Zobacz pełną wersję : Relacja z treningów - coś z sobą trzeba w końcu zrobić!
a kcal na zostaje tak jak jest? czy podbijasz??
Podbiłem do 3 z 2 gramów białka i z 5 węgli na 6,5.
Jem teraz bardziej "na oko". Poziom BF znacznie mi spadł, w szczególności z pośladków i brzucha, a siła wzrosła.
Porządną nadwyżkę planuję dopiero na październik, listopad.
Dzisiaj aero na rowerze 45 minut. Silny wiatr i deszcz, ale było fajnie.
Jutro trening klatki + 35 minut aero (+5 minut). Wyrzucam całkowicie sztangę - robię wszystko hantlami.
Jestem ciekaw jak ci to będzie szło bez sztangi???
Wyrzucam całkowicie sztangę - robię wszystko hantlami.
Very good
Do ciągu zostawię sztangę i do przysiadu.
Co zjeść na noc, gdy nie mam sera, jaj ani ryby? Może być białko w prochu? Chociaż to się szybko wchłania...
wujek.maciek
29-08-10, 21:42
bialko + cos tlustego (zeby spowolnic wchlanianie - podobno dziala). ale wytlumacz mi, jak to sie stalo, ze taki powazny zawodnik nie ma ani jaj, ani sera, ani ryby?
pozdro
Skończyło się.
Poszedł cyc z kury + oliwa.
Klatka + biceps
Sztangielki, górny skos: 8, 8, 8
Wyciskanie płasko sztangielki: 8, 8, 8
Rozpiętki: 10, 10, 8, 8 - bez progresji
Uginanie z supinacją: 8, 8, 8
Młotki: 8, 8, 8
Modlitewnik jednorącz: 6, 6
Dzisiaj tak będzie, skoro mam wywalić sztangę.
Rokr zamiast 6 gr węgli spróbuj podbić bardziej zdrowe tłuszcze w posiłkach. Spójrz na fallena, praktycznie nie przekracza 150-200g a rośnie. Nie wszyscy muszą wchodzić na wysokie węgle, aby rosnąć i robić masę.
Patrzac na twoje zdjecia powiedz mi jakim cudem jak skonczyłes redukcje znikły ci kłaki :) ? z klaty i brzucha czyzby depilacja ?
Pisali mi, żebym zgolił futro... i sobie golę co dwa dni.
Nie za często. W sam raz.
Sztangielki, górny skos: 8, 8, 8 14, 16, 18 kilogramów - ciężary małe, ale bardzo wolna faza negatywna
Wyciskanie płasko sztangielki: 8, 8, 8 12, 14, 16 kilogramów - mogłem pierdyknąć większy ciężar, ale pierwszy raz używałem sztangielek - super sprawa, działają lepiej na dół klatki, zamieniam na stałe sztangę na sztangielki
Rozpiętki: 10, 10, 8, 8 - 9 kilogramów
Uginanie z supinacją: 8, 8, 8 - 12, 14, 14 kilogramów - nie lubię tego ćwiczenia
Młotki: 8, 8, 8 - 9 kilogramów - mogłem więcej w ostatniej serii
Modlitewnik jednorącz: 6, 6 - 9, 12 kilogramów
Aeroby 35 minut.
15 minut po - białko.
50 minut po - posiłek po treningowy.
Daj to białko po siłowym, odczekaj z 15 min i kręć aero, natychmiast po aero posiłek bez ww prostych
Budzę się o 6:30 i gotuję 5 całych jaj, a do tego przygotowuję 100 gramów owsianych.
Jem to o 7:00
Czasem zdarzy mi się zasnąć o 7:00 do 8:30...
Czy robię źle, jedząc taki posiłek przed snem? Dodatkowo te bardzo tłuste jaja. Jadłem ich nawet 5 w czasie redukcji.
Od roku nie spałem dłużej niż do 7:00 (nie licząc stanów nietrzeźwości) i cholernie mi się czasem spać chce.
Nie chce sie wypowiadac za specjalistow w dziedzinie zywienia. Ale ja jem identycznie sniadanie jak ty i ledwo rano w siebie to wciskam :) dzis sie 20min meczylem i myslalem ze sie rzygam. Ja 100g owsianych zalewam woda tylko i nic nie dodaje. A z jajek to jem 3 cale jajka gotowane + 2 same bialka a zoltka daje psu :) jak mi juz kompletnie nie wchodza jajka to dodaje ketchupu zeby zabily smak bialka :)
Ja jem suche 100 gramów i mógłbym zjeść jeszcze z 10 takich misek. Jajek 5 x 5 :)
W końcu kiedyś potrafiłem jeść po 15 gotowanych jajek na raz. Lubię!
W tabelach kalorycznych pisze, że 100 gramów piersi z kurczaka nie zawiera tłuszczu.
Jak to możliwe? Podczas gotowania w wodzie same oka pływają.
Szczególnie mnie to boli, gdy spożywam jako po treningowy.
Piersi bez skóry z kurczaka 100 21,5 1,3 0
Piersi ze skórą z kurczaka 155 19,3 8,6 0
Jak widac tłuszcz jest nie ma wegli w cycach!
Dzisiaj 50 minut aerobów. Deszcz zmoczył mnie solidnie.
Ja wlasnie sie wybieram pobiegac a pogoda nie wyglada zachecajaco, no ale trudno, mus to mus ;]
Dzisiaj:
Aeroby 50 minutowe - rower w terenie.
Pogoda fatalna: lało i wiało, ale dałem sobie radę.
Teraz dopiero czuję, że sam trening na siłowni to cały ch**. Aeroby + siłownia to jest już spore zapieprzanie, ale mi to pasuje, bo lubię wysiłek fizyczny.
Ogólnie w tym momencie moje trenowanie wygląda jak bym redukował... pierwszy raz przy 6 węglach tłuszcz złazi, a siła rośnie. Te aero są magiczne.
http://img72.imageshack.us/img72/1408/beztytuueb.png (http://img72.imageshack.us/i/beztytuueb.png/)
http://img227.imageshack.us/img227/102/beztytuu3tn.png (http://img227.imageshack.us/i/beztytuu3tn.png/)
http://img251.imageshack.us/img251/5294/beztytuu2rk.png (http://img251.imageshack.us/i/beztytuu2rk.png/)
Ale to na wysokich węglach chyba już nie zejdzie? Łudzić się, czy nie? Jestem suchy jak szkielet, a brzuch wciąż nie daje za wygraną.
Nie chce zeby to zabrzmialo jak jakies obelgi ale serio KU**A FACET.
PRZESTAN SE ZAWRACAC GLOWE PIERDOLAMI BO MASZ NP. 0.5CM FATU NA BRZUCHU.
Przeszkadza Ci to ? W CZYM ?
Jeszcze jak czytam 'brzuch wciaz nie daje za wygrana' to mi rece opadaja. Ile Ty chcesz wazyc 45kg ?
Dokładnie teraz to sie załamałem PIERDOL TEN BRZUCH RÓB MASE!
Wyrzucam całkowicie sztangę - robię wszystko hantlami.
No i jak to idzie ? Bo zamierzam jutro spróbować...
Wyciskanie sztangielek na skosie górnym 30 stopni 3 x 8
16, 18, 18 kilogramów
Wyciskanie sztangielek płasko 3 x 8
14, 16, 18
Rozpiętki 10, 10, 8, 8
9, 9, 9, 9
Uginanie hantli z supinacją 3 x 8
12, 14, 14
Młotki 3 x 8
10, 10, 12
Modlitewnik jednorącz 2 x 8
10, 10
Od razu po białko i 35 minut aero. A teraz jem sobie ryż i tuńczyka.
rafcio, bardzo dobrze idzie... napompowanie sztangielkami jest całkiem inne. Widać znacznie lepszą pracę środka klatki i czuć rozciągnięcie.
Aero
55 minut - rower w terenie
Od razu po białko, 10 minut później normalny posiłek (trzeba było do domu dojechać): kasza i tuńczyk
Plecy + aeroby
Drążek do klatki (wyciąg)
Drążek za głowę (wyciąg)
Wiosłowanie na ławce
MC
Od razu po białko
Kilka minut przerwy i aero 40 minut...
10 minut po aero posiłek - cyc i ryż (jem sobie teraz, ale głodny jestem!!!!!!!!!!)
Niedługo dam filmik ze sprawdzeniem czy w miarę dobrze wiosłuję.
---------- Post added at 15:52 ---------- Previous post was at 15:38 ----------
http://www.youtube.com/watch?v=6jtpegNNyZc
Trochu jak bym na babę wchodził! :lol: <mój avatar>
nigdy nie widzialem zeby ktos tak wioslowal :o
btw. strasznie sie wychudziles...
Od października masa, odstawiam aero i kombinuję z dużą ilością tłuszczy, a nieco mniejszą wegli, by się nie zalać.
Od października masa, odstawiam aero i kombinuję z dużą ilością tłuszczy, a nieco mniejszą wegli, by się nie zalać.
Ja teraz tak robię, węgle na 70% dziennego zapotrzebowania ale podbijam kaloryczność tłuszczami 120-130% dziennego zapotrzebowania. Waga idzie do góry...
Napinacz01
08-09-10, 17:48
i jak panie Rokr zrobiles cos ze soba przez ten roczek zapierdalania :>?
Jak wiosłujesz to ciągnij do bioder, nie do brzucha.
Widze że ktos oglądał moją relacje czyt wiosłowanie :D
I tak jak Voice mówi do bioderek zakres ruchu.
Powodzenia
Dokładnie.
A tak zamierzam jeść na full masie. Chyba nie będę czekał na październik, bo już teraz po treningu na solidnej napince widać mi górne mięśnie brzucha!
http://img820.imageshack.us/img820/1650/dietav.jpg (http://img820.imageshack.us/i/dietav.jpg/)
Czy wszystko w porządku? Dodam, iż zamierzam jeść w granicach 100 gramów tłuszczu, nie jak w rozpisce 85!!!
WAGA: 65 kilo!
7:00 płatki, jajca, marchewki
10:00 ryż, cycek, oliwa, jabłko
12:45 kasza, cycek, oliwa, ogórasy kiszone
Aero - 55 minut
15:10 kasza, cycek
:)
Fajnie dzisiaj poszedł rowerek... 55 minut, ale niestety nadrobię to jutro, bo zamierzam sobie walnąć 2-3 piwa <o kurwa>
2-3 piwa :O to dzis bania milion????^^
Nie chcę przesadzać. Dwa lata temu piłem raz w tygodniu, dwa po 5-6 piw i wiem jak brzuch i pośladki reagują na takie przyjemności.
Barki:
Wyciskanie sztangielek: 8=8=8 - 12, 14, 16 kilo - mały ciężar, ale staram się robić to technicznie
Unoszenie hantli bokiem: 15>12=12 - 4, 4, 4 kilo - ciężar mały, ale wciąż uczę się tego ćwiczenia i ciężko mi ono wchodzi
Unoszenie w opadzie: 12=12=12 - 6, 8, 8 kilo
Szrugsy: 12=12=12=12 - 21, 21, 21, 21 kilo
Aero:
Rower 40 minut - strasznie głodny się czułem w połowie jazdy rowerkiem, ale wytrwałem...
