to i tak ze Ci sie udalo ta sztange odlozyc bo jednak czym dluzej sie trzyma tym gorzej.
heh no rozumiem sam sie w tym tygodniu Dominika pytalem czy czasem nie ma tak ze musi na sile wtykac bo ja ostatnio mam dojsc piersi kurczaka i w tym tygodniu w sumie 2 razy tylko jadlem. Jak najwiecej staram sie podmieniac jakis czas. Ale jednak piers mnie wychodzi najtaniej przez co moge dostarczac na stabilnym poziomie
beef bialko kiepskiej jakosci jest chociaz osobiscie nie mialem z tego wzgledu :(
hehe jeszcze wypracuj zabojcze spojrzenie i bedziesz nieoficjalna szefowa ;p
N3ver_quit
19-10-14, 02:08
ile g miarki agmatyny, argininy i cytruliny maja te Twoje ;p
heh to i tak ze Ci sie udalo ta sztange odlozyc bo jednak czym dluzej sie trzyma tym gorzej.
heh no rozumiem sam sie w tym tygodniu Dominika pytalem czy czasem nie ma tak ze musi na sile wtykac bo ja ostatnio mam dojsc piersi kurczaka i w tym tygodniu w sumie 2 razy tylko jadlem. Jak najwiecej staram sie podmieniac jakis czas. Ale jednak piers mnie wychodzi najtaniej przez co moge dostarczac na stabilnym poziomie
beef bialko kiepskiej jakosci jest chociaz osobiscie nie mialem z tego wzgledu :(
hehe jeszcze wypracuj zabojcze spojrzenie i bedziesz nieoficjalna szefowa ;p
cytrulina: 2700 mg przed i 2700 mg po treningu
arginina: 2700 mg przed i 2700 po
agmatyna : 540 mg przed i 540mg po
tak nie do konca wierze tym beef protein..za niskie ceny jak na bialko ktore rzeczywiscie ma byc z wolowiny..
w takich ilosciach i wolowina i indyk i wszystko juz wychodzi bokiem :smile:
oh ja potrafie zabojczo spojrzeć, Dominik wie hehe, biedny juz nie raz przeżyl te moje spojrzenie diabelskie :smile:
N3ver_quit
19-10-14, 02:11
Filmiki z dziś, opuchnięta jak UJ.. ale cóź ..
Chyba mi wszystkie kcal idą w tyłek i piersi haha
https://www.youtube.com/watch?v=u_3xUo6ica4&list=UUTTBeezL3_3IEH5e1npZiKw
Nie mam w przyzwyczajeniu rzucać cięzarów i nie lubie jak ktos tak robi.. ale tym razem coś mi sie rzuciło, było do odmowy OPSSS
https://www.youtube.com/watch?v=w63ppy2deSg&list=UUTTBeezL3_3IEH5e1npZiKw
Sprobuj 2 g agmatyny plus 5g cytruliny przed treningiem ;)
no niestety co najwyzej odpadki w tym bialku sa wola.
Heh to ile tak dziennie pochlaniasz tego miecha? Niby bym mogl policzyc ale sie pogubilem i nie wiem czy teraz bialko tylko z miecha lecisz czy nie ;p
musze dac mu lekcje "slaby zasieg cos przerywa obraz" ;p
N3ver_quit
19-10-14, 02:32
260 gr bialka to 1300 kg miesa :smile:
N3ver_quit
20-10-14, 22:38
Trening dziś done, tych wszystkich supli nie biore bo coś mnie uczula - raczej fruktoza w skladzie i ogólnie źle się czuje, się chce wymiotować, więc wracam znowu tylko do bcaa 8:1:1, glutaminy i doszła tyrozyna. Tyrozyna cudownie działa!!!! Mega się czułam i czuje cały dzień po niej, 2 gr przed i 2 gr po treningu.
Trening coraż ciężej.. dziś aż cała się trzesłam, na koniec dobiłam się 15 minutami HIIT-u 30 sek/30sek. Już następny przechodzę na 10 reps.
