Zobacz pełną wersję : preparation to Mr.Olympia
fallenursus
17-02-13, 23:04
hipsterskie suki- to hipsterskie suki dobrze znazwales. ie warte uwagi puste banie ktore nawet ie maja pojecia jak facet powinien wygladac.
a przecinka zmiotlbys jedna reka.
fuck that shit. do your thing.
Gangsta Latino
17-02-13, 23:39
Szacun za siłę Pumbiak ;)
Chociaż konkurs trochę chujowy, bo nie patrzą na technikę (tj. aby nogi też brały udział w podnoszeniu), wtedy ten 56 kilowiec, oceniając przez spodnie rozbudowe nóg, podniósł by to z 20 może 25 razy...
Ponday 4 ostatnie serie mc 150kg na 3 powt , cieżko szło przez domsy po tym konkursie, ale ciekawostka: czymałem nachwytem bez zamku, bez magnezji
trening konczylem uginaniami stojąc na 4 powt, na 1 set dalem 60kg i sobie pozarzucalem troche, i co serię odejmowałem 5kg, ćw skonczylem pompując 40stką na maxa <15p>
Wtoday po 1,5 porcji jack3d:
płaska 12x20 12x40 12x60 8x3 80/85/90/95/100/100/100/100
zolnierskie(sety z 70 dokanczane pushpressem) 12x20 12x40 8x3 50/55/60/65/70/70/70/70
dipsy 5x4 0/5/10/15/20 i 1s10p10kg
franc stojac 4s6p 40/40/40/40
zero supli, po 40 min 30g eaa i:
~12min lekkie hitty gdzie przypadly 3 'pseudo sprinty'
20 min boksowania lekkiego na worku
po trenin silowym sie przypiąłem i się zdziwiłem bo mam wrażenie jakbym mięsa dorzucił
w sumie to możliwe bo redukcja to nie wyszła, ważę raptem 2-3kg mniej
spektakularnie nie bedzie, ale trudno zrobie co dam radę
za mną sesja , czas podkręcić cardio i pilnować miski. dużo to nie ugram - właściwej redukcji do konca konkursu zostalo 5 tyg, bo 6 zostawiam na regeneracje bo zawody mi przypadaja idealnie dzien przed koncem konkursu.
pasuje ze zbijania do kat 93, bo w juz nie wyrobię, pobawię się w kat 103
Każ fryzjerce wycieniować włosy od dołu na zero i wyżej więcej niech zostawi wtedy głupiego efektu czapki nie będzie .
przeciez ten co 56kg wazy to cisnie z podstawek wiec troche nie fair.
Gangsta Latino (http://www.e-gym.pl/member.php?16356-Gangsta-Latino)
Nie do konca czaje o co ci chodzi ; P
Pioter1994
20-02-13, 21:16
Nie bolą Cie kciuki gdy robisz MC uchwytem zamkowym?
Jaką masz wersje Jack3d? Starą z geraminą czy tą nową micro?
juz to zalatwilem, fryzjerka idzie na emeryturę w czerwcu
ten co z podstawek cisnie to przycial bazując na tym, że w regulaminie ktos dal warunek 25cm od ziemi. nie wiem czy to duzo, ale normalne 20 chyba sa nizsze, nie wiem. nie wazne z reszta
gangsta jak nogi biora udzial w podnoszeniu to wiecej sie podnosi - mc na prostych ogach = zawesze mniejszy ciężar niż mc zwykłe.
pioter bolą. płaczę z bólu ale jestem twardzielem i mam to w dupie haha nie no idzie przeżyc, pewnie kwestia przyzwyczajenia kciukow
nową micro i jest gówniana. a miałem okazję wciąć starego doriana :'(
Pioter1994
20-02-13, 21:58
Może znowu spróbuje się przekonać do tego zamka :P
Ta nowa micro to jakaś masakra, puszeczka 142g, kosztuje ponad 130zł, niedługo wyjdzie, że za 1g będziesz musiał płacić 1zł...
Ja teraz mam nową wersję BPI 1.M.R. i działa na mnie lepiej niż próbki starego NOX'a (nie mam takich zjazdów jak po nim), a biorę od 3 czy tam 4 tyg. 3/4 do max 1 czubatej miarki i cały czas działa tak samo.
Gangsta Latino
20-02-13, 23:05
no nie wiem... jak robią poprawnie technicznie, nie potrafie podnieść tyle samo co źle technicznie (nie mówię tu o MC na prostych)
pioter a weź kurde, ja mam wrażenie że każdy suplement poza kilkoma podstawowymi to jest wyrzucanie kasy w błoto. z tym jack3d mnie wyruchali na 135ziko i tyle w temacie.
hmm to albo masz bardzo dziwną budowę i powinieneś robić ciągi sumo albo wcale, albo po prostu robisz źle.
wbrew pozorom dobry ciąg to nie taka prosta sprawa, masz zatrzęsię tego jak sie powinno ciągnąc na necie, zawsze mozesz sie rozejrzec i skonfrontować.
byłem biegać 33min,
dieta dzisiaj:
0,7kg ziemniakow, marchewki,selery,ogorki,pomidory,50g ryzu, papryczki,szpinak,czosnek, 20g lnianego
puszka tuny, 6 jajek, 0,6kg kury, szejk wheya
ogromny apetyt mialem dzisiaj, to byla mega walka sie opchac tymi warzywami a nie siegnac po pol chleba zytniego z maslem i sopocką (najdroższą haha) ale dałem radę. jeszcze takich z 5 tyg musze ogarnać :'(
Gangsta Latino
21-02-13, 18:10
widziałem mnóstwo różnych filmów z MC. Nogi prostuję w tym samym momencie co tułów (biodra), głowa do tyłu, klata wypięta. Pompa w prostownikach ogromna. W nogach zmęczenia, palenia nie czuje, jednak robię przysiad, a mnóstwo osób robi półprzysiad i w ten sposób nie robią ani MC na prostych ani normalnego MC. Gdy zaczynałem, też oszukiwałem tzn. robiłem niby przysiad, a tak naprawdę to choj a nie przysiad. Teraz robie już dobrze, ale wiadomo ciężar mniejszy, bo nie potrafię się podnieść ;) A dodatkowo nie odbijam sztangi od ziemi tylko schodze w dół starannie.
Nie wiem czy było już takie pyt, ale jakie wyniki chciałbym osiągnąć na tych zawodach??
Po prostu chciałbym wystartować, zobaczyć co to znaczy spalony bój etc, jak bym zrobił w 3 bojach 500kg to będzie si.
dzisiaj przypadl light pull , a chcialbym troche poprawic podciaganie wiec zrobilem taki smieszny trening
chinups 10/8
pullups 5/5
chinups 4/4
wiosło 4s 16p 80kg
ściąganie 5x(10xnachwyt do klatki +łączona 10xpodchwyt do klatki)
sciaganie poziomo maszyna 1s + 2... up-sety? heh, 3 serie po 10p zwiększając ciezar bez odpoczynku
2s lekkich szrugsow 25kg x 15p
łamaną stojąc na biceps 33(cos ala 21, ale po 11powt) 29kg
29kg 21, drop do 12 22kg na tej samej zasadzie
zostalo mi 5 tyg wlasciwej redu i tydz na zabawy przyg. do fot <ketoza,ladowanie>
czyli jak na obecna wage to bedzie raczej troche lipa, ale walczym do konca :p
Ale dzisiaj był zajzd :o
1.2h marszu po lesie z kilkoma setami martwego (przerzucanie pnia)
4 jajka, 5-10g tluszcz na patelnie, warzywa
puszka tuny, warzywa, warzywa
1.5h boksu
40gWW z soku niby świeżego pomarańcz.
50g owsianki + porcja wheya + banan
po ~250g ziemniakow , kurczaka, warzywa,warzywa,warzywa
j.w
z napoi innych nz woda w ciagu dnia to z 0,5l czarnego napoju zero kcal, lemoniady z w sumie 2 cytrynami
trening boksu był straszny
nie pamiętam kiedy się ostatnio tak spociłem, bolał mnie brzuch z wysiłku, a dłonie od czasu do czasu drżą mi do teraz
fuuuu :o raz na tydzien starczy, nie chcę więcej
suple nic ciekawego, normalka: przed marszem 100mg cofy, przed boksem 100mg cofy, oprocz tego
10g krety, 2.2g lecytyny, 3g omega 3, ten whey.. i konic :p
jutro robię roztowry z proszkow - yoha, keton malinowy. W pon zaczynam yohe 5mg/day, keton malinowy szybko mi sie skonczy wzialem na probe.
co tydz. będę zwiększać o 5mg i obserwować co się będzie działo
trochę śmieszne że yoszkę zaczynam którą powinno się użyć w ostantim szlifie redu, na odsłonienie najbardziej opornych miejsc... a ja tym będę leczył otyłość :D ale taki był plan, a że sesja dala mi w pysk i nie wyszlo z redu, to trudno, zrobie ile dam rade tera
jak sie uda znizka z konkusu do dorzucę na reszte konkursu kilka drobiazgow z supli, zma,tyrozyne,wit/min, vasofusion. normalnie bym nie wypieprzal kasy na takie buble, ale powininem miec 50% znizki wiec za taka cene warto kupic chocby dla 5% lepszego efektu
Gangsta Latino
03-03-13, 21:33
i jak tam idą przygotowania do zawodów i konkursu??