Od razu po białko, 15 minut później normalny posiłek - ryż + cyc
Dzisiaj piwko, a od poniedziałku masa na wysokich tłuszczach, średnich węglach i ekstremalnym białku! :smile:
dzień 1: Klata & plecy
-wyciskanie sztangi na prostej ławce
-wyciskanie sztangielek na skośnej ławce
-pompki na poręczach z obciążeniem (dipsy)
-rozpiętki
-drążek nachwytem, wyciąg (jak najszerszy nachwyt przy jakim zdołasz wykonać zaplanowane powtórzenia)
-wiosłowanie sztangielkami jednorącz w oparciu o ławkę skośną
-ściąganie linki wyciągu do klaty, jak najszerszym nachwytem
dzień 3: Nogi & brzuch
-przysiady ze sztangą na plecach
-martwy ciąg na prostych nogach
-wykroki z obciążeniem (hantle)
-wspięcia na palce siedząc (ze sztangą na kolanach)
-spięcia brzucha leżąc
-skręty tułowia leżąc
dzień 5: Ramiona & ręce
-wyciskanie zza głowy siedząc
-wznosy bokiem sztangielkami siedząc
-podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do szyji
-wyciskanie sztangi na płaskiej ławce w wąskim uchwycie (jak najwęższym)
-francuz sztangą łamaną w leżeniu
-uginanie rąk ze sztangą łamaną stojąc
-uginanie rąk ze sztangielkami uchwytem młotkowym siedząc
+
http://www.e-gym.pl/showthread.php?22035-Relacja-z-trening%F3w-co%B6-z-sob%B1-trzeba-w-ko%F1cu-zrobi%E6!&p=374470&viewfull=1#post374470
To mi polecił konkretny "Pan" :smile:
Tydzień I: 10/10/8/8 - każde ćwiczenie. Przerwy miedzy serią 1 i 2 krótkie, około 1-2 minut, przerwa między 2 a 3 serią jest najdłuższa przerwa między 3 i 4 znowu około 1 minuty.
Progresja:
Dwie pierwsze serie, są robione obydwie jednakowym obciążeniem. 3 i 4 serima być robiona również jednakowym ciężarem, jednak trochę większym niż w dwóch pierwszych seriach i tak przy każdym ćwiczeniu. W II tygodniu zmieniamy ciężar, to znaczy że obciążenie z 8 powtórzeń jest teraz tym którym robimy po 10 powtórzeń, jedyne co pozostało to dobrać nowy ciężar do serii z 8 powtórzeniami. I tak w kółko.
Co tydzień więc dodaję 4 kilo na serie! W ćwiczeniach ze sztangielkami postaram się progresować co 3 tygodnie.
Do masówki nie będę pisał nic w tym temacie, bo nie ma co spamować kolejnymi wieściami o codziennych aerobach. Mało gadać, dużo robić.
Czy istnieje możliwość usunięcia z forum mojej całej relacji wraz z tematami i kontem?
Mam zamiar kończyć przygodę z siłownią i aero, szkoda czasu ciężko zapierdalać i nic z tego nie mieć.
:smile: Dziękuję wszystkim za pomoc i wyrozumiałość w stosunku do mojej specyficznej osoby.
No cóż... były chęci, motywacja i nieodpuszczanie, ale jak widać budowanie ciała jest nie dla mnie. Czas na inny sport.
No fakt ta relacja to porządek w stajni Augiasza .
Żegnaj ..........
fallenursus
14-09-10, 13:59
Wtf is this shit? Nadal nie zrobile badan jakie bylo zalecane i nie wiesz wsumie czmu nic nie idzie...
Rokr nadal walczysz czy juz sie poddałeś?
[SIZE=3]Czas na inny sport.[/I]
Czy sie teraz pobawisz? szachy? Ping Pong?
jak skonczysz cwiczyć i sie poddasz to pokażesz ze jestes naprawde słaby i nic nie wart.
prowadź relacje a my postaramy się ci jak najlepiej pomóc tak zeby były dobre rezultaty tego co robisz.
to jest sport na efekty którego trzeba naprawde długo czekać ale satysfakcja jest naprwde wielka!
Czekam na kolejny wpis z treningu.
Micek też już płakał i kończyć chciał ale dał rade i jest !
Mi sie zdaje że ci nie idzie przez te włosy - to jakieś szamańskie znaki , zgol na łyso a będziesz rósł w jak po koksie .
nic nie bedzie usuwane! masz zapierdalac a nie...
DON'T BE PUSSY DUDE!!!!!!
Jestem w błędnym kole, zobaczcie sami:
Redukuję - chudną łapy, plecy, nogi, a dupa i brzuch ciągle zostaje. Inni przy mojej wadze i wzroście mają widoczne kaloryfery, ja mam trzy rzędy fałdów.
http://img340.imageshack.us/img340/49/beztytuuleo.jpg (http://img340.imageshack.us/i/beztytuuleo.jpg/)
Masuję - siła idzie, bardzo powoli, ale idzie. Mięśnie nie dają znaku wzrostu. Wyższe węgle źle na mnie działają, bo od razu przylewa mnie i wszystko idzie się jebać.
Fallen mnie przekonał jednak z tymi badaniami. Wstaję jutro o 5 rano i zbieram się na miasto zrobić tarczycę, teścia i krew (na czczo). Podam Wam wyniki i zobaczymy co powiecie ciekawego.
Masz ciągnąc relacje a nie pierdolisz bez sensu...
Troche skóry na brzuchu i nic więcej..
Redukcja niestety takie gówno u mnie też wszystko spadło ale się nie poddam trzeba zapierdalać!
Ja tam zadnego fatu nie widze....
Badania mozesz zrobic swoja droga
Zacznij cwiczyc brzuch i katuj go chama to bedziesz mial kaloryfer bo grubas nie jestes.
jakie suple brałes ze chcesz konczyc z siłownią?
posmakowales chociaz metanabolu? ;D
Kreta mono - lepsza pompa po treningu i wzrost siły. Nic po za tym.
to stanowczo za wczesnie zeby sie zalamywac
poprostu masz ciagle pod gorke... ale to da sie nadrobic -.-
zakup dobry zestaw na mase i nie pierdol
arus chlopak zjadl tylko kreatyne mono i Ty mu taki cykl polecasz? brawo -.-
przejrzałem właśnie kilka stron twojej relacji i powiem tak:
ZAPIERDALAJ DO SKLEPU PO ŻARCIE! to raz!
nie zwracaj uwagi na to co zostało ci na brzuchu bo w większosci to skóra i koncówka tłuszczu która spalisz i nabijesz mięchem!to dwa!
nie użalaj się nad soba bo tu ludzie ają wikesze problemy niz fałdka na brzuchu!to trzy!
No pain,No gain!
No tak ale on chce być suchy i zdefiniowany , a nie podlany .
Zapewne ma na tym punkcie obsesje i nie nawidzi fatu i nawet na "masie" go nie chce . Wiem co to znaczy , Więc to sytuacja między scyllą a charybdą Masa i fat czy ta nie udaczna redukcja i liczenie na 6pak .
Imo przestan sie skupiac na 'facie' i zacznij robic normalna masowke i zwroc uwage na jedno - nie liczy sie jak bedziesz dochodzil do upragnionego celu i jak bedziesz wygladac tylko jak bedziesz wygladac jak juz osiagniesz cel.
Jak robisz operacje plastyczna to tez wygladasz jak gowno nastepnego dnia, czy nawet przez kilka miesiecy po a dopiero potem masz efekty operacji.
Dlatego jakbym byl toba to bym przymasowal i sral na 'OGROMNY BEBECH OLOLOL' i dopiero potem zrobil jakas wycinke czy cos a nie sie poddajesz jak baba :)
fallenursus
15-09-10, 01:35
Imo OLOLOL baba :)
http://i971.photobucket.com/albums/ae196/ppstick/fitness%20chicks/1262141313139.jpg
Byłem dzisiaj na badaniu krwi!
Wbiłem tam o 6:50, a wyszedłem o 6:10. Pielęgniarki skuły mnie 8 razy, bo nie mogły znaleźć żyły, w końcu pobrały krew z dłoni.
Zbadałem testosteron - cena 25 złotych. Na T3 i resztę mi nie starczyło pieniędzy, ale to zbadam za dwa, trzy tygodnie.
Wyniki już w piątek!
A teraz wpierdalam 5 jajec, ogóraski kiszone i płatki na śniadanko.
[/B]Wbiłem tam o 6:50, a wyszedłem o 6:10.
zaginasz czasoprzestrzeń
Czekamy w takim razie do piątku!
Zbadałem testosteron - cena 25 złotych.
Tanio, ja za tsh, testo, wolny testo, morfologie, prolaktyne, kortyzol, e2 zaplacilem blisko 400 w Warszawie
A może spróbuj manipulacji węglowodanami (http://kulturystyka.pl/carb-cycling-zasady-manipulacji-weglowodanami/)?
Ćwicz 4 razy w tygodniu na siłowni i 2-3x areoby w nie treningowe. To Ci podkręci metabolizm i sadło nie będzie się osadzać.
Ze zdjec jakie widzialem to on duzych problemow z sadlem nie ma, masy trzeba :p
Pusia!!! <o kurwa> ale ceny macie! :-o w szoku jestem... u nas:
http://img19.imageshack.us/img19/4623/201009151067.jpg (http://img19.imageshack.us/i/201009151067.jpg/)
Hmm... będę mógł za dwa tygodnie 60 zł na badania przeznaczyć i zastanawiam się co z tego jeszcze zrobić.
Kurwa, musze zrobic dla dermatologa cholesterol, troligcerydy i transaminazy - u Ciebie by to bylo z 20pln, ja zaplace pewnie ze 150 - SWIETNIE
Dzięki Panowie jeszcze raz za zainteresowanie.
Liczę na pomoc i to już nie jeśli chodzi o kształtowanie sylwetki, a zdrowie. Okresowe stany mojego brzucha nie są normalne.
Co mam powiedzieć doktorce, żeby wysłała mnie na badania? I jakie mają być te badania? Miałem USG i nie wyszło nic, a co jest to sami widzicie (teraz, 20 minut przed siłką).
http://img94.imageshack.us/img94/5735/beztytuuami.jpg (http://img94.imageshack.us/i/beztytuuami.jpg/)
http://img819.imageshack.us/img819/3172/36898284.png (http://img819.imageshack.us/i/36898284.png/)
http://img337.imageshack.us/img337/175/59391450.png (http://img337.imageshack.us/i/59391450.png/)
95 w pasie przy 62 kilogramach wagi, 32 w ramieniu i 35 w łydce!
Gruby anorektyk - zauważają to już wszyscy w moim otoczeniu w tym rodzina.
Lecę robić barki, tric i bic
Mialem podobny brzuch jak nie taki sam... Lecz po wakacyjnej redukcji juz nie mam na co narzekac, biegasz w ogole? Jesli nie to zacznij. Od plywania tez sie ladnie sylwetka ksztaltuje. Nawet podczas masoweczki mozna sobie pozwolic na plywanie raz w tygodniu, polecam.
