Zobacz pełną wersję : Termogeniki? TSE?
[quote=duzen;75280]Po 1 Olimp wiele produktów ma przreklamowanych i często płaci się za markę. Przykład ? Proszę, HMB, ThermoSpeed Extreme itd :)
i tu sie nie zgodze z powiedzeniem ze TSE jest przereklamowane sam wypróbowałem, czytam wiele forów i zadko sie spotykam ze komus nie pomogło, moze nie zawsze w tej dawce która podaje Olimp ale działa
Właśnie .. .dobrze napisałeś. Skuteczne w dawkach większych niż podaje producent. Z tego to właśnie względu wg mnie TSE nie nalezy do najlepszych termogenikow. Nie dość że jest drogi to jeszcze aby byly efekty trzeba zjesc ze 2 puchy. Przykładem lepszego fat burnera jest Thermo Shape z Activity. Przy dawce podanej na opakowaniu miałem lepsze efekty. Oczywiscie jest to bardzo subiektywna ocena i nie będe z nikim sprzeczał o jakosc TSE. komus pomoze komuś nie :) pozdrawiam
Przy termogenikach musimy wziąść po uwagę głównie odporność na takie składniki jak np. kofeina. Niektórych wyczulonych na kofeine wykręca nawet po 1 tabsie tzn. nie mogą spać przez następne pare godzin. Ja kiedyś kupiłem blister na próbę TSE ale nawet po 3 capsach 3 razy dzień mogłem zaraz iśc w kimę jakby nigdy nic, z kolei po efedrynie czystej po 20 mg przez 8 godzin chodzę jak na frycie, poce się, a wiem że są ludzie którzy jedzą po 80 mg dzień z innymi składnikami jeszcze.
wiadome ze na kazdego działa inaczej ale bede sie dalej upierał ze nie jest TSE przereklamowane.Ja np. nie chiałem niczego z efedryna wiec TSE było dla mnie dobre.
Z tego co wiem to zaden termogenik nie zawiera efedryny bo ona jest na recepte :P Chyba chodzi Ci o pseudoefedryne :)
ja tam dokładnie nie wiem czy to efedryna czy pseudo ale o cos takiego mi chodziło :-)
Ehh Duzen efedryny jest ile tylko chcesz :) zaczynając od tureckiego Asranu, przez różne spalacze na necie, tussipect i oczywiście leki z pseudoefką ( tej nie polecam). Choć ogólnie efki nie biorę bo jest lekko toksyczna, ale z ciekawości spróbowałem.
ja wczroaj zakupiłem właśnie TSE- zoabaczymy czy i jak zadziała he he
kierując się opiniami na forum, wybrałem właśnie to...
pojade miesiąc na tym i zobaczę czy będą jakieś efekty he he tym bardziej że biegam od pół roku i chodzę na siłkę (ogólnorozwojowy trening)i będę mógł porównać czy działa he he
Chesterxxxxx
02-02-08, 16:52
wiadome ze na kazdego działa inaczej ale bede sie dalej upierał ze nie jest TSE przereklamowane.Ja np. nie chiałem niczego z efedryna wiec TSE było dla mnie dobre.
Tylko jest maly problem, fakt TSE nie zawiera Efedryny ale zawiera Synefryne czyli pochodna Efedryny, tyle, ze mocniejsza ale krocej dzialajaca, ale w podparciu Kofeina i Tyrozyna wydluza swoje dzialanie...Moja historia z TSE skonczyla sie na jednej Kapsulce...tak jak chcieli zjadlem jedna na czczo rano i po jakis 20min zaczely mi sie rece trzasc, obraz sie ruszal i zamazywal, serce walilo, zawroty glowy...wystraszylem sie strasznie, pobieglem do lazienki i oplukalem kilka razy twarz zimna woda i zaczelo przechodzic powoli, ale caly dzien bylem roztrzesiony i sikalem co chwile...M A S A K R A
chester to od kofeiny, dlatego tez zaleca sie na 1 raz slabe spalacze:)
mieszanka synefryny i kofeiny, ale popatrz ile tam tego jest 20mg synefryny, a jej dzialania nawet nie mozna porownac do efki. Choć wiadomo że to kwestia indywidualna. Ja sam jestem odporny na kofe i synefryne nawet w duzych dawkach. Nawet dobrze ze to chester napisales bo moze to przekona niektorych zeby nie brac na pierwszy raz takich spalaczy jak hydroxycut czy cos z efka :)
Chesterxxxxx
02-02-08, 19:45
No wlasnie a jakie sa slabe termogeniki od ktorych mozna zaczac zeby pozniej stosowac te mocniejsze?
Bo ja Kawy w ogole nie pije i nigdy nie pilem czesciej niz raz na pol roku, Coli kiedys pilem 2L dziennie ale juz nie pije od 2lat wiec z kofeina nie mam stycznosci, dlatego tak mna trzepnelo...
Ja np. Wypilem 1L L-Karnityny Liquid Vitala, trwalo to 2 miechy i zrzucilem 11cm z talii i 7cm z bioder cwiczac na mase, wiec gorąco Polecam...nie wiem jak z waga, ile schudlem bo nie mialem do tej pory sprawdzic ile waze, wiem wstyd zeby nie miec wagi w domu ale zawsze sa jakies wazniejsze wydatki:D
wlaśnie tse jest slaby...:)
a w coli to są sladowe ilosci koffy:)
Waga nie jest ważna, a bardziej wlasnie wyglad (choc nie powiem ja jestem od wazenia sie uzalezniony :P). Chester co do slabych spalaczy to ogolnie tse juz jest slaby ale tu mysle inny aspekt bedzie wazny. Zobacz na spalacze scorch z MANa i therm line z olimpa (wiem reklamwoany jako dla kobiet ale nie przejmwoac sie). Ten pierwszy to na porcje 3 capsy wiec mozna zaczac od 1 na poczatek, ale to wciaz moze byc duzo jesli jestes az tak czuly, wiec polecalbym therm line ktory ma dosc malo substancji aktywnej na kapsulke dzieki czemu latwo bedzie regulowac to do twoich potrzeb.
Co do kofy to ja nie pije wogle ani coli, ani kawy-no mozee tam filizanka na miesiac, a jestem bardzo odporny na kofeine. Przy TSE dochodzilem do porcji gdzie bylo ok 0,8-0,9 g kofy i nic, a przy efedrynie juz 20g mna trzepie, a znam przypadki gdy jest na odwrot. Naprawde wszystko zalezy od naszej genetyki.
Pozdrawiam.
Nie będzieci pisali w temacie o białku o spalaczach :)
Możecie kontynuować dyskusję jakby co :)