ostatnio 0,7kg ziemniaków wcisnąłem na raz po treningu, a Ty masz na cały dzień, WSPÓŁCZUJE :)
wiki nie masz czego bo w chuja lecę z tą redukcją -byłem w schemacie 1-2 tyg redu, metabolizm przyspiesza, 1-2tyg dorzucam żarcia i nadrabiam utracone kg..
w sumie to takie zabiegi są polecane na budowanie czystego mięsa dla endo(np przez radka), tylko, że ja nad tym nie panuję zupełnie i tu jest pies pogrzebany :p
od początku konkursu jestem gdzies - 3 kg , wiec wyszlo recompo/gowno. nie no górę trochę ubiłem, mimo że po prostu nie dawałem sobie rady z uczelnią i dlatego leciałem w chuja z redukcją, to moj organizm chyba lubi takie zawirowania.
dzisiaj miałem już lecieć solid 100% redukcja do konca testu, a skonczylo sie na tym ze po ciągach sie rzucilem jak zwierze pochlaniajac 0,5kg wolowiny, tone burakow i pewnie blisko kg ziemniakow - if it goes to eating, i aint that much of a picker - fallen jaka wystawiasz ocene temu zdaniu, moge wyjezdzac na alaske?
pocisne co dam rade do tego kwietnia i fotki zobaczycie, na plus i tak bedzie - ale w miesiac teraz duzo nie zredukuje , wiec juz wiadomo ze konkurs nie wypal i na podium watpie ze wskocze. jebac studia techniczne, zastanawiam sie czy nie rzucic politechnicznej kariery i pojsc sobie w trenerzenie - w koncu taki byl pierwotny zamiar jak sie zaczynalem przyg. do matur biolchem z bomby w klasie maturalnej o profilu humanopodobnym
Z siłowych rzeczy
07.03.13 Rekord mc 260
08.03.13 90x8 wycisk wąsko
11.03.13 seria ściągania stosem 95kg
Strasznie się ostatnio zajeżdżam, nie mogę do końca wyzdrowieć, dzisiaj sie obudzilem z rozległym krwiakiem na oku, sylwetka sie wyplaszczyla,
jedyne co moge to wyluzowac z cardio, wiecej spac i liczyc ze organizm wyrobi, bo to co byloby najbardziej rozsadne - np tydzien kompletnego offu od wszystkiego - zupelnie nie wchodzi w gre
waze ze 100kg a koniec konkursu za 26dni, mam zamiar poleciec po bandzie jak tylko poczuje ze jestem wystarczajaco zdrowy, suple czeswciowo stosuje a na dniach mam zamiar stosowac wszystkie:
omega3, lecetyna,tyrozyna, vit/min, thermo spalacz, yoha, R3, whey, jack3d, vasofusion, kreta, guarana +doraznie jeszcze mimo r3 duzo antykatabolikow
Witam, jaką yohę posiadasz obecnie? Miales stycznosc z yohimbinę firmy Swanson, jest warta uwagi?
skad masz joszke i cotoza joszka
Nie mialem styczności z tą yohą swanson.
Znalazłem liczne pozytywne opinie (np animalpak) na temat yohy w proszku od fxlabs na allegro
ją też zamówiłem. Robienie roztworów jest na tyle niekomfortowe, że żałuję, że nie wydałem więcej $$ na gotowy, pewny produkt w kapsulkach.
działania też nei mam jak ocenić, bo ledwo co zacząłem stosować a się potwornie rozlozylem, jestem obecnie na antybiotyku, forma z dnia na dzien gorsza,
szkoda gadac
fallenursus
29-03-13, 10:51
lepeij opisz co bylo na tym spotkaniu z laska:)
na co te antybiotyki?
fallenursus
07-07-13, 20:14
5,3,1 WENDLERA
its time to stop beeing a miserable cunt.
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1008781_175250355980266_693058240_o.jpg
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/266801_175938389244796_1094777178_o.jpg
Gangsta Latino
05-10-13, 15:37
Pumbas i jak tam? Ćwiczysz coś, jakieś nowe rekordy? Pochwal się!! ;)
Chłopie jakie rekordy :p pochwalić się tylko mogę tym, że od ponad 3 msc ćwiczę 3x w tygodniu
Do wrzesnia nawet mialem niezly progress (fat w dol, nabicie na plus), ale ostatnie 5 tyg to regres do punktu wyscia czyli jak zwykle forma chujowa i ~100 na wadze.
No niestety, priorytety.
Teraz powinno być trochę lepiej z czasem, to może uda mi się zacząć znowu robić jakies cardio i czesciej siedziec w kuchni.. a i inny news - pomagam weekendowo na barze (co sie naskacze tam to bania mala) ale hajs sie zgadza wiec nei narzekam (a i tak jestem pomagierem, jak wskocze na barmana to juz w ogole beda dolary szampany i dziwki)
caly czas prowadziłem sobie zapiski papierowe, ale w sumie nie chce mi się pisać w tym kajecie więc wróce do wpisek tutaj.
12 X 2013
Po niecałych 6h snu wstałem 13 i naczczo jazda na trening odrobić piątkowy. (W sumie to pomijajac tydzien celowego roztrenowania miedzy planami, to pierwsze przesuniecie treningu od 3msc, a samego treningu nie opuscilem zadnego - chociaz to chyba nie az taki wyczyn jak sie ma tylko 3 w tyg.)
ogolnie trening mam dziwny , w zarysie
pn : BP5x5(progresja), podciąganie, mocno tric
sr: MP 4x5(progresja), wiosło, mocno barki
pt:BP 4x4,1x3,1x8 (progresja), podciaganie, mocno klatka
i to jest najwazniejsze, a wedle nastroju dorzucam sobie 'rehabilitacje' siadami, uganianie na bica czy tez jakis brzch z lydkami etc
Dzisiaj:
1. BP 4x5 50/55/65/75 1x3 87,5 1x8 65
2. hantle skos+ 6x6 36/36/33/33/27/27 (2 i 4 seria nie docisnalem szostego powt)
3. chest press maszyna 4x12
4. pull ups 6x6
5. back sq 10x10 60kg równo 12minut
1. Lekko,idealna technika - male ciezary bo niedawno zaczalem nowa progresje
2. powinienem byl zrobic 6x6 stalym ciezarem 33kg i tyle, ale mialem zachcianke ze zrobie 36kg 6 setow no a nie zrobilem
5. z podkłądką pod piety - krążki 25kg haha - wiezadlo zwapniale nie dziala, wiec nie jestem w stanie zrobic normalnego przysiadu i kombinuje sobie jak mogę. przerwy 20-40s wiec troche sie zajechalem
potem szama po tren makrela,twarog,jajka,jog nat,pomiodry ; owsianka,zurawina,orzechy,miod,mleko,2xwhey;banan
fallenursus
12-10-13, 19:42
Good to see you back bro.
Wczorajszy dzien po kilku h snu, na zmęczeniu i głodzie - ogarnalem tylko 2 posilki i stwierdzilem ze juz wole byc glodny niz znowu syf kupowac
14.X.2013
~12 pobudka
~13 I posiłek: 350g kury, 100g makaornu, 3 jajka, warzywa,10g oliwy,kubus
~18 Trening:
BP 12x50 5x5 57,5/67,5/77,5/87,5/87,5
wycisk wąsko 6x6 70kg
francuz stojąc łamana 4x12 30-40kg
chinups 6x6 (nie pelne)
szrugsy 4x10 45/39/36/33
mlotki po 4x12 21,5/21,5/19/19
~22 II posiłek: 0,5kg ziemniakow, 350g kury, 3 jajka, warzywa, 10g oliwy + jakies pelnoziarniste razowe chrupki.
Średni trening , pelno ziewania, ale zrobilem co trzeba i tyle
Gangsta Latino
16-10-13, 11:52
średni, nie średni WAŻNE że zrobiony!! ;]
Masz jakies plany na 2014 związane z TS?
15.X.13 Dieta utrzymana bez syfu +35min biegania, spoko samopoczucie.
16.X.13 sie budzę po 6, rozłożony jak cholera, głowa boli, gardło - nie pamiętam kiedy ostatnio nawaliło mi zdrowie, więc się zdziwiłem - na bieganiu byłem dobrze ubrany więc nie wiem jak to się stało.
Gorzej, że musiałem na 7.30 stawić się na basen na wf - w wodzie mi trochę przeszło ale osłabiony się czułem strasznie. Wykłady przespałem, na laborce zjebalem wejsciowke i nie moglem sie skupic, wróciłem do domu,
zjadłem miche i poszedłem spać nastawiając budzik na 19 bo jeszcze był trening do odwalenia. Nie mam pojęcia jak, ale obudziłem się po 22 i trening przepadł, gówno :(
17.X.13 Już lepiej ale dalej zdrowie nie to, a dzwonili, czy na 21 mogę iść do pracy - no to pójdę, chociaż pomysł średnio mądry, ale nie mam zamiaru odmawiać jeśli jestem w stanie iść.