Rokr to co ty masz na brzuchu to normalna rzecz po redukcji.żeby nie rzucac gołymi słowami.Pamietacie gościa o nicku Pazur?trenowałem go na siłowni i wprowadzałem w trening siłowy.Gość był po gigantycznej redukcji zrzucił z siebie wczesniej ok 40kg!!! warzył 130kg a teraz jego waga wynosi ok 90kg jak nie 80pare,do czego zmierzam.w łapce ma mysle ze z 35cm jak nie mniej jedyne co mu pozostało po takiej wadze to konkretnie zbudowane kopyta(musiał na czymś nosić te 130kg) i własnie dużo skóry i taki brzuch.spowaodowane jest to tym że jest to miejsce gdzie organizm odklada sobie energię zapasowa w postacie tłuszczu a więc jest wykorzystywane dopiero w najcięzszych momentach i najciężaej jest to spalić.po drugie jest to nadmiar skóry który został ci po redukcji wczesiej przeciez byles dużo większy.więc może to byc po prostu skóra(jak jest zbudowana z jakich warstw nie musze chyba już tłumaczyć),z czasem gdy bedziesz trenował juz normalną masówka z ograniczonymi węglami efekt ten bedzie zanikał.więc moja rada trenuj solidnie masuj i kontroluj obwód w pasie rób sobie co tydzien zdjęcia i jak cos jest nie tak pisz.Pauzr jak jeszcze go trenowałem byl najlepszym tego przykladem bo waga niby mu stala w miejscu ale brzuch naprawde znikał!po kilkunastu tygodniach treningu zaczął mu się nawet robić lekki zarys klatki.z tym że on dbał strasznie o dietę nie jadł tluszczy i żywności wysoko przetworzonej,białego chleba,ipraktycznie nie spożywał alk nawet w postaci jednego piwa na miesiąc!jesli się wysilisz to naprawde dasz rade tylko musisz chcieć!
Jestem... zmusiliście mnie do siłki, dziś aero nie było.
PucuLeg, 60 minut dziennie aero - 7 razy w tygodniu.
Dzięki micek, będę robił sobie dziennik. Co tygodniowe zdjęcia.
Też na prawdę dbam o dietę. Wcale nie jem słodyczy, będzie to już... hmm... 6 rok. Raz na pół roku jakiś fast food wlejzie gdy spotykam się z kolegami.
Jestem przewrażliwiony na tle jedzenia.
Do piątku!
W Twoim przypadku chyba tylko taki zestaw jak ma Pusia. Choc ogólnie jestem przeciwny stosowaniu SAA inaczej tego nie widzę..
gdybym mial sie postawic w jego sytuacji to chyba bym sie skusil na SAA... chociaz z drugiej strony raz jakas kretke tylko zjadl wiec niech sprobuje podkrecic to wszystko suplami...
Mam jeszcze takie gówniane pytanie. Ale kto pyta - nie błądzi.
Czy godzinę, dwie po spożytym posiłku macie jeszcze możliwość jego zwrócenia do ust? Wiem, że może śmiesznie piszę, ale to ważne.
Ja na przykład po treningu 2 godziny po spożytym ryżu i cycu potrafię jednym ruchem odbijającym zwrócić to jedzenie. Nie wiem czy to może nie są kłopoty z trawieniem?
dwie godziny to za późno na pawia chyba... :/
Przysięgam, że po treningu mogę jeszcze wybeknąć przedtreningowy.
Rokr znajdz sobie jaką dupencję i wszystkie Twoje problemy znikną, a i poziom teścia sobie podbijesz! :)
Nie chcę kobiety! :D
Od podwyższania teścia mam rękę.
Nie chcę kobiety! :D
Od podwyższania teścia mam rękę.
ja też;p
Jak wolisz sie masturbowac przed kompem myslac o lasce zamiast ja zerznac to gratuluje :)
Życie nie opiera się tylko na rżnięciu lasek :D
Tak samo jak nie opiera sie na recznych robotkach. Juz lepiej ta energie spozytkowac z kims* niz samemu przed kompem czy w kiblu.
* w jego przypadku mam na mysli osobniczke plci zenskiej w gwoli jasnosci
Życie nie opiera się tylko na rżnięciu lasek :D
ale co to za życie :P?...
spróbuj tej manipulacji węglami powinna pomóc. W dni treningowe high carb, w areobowe średnio węgli i w dni wolne low carb.
i kup sobie jakąś odżywkę + mocna kawa przed treningiem.
W żadnym wypadku się nie poddawaj, bo ten sport to głównie kwesta psychiki.
Jak dla mnie 7 dni aero to za dużo. nie zbudujesz mięsa z taką ilością aerobów, nie ma na to bata. Organizm jest tak zbudowany, że "wybierze", przystosuje się do ćwiczeń wydolościowych/wytrzymałościowych. Tak właśnie reaguje organizm, także na masie aero pomaga, ale za dużo może zaszkodzić zwłaszcza jak robi się je codziennie.
Dokładnie. Moim zdaniem 2-3x w tygodniu to max na masie.
Hmm mi tam aero na masie nie przeszkadza bo jak krece aero na masie to moge wpierdalac 2x tyle :) a lubie jesc :D
Dzisiaj aero było, 55 minut, bo z powodu bardzo obfitego deszczu nie wytrzymałem 5 minut dłużej.
Po 15 jadę po wynik! Ciekawe co wyjdzie, ciekawe!
Pewnie wyjdzie, że musisz dalej jechać na ręcznym eod :-D
Pewnie wyjdzie, że musisz dalej jechać na ręcznym eod :-D
I tu jest odpowiedź na twoje braki w przyrostach , po prostu nie wyregenerujesz sie po treningu bo cały czas obręcz barkowa,bic,tric,przedramię są nadużywane i nie wyregenerowane = brak postępów .
I tu jest odpowiedź na twoje braki w przyrostach , po prostu nie wyregenerujesz sie po treningu bo cały czas obręcz barkowa,bic,tric,przedramię są nadużywane i nie wyregenerowane = brak postępów .
I nogi pewnie też, bo na stojaka jedzie! :-D
I nogi pewnie też, bo na stojaka jedzie! :-D
Nie na stojaka . Jak łapy już bolą to nogą jedzie :P
No i niestety chyba masz rację Narg.
http://img543.imageshack.us/img543/372/201009171084.jpg (http://img543.imageshack.us/i/201009171084.jpg/)
to co propek :)?
Nie wiem na ile wyszedl ten twoj wynik - niech ocenia specjalisci ale jak robilem testo to wyszlo mi :
6.68 ng/ml i na dole dopiska
ng/dl * 0.0347 = nmol/l
wiec ile ja mam w porownaniu do Rokra - ktos wie ocb :D ?
Trzeba czekać na łysego! :D
Dolna granica Rokr, moim zdaniem szykuj się na bicie jakiegoś prop'a albo enan'a, żeby podbić poziom testosteronu, potem jak będziesz trzymał dobrą dietkę to teściu powinien utrzymywać się w górnej granicy normy.
Nie przejmuj się, jak ja zaczynałem to miałem minimalnie niżej niż dolna granica normy :)
Przykra sprawa... tym bardziej, że cały czas praktycznie jestem w ruchu co powinno podnosić mi teścia.
Dobrze, że zrobiłem te badania, bo przynajmniej teraz mam odpowiedź na przewlekłe kilkuletnie już zmęczenie.
Co takiego robiłeś dokładnie, że nie masz już tak niskiego poziomu? ;)
Przykra sprawa... tym bardziej, że cały czas praktycznie jestem w ruchu co powinno podnosić mi teścia.
Dobrze, że zrobiłem te badania, bo przynajmniej teraz mam odpowiedź na przewlekłe kilkuletnie już zmęczenie.
Co takiego robiłeś dokładnie, że nie masz już tak niskiego poziomu? ;)
Zmieniłem tryb życia o 180 stopni. Sport, dieta. Alkohol i inne tego typu używki ograniczyłem do minimum lub zera. Po 6-12 miesiącach mój testosteron wzrósł 2 krotnie, więc mieściłem się w normie, po pierwszym cyklu, 3 miesiące po odbloku (i po redukcji, gdzie poziom teścia naturalnie spada) miałem teścia w górnej granicy normy.
Poważnie Rokr, poczekamy, aż canadian boy się tutaj pojawi to on Ci coś zmontuje, bo najwyraźniej potrzebujesz egzogennego teścia na pewien czas.
Wiem, że jeszcze musimy poczekać na fallena, ale na co mam się nastawiać na dzień dzisiejszy?
Szukać endokrynologa? Może zbierać już kasę na kurację? A może darować sobie i próbować pracować dalej z tym poziomem teścia?
fallenursus
18-09-10, 14:50
przykra sprawa.. mowilem ze tak bedzie kurwa?zmarnowales ile?
pusia zauwazyles ze ty masz calkiem inna skale laboratorium?wiec porownywac nie mozesz.
rokr raczej poddaj walke z mlodym na gali bo on cie zje tak jak ja dzisiaj zjem parowki.
http://www.e-gym.pl/showthread.php?29042-KSW-14-quot-Butterbean-vs-Pudzian-quot&p=375251&viewfull=1#post375251
szukaj endokrynologa, w twoim wieku to jest jak najbardziej nienormalne. idz do niego z tymi badaniami zeby chociaz uslyszec co powie na ten temat. masz 19 lat powinienes byc w gornej 3/4rtej.
tu czeba by7 bylo zrobic wiecej badan. estradiol,kortyzol,prolaktyna...pusia robil nie pamietam dokaldnie juz co . jesli lekaz kumaty bedzie wiedzial na jakie badania wyslac i co z tym zrobic....
---------- Post added at 08:50 ---------- Previous post was at 08:45 ----------
najpierw bym zrobil badania co zaleci endo, potem dopiero wzil sie za wbijanie jak chcesz. dlatego bo jak cie wysle na badania a ty bedziesz na cyklu to cie wszedzie wysmieja:) musisz dosc do sedna problemu. niedoczynnosc jader lub przysadki. a to sa dwie rozne rzeczy do ktorych trzeba inaczej podejsc.
Dziękuję Wam.
Dzięki temu forum w końcu przejrzałem na oczy. Gdyby nie moje zainteresowanie budowaniem ciała to pewnie do końca życia męczyłbym się z tym kurewskim niskim teściem.
I teraz mam odpowiedzi na wszystkie dręczące mnie pytania co do mojego złego samopoczucia, niewydolności sportowej. Jedno małe badanie, a tyle mówi.
Daję sobie spokój z siłownią, dietę będę trzymał na oko, na stałym bilansie, pełne zdrowe odżywianie. JUŻ SZUKAM DOBREGO ENDOKRYNOLOGA!
Daję sobie spokój z siłownią
Ochujałeś Kiler??
fallenursus
18-09-10, 17:03
Zmieniłem tryb życia o 180 stopni.
to przed czy po incydencie ze szlauchem w koszulce animala?:P
zrob przerwe od wszystkiego na 2-3tyg i tyle .
to przed czy po incydencie ze szlauchem w koszulce animala?:P
To jest dalej IN PROGRESS eom (every other month) :P
---------- Post added at 21:41 ---------- Previous post was at 21:38 ----------
@Rokr
Odpocznij sobie 1-2 tygodnie od siłowni i trzymaj dietę na oko, rozluźnij się chłopie, zacznij uganiać się za laskami, obejrzyj sobie parę dobrych filmów, poczytaj książkę, POWAŻNIE!
zrób badania tak jak łysy mowi,odpocznij tak jak narq radzi,to wazne w naszym sporcie.później weź się juz za konkretna dietę,tu napewno rodzice ci nie bedą żałować bo chodzi o zdrowie.wiesz ze "zwykle" jedzenie to tez booster teścia tłuszcze napary z ziół(nie wówie o ciemnogrodzie zebyś chodził do zielarki)ale jesli solidny odpoczynek i rady endokrynologa i dieta nic nie da to pogadaj z Narqiem i Hermanem oni ci powiedzą jak zmeniło się ich życie p wiadomo czym.
jak rzucisz siłkę to cie znajdziemy.
Zapraszam. Zielonej herbaty mam kilogramy, to się napijemy! :smile:
Próba treningu nie udana.