Dietkę zmieniam, skóra zaczyna się zmieniać - za dużo białka
wieć 100 gr tłuszczy 100 gr wegli i 200 białka (a nie 260) 40% -20% -40%
Trening A:
Nogi:
- Klasyczny martwy ciąg 65 kg 12/12/ maks -20 , NT + 5kg i 10/10/max
- Uginanie ud leżąc 26 kg - 12/12/maks - 14 , NT + 1 kg i 10/10/max
Grzbiet:
- Przyciąganie drążka szerokim nachwytem do klaty 42 kg 12/12/maks - 14, NT + 4 kg i 10/10/max
- Wiosłowanie wąskim podchwytem w opadzie tułowia do brzucha 40 kg 12/12/maks- 18, NT + 5 kg i 10/10/max
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej ławce 38 kg 12/12/maks - 16 , NT + 2 kg 10/10/max
- Rozpiętki na maszynie siedząc 25 kg 12/12/ maks - 14, NT + 0 kg 10/10/max
Barki:
- Wyciskanie hantli siedząc 12.5 kg 12/10/ maks- 9, NT + 0 kg 10/10/max
- Unoszenia sztangielek do przodu stojąc 7 kg 12/12/maks-15 , NT + 1 kg 10/10/max
- Unoszenia do bokow w opadzie tułowia młotkowym 10 kg 12/12/maks- 14, NT + 0 kg 10/10/max
Biceps:
- Uginanie sztangi prostej stojąc w oparciu o ścianę 20 kg 12/10/maks-8, NT + 0 kg 10/10/max
Triceps:
- Francuzkie wyciskanie sztangi prostej leżąc 20 kg 6 + 6 niegatywnych/6 + 6 niegatywnych/6 + 6 niegatywnych SŁABY Tricepscik będę go tak wzmacniać, NT 10/10/max
Brzuch:
- Allachy 80 kg 12/12/maks- 16, NT +0 kg - będę zwiększać ilość powtórzeń dalej
fallenursus
20-10-14, 23:15
Ekhm..Ja allahy robię tym ciężarem.....czas zmienić :p
N3ver_quit
21-10-14, 00:22
Ekhm..Ja allahy robię tym ciężarem.....czas zmienić :p
daj mi koksu to cie przegonie hahaha :P
N3ver_quit
21-10-14, 00:49
Do upadku :smile: Tylko raczej padły przedramiona a nie plecy i nogi :smile:
https://www.youtube.com/watch?v=OB_KAA95JlI&feature=youtu.be
fallenursus
21-10-14, 02:14
daj mi koksu to cie przegonie hahaha :P
koks to zuo
N3ver_quit
21-10-14, 17:09
Dziś mega nie wyspana..spałam ze 4 godzinki, mało zregenerowana, czuję się połamana i mam depreche przez to że teraz właśnie cały czas są pogorszenia, budzę się znowu po 3-4 razy cała mokra no i mocniejsze podlanie, czuje się taka ciężka i duża.. :( Byłam znowu w sklepie..batatów nadal niema..wkurw.. jem swój makaron Vermicelli z fasoli mung - napewno nie uczula tak jak ryz, jest lepiej ..czekam jeszcze pare dni żeby stwierdzic uczula czy nie. Za tydzień moja lekarka w wawie jest w klinice której jest współwlaścicielką, więc znowu wizyta i zobaczymy co jak do czego.. glutation nadal czekam..
Mimo wkurwu i niewyspania trening done..dziś zrozumiałam czemu w metodyce się mówi z 12 przechodzić na 8 a potem na 6, a nie 12 na 10.... Bo lipa, wychodzi że jak się schodzi z 12 na 10 niema jak z obciążeń zwiększąć bo w 3 serii się daje rade zrobić maks 11-12 reps.. a tak jak siłownia to nie apteka.. to next trening schodze na 8 tak jak Kurszewski mówił i jak opisuje w książce. Ciężkie treningi.. ciężki system, ciało przemęczone, z psychika daje radę teraz Tyrozyna, ito świetnie daje radę. Czas chyba pomyśleć o "suplementacji" ihihihih :) I kupić paski na kolana i nadgarstki, bo kolanka czuć przy siadach.. a będą wieksze obciążenia bedzie jeszcze bardziej czuć.. a nadgarstki właśnie mega bolą od trzymania sztangi, pod czas siadów tego nie czuje a potem jak odkładam rozumiem że musiałam jakoś je mocno wyginać i spinać.