Dzisiaj i wczoraj dieta kompletnie poszłą w las, normalnie ludzie podczas stanow chorobowych maja obnizony apetyt etc. ja - niekoniecznie. wpakowałem gdzies na oko po 300bialka(kg kury,twarog,jajka), 100-200 tluszczy i z 400-500 wegli. tak wlasnie bym jadł na codzien gdybym nie chciał zrzucić trochę kilogramow :p
Jutro myślę czy nie wziąc karnetu w powerpicie, bo podobno uczelnia moja zrywa kontakt z silka gdzie mialem dotychczas za darmo
18.X.13 PT
Dieta już trzymana, zdrowie trochę lepiej chociaż dalej nie ogar. spałem niecałe 3h ale przez cały dzień na uczelni i na samym treningu dawałem nieźle radę, dopiero w pracy na nocce dopadło mnie takie zmęczenie i oslabienie ze szkoda gadać, ale jakoś wytrzymałem.
BP 50x15, 4x5 57,5/67,5/77,5/87,5 1x3 90 1x8 70
hantle skos +, 3s 36kg: 6/6/4, 3s~10p 27kg
chest press maszyna 4x15
pullups, troche martwych mega lekkich
Ławka najważniejsza szła bez najmniejszych oporów, technika idealna, no ale ciężary b. niskie wiec nie dziwne.
dobrze ze ten weekend za mna, teraz moge sie skupic na nauce diecie i treningach.
fallenursus
21-10-13, 00:15
Powoli, regularnie do przodu.
Focus your eyes on perfection and see it fly torwards you
http://img12.imageshack.us/img12/4894/58u7.jpg
Ah te motywacyjne obrazki :p no ale co prawda to prawda.
21.X.13 PN
Choroba nie odpuszcza,taka slaba opcja, ze ani nie jestem na tyle rozlozony zeby odpuscic treningi, ani na tyle zdrowy zeby byl ogien na treningach.. :|
Na siłce ziewanie , oslabienie , zal:
bp 20x50 5x5 60/70/80/90/90
wycisk wasko 6x6 75kg
prostowanie wyciag 4x12 35kg
chinups 6x6 <bez kilku powt>
siady 5x10 60kg 1x10 90kg 1x10 100kg
z siadami jak zwykle bez zadnego postepu w ruchomosci, a wycisk szedl strasznie ciezko, oby to byla niedyspozycja a nie jakas cofka sily na klacie. az mi sie odechciewalo wszystkiego jak obok knur idealnie technicznie cisnal wąsko 140 w serii a ja walczylem z takim gownem
jak nigdy malo zjadlem, wiec nawet podliczylem przez ciekawosc
I. 5 jajek + 15g oliwy + warzywa, herbata z lyzka miodu (40b,45t,15ww)
II. serek wiejski, 3 banany (22b 10t 60w)
trening
III. 100g makaronu,warzywa,15g oliwy, 400g kury,lyzka masla orzechowego, herbata z lyzka miodu (80b, 30t, 85ww); 3g omega3,1cap magnez,b12 etc+wit c
142b,85t,160ww - niecale 2 tys kcal :o
Gangsta Latino
22-10-13, 19:44
dla Ciebie to mało a dla mnie teraz norma to ok.2150 kcal ;) Fajnie jest wpychać w siebie po 3000 kcal, ale tylko jak ok. 20-30% z tego to "dobre" jedzenie typu hamburger itd... ;D
Ale nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytanie co do planów pod TS ;[
Dzisiaj lekkie pogorszenie zdrowia - średnio bo jutro basen i trening siłowy, ale dam radę.
Dieta z 2500kcal - mniej tłuszczy a więcej białka i węgli.
Chcę startować w ts w maju 2014 na ampach, ale obecnie nie rozwijam się siłowo w 2 najwazniejszych konkurencjach - martwym i siadach, więc jes lipa.
Powód to zwapnienia w grzebietowym więziadle (kontuzja przewlekla, nie od silki), prognozy sa o tyle kiepskie, ze rehabilitacja niewiele daje przy tego typu problemie, a operacyjne usuniecei tego moze spowodowac ograniczenie ruchu w konsekwencji uszkodzenia innych struktur - operacja to duze ryzyko i nie warto jej podejmowac jezeli moge normalnie chodzic , biec , a jakas moja zachcianka o startach - zapomniec i po sprawie. <nie ma mowy ...>
Prawda taka, ze bylem dopiero na kilku rehabilitacjach i gadałem z niewielką garstką ortopedow/innych lekarzy, wydaje mi się, że jak włożę solidny hajs i prywarnie zaczne szukac rozwiazania u kazdego specialisty, na kazdy mozliwy sposob, to w koncu mi sie uda, ale cwicze sobie te klate i najwyrazniej mam nadzieje ze problem sam sie rozwiaze - nie mam czasu sie tym zajac <yebana wymówka, bo zmarnowalem dzisiaj pol dnia nie mogac sie zabrac za zagadnienie z elektroniki>
Były treningi : w środę oraz piątek. Średnio z mocą, w ch nauki i pracowałem teraz czw-pt-sb-nd, jest awans, jestem barmanem. Po 2 msc pomocy na barze to niezly wynik, ogolnie kozacko
Ciesze się, że sie rozwijam, ale brakuje mi czasu na uczelnie nie mowiac juz o treningach bo one obrywają najbardziej, a nawet jak już na nie ide te 3x week, to tak styrany <0 regeneracji> że co ja tam potrenuje.
ale nie ma co narzekać, jestem zadowolony.
dzisiaj sie wyspie i jutro licze na dobry trejning
fallenursus
27-10-13, 20:11
no i gites mowilem ci ze bedzie powoli :)
teraz kazda dupencja twoja ! bajere opanuj ino dobra jak na barmana przystalo.
28.X.13 PN
Wreszcie się trochę wyspałem zrobiłem całkiem zgrabny trening
rozgrz,kosz 10min
1. BP 30x40kg 10x50kg 5x5 62,5/72,5/82,5/92,5/92,5
2. wycisk wąsko 6x6 77,5kg
3. prostowanie tric wyciąg 4x12 40kg
4. chinups 6x6
5.crock rows po 1s 30powt 24kg
1km ergonometr
1. smutne ze mnie powoli gniecie to 92,5, myslalem ze tak ciezko bedzie szlo przy 100+. jeszcze zebym wazyl z 80kg to nie byloby tak tragicznie, ale przy mojej wadze tyle cisnac to brak slow :D
2. total zabrakło z 2 powt
3. ostatnia seria jakis drop, ciezar na granicy dobrej techniki, wiecej juz by bylo bez sensu dawac
4. kiepsko mi sie podciagalo, 6x6 nie pelne (total 33)
5. http://www.t-nation.com/free_online_article/most.../kroc_rows_101
http://www.bodybuilding.com/fun/matt-krocs-kroc-row-back-workout.html
W 2 linkach wydaje sie byc wiecej dobrej lektury, sam jeszcze dopiero bede to czytal dokladniej bo teraz spora czesc tylko przejrzalem
dobrze trzymalem diete do czasu az wieczorem zajaralem jak wpadl kumpel - troche zaluje, moglem zamaist tego sie pouczyc, dobrze zjesc i lepiej sie wyspac. tak zapewne kazdy sobie powtarza i kazdy wybiera tak jak ja wczoraj. jak dojsc do punktu, gdy nie jest sie jak kazdy i znajomym mowi sie zeby wpierdalali, bo masz do roboty bycie najlepszym we wszystkim co robisz haha
Gangsta Latino
29-10-13, 12:54
czasami warto się wyluzować ;)
Może kup sobie kalendarz książkowy?? wieczorem poświęcasz 10-15 minut i zapisujesz co masz zrobić w dany dzień (z wyprzedzeniem +2/3dni) najlepiej z godzinami. Trochę to pomaga w ogarnięciu czasu i zawsze znajdziesz czas na odpoczynek + prowadzenie relacji :P
fallenursus
29-10-13, 13:00
Lub alarmy na fonie jak Max :)
Gangsta Latino
29-10-13, 13:02
Max to w ogóle żyje jeszcze? bo coś go nie widze ostatnio na forum... (pospamujmy trochę Pumbasowi w temacie :P )
kalendarza ksiazkowego nie prowadzę, ale planuje tylko wykorzystuje puste przestrzenie w kartkach z niepotrzebnymi notaktmi ;p
dieta kiepska, sen tez :p
czw był trening, dzisiaj również - mimo średniej regeneracji chcialem sie sprawdzic na takich warunkach silowo bo jakis knur chcial ze mna wyciskac, wiec tren nie planowy
bp 10x20kg 10x50 5x60/70/80/90/100 110x2 // przed ostatnia seria byla krotka przerwa, wiec mozna zalozyc ze od maja sila klaty 0 progressu poza tym ze zrzucilem pare kilo :|
hantle skos + 6serii 36-30kg
skos+ sztanga pare serii mocne rozciagniecie
pullups 6x6
sciaganie za kark laczone z sciaganiem wyciagu z gory na prostych rekach
ergonometr 1km
refleksje sa takie, ze ponad pol roku podreptalem w miejscu, takim trybem zycia jedyne co mi sie jak widac udaje to ujrzymanie tego co mam, czyli chujowo bo mam mało :D
niby wcale nie jestem mega silny , 45 w lapie czy cos, ale kolejna koszula z pracy zajebista i nic mi po niej, xl a reke podniose to prawie peka na plecach, srednio mnie to cieszy wolalbym byc dynamicznym 85-90kg nabitym madafakerem :|
Dzisiaj mocno klatka
trochę się spocić bo zimno było, km z hakiem w 4-5min <szybki bieg>
wymachy etc
bp 20x50kg 5powt x 60/70/80/90 2s x 3p 100 15x80kg
hantle skos+ 6s5-6p 27,5-36kg
sztanga skos+ 50kg z pauzami kilku sekundowymi co 1,2,3,4...,8 powt , w sumie hm kolo 35powt
laczone podciagania ze sciaganiami etc
na plaskiej chcialem zeby to 100x3 szlo technicznie bez zarzutu, jak na zaliczenie. a wyciskalo sie lekko , w pn zrobie sobie ostatnia serie 100x5 i za tydzien pt spokojnie 2s3p 102,5 albo 105
Małe odświeżenie.