Poszła klatka i plecy... po 30 minutach musiałem przerwać, bo byłem tak senny, że nie byłem stanie prowadzić dalej treningu. Zaraz po zjedzeniu posiłku po treningowego położyłem się spać na 2h (co nigdy nie zdarza mi się w ciągu dnia). Ciężary szokująco małe, ledwo radziłem sobie z 35 kilogramami na serię w wyciskaniu leżąc.
Trzymam się nadal 5,5-6 węgli, 2,5 białka i 1,2 tłuszczy mniej więcej.
Już Ci napisałem co masz zrobić!
Próba treningu nie udana.
(co nigdy nie zdarza mi się w ciągu dnia). Ciężary szokująco małe
Psychika ludzka jest zlozona :)
Nie miales wyniku - zapieprzales no matter what
Masz - masz wymowke i 'wmawiasz' sobie slabosc przez to
Popraw mnie jesli sie myle ale taka Ci przypisalem teorie !
Z psychiką zgodzę się w 100%, jednak z resztą nie. Codziennie przed snem wizualizuję sobie następny trening, co pozytywnie mnie do niego nastraja. Dzisiaj też byłem do niego nastawiony na plus.
Nie zwracam już takiej uwagi na ciężary. Kiedy wróciłem z siłowni w domu powiedzieli mi, że wyglądam jak trup. Nie robię sobie żadnych wymówek, bo NIENAWIDZE bycia niekonsekwentnym i uciekania od trudów.
Jutro od lekarza biorę namiary na fachowego endokrynologa i skierowanie na morfologię krwi.
Chcę jednak cały czas walczyć ze słabością swojego organizmu. Proszę o sprawdzenie mi zestawu na najbliższe treningi, który zamierzam kupić
- AAKG Trec
- Witamina C
- OMEGA 3 w kapsułkach bądź tran
- Ostrowia do uzupełniania diety
Całkowita rezygnacja z aerobów, bo już całkiem się wykończę. Zależy mi na odzyskaniu wytrzymałości i siły.
Z psychiką zgodzę się w 100%, jednak z resztą nie. Codziennie przed snem wizualizuję sobie następny trening, co pozytywnie mnie do niego nastraja. Dzisiaj też byłem do niego nastawiony na plus.
Nie zwracam już takiej uwagi na ciężary. Kiedy wróciłem z siłowni w domu powiedzieli mi, że wyglądam jak trup. Nie robię sobie żadnych wymówek, bo NIENAWIDZE bycia niekonsekwentnym i uciekania od trudów.
Jutro od lekarza biorę namiary na fachowego endokrynologa i skierowanie na morfologię krwi.
Chcę jednak cały czas walczyć ze słabością swojego organizmu. Proszę o sprawdzenie mi zestawu na najbliższe treningi, który zamierzam kupić
- AAKG Trec
- Witamina C
- OMEGA 3 w kapsułkach bądź tran
- Ostrowia do uzupełniania diety
Całkowita rezygnacja z aerobów, bo już całkiem się wykończę. Zależy mi na odzyskaniu wytrzymałości i siły.
W jakich porach masz trening siłowy Rokr?
Zależy jak leży. Jak dobrze się wyśpię to od 11 do 12 mniej więcej, a jak wstanę podtruty to od 2-3.
Za duzo skupiasz sie na tym co sie moze spierdolic niz na tym co ma Ci wyjsc - to jest podstawowa przyczyna porazek i tego ze ludzie nie staja sie tym kogo podziwiaja.
Jak mnie wkurwia jak ktos na silowni mowi 'kurde moge nie dac rady...' (jesli ciezar jest za duzy)
Nie wiem moze Ty, Wy macie inaczej ale jak podchodze do jakiegos ciezaru to w bani nawet nie przechodzi mi mysl ze moge tego nie pocisnac, nie uda sie to c**j ale nie biore porazki pod uwage do poki nie sproobuje.
Za duzo skupiasz sie na tym co sie moze spierdolic niz na tym co ma Ci wyjsc - to jest podstawowa przyczyna porazek i tego ze ludzie nie staja sie tym kogo podziwiaja.
Jak mnie wkurwia jak ktos na silowni mowi 'kurde moge nie dac rady...' (jesli ciezar jest za duzy)
Nie wiem moze Ty, Wy macie inaczej ale jak podchodze do jakiegos ciezaru to w bani nawet nie przechodzi mi mysl ze moge tego nie pocisnac, nie uda sie to c**j ale nie biore porazki pod uwage do poki nie sproobuje.
my herooo:D
Kurwica mnie bierze Panowie, kurwica!
Przychodzę do rodzinnej doktorki, pokazuję wyniki badania testosteronu...
- Wynik świetny, testosteron w normie, sam popatrz na granicę od .... do ... (jakbym kurwa sam czytać nie umiał), nie jeden chciałby taki mieć...
- Znów sobie choroby szukasz? Powinieneś się chyba udać do psychiatry żeby wybił Ci wszystkie z głowy.
Potraktowała mnie jak bachora, jak dzieciaka - żadna nowość.
Sama leczyła mnie dawniej na nadciśnienie, a teraz gdy ono unormowało się w czasie dzisiejszego pomiaru powiedziała mi:
- Chyba przestałeś się mnie w końcu bać, bo dzisiaj dosyć niskie.
Cudem wydarłem (jadąc po ambicji) badanie morfologii krwi. O endo mogłem zapomnieć.
Na koniec kazała mi brać dużo witaminy C, tranu, wapnia i magnezu. ŻENADA!
Znów dałem z siebie zrobić idiotę i hipochondryka.
Przychodzę do rodzinnej doktorki
Dzien dobry,
moje nazwisko XXXXXXXXXXXXX YYYYYYYYY chcialbym sie przepisac do innego lekarza pierwszego kontaktu.
Moje zdanie na temat lekarzy rodzinnych już nie raz wypowiadałem. Całkowicie podzielam opinie Fallena. Tak jak napisałem Ci w PW róznica między nami jest znaczna. Niedobór mojego testosteronu wynika z procesów starzenia sie organizmu i i podawanie z zewnątrz ma na celu utrzymanie go na odpowiednim poziomie. Tak niski wynik badania jak u Ciebie według mnie spowodowany jest jakąś przyczyna która nalezy znależć. Od tego sa lekarze.Idż prywatnie do endokrynologa , on sprawdzi Ci czy masz prawidłowo rozwinięte jądra. Wybacz Rokr ale moim skromnym zdaniem przy Twojej psychice podanie testosteronu z zewnatrz nic nie da.Ty po prostu będziesz sie martwił na zapas ,że po zaprzestaniu zastrzyków poziom testa znowu zejdzie do dolnej granicy. Oprócz testosteronu sa inne leki stymulujące prace układu hormonalnego. Przesłałem Ci link dotyczący zaburzeń hormonalnych powinienes go przeczytać. Nie martw sie na zapas chłopaki osiagaja dojrzałość w różnym wieku. Endokrynolog zapyta Cie o pewne intymne rzeczy dotyczące wzwodów, polucji, libido, kiedy pokazał sie pierwszy zarost na okolicach łonowych i pod pachami, posłucha Twojego głosu, zleci odpowiednie badania , niektóre moze nawet kłopotliwe bo dotyczące spermy lub objętości jąder, ale w końcu stwierdzi jaka jest przyczyna dolnej granicy teśta i podejmie dalsze kroki aby niedobór wyrównać .Leczyć sie na własna ręke nie polecam. Jeżeli trafisz na mądrego człowieka to sam aspekt psychologiczny jest bardzo ważny bo porady specjalisty powinny Cie uspokoić. Po wizycie skonsultuj sie z Fallenem jest on najlepszym specem , ja zawsze pytam go o zdanie bo na własne dupie sie przekonałem robiąc badania że dawki które wyliczył dla mnie Fallen zapewniaja mi stały poziom testosteronu. I pod żadnym pozorem nie rezygnuj z ćwiczeń. Wizyta u endokrynologa prywatnie będzie w Rzeszowie będzie kosztowała ok 50 zł a badania są refundowane tak że koszt. Cie nie zrujnuje a bedziez miał pewność co jest grane i najważniejsze uspokoisz sie psychicznie. Trzymaj sie i więcej wiary w siebie. Będzie dobrze.
K***a mać Rork, bądź mężczyzną! Postaw na swoim i jej powiedz, że DOPÓKI NIE DOSTANIESZ SKIEROWANIA DO ENDO TO NIE WYJDZIESZ Z POMIESZCZENIA I GÓWNO CIĘ RESZTA OBCHODZI! Powiedz to stanowczo.
Jebać stare baby, posłuchaj się Hermana i olej lekarkę. Po prostu zmień lekarza, a jej wystaw opinie namieście.
idz prywatnie, nie trzeba tam skierowan
Morfologia dobrze, prócz limfocytów.
51,5%
Norma od 20 do 45%.
Morfologia dobrze, prócz limfocytów.
51,5%
Norma od 20 do 45%.
To niedobrze, konsultowałeś z lekarzem jakie są następstwa takiego poziomu limfocytów?
Może to wskazywać na jakąś infekcję, którą miałeś lub masz, ale ja nie jestem lekarzem, więc nie stawiam diagnozy, tylko głośno myślę.
ps: jak z granulocytami?
Narg, nie.
Voice
Poziom granulocytów - 40,8
Norma od 40.0 do 70.0
Tak - do nowego się przepiszę w poniedziałek.
Tak - do nowego się przepiszę w poniedziałek.
Pogadaj z rodzicami, może Ci dadzą więcej kasy i wal od razu prywatnie, bo publicznie to prędzej skonasz, aniżeli się doczekasz pomocy.
Wklejam całe wyniki:
http://img709.imageshack.us/img709/9213/beztytuupxl.png (http://img709.imageshack.us/i/beztytuupxl.png/)
To moje ostatnie zakupy:
- kompleks witamin, minerałów BODYMAX Plus "żeń-szeń"
- Vitaminium B
- Omega 3
Do tego dokupię jeszcze jakiś booster teścia, no chyba, że nie ma sensu...
http://img823.imageshack.us/img823/212/beztytuudasadsas.png (http://img823.imageshack.us/i/beztytuudasadsas.png/)
Już na 100% sobota i niedziela to ostatnie dni aerobów, a od poniedziałku lecę z relacją treningową i w końcu koniec piepszonego spamu.
fallenursus
24-09-10, 15:11
Nie kupuj novedexu:)
Udez do mnie na gg lub skypew weekend.
Za mocny?
Najlepszy booster teściwa jaki brałem.
fallenursus
24-09-10, 15:48
Sa lepsze. Novedex cienki i drogi ...
Poczytaj relacje Voice'a Jacek w suplach.
Jeżeli mozna to też chciałbym wiedzieć jakie? :) PW or gg...
W dziale odzywki jest poddzial -testy supli- testowalem tam dwa suplementy podnoszace poziom testa, oba polecam, oba dzialaja.
inhibit chyba jest na allegro bo ostatnio go wdizalem
A na mnie novedex działał i naprawdę super się czułem po cyklu.
Dzisiaj 60 minut aero.
Od razu po zakończeniu odżywka białkowa, a 20 minut po normalny posiłek - węgle i białko.
W następnym tygodniu, kiedy polecę już na full zamierzam trzaskać rower tylko w niedzielę.
Powtórzyłem badanie teścia.
Wynik dzisiejszy: 7,91 nmol/l
Wynik ostatni: 8,51 nmol/l
Przypominam iż norma według miejscowego labolatorium to 7,57 - 31,40
Badałem się na czczo o godzinie mniej więcej 7:10
__________________________________________________ _________________________
Troszkę przepiepszone, bo w moich okolicach nie ma żadnego prywatnego endo... będę musiał szukać dalej. Przepisałem się już do nowego doktora, jutro się zarejestruję, ale kolejki są na prawdę ogromne. Wątpię żebym i od niego dostał skierowanie na badania.
