Triathlon
27-06-09, 15:59
Witam,
Od misiąca posiadam ławeczkę z gryfem i obciążeniami. Co drugi dzień systematycznie ćwiczę. Początkowo np wycisłaem po 4 serie 18, 16, 14, 12 powtórzeń obciążeniem 26 kg, w tym momęcie eobie 5 seri po tyle samo powtórzeń obciążeniem 46 kg. Rozpiętki tak samo, początkowo obciążeniem 5 kg, teraz robie 12 kg przy tej samej ilości powtórzeń, potem robie biceps na modlitewniku i na koniec biceps stojąc. Przerwa miedzy każdą serią 2 minuty, pomiędzy ćwiczeniami 4 min. Ten sam zestaw co 2 dni robie, trening zazwyczaj mi zajmuje od 50 min do godziny. Jestem dość chudy i wysoki.
O diecie nie ma mowy bo nie jestem w stanie w siebie wsadzać na siłe jedzenie. Przeciętnie zjadam na:
śniadanie:
4 kanapki lub 2 bółki z serem i wędliną lub szynką do tego herbata lub napój
II śniadanie
Przeważnie drożdzówka z serem
Obiad
Ziemniaki i ryba lub mięso
Kolacja
Zazwyczaj jem najwiecej bo mam wtedy czas:lol: i wychodzi na 6-7 kanapek z wędliną, serem...co znajde w lodówce.
Po miesiącu ćwiczeń nie widze poprawy żadnej.. tak mi sie przynajmniej wydaje. Siła jest w 100% wieksza ale chciałbym troche lepiej wyglądać..jak na razie to jak wieszak na ubrania. Wiem że zara wszyscy powiedzą że mam wiecej jeść..tylko że mi sie nie chce..nie wcisne w siebie nie wiadomo jakich ilości.
Prosze o jakieś rady co do tego w jaki sposób zmienić swój wygląd, czy brać jakieś odżywki czy co? czy takie ćwiczenia jakie robią są odpowiednie?
Od misiąca posiadam ławeczkę z gryfem i obciążeniami. Co drugi dzień systematycznie ćwiczę. Początkowo np wycisłaem po 4 serie 18, 16, 14, 12 powtórzeń obciążeniem 26 kg, w tym momęcie eobie 5 seri po tyle samo powtórzeń obciążeniem 46 kg. Rozpiętki tak samo, początkowo obciążeniem 5 kg, teraz robie 12 kg przy tej samej ilości powtórzeń, potem robie biceps na modlitewniku i na koniec biceps stojąc. Przerwa miedzy każdą serią 2 minuty, pomiędzy ćwiczeniami 4 min. Ten sam zestaw co 2 dni robie, trening zazwyczaj mi zajmuje od 50 min do godziny. Jestem dość chudy i wysoki.
O diecie nie ma mowy bo nie jestem w stanie w siebie wsadzać na siłe jedzenie. Przeciętnie zjadam na:
śniadanie:
4 kanapki lub 2 bółki z serem i wędliną lub szynką do tego herbata lub napój
II śniadanie
Przeważnie drożdzówka z serem
Obiad
Ziemniaki i ryba lub mięso
Kolacja
Zazwyczaj jem najwiecej bo mam wtedy czas:lol: i wychodzi na 6-7 kanapek z wędliną, serem...co znajde w lodówce.
Po miesiącu ćwiczeń nie widze poprawy żadnej.. tak mi sie przynajmniej wydaje. Siła jest w 100% wieksza ale chciałbym troche lepiej wyglądać..jak na razie to jak wieszak na ubrania. Wiem że zara wszyscy powiedzą że mam wiecej jeść..tylko że mi sie nie chce..nie wcisne w siebie nie wiadomo jakich ilości.
Prosze o jakieś rady co do tego w jaki sposób zmienić swój wygląd, czy brać jakieś odżywki czy co? czy takie ćwiczenia jakie robią są odpowiednie?