Te 2 tyg bardziej przyłożyłem się do diety, węgle tylko po treningach, w wuchtę biała i tłuszczy bez podjadania
Coś słodkiego to z tydzień nie jadłem - dzisiaj pękłem dla ciasta z nutellą i banami na szwedzkim stole haha
parę dni większego zaangażowania w miskę i od razu woda out, troche fatu zeszlo -> sylwetka na plus
Trenuje sobie cały czas , zrobilem z ciekawosci max nachwytem podciaganie - 14powt , nie tak zle jak na grubasa haha
wasko dopiąłem pełne 6x6 80kg, a z wyciskiem smutek bo planowana piątka 105kg nie docisnieta i powtarzam ciężar
na koniec treningu co klatkę robiłem fajny motyw to parę takich obiegów na mini nakręcenie kcal i zdrową mini pompę :p
(zwykłe pompki na maxa, rozciaganie klatki w bramie na max, podciaganie na max) bez przerw między ćw, krótkie między obiegami
w pracy idzie mi coraz lepiej i tak myslalem ostatnio co by tu z hajsem robić :p
wpadł mi do głowy szalony pomysl rozprawienia sie raz na zawsze z tym chujowym trądzikiem
wygooglowałem jakąś lepszą polecaną specialistkę w gdańsku i śmigne niech mi daje jakąś fest mocną kurację
na uczelni zapieprz - sezon na kolokwia sie rozkręca :< także ide podjesc jakies orzechy i sie jeszcze pouczyc
Na trądzik tylko jeden środek z tym, że musisz mieć jaja (skutki uboczne) i gadane żeby Ci to przepisali. Najczęściej dermatolodzy (zwłaszcza prywatni) wpierw naciągają na chuj wie jakie bzdety zanim podejdą do problemu raz a porządnie..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Izotretynoina
Preparatów z tym jest pare, z czego najbardziej popularnym jest chyba Roaccutane.
Gangsta Latino
25-11-13, 09:38
Pumbas przypomnij na jakie studia ty chodzisz bo zapomniałem. Wiem, że jakieś medyczne, ale nie wiem co dokładnie.
Tomi - będę w tym tygodniu zaczynał kurację tym, myślę że będzie ok..
Gangsta - medyczne to tylko z nazwy :p inzynieria biomedyczna na eti, ale narazie to mam doczynienia glownie z matma,fiza i elektroniką.
Update - ostatnie 3 tyg niestety na maxa słabe.
Lekko schudłem i się nabiłem, ale ledwo co zanotowałem progres a się rozchorowałem - raczej przyczyniło się do tego stres+osłabienie 2 tyg. temu, bo w sb byłem w pracy 21-7, spałem godzine i w nd do 20 praca, a potem mialem kolo(zdałem) i trening we wtorek, wiec nie bylo nawet jak odespac i przegiąłem chyba. Później jak sie poczulem dobrze to pojechalem na antybiotyku zrobić trening, nie bylem w stanie idpuscic bo uslyszalem od 2 osob ze sie mniejszy zrobilem wiec lipa, jebac choroby :p walnalem doggcrapa na klatke tric i barki, parę dni miałem taką masakre że az sie nie moglem nadziwic, bluzy nie moglem zalozyc
Dzisiaj wyrzuty sumienia na maxa, bo wczoraj po szkoleniu z win zostałem na imprezie i sie schlałem mega ostro - > dzisiaj nawet nie pojechalem poprawic kartkowki jednej i mam cala laborke niezaliczoną <warunek>.
Jak patrze na materialy to zal mi ze gowno z tego ogarniam, chcialbym byc asem z super srednia i wyjebac na erasmusa gdzies napisac inzynierke, a ja ledwo daje rade byc na tych studiach
w pracy zjebke od menagera dostalem bo spytal pare rzeczy z historii drinkow/alko i wyszly braki, kolejny deadline zeby ogarniac zajebiscie teorie bo bedzie spytka po nowym roku albo out
trenuje tak ze w sumie chuja tam trenuje
cienko mi wychodzi to lączenie wszystkiego, ani nie jestem zajebisty na uczelni, ani w pracy ani na treningach , <smutek>nie wiem jak ludzie to robią, jak np. szef baru - w moim wieku studiowal, robil za barem i był mistrzem polski w judo :|
Dobra to się wypłakałem w pamiętniczku, to na koniec konkrety, bylem na treningu dzisiaj plaska do 110kg, mc do 200, nie dam sie tak łatwo, mysle ze mozna laczyc te 3 rzeczy z dobrymi efektami, nei wiem tylko jeszcze jak
aha , kupiłem po znajomosci po 3zł/szt tune w puszkach i 2zł/szt sardynki -> dobra jakosc, dobre terminy wszystko gra, wzialem gdzies po 90 puszek wiec mam male zapasy tych anavbolicznych ryb
slim shady
17-12-13, 22:30
ja mam podobnie zapieprz, i dla tego staram się trenować z rana koło 7-8 rano, ale jak Ty pracujesz na nocki to trochę gorzej z porannym treningiem
Myślę, że powinieneś usiąść co wieczór z kartką i planować każdy swój dzień, dużo osób to pomogła i ich dni stały się efektywniejsze :)
fallenursus
18-12-13, 01:52
Dokładnie jak Slim oisze
Rozłóż poprawnie priorytety. I te panienke z ostatniego roku na pizze weź. Teach her how to squat!
albo zbastuj troche też staram się łączyć prace/studia/siłownie, tak jak fallen napisał, rozłoż priorytety, na siłke chodze 1-2 razy w tygodniu, materiałów do nauki mam od zajebania, zmuszam sie do nauki choc człowiek tez chcialby dychnac po pracy, nie ma że boli.
pain in temporary, glory is forever.
Dzisiaj było po bandzie, bo zaspany musiałem wstać po 2h snu, 8-15 na polibudzie, potem dermatolog,apteka (biore juz izotek), potem trening siłowy, zakupy (prezenety) i w domu bylem o 21.
Mialem mega ścisk dupy że znowu nic nie ogarnietę wiec dzsiaj zamiast syfu miedzy zajeciami poszedl post. potem trening naczczo i cale zapotrzebowanie w 2 posilkach o 21:30 i 23:30 elegancko
TRENING plecy,bic
mc 5x5 60
mc 5x5 100
mc 5x5 150 (nachwytem bez magnezji na sliskim gryfie)
Po każdej serii ciągu 3xpodciagniecie (total 45)
uginanie 4x6 50
mlotki siedzac 1s
niepotrzenie robilem ostatnio ciągi, bo teraz znowu nie moge sie im oprzec, szukam techniki bo nie jest idealna przez te kostke, dlatego trzymam sie stalego ciezaru 5x5 (tzn nie szaleje)
to podciaganie fajna sprawa, ale moglem robic po 5 bo nic nie odczulem tych 3, wendler nie glupi
o tej 21 i 23 wpadlo wsumie ~3 tys kcal, w tym ~240b,~140t,~200w dawno tak dobrze nie zjadłem 0.7kury ze szpinakiem, 4 jajka,tuna,oliwki, kukurydza,maslo orzechowe,wiejski, oliwa,lniany,makaron,surowka z pora
oczywiscie cos za cos, bo dopialem diete i usiadlem do vademecum barmana w piatkowy wieczor tylko dlatego ze nie odebralem 2 telefonow gdzie poszedlbym sie szlajac na imprezach, wypil,zajaral, a potem wydal tyle samo $ co bylo warte te 3 tys kcal tylko w kfc.. zycie jest pelne trudnych wyborow haha
fallenursus
21-12-13, 19:26
Gowno prawda wybrałeś dobrze :) keep going.