__________________________________________________ _________________________
Od poniedziałku lecę z masą tak:
http://img340.imageshack.us/img340/50/132132e.png (http://img340.imageshack.us/i/132132e.png/)
Jeśli będzie zalewać obcinam węgle do 4... powoli, ale skutecznie, może coś w ruszy.
Dzisiaj myślałem nieco nad swoją sytuacją i pragnę napisać to co wymyśliłem.
Mam niski poziom teścia, trudności w zdobywaniu masy i siły mięśniowej. Każda "masówka" do tej pory kończyła się niepowodzeniem, której skutkiem było zalanie dużą ilością tłuszczu.
Zerkając w przeszłość, opierając się na wcześniejszych doświadczeniach zastanawiam się, czy jest sens w ogóle zaczynać robić masę bez "soku", wydając przy tym duże pieniądze na porządne suplementy i odżywki.
W moim przypadku nie sztuką jest dobić 5-6 kilo masy od października do stycznia, ale co mi z tego skoro wszystko pójdzie w tkankę zapasową. Nawet na niskich węglach potrafi mi się ona odkładać w szybkim tempie. Wyeliminowanie ze stylu życia aerobów już całkowicie pogrążyło by problem.
Mocno kosztowało mnie doprowadzenie się do tak niskiego poziomu tkanki tłuszczowej. Czy deszcz, burza, stan przed powodziowy i zamknięte drogi, gorączka, fatalne samopoczucie, zawsze zapiepszałem sobie rowerkiem. Opłacało się jak widać poniżej.
http://img64.imageshack.us/img64/295/dasdasdash.png (http://img64.imageshack.us/i/dasdasdash.png/)
Chcę zachować teraźniejszą wąską talię, nie zatłuścić się jednocześnie nabierając parę kilo "suchej" masy mięśniowej.
Nie chcę zmarnować mojej pracy!
#################################
Fallen radzi mi, bym zaczął wbijać propa. Mam jednak pewne obawy, że po cyklu wszystko znów wróci do dawnego stanu i spierdolę sobie tym tylko organizm, nawali mnie wodą i gówno z tego będzie.
Mam też okazję bardzo tanio kupić metanabol. Towar jest sprawdzony i nabyć mogę go u pewnego sprzedawcy za jedyne 30 złotych (ponad 100 tabletek - 5mg pozostałych z wcześniejszych cyklów kolegi, który dał sobie już spokój ze środkami oralnymi).
Nie ukrywam iż nie chce mi się czekać na konsultację ze endo, bo wiele z życia, literatury medycznej, internetu i forum się już dowiedziałem. Szkoda marnować czasu, wybiorę się do niego na pewno, ale już chcę zacząc działać.
Nie sądziłem kiedykolwiek że będe musiał posuwać się do takiego wyjścia jak saa, ale wszystko wskazuje, że bez tego przy moim organizmie moja obecnośc na siłowni nie ma prawa dawać pozytywnych skutków.
Przepraszam bardzo, ty chcesz byc zawodowcem? brac udzial w zawodach?, chcesz zarabiac na kulturystyce? chociaz powiedz, ze potrzebujesz miesni zeby dostac role w pornolu?
Po choooya Ci saa?
Cwiczysz dla przyjemnosci czy co?
chlopaku, kreciles aero po 7 dni w tygodniu i sie dziwisz ze miesni niema?, nie jadles po kilka godzin w ciagu dnia, na porcje bierzesz 100g kuraka i ty chcesz saa wbijac?
Chcę po prostu dobrze wyglądać.
Kręciłem aero po 7 razy w tygodniu, to prawda. Kiedyś jednak robiłem masę bez aero i zamiast przyrostów mięcha i siły miałem przyrosty w pasie.
100 gramów kuraka to przeszłość.
Nie jadłem po kilka godzin w ciągu dnia? Co najwyżej 3 godziny odstępu. Może z 4-6 razy zdarzyło się godzinę, dwie więcej.
Sugerujesz mi oszukiwanie samego siebie? :/
kto powiedzial cie że źle wyglądasz?oprócz tych ludzi którzy widzieli wczsniej tego pączka?
masz ładną chuda sylwetke,wyrobiłes sobie kondycje i pozbyles sie niepotrzebnego ciężaru.po co ci środki anaboliczne?
cwicz rekreacyjnie nabieraj powoli masy ale zdrowo.skoro chcesz ladnie wyglądac i czuc się lepiej to po co ryzykowac.po drugie skąd masz pewność że prop czy meta dadzą ci takie efekty jakich oczekujesz?
powiem ci tyle że skoro wolno nabierasz masy a jesz normalnie to wystarczą ci dwa solidne treningi w tyg i dużo czasu na regeneracje.
Ja na prawdę nie jestem za saa (mam cierpliwość i nie boję się męczącej roboty), po prostu pokierowałem się nieco wypowiedziami Narga i Fallena w odpowiedzi na mój niski poziom testosteronu.
Ja na prawdę nie jestem za saa (mam cierpliwość i nie boję się męczącej roboty), po prostu pokierowałem się nieco wypowiedziami Narga i Fallena w odpowiedzi na mój niski poziom testosteronu.
Jeden cykl go nie zabije, a może nawet mu bardziej pomoże w unormowaniu sytuacji z poziomem testosteronu. Nie rozumiem podejścia "po co Ci SAA? na zawody startujesz?". Równie dobrze mógłbym zadać pytanie po ch** tyle chemii wpychacie w siebie i wydajecie masę kasy na suple? Nie wystarczy samo jedzenie ze sklepu? Opamiętajcie się panowie, bo sami często wpychacie w siebie suple, które później są "zdejmowane" z rynku przez odpowiednie komisje/instytucje/ministerstwa.
Tia, Ja wyrazilem Swoje zdanie, zrobi jak bedzie chcial.
Tia, Ja wyrazilem Swoje zdanie, zrobi jak bedzie chcial.
Spoko, w takim razie wyraź proszę Voice swoje zdanie nt unormowania poziomu testosteronu u Rokr'a.
O ile pamiętam to brałeś 1 kreatyne tylko?
Na chuj sie szprycować juz SSA , poleciał bym na twoim miejscu albo kretke albo jabłczan i aero zdecydowanie ci wystarczy 2-3x w tyg a nie po 7 razy.. Nie masz juz co tam zrzucic zeby zapierdalac codziennie.
O ile pamiętam to brałeś 1 kreatyne tylko?
Na chuj sie szprycować juz SSA , poleciał bym na twoim miejscu albo kretke albo jabłczan i aero zdecydowanie ci wystarczy 2-3x w tyg a nie po 7 razy.. Nie masz juz co tam zrzucic zeby zapierdalac codziennie.
Zobacz ile stron ma ta relacja i przeczytaj ją uważnie.
rokr zajrzyj do działu suple do testów i przeczytaj uważnie relacje Voica
ps,Narg nie namawiaj do złego chłopak ma dopiero 19lat a wy mu chcecie gospodarke hormonalna poprzestawiac,łysy tez zaraz w łep dostanie za namawianie do złego!
rokr idź do lekarza nawet prywatnie i wtedy dopiero podejmij odpowiednie kroki.
Namawiają mnie do złego, ale ja też swój rozum mam.
Osobiscie nie twierdze zeby saa byly "zlem".
Narg - nie jestem specjalista od dopingu, czy regulowania gospodarki hormonalnej nie bede stawial diagnoz. Sa lepsi odemnie.
też nic nie mam do saa ale nie w tym wieku i z tymi celami.sam traktuje ten sport jako rekreacje bo lubie dzwigać żelastwo i wyglądac dobrze.
Dokładnie, Rokr ma swój rozum, a jeśli przez ten cały okres czasu ani dieta ani ćwiczenia nie podbiły mu poziomu teścia, to niestety warto skorzystać z pomocy egzogennego teścia. Jeden cykl go nie zabije, a może przy PCT będzie wpadał w górną granicę normy.
Zresztą mam swoje oczy i rozum, i widzę, że samopoczucie Rokr'a jak i kondycja nie jest czymś normalnym w jego wieku...
Jestem b. ciekaw co mu powie lekarz.
A co Wy mu polecacie bo nie chce mi się cofać?
Prop?
A może za często marszczysz i jaja zamiast produkować teścia to tylko ta spyre produkują, hehe? Przepraszam jajcze se ;P
:(
Nie lepiej enan?
1. Pójdź najpierw do endokrynologa (chociaż wątpię, że Ci powie coś, czego ja już nie będę wiedział) i zobacz co Ci powie. Przede wszystkim NIE DAJ SIĘ ZBYĆ z powodu młodego wieku, bo te stare dziady uwielbiają zbywać swoich klientów pierdołami uprzednio ich kasując stówkę.
2. Spróbuj ewentualnie Inhibita, jeśli chcesz.
3. Wiesz co tutaj jest...
Nie wiem czy ATD/ AI czy boostery testa w jego wieku zdadza egzmin, nie spotkalem sie z tym jeszcze nigdzie. Same stare konie to biora.
Ile Rokr masz lat?
Dwudziestka w kwietniu mi stuknie.
Zajrzyj do testu Budrysa, wkeilem badanie po suplementacji ATD.
fallenursus
01-10-10, 02:08
Fallen radzi
przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co Ci napisalem na GG.
fallenursus
01-10-10, 13:00
Tu nie chodzi wogole o cykl. Tylkoo restart HPTA. mozesz nawet samo pct zrobic. propek to taki bonus:)
understood?
Ołkej... jeszcze będę myślał.
Tymczasem nie mogąc już dłużej siedzieć na dupie wybrałem się na siłkę zrobić lekki trening.
Barki + tricepsy
Wyciskanie sztangi zza głowy 10-10-8-8 > 17-17-19-19
Unoszenie sztangielek bokiem w staniu 10-10-8-8 > 4-4-6-6
Podciąganie sztangi do brody 10-10-8-8 > 18-18-20-20
http://www.youtube.com/watch?v=ki5zNgNBvDU
Wyciskanie wąsko 10-10-8-8 > 25-25-27-27
Wyciskanie francuskie 10-10-8-8 > 12-12-14-14
Ściąganie drążka wyciągu do dołu 10-8 > 10-12
Nie musisz tak nisko sztangi opuszczać bo to kontuzjogenne.
Ja preferuje od przodu do brody.
Tak patrze na ten filmik i Twoja budowę i powiem Ci że ja tez tak wyglądałem.
Chude i długie kości,nawet miałem włosy długie.
W końcu ruszysz.Zobacz jakie masz tu wsparcie.
Jedz,trenuj,spij,jedz i tak w kółko.
Dobrze wyglądasz trzymaj tak dalej niczym się nie truj tylko ćwicz a areo jeszcze nikomu nie zaszkodziło natomiast otyłość nie jednemu
Moim zdaniem za lajtowo ćwiczysz na treningach, zwłaszcza pewnie samemu jak ćwiczysz to się boisz się dawać siebie wszystko w ćwiczeniach, gdzie asysta partnera jest konieczna (wyciskanie zza głowy, bench press itd).
