PDA

Zobacz pełną wersję : Ból w krzyżu, po martwym ciągu.



Mocu
06-11-09, 18:01
Wita, wczoraj gdy ćwiczyłem martwy ciąg, pod koniec treningu, zrobiłem sobie kilka serii:

53 kg x 10
73 kg x 10
93 kg x 10
113 kg x 10

Wszystko było okej, jak zawsze, chciałem sobie zobaczyć ile dam rade podnieść najwięcej, nie przesadzałem z obciążeniem i bez problemu podniosłem 160 kg, gdy opuściłem ten ciężar i się wyprostowałem poczułem takie dziwne uczucie jakbym był lekko wygięty do przodu. przez cały dzień nic mi nie było, ale jak dziś wstałem to czułem ból w krzyżu, jak się schylałem i prostowałem.

I teraz mam pytania, mogłem to spowodować przez poprzednie serie ? Bo zawsze pod koniec treningu nie jestem w pełni sił.
No i czy mam się o coś martwi ? Miałem już podobny problem po 3 dniach wszystko przeszło.

Martwy ciąg robiłem z pasem dość dobrym, szerokość ma 15,5 cm.

mateohzp
06-11-09, 18:03
a może to zakwasy na najszerszym?

Mocu
06-11-09, 18:10
Czuje ból też w mięśniach, po prawej stronie i lewej, na całym prostowniku/ dolnej partii pleców, może to być przyczyną, że źle rozgrzałem to miejsce, lub słabych mięśniach w tej części ?

jaca666
06-11-09, 19:00
Mam to samo tylko że mnie przy 180kg na mc wzwyż zaczyna łupać...
Solidna rozgrzewka to podstawa...i to nie kilka krążeń tułowiem tylko przeznacz na to 2-3 minuty i rozciąganie...

Mocu
06-11-09, 20:28
Mam to samo tylko że mnie przy 180kg na mc wzwyż zaczyna łupać...
Solidna rozgrzewka to podstawa...i to nie kilka krążeń tułowiem tylko przeznacz na to 2-3 minuty i rozciąganie...

Po 2 godz ćwiczeń, chyba dobrze byłem rozgrzany :errf: muszę zabrać się za ćwiczenie dolnej partii pleców bo bardzo odstają od reszty. :cry:
Jutro napisze, czy coś się poprawiło. :neutral:

thx za odp.