Gangsta Latino
21-12-13, 21:13
Pumbas a jak u Ciebie wygląda wspomaganie się pobudzaczami, kofeina itd... Jak mam okresy wzmożonej nauki albo tygodnie gdzie też z różnych powodów nie ma jak dospać, to zawsze wraca do mnie to kombinowanie co by tu z czym i w jakich dawkach. Chodzi mi oczywiście o "zwykle" środki typu kofa, gaurana, różaniec górski (skupienie), magnez itd... Dlatego się pytam, bo może odkryłeś coś interesującego ;)
Czy tylko kawka i do roboty?
Energetyki,kawy i guarane można wrzucić do jednego worka kofeiny, który mi wystarcza - im bardziej się pobudzę tym ostrzejszy i dłuższy jest potem zjazd, więc eksperymenty z fetą wolę zastwić innym
W magiczne inne środki nie wierzę, jedyne co to solidny komplet prozdrowotnych supli jeszcze biorę, wit-min, osobno duze dawki cynku,magnezu, grupa b, omega3
Jak jestem wyspany to nocke moge zarwac bez pobudzaczy na pełnej sprawnosci, gorzej jak sie jest w okresie kilku dni niedosypiania, wtedy leją się kawy i energetyki w dużej ilości (nawet i ponad 0,5g kofeiny w nocce)
B. często robię drzemki, power napy gdzieś po 25min snu, to polecam.. Jak się jest już na zjeździe i kolejna kofa bardziej dobije, a nie ma czasu odespac -> power nap i cos mozna kombinowac dalej
najwazniejsze to taktyka, rozkmin zawsze kiedy będziesz mogl odespac(ile dni bedziesz musial podkrecic obroty), kiedy potrzebujesz byc najbardziej pobudzony etc.
dieta btw 220b/~120t/100w
trening kiepski plaska trójki do 110, wąsko 5x5, mp 5x5, prostowania,wznosy w zwisie
Gangsta Latino
08-01-14, 17:22
Jak tam Pumbas? Wiem, że z czasem krucho bo sesja, ale ćwiczysz coś? Czy tylko z nosem w książkach i przy barze :P
P.S Miałeś jakiś egzamin z drinków mieć ? ;)
Ostatnio pełny optymizmu pisałem 22.12, a następnego dnia prześladował mnie jakiś wirus typu ból brzucha,osłabienie,sraczka - nie lubię takich sytuacji haha, tym bardziej że nic w wigilie nie zjadłem..
Dobre kilka dni miałem lipę, pozbierałem się zmarniały o pare kg
egzaminu z drinkow narrazie nie było, manager się chyba rozmyślił z egzaminowania mnie bo słyszał krótką przepytkę szefa baru gdzie odpowiadałem bezblednie :p moze jeszcze zrobi.
Od nowego roku udaje mi się prawie codziennie dotelenic na cardio rano - pol h biegu lub 1h marszu.
mam taką nie dokońca sprawdzoną teorię, że może mi to dać więcej czasu w praktyce. taki start dnia z satysfakcją że jednak wstałem na cardio pozwala nabrać prędkości na kolejne zadania z planu dnia
okaże się niedługo, bo dopiero od wczoraj smigam na uczelnie po przerwie
Trenuję, ale spontanicznie. Raz ostatnio po normalnie zrobionej klatce siłowo, poszedłem na taką maszyne do wycisku i robilem powt. bardzo nietypowo, to jest:
...->dynamiczny wycisk (wydech)->zejście do mocnego spięcia w połowie ruchu (z wdechem)-> spięcie izometryczne, tzn stałe utrzymanie tej pozycji (całkowity wydech) -> powolne dokonczenie ruchu do maxymalnego rozciagniecia (pelny wolny gleboki wdech)->...
takze jedno powt. 6-8s minimum , z 6-10 takich w serii i napiecie jest ogromne
nie sądze żeby to było skuteczne do rozwoju masy na sucho, a już z pewnoscia nie siły więc nie postawie na taki typ trenowania,
ale poziom mikrouszkodzen klatki po paru takich seriach nastepnego dnia daje do myslenia .. ze moze wyknany prawidlowo mentzerowski trening o max intensywnosci w 20-30 min jakis tam rezultat moze przyniesc.
lub tez np 5x5 wycisk plasko, 2s do zalamania max intensywne na skosie na maszynie i koniec klatki
takie cos by mogloby byc bardzo efektywne
bylem wczoraj na fbw, jak sie wyrobie to czw pull, pt push, a od nowego tygodnia startuje upośledzone 5/3/1 (więzadło)
myślę że zostanę z tym programem na dłuuugo - rdzeniem są boje głowne z fajnie zrobiona progresją a pomocnicze zestawy mozna dobierac a dobierać. najwazniejsze i tak są boje, a to, czy sobie dam pomocnicze cw z waga wlasnego ciala, dorzuce objetosci 5x10, czy cos o wysokiej intenstwnosci, czy tez nie zrobie nic bedzie mialo znaczenie mniejsze.
izotek niesmialo zaczyna dzialac, mam tak przesuszona skore i wary ze zaczne ze soba kremy i pomadki nosic chyba, ale drobna niedogodnosc na pare miesiecy, bo poprawa juz jest jakas wiec moze byc dobrze.
Gangsta Latino
08-01-14, 20:38
To widze, że działasz ;)
A jak tam na uczelni? Myślisz, że wszystko w sesji zdasz, czy poprawkowa będzie z czegoś:P Ja patrząc ile mam materiału do nauczenia lub powtórzenia, to się boję, że chyba jednak w lutym jakiś egzamin mnie czeka...
No na uczelni zobaczymy, każdy ma zapieprz.. (znowu: co robi student przed sesją? dziwi się :D )
FALLEN UWAGA, W POŚCIE WYSTĘPUJĘ LOKOWANIE PRODUKTU JAKIM JEST SZATAŃSKI SZROS FIT. NIE CZYTAJ :lol:
dzisiaj malo i slabo spalem, nic sie nie zregenerowalem po tym fbw, bol wszystkiego jeszcze, zero sil na podnoszenie ciezkich talerzy. spotkalem w busie kumpla co chodzi na atlecie na crossfity + siłowy i pomyslalem ze sobie troche nakrece kalorii dla odmiany..
plus, znajomy ten zrobil w pare miesiecy z trenerami z crossa progres godny podziwu, lepszy niz w dlugim czasie zanim zaczal sie w to bawić.
ogolnie to duzo racji jest w krytyce crossfita, ale nie rozumiem po co ludzie robia wszedzie na necie tyle szumu o to etc, lepiej robic swoje bo chociaz 80% tego to gówno z niedouczonymi trenerami gdzie wszyscy jak jeden mąż robią sobie krzywdę w imię lansu, bo ktos tam chce zarobic..
to jednak moze to obrac forme wielu pozytywow, jesli jest zorganizowane profesjonalnie.(tak jak te zajecia na ktore poszedlem) i te 20% gdzie przedewszystkim stawiaja na dobra technike i klasyczne cwiczenia ze sztanga - sa warte tego zeby sobie madre glowy ktore na to wpadly robił hajs.
technika ktora prezentowali trenerzy byla bezłbędna, mega ogarnieci goscie. niecale 30 osob, full podestow, latajace wszedzie sztangi i dupeczki wysportowanych lasek - jak mozna tego nie lubić?
oczywiscie mowie o tym w kontekscie przyjecia xfita jako dodatku do jakiejs dyscypliny głównej - to taka zabawa dla zdrowia i nakrecenia kcal, bo przysiadu trojboisty ani masy kulturysty z tego nie bedzie, ale to chyba nie jest niespodzianka
Mega długa i niepomiernie męcząca rozgrzewka, ale nauczylem sie paru niezłych ćw rozgrzewkowych
rozgrzewkowe kompleksy z pustym gryfem
20 minut zarzut-2xfront sq-jerk na zmiane z gościem wzrastający cięzar (ja zostalem na malutkim ciezarze 60kg zeby ogarnac jakos technike ktora kaleczylem przez to wiezadlo)
obiegi do oporu przez jakis tam czas: 10 pullups siłowych->15 burpees->zarzut+10 frontow
7 min brzuch na drazku+scyzoryki
rozciaganie
byłem zlany potem jak swinia i nakrecilem kcal na kolejny rok haha
te zajecia na tej hali sa serio dobrze wykombinowane - w soboty cisną technikę, we wtorki same ćw. z własnym ciałem, dzisiaj czw wiecej sztangi etc. mają też ringa,liny,kettle itd full lansik, chociaz mnie to nie jara za bardzo.
ps. mialem beke jak na koniec wszyscy zamiast rece sobie podawac przybiają takie lamerskie kurwa piątki haha
tych ktorzy nie chca przybijać piątek cisną od pedałów więc bez gadania przyjąłem postawę naśladowczą
fallenursus
09-01-14, 23:19
A po piateczkach wspólny prysznic.
No właściwie to tak, a Ty się nie myjesz po ćwiczeniach? :D
żaden cep nie zrozumie jak ten sport wygląda zanim nie spróbuje.