Moim zdaniem tutaj jest pies pogrzebany.
jasne sposób jakim podniosłeś sztangę jest co najmniej dziwny ja bym w życiu nie dał rady taką metodą podnieś ciężaru w wyciskaniu na barki czasami lepiej mniej technicznie a więcej złomu
jasne sposób jakim podniosłeś sztangę jest co najmniej dziwny ja bym w życiu nie dał rady taką metodą podnieś ciężaru w wyciskaniu na barki czasami lepiej mniej technicznie a więcej złomu
Dokładnie jak kolega wyżej, przypomina mi trochę to sytuację, gdzie u mnie na siłowni jest taka specjalna sztanga plastikowa obok stojaków z ciężarkami między 1-9kg i nią same kobiety machają...
@Narg Fakt, na siłce ćwiczę sam i nie mam skąd wydrzeć już partnera. Wszyscy są chętni trenować, ale na sezon. W dodatku wolę być na siłce sam - nikt mnie nie wkurza i nie zakopuje pseudo poradami na temat diety i treningu. Gdy ktoś mi mówi co mam jeść, a co nie i jak ćwiczyć to mnie za przeproszeniem krew zalewa.
@wojtas Mało złomu, bo lekki trening... dopiero od poniedziałku jadę całą parą. Plan to zrobienie do stycznia 3 kilo suchej masy, a nie tłuszczu na brzuchu.
Za miesiąc wchodzę też na cykl AAKG (na 100%) aby wejść na większe ciężary. Trzeba pomagać naturze.
Unoszenie sztangielek bokiem - żeby chociaż lekko poczuć boczną część muszę strasznie wysoko unosić to żelastwo. Kolesie na siłce publicznej podnosili mniej więcej do poziomu brody i rzekomo czuli pracę mięśnia. Stosuję uchwyt z kciukiem na gryfiku.
Niebawem wrzucę filmy z unoszenia do brody, francuza i wąskiego wyciskania.
---------- Post added at 20:10 ---------- Previous post was at 20:04 ----------
http://www.youtube.com/watch?v=NagWHGYTE8M
Sorry, ale nie mogłem edytować :-/
@Narg Fakt, na siłce ćwiczę sam i nie mam skąd wydrzeć już partnera.
To się przeprowadź na ślunsk! Pyrsk! :)
Gdybym tylko mógł...
I żeby nie było, że dietę symuluję ;)
http://img839.imageshack.us/img839/7665/beztytuups.png (http://img839.imageshack.us/i/beztytuups.png/)
- Mięso z kury
- Ryż, kasza z biedronki: polecam zarówno pod względem ceny (nie raz o ponad złotówkę tańszy niż ten z Kupca!) jak i smaku.
- Makaron razowy: sporadycznie, jak mi się znudzą podstawowe źródła węgli
- Płatki owiane: uwielbiam, ale jem tylko na śniadanie
- Ostrowia truskawkowa
- Oliwa z oliwek
- Tuńczyk z biedronki: prawie połowę tańszy niż podobne produkty znanych firm, a jakością nie odbiega wcale!
- Ser chudy: zjem dzisiaj przed 22 :smile:
Te hantle to nie za lekkie dla ciebie?
Nie, w sam raz. To była trzecia seria - w czwartej było już ciężej. Zostało mi siły na dwa poprawne ruchy.
---------- Post added at 20:10 ---------- Previous post was at 20:04 ----------
[/COLOR]http://www.youtube.com/watch?v=NagWHGYTE8M
Sorry, ale nie mogłem edytować :-/
Nie pochylaj sie tak i przedramiona trzymaj niżej niż barki albo na wysokosci barków.
http://www.youtube.com/watch?v=pqYqWH4edOo
Szerzej gryf złap.Mi to ćwiczenie najlepiej wchodzi jak łapie szerzej niż szerokość barków i nałóż większy ciężar bo widać że to dla Ciebie żadne obciążenie.
Rokr91 (http://www.e-gym.member.php?11740-Rokr91)powiem tak więcej złomu! z takim spokojem wykonujesz ćwiczenia przy ostatnich powtórzeniach powinieneś mieć grymas jak Freddy Kruger i drzeć się jak opętany :-) pod koniec możesz sobie pomóc nogami plecami siłą pędu zrobić ruch częściowy pokaż nam hard core i nagraj film
Od poniedziałku zabieram na siłkę ze sobą cyfrówkę, jadę trening masowy z dopiętą dietą i dużymi ciężarami.
Będę dawał filmy z treningów i zdjęcia posiłków.
__________________________________________________ _
Wklejam cały plan, takim na stówę będę jechał:
Pisałem to już wcześniej, ale napiszę jeszcze raz: co tydzień zwiększam ogólny ciężar w ćwiczeniach ze sztangą o 4 kilogramy! W pierwszej i drugiej dodaję 2 kilo, w trzeciej i czwartej następne dwa. Przerwy minutowe, między 2-3 serią dwie minuty.
Trening nóg lekki, bo w środę chcę walić na spokojnie 60 minut aerobów.
Do pleców dodaję jeszcze 10-8 wiosłowania na koniec - podchwytem.
http://img443.imageshack.us/img443/4986/dasdasdaso.png
(http://img443.imageshack.us/i/dasdasdaso.png/)
Tak, ze względu na spory ból w lewej pięcie, którą skatowałem właśnie tym ćwiczeniem (już od roku mnie boli).
Jaca i inni "dietetycy". Co sądzicie o tych 5 jajach (CAŁYCH) na śniadanie?
http://www.e-gym.pl/showthread.php?22035-Relacja-z-trening%F3w-co%B6-z-sob%B1-trzeba-w-ko%F1cu-zrobi%E6!/page117 - zerkajcie
Czy ten bilans będzie odpowiedni dla moich skłonności do łapania tkanki zapasowej?
Trening wchodzi w grę tylko i wyłącznie o 11:00 lub o 14:00.
Ciężka ta dieta. Jak jem mało węgli, to fatalnie się czuję, a z nimi tłuszczyk idzie jak ta lala. Ale czego to się nie robi, by osiągnać cel.
1 gram węgla na kg masy ciała... xD
A ja mam inne zdanie i na takiej ilości węgli nic z Ciebie nie zostanie.
Nie sugeruj się tą dietą powyżej, bo jest idiotyczna. Nawet jak jesteś endomorfikiem (tak jak ja) to staraj się robić rotację węglami np. w dni treningowe 150-200g do godziny 17:00, a np. w dni nietreningowe do 100g. Jeśli zejdziesz poniżej 100g + aeroby do tego to nie tylko nie będziesz robił żadnej masy, ale wpadniesz jeszcze w stan ketozy i będziesz tracił na wadze.
Sam zresztą napisałeś, że jak mało jesz węgli to się fatalnie czujesz i tracisz na wadze... TO JEST WŁAŚNIE KETOZA, samopoczucie jakby Cię ciężarówka przejechała i jest równoznaczne z tym, że stanowczo jesz za mało węgli, a organizm domaga się ich większej ilości. Jeśli masz problemy węglami to musisz znaleźć złoty środek, czyli tak ustawić węgle w posiłkach, że:
- nie masz złego samopoczucia (co świadczy o tym, że organizm wchodzi w stan ketozy)
- masz energię na cały dzień, a zwłaszcza na trening
- wzrost wagi w miarę czystej masy, kontrolowanej przez aeroby i rotację węglami
- znaczną część z dziennego zapotrzebowania na ww jedź w 3 posiłkach (2 zaraz przed treningiem i posiłek po treningowy).
Jak znasz w miarę dobrze angielski to zapoznaj się z tym: http://www.bodybuilding.com/fun/docs/2007/bulkingforendomorphs.pdf
Jaca słusznie prawi, że z takiej diety to nic z Ciebie nie zostanie, ona jest dobra jak robisz solidną wycinkę i chcesz faktycznie wypalić dobrze tłuszcz, bo spłaszczy Cię tak jak właśnie klatę Fankhouser'owi. On tak właśnie ograniczył ww, że klata na Mr. O wyglądała jak deska od prasowania.
Russel kombinował z węglami i z 6 posiłków jadł 3 weglowe.Rano,przed i po treningu, tyle ze jesgo posiłki ww miały po 200g węgla a za to nic tłuszczu.
Na takiej diecie jedzie Winklaar i zobacz jaki progres zrobił przez rok.Aha i zaznaczam to jest dieta typowo masowa.
Jeśli Ci to odpowiada oczywiście mniejsze ilości ww i dobrane pod Ciebie to możesz spróbować chociaz ja tam jestem, za standardowymi ilościami ww w każdym posiłku czyli 80gx6 posiłków do tego warzywa i wyjdzie ponad 5gw na kgmc.
Kombinuj i w razie niepowodzenia ucz się na błędach.Ja tak robię do tej pory bo bardzo ciężko poznać własny organizm.
Z własnego doświadczenia wiem:
Redukuję już przy 3 węglach na kg/masy ciała
4 węgle na kg/masy ciała idzie już siła, wzmacniam się, ale lekutko przylewa
Powyżej 4 zalewa już solidnie - mogę zrobić nawet kilka kilo w 6-8 tygodni.
I jak to wszystko ze sobą pogodzić?
Na moją głupią główkę to DNT: 4 węgle, DT 4,5 węgla by mi pasowało.
http://img340.imageshack.us/img340/50/132132e.png - chciałbym zastosować się pod ten plan... co z tymi tłuszczami? Dowalać ponad 2 gramy?
Mnie tez teraz zalewa a mam 5.5g wegli obecnie a przy 4g wegli robiłem czystę mięcho ale 2kg w 3 miesiące za co alder mnie wysmiał...To chyba mamy z Rokrem więcej wspólnego niz sie wydaje.
Ja jestem pewny że przy 2.5 g białka, 4 g węgli,1 nawet 1.5g tłuszczu bedzie szła masa tylko cięzary musza byc duzo więkze niz te teraz bo to jest żłobek.
---------- Post added at 15:56 ---------- Previous post was at 15:51 ----------
Trochę macie dziwny tok myślenia.. Z tego co piszecie nie można zrobić masy jak w diecie jest mało węgli. A dlaczego niby? Nadwyżka to nadwyżka, a węgle podane w odpowiedniej porze (około treningowej) wystarczają. Dieta białkowo-tłuszczowa ma swoje plusy i minusy. Zrobisz na niej mniejszą, ale czystszą masę. Może będzie płaski, pompa będzie średnia- choć tu możesz wspomagać się różnego rodzaju suplami. Dla mnie idiotyzem jest skreślanie czegoś na starcie.
Mozna zrobić ale nie na takim poziomie jak rokr.Skoro mówi że źle sie czuje jak ma za mało wegla to po co sie zmuszac i robic cos na siłe.
To Ty się pochwal jak robisz mase na wysokich ww Arku.
A gdyby fallen dał 5g wegla i 1g tłuszczu to jakby wyglądał?
Jestem pewny że lepiej.
Co inna osoba to inne zdanie.
Waszą opinię o węglach już znam, ale dalej nie wiem co sądzicie o tłuszczach w diecie. Ile maksymalnie w moim wypadku spożywać na kilogram masy ciała.
W sieci piszą, że tłuszcz dochodzący do 2 gram/kg masy ciała to złe rozwiązanie nawet dla kogoś, kto nie wydala przy dużych węglach (niby dlaczego?).
Ha ha ha
Wg mnie to jest trzymanie sie jakis tam zasad wpojonych w przeszłości.
Bo tak jak ja uwielbiam diete wysoko ww i za nic jej nie zmienię bo wiem że działa i bałbym się coś zmieniać bo pewnie bym coś spieprzył a jak planuje zawody to szkoda czasu na błędy.
Próbowałem nisko ww i spadłem jak pies a poza tym czułem sie jak trup i wiem że to nie dla mnie.
Niedługo wniosę do adma prośbę o zmianę nazwy tematu. To już się zaczyna robić temat bardziej w kierunku diety, odżywiania niż relacja.