NT 8/8/max
Trening B:
Nogi:
-Przysiad 60 kg 10/10/ maks-12 , NT + 1 kg
-Martwy ciąg na prostych nogach 50 kg - 10/10/maks -14, NT + 2 kg
Grzbiet:
- Przyciąganie trapeza do mostka 42 kg 10/10/maks-15, NT + 1.5 kg
- Przyciąganie T- gryfu 50 kg 10/10/maks-17, NT + 2.5 kg
Klata:
- Wyciskanie sztangi leżąc na skosie 35 kg 12/12/maks-14, NT + 1 kg
- Rozpiętki na skosie 12.5 kg 10/10/ maks-13, NT + 0.5 kg
Barki:
- Wyciskanie szntagi w maszynie smitha 30 kg 10/10/ maks-10, NT+ 0 kg
- Arnoldki 9 kg 10/10/maks-11 , NT + 0.5 kg
- Odwodzenia linek w bramie do tyłu 41kg 10/10/maks-16, NT + 2 kg
Biceps:
- Uginanie sztangielek siedząc z rotacją w oparciu 70 stopni skos na ławce 9 kg 10/10/maks-10, NT + 0 kg
Triceps:
- Ściąganie linek w bramie 26 kg10/10/maks-14, NT +1 kg
Łydki:
- Wspięcia w maszynie na palce 72 kg 10/10/maks-20, NT + 4 kg
Filmiki
Poprzednio nie było widać dziwnego ustawienia stóp w tym ćwiczonku na dobicie posladków i ud więc nagrałam znowu
https://www.youtube.com/watch?v=7HWZibCAVFs
I ciąg na prostych (trza nagrac jeszcze z tyłu haha :P)
https://www.youtube.com/watch?v=S8f0VMo94dE
fallenursus
21-10-14, 18:25
Pod złym kątem do kamery ten martwy :)
N3ver_quit
21-10-14, 18:36
Pod złym kątem do kamery ten martwy :)
przeciez napisałam : I ciąg na prostych (trza nagrac jeszcze z tyłu haha :P) :P :P :P
fallenursus
21-10-14, 18:48
To za miesiąc.
<3
W czasie gdy choroba daje sie mocniej w kosc bedziesz mysles? ;p imo pierw ustabilizuj sytuacje
ztymulowac sie tez bedziesz? ;p
N3ver_quit
21-10-14, 22:05
W czasie gdy choroba daje sie mocniej w kosc bedziesz mysles? ;p imo pierw ustabilizuj sytuacje
ztymulowac sie tez bedziesz? ;p
nie no żartuje, napewno dostane uczulenia przecież jak na całe te posrane życie hahaha :smile:
stymulować się..czym i co? :smile:
N3ver_quit
21-10-14, 22:29
Jedziesz mala.
no-no młody, bo niedługo cię przerosnę hahaha :smile:
N3ver_quit
21-10-14, 22:36
To mi nie grozi. ; p
chyba miales na mysli ze mi nie grozi hehe
Ja ci nie groze. To ty mnie opierdalasz caly czas.
fallenursus
21-10-14, 23:06
Nie czuj sie w tym osamotniony ;)
jak na Dominika nie masz uczulenia to testa mozesz bic tez nie bedziesz miala uczulenia ;p
noo stymulowac lechtaczke...a nie sorry pomylily mi sie fora ;p efka, synefka czy cos w tym stylu ? ;p
N3ver_quit
22-10-14, 16:20
Ja ci nie groze. To ty mnie opierdalasz caly czas.
ojjj nie gadaj, chwale cię częściej niż opierdalam! :smile:
N3ver_quit
22-10-14, 16:24
Nie czuj sie w tym osamotniony ;)
i ciebie też BTW :smile:
N3ver_quit
22-10-14, 16:46
jak na Dominika nie masz uczulenia to testa mozesz bic tez nie bedziesz miala uczulenia ;p
noo stymulowac lechtaczke...a nie sorry pomylily mi sie fora ;p efka, synefka czy cos w tym stylu ? ;p
a czy mam czy nie mam to się sprawdzi niedługo haha, bo w Paryżu jeszcze nie wiedziałam że mnie coś uczula, dopiero 2 tygodnie po powrocie zaczełam zauważać.
hahaha no jako kobieta której facet jest na innym kontynecie.. to wiesz.. muszę potrzeby są :P
nie żadnych stymulantów nic.. na wszystko zła reakcja kurdę, te moje odżyweczki też będą stać. Tylko BCaa, glutaminka i tyrozyna, that's it.