90% wypowiadajacych sie na ten temat to szympansy które przeczytaly o tym w internetach i nasladują hejt bo inni też to robią.
kazdy wybiera sport dla siebie albo jest sie chujowym pakerem bez formy ani rzezby jak wyglada pewnie z 80% piwnicznych i sezonowych siłaczy, albo jest się typowym crosfiterem który nie jest najlepszy w kazdej dyscyplinie ale jest przynajmniej dobry w większosci.
wiekszosć trenerów CF w dobrych boxach zna idelaną technikę cwiczen, moi dwaj Łukasz i Bronek katują ją porzygu, rwania, ciagi siady to podstawa, obecnie za tydz jada na profesjonalne szkolenie na trenera CF w Norymbergii.
Piąteczki są super.
fallenursus
10-01-14, 00:25
No właściwie to tak, a Ty się nie myjesz po ćwiczeniach? :D
Oskar w Kanadzie takie dezodoranty są ze przez tydz nie cza się myć. A kasa na bataty skąd myślisz? Oszczędzam na prądzie!
Jendyne co wiem to to że zrobisz lepsza formę niż ten gumofilec.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2014/01/dda324127af5b6493d6110848f6a4335_original.png?1389 172704
fallenursus
10-01-14, 02:33
DUzo myślisz mało wiesz smyku :)
KSW 27 walka wieczoru: Fallen vs Micek %-)
Niezaprzeczę, a Ty x lat poza Polska a charakter "usrać się na coś i dojebac bez przyczyny" pozostał gratuluję wytrwałości dziadzia :)
AAAAH nie ma to jak porcja dobrego hejtu z rana
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1545026_191576054373246_1914569437_n.jpg
Gangsta Latino
10-01-14, 10:10
świetna dupcia
To co Pumbas, spodobał Ci się xfit? ;D
pff znienawidziłem chyba raczej :D nie no orka ciezka ale mysle ze oplacalna, wiec sporadycznie bede sobie chodzil
walka micek/fall widzę trwa, chociaż nawet nie wiem kiedy i po co zaczeliście robić na siebie te podjazdy
kazdy wybiera sport dla siebie albo jest sie chujowym pakerem bez formy ani rzezby jak wyglada pewnie z 80% piwnicznych i sezonowych siłaczy, albo jest się typowym crosfiterem który nie jest najlepszy w kazdej dyscyplinie ale jest przynajmniej dobry w większosci.
micek..
Celem pakera jest forma. Celem xfitera jest bycie wysportowanym (dobym) w większości dyscyplin.
Typowy paker nie jest dobry w tym co jest jego celem, a typowy xfiter jest dobry w tym co jest jego celem.
Wytłumacz mi jak to możliwe, w jakiś magiczny sposób crossfit wybierają lepsi ludzie którzy mają genetykę, właściwy zespół cech charakteru etc.? a nie sądzisz, że po prostu cf jest głośny, masowy przez co dużo jest kozaków, ale jednak większość stanowi zwykły bartek któremu polecił przyjść janek? albo nie zrozumialem, albo tak sie jarasz cf ze widzisz samych tych kozakow.
tez moge powiedziesz ze, o, w bb masz gosci co na serio maja forme, wystarczy sie przejechac nawet na male zawody, a za to w cf wiekszosc sie wyglupia wygibasami na drazku, wali po jajkach kettlami i na co to im skoro nie wypierdolą 150 na ławce, nie mieli byc przez przypadek super w każdej dyscyplinie?
nie będąc obiektywnym szerzy sie głupota hejt i kłótnie..
WYŻEJ SĄ NUDY, WPISKA TUTAJ
6 rano pobudka na 30min biegu, po tym cf i krótkim śnie, najcięższe wyjście na cardio w tym roku, do teraz nie wiem jaka niezbadana siła pchnęła moje cielsko na te deszczową, zimną i wietrzną noc(jeszcze) :lol:
bp 20x20 40x10 60x10 80x8 90x5,5,5 100x3 110x1 115x1 120x1 125x0,5
skos+ hantle 27-33kg 5s 8-10 powt
chest press maszyna 3x15
tric na szybko
Myślę ciągle nad nowym planem od nowego tyg i chciałem miec orientacje na maxa - ile wycisne na takim przemęczeniu (ostatnie noce spalem 5,2,4,2 h ) i w sumie to 125 mysle poszloby lajtowo jakbym sie zregenerowal i pi razy tyle przyjme za maxa. (wycisk z ok technika, kontrolowane wolne zejscie na dol, zatrzymanie na klacie)
uwaga, dotarło do mnie, ze tak naprawdę dojście do połowy ruchu jest dla mnie b. lajtowe i pewnie w tym zakresie moglbym pchnac znacznie wieksze kilogramy, to co tak naprawde stanowi problem to docisk!
mam taką wizję, ze się okazuję, że to było powodem małych cięzarów na płaskiej,
zaczynać tyrać board pressy, floor pressy, pin pressy i za pare msc wale wreszcie ludzkie klamoty na plaskiej. :p
lubie sobie popisac, taki relaks haha
dobra a teraz ide sie cos nauczyc bo trzeba jakos wykorzystac piątkowe wolne w robocie :lol:
fallenursus
10-01-14, 21:39
Bo niema żadnych ciekawych tematów na forum :)
Micro ambitnie z tym szkoleniem. Respect.
Wczoraj zasnalem na matrixie dzisiajnjuz od 430 sms ze mam wstawać na trening.
Jest DVD screener wilków z wallstreet se zlukam jak dotrze na chatę.
Nie wiem czy zauważyliscie ale ja nigdzie nie powiedziałem złego słowa na BB, TS, 3bój, czy inny sport nawet to co Pekulski wyrabia.
Ja robie swoje jara mnie to od czasu kiedy w Polsce jeszcze mało kto słyszła o CF, chwale sobie ten sport , i tyle, tak jak Wy chwaliscie sobie kulturystyke, problem polega na tym że w Polsce panuje moda na obsrywanie kazdego co robi coś innego. niż ja, ja robie tylko dobrze i ja wiem co jest fajne a co nie. niestety pierwsze skrzypce gra tu Fullenursus, który wszedzie spina dupe i dlatego jest jak jest, ale przynajmniej jest smiesznie.
nie wiem jak jest gdzies tam w polsce, u mnie jest podział na dwie grupy, pierwsz ajest full ludzi dla początkujacych i fakt kazdy dopiero zaczyna trenowac i wyglada to jak wyglada, jest tez moja grypa advance dla osób startujacych i tu już jest zajazd, technika technika i jeszcze raz zajazd. pełna profeska od rozgrzewki po rozciąganie, zapisywanie i porównywanie wyników. chłopaki na diecie i kazdy wyglada przynajmniej przyzwoicie jak na ten sport, nikt nie robi typowych masówek i nie patrzy na sylwetke kazdy [patrzy na sprawność.
Także Panowie robmy swoje jak kogoś boli że ktoś inny sie spełnia w czymś to pogadajcie sobie jeśli to pomoże w rozładowaniu emocji
Gangsta Latino
08-02-14, 16:22
Co tam Pumbas?
Gangsta Latino
05-03-14, 22:37
Rośniesz coś, czy leżysz plackiem? :P
Jak tam sesja?
Mialem mega zaleglosci przez te robote na nocki+treningi+studia, nie bardzo mi szlo godzenie wszystkeigo wiec chwilowo dalem sobie luz z barem, hajs mam, na wakację coś tam popracuję z chęcią, a teraz wolę zaczac powazniej studiowac a nie pajacowac.
Sesja z malymi przebojami ale moze byc, mam niestety 1 przedmiot do tylu (3ects).
Dzisiaj na plaskiej poszlo 130 , chcialbym za 3 tyg zrobic na zawodach 140 ale cinko to widze xd
szymon12159
22-03-14, 00:32
jakies mistrzostwa polski czy cos ? i gdzie sa te zawody ?
pozdro ;)
mp są chyba jakos za tydzien,
Ja przejadę się na akademickie mistrzostwa polski w trojboju silowym które odbędą się na politechnice łódzkiej.
musze zamowic nowy pas, bandaze na nadgarstki i jakas mocniejsza przedtreningowke
jak ktos ma cos do polecenia to dawac, nie probowalem nigdy nic innego jak napalm,jack3d i saw, dzialaja nawet ok
samemu robic stackow mi sie nie chce, chce konkretny produkt, moze mesomorph..
Kup gerke albo synefedryne. kreta czy beta i tak juz Ci sie nie rozkreca a pomperow nie potrzeba Ci
Pioter1994
22-03-14, 15:26
Ripped freak jeżeli chcesz głównie pobudzenie.
jakie wyniki robisz? i w jakiej wadze startujesz? z tego co sie orientue to na akademickich słabszy poziom jest.
jadłem mnóstwo przedterminowe ale nic tak dobrze nie działało jak mięso z geranium , jak poszukasz to znajdziesz.jaki wynik przewidujesz w bojach?
mtm jak zamowie puszke za 150-160 mezo z geranium na allegro to bedzie legit?