No ale dobra, dużo się można dowiedzieć.
1. Żaden z zawodowców nie robi masy na dietach nisko ww.
2. Dieta low carb służy im do wycinania się w końcowym etapie. Jak wygląda ketoza mogliśmy się przekonać z dziennika prowadzonego przez Fankhouser'a.
3. Ketoza nie sprzyja budowaniu masy mięśniowej, a wręcz przeciwnie. Przy ketozie występuje znaczny niedobór insuliny.
Nie jest to skreślanie czegoś na starcie, a wręcz przeciwnie. Może przy odpowiednim zapleczu SAA procesy anaboliczne przeważą na tyle, że można sobie pozwolić na budowanie masy mięśniowej (vel fallen), ale w normalnych warunkach uważam to za niemożliwe. Zresztą proszę sobie poszukać dieta ketogeniczna i budowanie masy na www.google.com. ciekawi mnie czy znajdziecie chociaż jedną relację po polsku (bo sam byłem kiedyś ciekaw, gdyż takie komentarze pojawiały się na innych forach).
Rokr kombinuj z węglami, Jaca też podsunął ciekawy pomysł z taką ilością ww tylko w 3 posiłkach. Musisz znaleźć odpowiedni bodziec dla siebie.
P.S. Zdjęć publicznie nie zamieszczam, bo się boję, że popadnę w narcyzm i mi się siądzie na mózg, a z racji tego, że mam pracę umysłową to nie mogę sobie na to pozwolić :)))
Rokr dla Ciebie ten film żebyś uwierzył że jesteś najlepszy.
Zrób to dla siebie.Pokaz że masz silną wole,jesteś zdeterminowany i osiągniesz cel!!!
W moim temacie pokazałem Ci co można z ciałem zrobić w niecałe 2 lata więc zapierdalaj na trening i suchy nie przychodź...
http://www.youtube.com/watch?v=OtAdneAfzcc&feature=player_embedded
Dziękuję Jaca! :smile:
http://img689.imageshack.us/img689/7913/klatabic.jpg (http://img689.imageshack.us/i/klatabic.jpg/)
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej [10-10-8-8]
Ciężar: 37-37-39-39 kilogramów
Wyciskanie sztangielek głową do góry pod kontem 30 stopni [10-10-8-8]
Ciężar: 12-12-12-12 kilogramów
Rozpiętki [10-10-8-8]
Ciężar: 6-6-6-6 kilogramów
Uginanie sztangi łamanej [10-10-8-8]
Ciężar: 17-17-19-19 kilogramów
Uginanie sztangielek chwytem młotkowym siedząc [10-10-8-8]
Ciężar: 6-6-6-6 kilogramów
Filmy:
http://www.youtube.com/watch?v=ZXqzCud-z_A - sztangielki na skosie
http://www.youtube.com/watch?v=o3QGu_SjiCI - sztanga na płaskiej
http://www.youtube.com/user/worekowsa?feature=mhum#p/a/u/1/o3QGu_SjiCI - biceps łamaną
http://www.youtube.com/watch?v=RCObK4pkoHY - młotki
Dieta:
7:10 - 100 gramów płatków owianych zwykłych, 4 całe jaja, dwa ogórki kiszone średniej wielkości
10:00 - 100 gramów ryżu, 100 gramów piersi z kurczaka + 20 gramów Ostrowi, oliwa z oliwek 10ml
13:00 - 100 gramów kaszy gryczanej prażonej, 100 gramów piersi z kurczaka + 20 gramów Ostrowi, oliwa z oliwek 10ml
14:00 do 14:45 - trening
14:50 - 200 gramów piersi z kurczaka, 100 gramów ryżu
Dalej będzie
Około 19:00 - 100 gramów piersi z kurczaka, 10ml oliwy z oliwek
Około 22:00 - 60 gramów sera twarogowego chudego, 10ml oliwy z oliwek
Miały być foty posiłków, ale przez felernego Symbiana w 5530 nie będzie.
RockyBalboa
04-10-10, 17:37
dlaczego tak latwo Ci to idzie?
Zdaje Ci się, że łatwo - w rzeczywistości jest inaczej. Nie nagrywałem też ostatnich serii, a drugie i trzecie.
RockyBalboa
04-10-10, 17:54
nie stosujesz wogole powtorzen oszukanych?
ja pod koniec kazdej serii nie potrafie juz stac prosto jak pomnik :)
Robię oszukane, oczywiście. Najczęściej podczas treningu pleców.
Dorzuc conajmniej 2x tyle kg ile masz
Z tymi ciezarami nie zrobisz nigdy progresu, dobieraj ciezar tak zeby zrobic te 10-12 powtórzen, a nie ze robisz 10 a masz sile na kilka powtórzen wiecej.
Z tymi ciezarami nie zrobisz nigdy progresu, dobieraj ciezar tak zeby zrobic te 10-12 powtórzen, a nie ze robisz 10 a masz sile na kilka powtórzen wiecej.
Juz mu to mowilem kilka razy :p
Kurwa, nie pojmuję Was... jak mogę dorzucić 2x tyle kilo ile mam... nie wydolę!!!
Sztangielki o ciężarze 12 kilo w wyciskaniu na skosie ostatnią serię kończyłem na raty. Zrobiłem 8 ruchów, zrzuciłem ciężar na ziemię i za kilka chwil dorobiłem te dwa ruchy.
Wyciskanie leżąc 8 ruch w ostatniej serii był już na granicy bezpieczeństwa. Gdybym nie odbił ostatniego powtórzenia od klatki, nie ruszyłbym sztangi do końca.
Mój obecny maks w wyciskaniu leżąc do 50 kilka kilogramów. Ja na prawdę jestem słaby, a Wy nie chcecie wierzyć :|
arus, u nas we wsi nikt Ci na siłkę nie przyjdzie. Jakbym zaoferował wypad na piwo, to pewnie ktoś by się znalazł (jakbym stawiał).
Napiszcie jaki byłby sens w oszukiwaniu i robieniu z siebie kaleki???
50kg na plaskiej?
A gdzies wczesniej w relacji nie pisales ze masz 78,5 rekordu czy cos?
W kazdym badz razie na filmikach wyglada to bardzo marnie, nie wiem moze ja jestem jakis inny ale robie serie do maksymalnego obciazenia a jak nie daje juz rady to niech bedzie nawet pol ruchu zeby zmusic miesnie do wysilku dodatkowego, a u Ciebie widac ze same sztangielki na skosie odkladasz sobie z palcem w dupie
Ja je ledwo spuszczam na uda i odkladam bo bym nie utrzymal dluzej
Miałem 80 kilo na publicznej, ale siła spadła. Ostatnio próbowałem wycisnąć 56 u mnie i nie poszło.
Sztangielki na skosie akurat ledwo wydalałem. Może z tego ujęcia wygląda to tak niekorzystnie, następnym razem filmik będzie z naprzeciwka.
Miałem 80 kilo na publicznej, ale siła spadła. Ostatnio próbowałem wycisnąć 56 u mnie i nie poszło.
Spadek siły o 40% caly czas cwiczac?
Pusia, na publicznej bym 60 wycisnął - na gryfie 213 centymetrowym, w domu mam 180 cm, jest gorzej wyciskać.
Miałem przerwę ponad 2 tygodnie.
I zanosi się na kolejną, mus to mus... niezbyt fajna sytuacja - muszę być w zimowej stolicy Polski przez prawie dwa tygodnie, k***a je***a mać!!! Spadam na trening.
W przeciągu jakiego czasu spadło Ci z 80kg na 56kg w WL?
Od pierwszego maja do września.
Żyję i mam się (nie)dobrze.
Byłem z wizytą u endokrynologa!!!
Teść: dalej niski, spadł poniżej normy labolatoryjnej
TSH: 7,41 uIU/ml, niby podniesione
Kortyzol: górna granica normy
Morfologia: mam infekcję, więc wyniki wyszły niekorzystne
PS: Z dokładnych wartości pamiętam tylko TSH, bo gdzieś zawieruszyła mi się kartka.
Potas, sód, magnez całkowity, kreatynina, fosforan, itepe - wszystko ok.
Zalecenia doktora: Mam nie przestawać ćwiczyć mimo braku efektów, prowadzić bogatą, zróżnicowaną dietę i nie unikać tłuszczy. Urozmaicać życie innymi sportami i wysiłkiem fizycznym.
Przyda mi się także długi sen, prawdopodobnie potrzebuję go więcej niż rówieśnicy oraz niestresowy tryb życia.
Dojrzewanie płciowe nierównomierne. Zbyt wczesne wystąpienie zarostu, owłosienia w stosunku do innych objawów maskulinizacji.
Według doktora może być to efekt nawet rozwoju płodowego i ciężkiego porodu. Nie osiągnąłem też najprawdopodobniej swojego potencjalnego wzrostu (według siatki do pomiaru), a zbyt wcześnie się zatrzymałem. Podczas pomiaru wzrostu w wieku 14 lat i jednego miesiąca, miara pokazywała taką samą wartość co teraz. Nie przebyłem jeszcze także mutacji głosu, moja krtań nie jest jeszcze wykształcona. Jej wyrobienie może podobno potrwać nawet do 25 roku życia.
Zamotany gość, w sumie nic się szczególnego nie dowiedziałem.
Sterydy nie wchodzą w grę, nie może mi przepisać w takim stanie środków anabolicznych (widać na pierwszy rzut oka, że koleś ma marną wiedzę na ten temat).
Przepisane środki:
- hydroksyzyna
- witaminy
- magnez
no nie stary pytałes go o sterydy? : D jaki motyw : D
To wszystko przez te długie włosy :D
mateo, nie... tylko mówiłem o mojej przygodzie na siłowni, a on się po prostu pytał czy czegoś nie brałem i powiedział, że on na pewno nic mi nie wypisze na podniesienie teścia.
W takim razie , może już pora ?
http://www.cukierki.eslodycze.com/images/1.jpg
Buahahah... nie lubię słodyczy! :)
Ale niestety chyba wszystko wskazuje, że te "słodycze" mnie nie ominą :-/
Jestem ciekaw czy naturalny booster teścia by tu pomógł? ale nie jestem pewnien co do wieku hmmm.... poszperam trochę tu i ówdzie ;)
Wyciskanie leżąc: http://www.youtube.com/watch?v=DHE8O0nW6JY
8, 8, 8 - 35, 35, 37
Wyciskanie sztangielek: http://www.youtube.com/watch?v=fknnQuVu5Ao
8, 8, 6 - 14, 14, 14
Rozpiętki: http://www.youtube.com/watch?v=gQ1U0PhvogQ
10, 10, 12 - 6, 6, 6
Uginanie sztangi szeroko: http://www.youtube.com/watch?v=5f5pCZ5b5dg
10, 8, 6 - 20, 25, 30
Uginanie sztangi na modlitewniku szeroko:
10, 8, 6 - 18, 23, 25
Uginanie sztangielki o kolano:
8, 6, 6 - 10, 10, 10================================================ ======
Nie odzywam się w relacji, bo po co mam co tydzień pisać o tych samych ciężarach. Siła co prawda idzie do przodu (dodaję 2-4 kilo co tydzień), ale w przypadku klatki i nóg nie mogę tego powiedzieć - po prostu stoją one w miejscu.Dieta cały czas trzymana w proporcjach: B-3, W-4,5, T-1,2na kilogram masy ciała. Trzy razy dziennie ładuję białko z odżywki (żeby posiłki miały łącznie po 40).Ryż, który mi się znudził zastępuję płatkami owsianymi i prażoną kaszą gryczaną, zdarza mi się jeść też makaron razowy.
