Witam serdecznie.
Mam taką sprawę, dostałem, można powiedzieć - w spadku, ławkę do ćwiczeń (wygląda mi na dość lichą), sztangę (maksymalne obciążenie jakie mogę na nią założyć to 40 kg), dwa hantle (maksymalnie 10 kg) i jeszcze taki dość dziwny przedmiot, wygląda trochę jak sztanga, po środku jednak jest elipsa w której znajdują się dwa uchwyty położone w miarę blisko siebie, zamieściłbym jakieś zdjęcie tego cuda, nie posiadam jednak aparatu, a z racji tego, że nie wiem jak ten wynalazek się nazywa nie mogę znaleźć zdjęcia na google. Mniejsza jednak o to, chciałbym się dowiedzieć czy w ogóle opłaca się brać za ćwiczenie takimi śmiesznymi przyrządami? Chciałbym również zaznaczyć, iż moje ciało nie jest skażone jakimkolwiek wysiłkiem fizycznym. Pomyślałem jednak, że skoro dostałem już taki "prezent" to może warto byłoby go używać. Powiedzcie czy opłaca się za to brać? Chciałbym uzyskać jakąkolwiek sylwetkę, na razie wyglądam gorzej niż źle, nie jestem typowym grubasem, jestem raczej solidnie otłuszczony. Może jeszcze ktoś byłby tak dobry i powiedział jakich produktów używać by zrzucić kilka kilogramów. Ogólnie wszelakie porady będą bardzo mile widziane.
Przepraszam, że zawracam głowę moimi śmiesznymi problemami, ale może akurat ktoś będzie miał czas i ochotę i postanowi pomóc.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.