Nie wiem czy nie wałują na allegro skoro jest wycofana.
http://allegro.pl/aps-mesomorph-388g-z-geranium-winogronowy-02-2017-i4073112249.html
skad Ty brales??
siady i martwe prawie nie trenowalem bo mnie bolala kostka, wiec na zawodach moze byc mega roznie - maxymalnie widze 200 sq i 270mc, a jak by dokuczala noga to na pokracznych technikach wezme jakies 160-180sq i 230-250mc. płaska bedzie 130, chcialbym 140 ale raczej spale
ten rok to bylo takie cwiczenie na odpierdol byle chociaz lekko klatke poprawic, ale mam juz dosc tej kostki i zdecydowalem sie operowac - niestety gruba kasa i pare msc w plecy, ale jak sie wszyskto ulozy to za rok na amp pekna jakies lepsze wyniki
W zeszlym roku na ampach byly chyba nawet lepsze wyniki niz mp, bo nie bylo zadnych kontroli dopingowych. pisze chyba, bo wszyscy tak mowili, ale sam nie porownalem sobie wynikow - mozesz to ew sprawdzic
w tym roku mają być kontrole, ale już to widzę :p
w ciagach chyba był byś lepszy w siadzie podobnie, zobacz to jak chcesz koniecznie te meso ( dla mnie szkoda zachodu na pre.w) przed zawodami zobacz po pół miarki jak reagujesz lub stricte zawodników popytać - może amoniak. Ja walne tabsa viagry, podwójne espresso i na mnie najlepiej dziala.
Jak juz bedą badać to tylko zwycięzców , jak na mpj .
Gangsta Latino
26-03-14, 23:07
chyba, że się będziesz zbyt dziwnie zachowywał :P Różnych świrusów już widziałem na filmikach z YT na zawodach TS, niektórzy naładowani jak by im żyła miała walnąć zaraz...
A tam na poważnie, to przede wszystkim musisz sam wiedzieć jak reagujesz na przedtreningówki. Są osoby, które biorą np. Ripped Freak, pre workout od Doriana albo UNS i sobie chwalą, także jeśli jesteś taką samą osobą, to lepiej kup coś z tego - najwyżej pokombinuj z dawką lub coś dodaj.
Jeśli jesteś takim przypadkiem jak mtm czy ja, to stety niestety musisz się bawić w gere, bo i tak nie znajdziesz czegoś co Cię pobudzi na rynku bez tego. Mesomorph podobno bardzo dobry, ja nigdy nie brałem, ale jak maniek wrzucił na skład sklepu to się rozeszło szybko.
mtm, ale viagra to chyba bardziej pompująco działa, a nie pobudzająco? czy mam przestarzałe informacje?
^ no właśnie pierwsze słyszę z viagrą..
gangsta nikt mnie nie bedzie testowal z wyciskiem 130-140, zreszta i tak nigdy nic nie bilem wiec luz. Chce wlasnie cos mocnego na te zawody bo bawic sie ze zwyklymi pre-w to ja moge na treningach.
Teraz zamowie to w przyszlym tyg. zrobie sobie z polowa porcji troche ciagow i wyciskania na max trójkach
jak bedzie ok to na zawody wrzuce porcje meso, popije shotem napalmu, zamroze sprejem kostke i ma byc pierdolniecie!
Gangsta Latino
26-03-14, 23:34
Meso na pewno podziała. Według mnie napalm będzie zbędny (za duża dawka Cię zamuli).
A co do kostki to uważaj, przez zamrożenie bólu nie poczujesz, więc nie będziesz mógł też zrezygnować gdyby coś tam było nie tak, a przez to możesz mieć długą przerwę zanim to wyleczysz całkowicie.
nie rozumiem tego Meso ma tak 30 porcji czy cos takiego na porcje podobno ma ok 50 mg gery. Na necie taniej mozna kupic kilka g czystej gery. Dawke mozna sobie fajnie dostowac samemu. Na mnie dziala fajnie ok 80 mg plus 200 mg kofeiny. No ale rob jak chcesz
tak viagra na pompę mówiłem tam o sobie
meso ma geranium a to jest zakazane. niewiem jak w akademickich ale na mp płacisz kare jak cie jebna
fallenursus
27-03-14, 00:53
Pumbek dużo razy było pisane jak działa vazolidator typu Cialis czy viagra :) ja wolę cialisa po V czuje się jakby ktoś mnie 10kg młotem w twarz zajebal i kg koki wciągnął.
u mnie po 1tab sildenafilu (kamagra) bardzo duże ukrwienie całego ciala na treningu, pompa zajebista, twardość, sily więcej, ale ciśnienie krwi tez mocno czulem, pulsujące skronie itp. ale power był nie powiem ze nie, jeśli chodzi o 1,3d, jak nigdy wceniej nie jadles to 30mg toba pozamiata, bdb na kopa
Ja nigdy nie jadłem prawie żadnych przedtreningówek.
Ostatnio wypiłem 2 razy napalm shota i stwierdzam, że to mi w pełni wystarczy - efekt okrutny, mesomorph to musi być straszna ćpalnia, po ciągu karetka by mnie zabierała xd
Po przemyśleniu sprawy nie są to zawody na których liczę na mega wyniki - wrzucanie niedozwolonej substancji na pobudzenie przygotowując się bez koksów brzmi debilnie
Pare dni byłem lekko chory więc treningi słabe, sen po 10h ciagle haha
dzisiaj wreszcie sie czuje w pelni ok
Dzisiaj ciągi, robiłem 2x60/2x80/100/120/140/160/180/200/220/230/240 kg, zakres powtórzeń 5-1.
Szło przyzwoicie, ale dużo wyszło tych powtórzeń i 250 już spaliłem.
Jutro wycisk do 130x1, w poniedziałek przysiady, śr/czw 3boj na 60-80%cm, prawdopodobnie niedziela 13.04 start
Będę brał:
SQ: 160/180/200 (jedyny boj gdzie sie moze cos zmienić, moge dodac po 10-20kg. bp i dl zostanie tak jak niżej)
BP: 120/130/140
DL: 230/250/270
1sze są pewne, 2gie podejścia powinny pójść a 3cie to będzie ostra walka
fallenursus
05-04-14, 22:55
Strong.
Wczoraj idealnie technicznie 120 na płaskiej cisnąłem, ale 130 już spaliłem..wczesniej poszlo a teraz chcialem za ladnie chyba, albo przez mc dnia wczesniej nie wiem. ciekawe jak na zawodach pojdzie ale wyglada na to ze 140 poza zasiegiem
Dzisiaj po paru owocach i energetyku light wpadłem ostatnie ciezkie siady porobić.
Na początku treningu kostka denerwowała nawet przy szerokich siadach, ale wraz z ciężarem w górę przestałem na to zwracać uwagę.
Przysiad 60x5,5 80x5 100x5 120x5 140x5 , założyłem pas, 160x3 180x1 200x1
Głębokość na zaliczenie więc w niedziele dam jednak 180/200/220, ale szczerze sam sie dziwie ze tak trzymam sile na siadzie, bo ostatnie pol roku to dosłownie z pare razy robiłem przysiady z wiekszym ciezarem.
Gangsta Latino
07-04-14, 19:55
ŁOOO... w siadach zajebiste ciężary!!
Do końca roku ile byś chciał podnosić w MC/SQ i wycisku?
w jakich zaowdach startujesz? gdzie?
Dzisiaj miałem start, ampy w łodzi.
Jestem mega zawiedziony, musiałem sporo zmieniać
siad:
1. 160 (zmniejszylem 1sze podejscie bo palili ostro)
2.185 zaliczone
3.210 spalone
plaska na rozgrzewce tak ciezko szla ze zal
1.110
2.117,5 spalone nierowno sztanga prawa strona mi odpadla
3. 117,5 zaliczone
martwy
1.230 lekko
2.250 spalone, wyciagnalem normalnie ale zrobilem przyruch barkiem jak do szrugsa, patrza na to chyba jak na wozek wiec chuj
3. 260 zaliczone chcialem dac wiecej ale za duze ryzyko bo zostałbym ze 230 jakby nie poszlo :/
suma 562.5, naprawde mi nie poszlo
ze siad i mc bez szalu to nic dziwnego, ale czemu klatka tak slabo to nie wiem
jeszcze wisienka na torcie, ze mnie cos lekko jebie pod zebrem lewym po ciagu, nigdy nic mi nie bylo po mc a i 265 przeciez rekord mam
moze to przez nowy pas bo kupilem taki solidny gruby sztywny i na adrenalinie mocno go spialem strasznie , oby to nie bylo nic powaznego bo jak by mi doszly jeszcze jakies problemy to wogole pozostaje chyba brydz
no to chuj, smolov jr bench press zaczynam jutro tydzien rozgrzewkowy, a nastepnie 3 tyg z sobotnimi 10x3 kolejno: 100/105/110
cel 14.05.2014 135@103 (obecnie jest 102 z hakiem)
~102.
Nie ma jeszcze wyników w pdfie :/
Ale będę gdzieś w połowie stawki, słabo.
Wysoki poziom był, w 93 2 gości jeden po drugim pobili rekord akademicki w ciągu (280->280,5 a zraz 280,5->281) i w 3 podejsciu ostatecznie rekord ustanowil samp na cos ~290.
Samp zreszta 93 wygrał, prawie zaliczył 200 na płaskiej !