Obecnie troszkę brzuszek urusł, ale żyła na nim dalej widoczna. Szkoda tylko, że do kraty jak stąd do nieba:
http://img809.imageshack.us/img809/771/fotosy.png
Obwody cały czas te same - nic nie rośnie. ALE KSZTAŁT MIĘŚNI NIECO SIĘ ZMIENIŁ.
Zapomniałbym o brzuchu:
Spięcia leżąc - 3 serie do zmęczenia. Przyciąganie nóg do siebie leżąc - 2 serie do zmęczenia. Skręty tułowia w leżeniu - 3 serie do zmęczenia.
dziwny masz ciężar na klatke w porównaniu do bicepsu ;> dlatego pewnie wyciskanie robileś tak lajtowo, a biceps troche narzucaleś ciężar.
Taką już mam klatkę, jest żenująco słaba. Większego ciężaru nie byłbym w stanie dzisiaj ciskać.
Tak zimno w chaupie że w czapce zimowej i rękawiczkach?
Jeśli tak to nie ma pytania ale jak robisz mase to po hooy sie tak ubierasz aby palic dalej fat ktorego juz niemasz?
Chory jestem, 37 stopni. W chaupie też zimno, bo stara i nikt w niej nie mieszka.
chyba piździ w domu :) czapkę masz bo nie chcesz pokazać fryzury :)
ciężary małe, ale będzie lepiej, ważne, że technika jest :)
Pozdro
jak robisz mase to po hooy sie tak ubierasz aby palic dalej fat ktorego juz niemasz?
...bo masa czy rzezba zależne są od ubrania XD
Trening ze środy
Przysiady ze sztangą:
8, 8, 8 - 45, 45, 45
MC na prostych nogach:
8, 8, 6 - 50, 50, 60
Wykroki:
10, 10, 10 (na nogę) - 8, 8, 8
Wspięcia na palce na jeden nodze:
3 razy do zmęczenia - 20 kilo w łapie
Motywator :lol: na dzisiaj:
Z grubasa w anorektyka... z ponad 80 kilo na 58 (na dzień dzisiejszy po 1 posiłku).
http://img228.imageshack.us/img228/7002/beztytuudhw.png (http://img228.imageshack.us/i/beztytuudhw.png/)
Dzisiejsze obwody:
Talia: 68
Biodra: 87
Ramię: 31,5
Udo: 52
Łydka: 34,5
W poniedziałek wracam na siłownię publiczną!!!
Masz rzezbe jak Bruce Lee :D
A te wlosy haha jakby ktos Ci mopa na leb polozyl :D
Talia jest bardzo ładna, ale cały efekt psują szerokie bioderka :)
Pusia, na łysą pałę przyjdzie jeszcze czas.
fallenursus
23-10-10, 03:34
http://i153.photobucket.com/albums/s211/yogurtdippedcondom/PUNCH.jpg
Bierz sie za siebie Rokr, podbij kalorię, nie szalej z aero dużo tłuszczy i witaminy D i będzie mięsień.
Spoko - oko. Nakupiłem wczoraj 10 kilo mięsa i 12 paczek prażonej kaszy + dwie paczki Ostrowi. Nigdzie nie mogę płatek kupić, wszędzie błyskawiczne ścierwo. Zawsze są z nimi problemy.
Klatka piersiowa + bicepsy + przedramiona
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej: 3 x 10 - 37 kilogramów
Wyciskanie sztangielek na skosie górnym: 3 x 10 - 12 kilogramów na rękę
Rozpiętki na skosie górnym: 4 x 12 - 6 kilogramów na rękę
===
Uginanie sztangi prostej w szerokim chwycie: 3 x 10 - 20 kilogramów
Uginanie sztangielek chwytem młotkowym siedząc: 3 x 10 - 8 kilogramów na rękę
Uginanie sztangielek na modlitewniku jednorącz: 3 x 12 - 7 kilogramów na rękę
===
Superseria
Uginanie nadgarstków nachwytem: 10 x 10 kilogramów, 8 x 10 kilogramów
Uginanie nadgarstków podchwytem: 30 x 10 kilogramów, 25 x 10 kilogramów
===
Samopoczucie: 7/10
Trening: 10/10
Pompa: 10/10
===
Dotychczasowe posiłki w dniu dzisiejszym:
7:00 Kasza gryczana prażona, odżywka białkowa ostrowia, oliwa z oliwek, ogórek kiszony
http://img80.imageshack.us/img80/2060/32822553.png (http://img80.imageshack.us/i/32822553.png/)
W: 65 B:28 T:5
10:00 Kasza gryczana prażona, tuńczyk w sosie własnym, oliwa z oliwek, marchew
http://img100.imageshack.us/img100/8059/14864771.png (http://img100.imageshack.us/i/14864771.png/)
W: 65 B: 30 T:1 0
13:45 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, mandarynka (przed treningiem)
http://img203.imageshack.us/img203/986/15958943.png (http://img203.imageshack.us/i/15958943.png/)
W: 65 B: 30 T:10
Trening - 14:00 do 14:47
Banan (od razu po treningu), odżywka białkowa Ostrowia (20 minut po treningu)
W: 20 B: 28
16:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka
http://img263.imageshack.us/img263/854/48443445.png (http://img263.imageshack.us/i/48443445.png/)
W: 65 B:30
Następne jadło z dzisiejszego wieczora wkleję jutro.
Woda na treningu, pomiędzy posiłkami - około 2 litrów: woda mineralna, herbata
Uwagi: Jak pisałem wcześniej, przejadł mi się ryż. Jadę na kaszy, nawet lepszy bilans kcal mi przy niej wychodzi.
jedna marchewka,pół mandarynki?Rokr chcesz wpi*rdol?tłuszczu za mało bo z czego ten tłuszcz?
Nie przepadam za warzywami jak i owocami.
Dotychczasowe posiłki w dniu dzisiejszym:
7:00 Kasza gryczana prażona, odżywka białkowa ostrowia, oliwa z oliwek, ogórki kiszone, mandarynka + OMEGA 3 i witaminy Body Max Plus
http://img217.imageshack.us/img217/3816/65824997.png (http://img217.imageshack.us/i/65824997.png/)
W: 65 B:28 T:5
10:00 Kasza gryczana prażona, Pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, ogórek, dwie mandarynki, mała gruszka
http://img36.imageshack.us/img36/4931/17399643.png (http://img36.imageshack.us/i/17399643.png/)
W: 30 B: 30 T:10
13:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, marchew, rzodkiewki
http://img513.imageshack.us/img513/3618/21822502.png (http://img513.imageshack.us/i/21822502.png/)
W: 65 B: 30 T:10
16:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka
http://img838.imageshack.us/img838/5606/51389616.png (http://img838.imageshack.us/i/51389616.png/)
W: 30 B:30
Pomiędzy posiłkami - około 2 litrów: woda mineralna, herbata
Uwagi: Duże zakwasy, ale jutro pewnie (jak zwykle na 3 dzień po treningu) będą największe.
Jak widać w dzień nietreningowy mniejszy podaż węglowodanów. Niewiele ponad 3 na kilogram masy ciała (60 kilo), żeby nie zalewało.
Wczoraj wieczorem:
http://img40.imageshack.us/img40/6195/56123241.png
Ser twarogowy i oliwa z oliwek
Plecy z prostownikami + triceps
Ściąganie drążka wyciągu górnego za kark: 4 x 10 - 20 kilogramów + ciężar prowadnicy (nieznany)
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki: 3 x 10 - 20 kilogramów + ciężar prowadnicy
Wiosłowanie sztangą: 3 x 10 - 30 kilogramów (w oparciu o ścianę, dla zminimalizowania bólu dołu pleców)
Dzień dobry: 4 x 10 - 30 kilogramów
===
Wyciskanie francuskie leżąc: 3 x 10 - 14 kilogramów
Ściąganie drążka wyciągu do dołu: 3 x 10 - 10 kilogramów + ciężar prowadnicy
Wyciskanie sztangielki zza głowy: 3 x 10 - 4 kilogramy
===
Samopoczucie (http://www.e-gym.): 8/10
Trening (http://www.e-gym.): 8/10 (nie czułem dobrze zmęczenia pleców)
Pompa: 10/10
===
Dotychczasowe posiłki w dniu dzisiejszym:
7:00 Płatki owsiane zwykłe, odżywka (http://www.e-gym.) białkowa Ostrowia, oliwa z oliwek, 3 ogórki kiszone
http://img641.imageshack.us/img641/6971/83594669.png (http://img641.imageshack.us/i/83594669.png/)
W: 65 B:28 T:5
10:00 Kasza gryczana prażona, Pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, rzodkiewki
http://img714.imageshack.us/img714/9966/18259512.png (http://img714.imageshack.us/i/18259512.png/)
W:65 B:30 T:10
12:45 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, jabłko, ogórek (przed treningiem)
http://img20.imageshack.us/img20/5418/22227567.png (http://img20.imageshack.us/i/22227567.png/)
Trening: 14:00 - 15:50 - od razu po banan, 30 minut odstępu i białko.
W:65 B:30 T:10
16:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka
http://img222.imageshack.us/img222/5214/22884994.png (http://img222.imageshack.us/i/22884994.png/)
W:65 B:30
Uwagi: trening na zakwasach... przy ściąganiu drążka za kark poczułem troszkę biceps. Następny cykl treningowy będę robił przy innym połączeniu partii.
RockyBalboa
27-10-10, 20:06
czemu sobie nie urozmaicasz tej kaszy jakims makaronem i ryzem tylko 4xkasza ja bym tak dluzej nie dal rady
Kocham smak kaszy! Tym bardziej, że właśnie przez ostatni czas tylko makaron i ryż zjadałem.
Mam ostatnio ogromne problemy gastrologiczne. Niesamowicie wzdęty brzuch - mój urok masowania, zwiększenia węgli, owoców i warzyw. Fatalnie na nie reaguję. Spójrzcie sami.
Różnica dwóch dni między pierwszym, a drugim i trzecim zdjęciem.
http://i55.tinypic.com/2d7edyc.png
http://i51.tinypic.com/os79e9.png
http://i56.tinypic.com/2drh2lv.png
Znacie jakieś "domowe" sposoby na wzdęty brzuch?
Chowaj te ogolone jajca ;p
Dotychczasowe posiłki w dniu dzisiejszym:
7:00 Płatki owsiane, odżywka (http://www.e-gym.) białkowa ostrowia, oliwa z oliwek + OMEGA 3 i witaminy (http://www.e-gym.) Body (http://www.e-gym.) Max Plus
W: 65 B:28 T:5
10:00 Kasza gryczana prażona, Pierś z kurczaka, jajko gotowane całe, mała marchew
W: 30 B: 30 T:10
13:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, małe jabłko
W: 65 B: 30 T:10
16:00 Kasza gryczana prażona, pierś z kurczaka, małe jabłko
W: 30 B:30
19:00 Pierś z kurczaka, oliwa z oliwek
B: 30 T:10
Pomiędzy posiłkami - około 2 litrów: woda mineralna, herbata - tradycja
http://i51.tinypic.com/fbdetf.jpg
Uwagi: Wczoraj nie czułem w czasie treningu najszerszego... dzisiaj ból dosyć spory, więc jednak dobrze go przećwiczyłem. Mocno zmęczyłem też triceps, co wiedziałem już wczoraj. Jutro barki + brzuch, a w sobotę uda z łydkami.
Opuchlizna brzucha dzisiaj już mniejsza ;)