Wczoraj zapaliłam skręcik hehe, no i dziś po tym nie jest dobrze.. też źle reaguje, ktoś mi to wyjaśni.. WTF? WTF? WTF? :smile:
fallenursus
22-10-14, 17:02
i ciebie też BTW :smile:
Uhum...właśnie to "chwalenie" uswiadczylen :)
bo w tych polskich to tam domestos jest a nie dobry jazz ;p
jak bedzie to niech bierze walizy i sio ;p
widzisz poki potrzeby sa to jeszcze nie ma z Toba tragedii ;p
a kawke wyrzucilas czy nadal sie jej trzymasz ? ;p
N3ver_quit
22-10-14, 17:45
bo w tych polskich to tam domestos jest a nie dobry jazz ;p
jak bedzie to niech bierze walizy i sio ;p
widzisz poki potrzeby sa to jeszcze nie ma z Toba tragedii ;p
a kawke wyrzucilas czy nadal sie jej trzymasz ? ;p
no dostałam to od takiej osoby która by raczej nie paliła dosmetosu haha :smile:
uuu potrzeby to mam, które jeszcze trza umieć zaspokoić hehe
właśnie kawkę nie wyrzuciłam nie czuje by po niej coś było nie halo, wypijam ze 2 kubki dziennie, ale to raczej taka kawa.. jak wiesz.. bardzo słaba oby był smak :smile: Mi się wydaje i tak zbyt dużo "NIE WOLNO " :(
wiesz po domestosie podobno jazdy sa ;p
popros Mikolaja o wibratora na baterie ;p
oj takiej siury to nie lubie oj bardzo nie lubie. Wgl juz jakis czas temu sie przylapalem ze sie uzaleznilem od smaku kawy ze sobie lubie wypic ot tak dla smaka. a jaka Ty pijesz rozpuszczalna, mielona, czy z jakiegos siuracza ?
N3ver_quit
22-10-14, 17:59
wiesz po domestosie podobno jazdy sa ;p
popros Mikolaja o wibratora na baterie ;p
oj takiej siury to nie lubie oj bardzo nie lubie. Wgl juz jakis czas temu sie przylapalem ze sie uzaleznilem od smaku kawy ze sobie lubie wypic ot tak dla smaka. a jaka Ty pijesz rozpuszczalna, mielona, czy z jakiegos siuracza ?
hehe nie no wczoraj mega pozytywne jazdy miałam, aż mówiłam Dominikowa że trza codziennie 3-4 buszka po powrocie do domu, odrazu humorek taki mega dobry, i deprecha mija a śpi się jak mocno i cudownie , lubię :smile: Mogło by być dobrym lekarstwem :smile:
Mam aż 3 hehe wystarczy hihih :P
mam w pracy automat dużyyyyyy zajefajny, robi ze świeżo mielonych ziarenek :smile: Uwielbiam smak kawy ooo siiiii, i tłumi głód :smile: Jak w domu to też sypaną, rozpuszczalną fuj fuj fuj fuj ani łyczka nie wypije, ochyda
fallenursus
22-10-14, 18:00
Us poszukaj bullet proof coffee
no w sumie tak po trzy buszki to tej joy by Ci na dlugo starczyl ;p
to zapas baterii sam ;p
mi bardziej glod chyba jednak herbata tlumi ale zadko pije. hah ja lubie i taka i taka z senseo prawie nigdy nie pije bo za slaba wychodzi
Fal juz mi to z dwa dobre razy polecales ;p probowalem jest ok ale jednak najbardziej lubie czysta :twisted:
N3ver_quit
22-10-14, 18:21
Fal juz mi to z dwa dobre razy polecales ;p probowalem jest ok ale jednak najbardziej lubie czysta :twisted:
A JA MU MÓWIĘ ŻĘ SKLEROZAAAAAAA, a on nie wierzy..myśli że wymyślam :smile: BABY wiesz co... :P
A JA MU MÓWIĘ ŻĘ SKLEROZAAAAAAA, a on nie wierzy..myśli że wymyślam :smile: BABY wiesz co... :P
ale i tak jak sobie pomysle ze jest dwa razy starszy odemnie to i tak nie wierze ;p