Ja po tym starcie wszedzie obolaly i wyglodnialy - syfu zadnego dzisiaj nie jadlem, ale czystego zarcia duzo poszlo, poludniem po tych paru wyciskaniach ugotowalem 300g makaronu na caly dzien, ale po posilku taki nienasycony bylem ze jeszcze na stojaca wrzucilem jakies sardynki, wiejski, puche kukurydzy i prawie cala reszte tego makaronu
plaska 6x6 75kg
brama 1s
podciaganie chwt naturalny 3s 8p
http://www.ampy.pl/jck1314/files/wyniki/1314_trojboj_silowy_klasyczny_wyniki.pdf
wyniki.
jestem 14/32 w 105kg.
Dzisiaj już sie poregenerowalem minimalnie i troche wiecej sie spocilem, plaska te 60tki to kombinowalem z technika i dynamika
BP 30x30kg 60x12,
7x5 80kg
3x3 60kg chwyt maly palec na pierscieniu
3x3 60kg chwyt 3 palce wewnatrz pierscienia
3x3 60kg chwyt 1 palec wewnatrz
3*(5 podciagniec + 10 szrugsow hantla 45 + 15 szrugsow sztanga 60)
uginanie prosta 3s 40-45kg 12-10
25 pompek -> 15p brama
500m ergo
teraz zjadlem 300g malo tlustej swini z makaronem i surowka i jade na kabeba bo mega malo dzisiaj zjadlem i glod na 100 procent
aha bralem pre shocka nowy produkt mi sie trafila probka - GEAR mint flavour, o kurwa nigdy wiecej ! za opracowanie tego smaku ktos powinien isc do wiezienia, nie do wypicia!! samo dzialanie lekkie i ok
szymon12159
16-04-14, 22:10
Ale moglo byc gorzej, czasami trzeba miec szczescie na zawodach, klate troche poprawisz to bedzie dobrze ! ;)
I wage przede wszystkim zmniejsz, albo sile zwieksz ! he ;)
powodzenia w daleszej pracy Byku ;D
sila dobra, nie jestes slaby, tylko ta klatke podciagnanc i bylo by ok
a powiezd wogole to przykladasz jeszcze jakas uwage do samej sylwetki? czy juz wyjebane po calosci i tylko wyniki w bojach sie licza ?
Dzięki szymon, wiem płaska to najwiecej pracy.
rocky jasne ze tak, ale o wiele bardziej chcialbym robic duze ciezary niz wygladac
dylemat nie jest taki straszny bo cwiczac pod wyniki w bojach dla zwyklego kowalskiego i tak jestem paker,
pewnie jakbym zszedl do 93 to bym nie wygladal na takiego knura, lepsza rzezba i juz nikt by nie dal rady powiedziec czy trenuje pod ts czy bb
smolov jr bench press zaczynam jutro tydzien rozgrzewkowy, a nastepnie 3 tyg z sobotnimi 10x3 kolejno: 100/105/110
cel 14.05.2014 135@103 (obecnie jest 102 z hakiem)
Jak skoncze obecny 'rozgrzewkowy' tydzien (pn 75 6x6, sr 80 7x5, pt 85 8x4, sb 90 10x3)
to dam lepiej 3 tygodnie konczace sie 95/100/110 niz te 100/105/110.
ilosc wyciskan jest mega duza a chce wypracowac lepsza technike - ten smolov bedzie taki testowy, potem zrobie krotką przerwe (z 1rep max na plaskiej 14.05) i polece kolejnego smolova wiedzac jak ten program wychodzi w praniu
odrzucilem wyjazd na zagle na mazury bo by mi przepadly 3 treningi wyciskania i smolov by sie poszedl jebac haha
serio chce poprawic ten wycisk
Wczoraj poszedłem na przebieżkę 6km, ale cholera sie skusilem po bieganiu na intensywnego kosza , mocno sie wymeczylem - na dzisiejszym treningu obrecz barkowa zmeczona, przy wycisku dyskomfort w barkach byl lekki.. pewnie za malo bialka i kcal + ten niepotrzebny kosz, bo jeszcze za wczesnie na bolesnosci przez smolova, ciezar za maly
Będę miał problem bo pn świateczny nigdzie siłki nie znajdę czynnej. zrobię we wt jak najwczesniej rano trzening poniedzialkowy, a w srode trening jak najpozniej.
1.5jaj,surowka
2.miska owsianki,migdaly,pare chrupek lion,bialko
3.15cm z subwaya pieczona wol.
4. przedtreningowa biała kiełba u prababki + pol szota napalmu
tren
5.micha makaronu,kury,czerwonej fasoli i brokula
(będzie) 6. to samo ale kukurydza zamiast fasoli
trening:
BP 30x20kg 12x60kg
8sx4p 85kg
chinups 10/8/6
uginanie lamanej nachwytem 3s 15-12p 35-30kg
ściaganie szeroko wyciag 3s (ruch jak przy ściąganiu sztangi do wycisku)
Gangsta Latino
18-04-14, 23:27
4. przedtreningowa biała kiełba u prababki + pol szota napalmu
musiało trzepać ;D
co to jest to chin ups? Znaczy wiem jak to wygląda, ale jest mało info na PL stronach. Chodzi mi o to, czym to się różni od zwykłego podciągania (na jakie mięśnie wpływa bardziej czy mniej itd.)
Pisze po ang bo szybciej napisac chinups niz podciaganie podchwytem do brody - ale to jest to samo..
Bardziej angazuje bice i podobno mniej najszersze - niby lepiej robic szerokie podciaganie nachwytem (pullups) na szerokosc plecow
Chociaz ja czuje swietnie plecy w kazdy sposob sie podciagając, staram sie pracowac plecami myslac o tym zeby mocno sciagac lopatki
i kolejny raz chuj strzelil plany, chcialem spokojnie pograc basket i teraz mam kciuka podwichnietego w szynie, off od treningow i nici ze smolova
nie mam juz sily na te moja pizdowata genetyke, nie nadaje sie do zadnego sportu
a pie*dolisz tam, poboli i przestanie
No yaro wlasnie okazuje sie ze masz racje, ja sie spinalem myslalem ze kolejna kontuzja co sie bedzie ciagnac latami - zdjalem szyne i w pelni sprawny kciuk , boli tylko jak sie na niego naciska etc. jeszcze nigdy tak szybko mi sie nie zregenerowalo cos co sprawalo tak zle wrazenie, mysle ze max 2 tyg i zapomne ze w ogole mialem te kontuzję
Wczoraj: parkrunowe 5km 23:21, potem 5km lekki trucht 35min. dzisiaj waga 102.8kg
Gangsta Latino
27-04-14, 09:52
Jednak lepiej miej na uwadze też kciuk nawet jak całkowicie przestanie boleć, bo pewnie gdzieś tam jest osłabiony. Lepiej zrobić dodatkowo 1-2 treningi lżejsze niż potem przez kilka tygodni w ogóle nie ćwiczyć ;)
Dawno fotek nie wrzucałeś :P
a no widzisz :) tylko teraz używaj drugiej ręki, zeby nie nadwyręzyc :P
dawno nie wrzucalem bo dawno nie robilem i nie zamierzam bo nie ma czego fotografowac, wygladam tak samo slabo
odrzucilem wyjazd na zagle na mazury bo by mi przepadly 3 treningi wyciskania i smolov by sie poszedl jebac haha
serio chce poprawic ten wycisk
Przed majowka poszedlem klepnąć trening ale bolal kciuk nawet przy ~60 na patyku - chamsko przy kazdym pressie lezy na tej kontuzji.
Wiec pojechalem na te zagle, bo na silce i tak bym conajwyzej robil wznosy na barki i uginania nog na maszynie to szkoda wyjazdu
Było ostro i wrocilem napucniety woda +2,5kg (chlanie, malo snu, syf)
dalem od pon czysta miske z deficytem po ~1k kcal i na dzien dzisiejszy oscyluje dalej 102-103 waga
Poszedłem dzisiaj juz na silkę bo nie wytrzymałem, mimo ze sił miałem zero - pare godzin snu (kolo), na kawach i od pn niedojadalem zeby pozbyc sie tej chwilowej nadwyzki kg z wyjazdu.
Anemia na ciężarach okrutna, ale i wszelkie ruchy push odpada mi zwiększać bo minimalny dyskmofort jest. <kciuk>
Tak z 2 tyg musze po robic aesthetic training az bedzie 100% sprawnosci lapy, pozniej z 2 tyg potrenuje na wiekszych ciezarach i w czerwcu musi byc smolov bo druga czesc cytatu ciagle aktualna.
Mam 4 tyg treningow gdzie na plaskiej ani kilograma nie doloze, a te 102 jednak mi troche ciazy wiec mam zamiar ten okres wykorzystac na zrzut paru kilosów, pobiegam sobie więcej troche.
Dzisiaj robilem
4s skos + hantle 8-10 powt 30kg
bench press 3s 60kg 10-12
3s dipsow max
3s franc lamaną 10-12
po 3s barki wycisk hantle siedzac, wznosy przod bok
2s brzuch drazek
jutro tez tak lekko rozruchowo plecy,bic,nogi
fallenursus
08-05-14, 21:15
Hyh widziałem to. Masakra, też bym uderzył pod zagielb:)
Ostatnio mazury zaliczyłem 30dni podxzaglem 25lat temu :p
Fuck im old..