PDA

Zobacz pełną wersję : kaptury i przedramiona przy szrugsach



Budrys
09-03-09, 15:37
Ile razy ćwicze kaptury-wykonując szrugsy tyle razy ładuje sobie przy okazji przedramiona. Na każdej hantli mam obecnie po 28 kg., starając się wolno i dokładnie robić serie to wychodzi mi po kilkanaście powtórzeń na serie, co ciekawe najczęściej kończe serie bo puszcza mi ścisk, "klamra" sie otwiera i koniec, w sumie gdyby nie to to może same górne aktony mięśni czworobocznych dałyby jeszcze rade w 1, 2 powt. Po takiej serii oprócz bólu w kapturach pojawia sie też typowy ból dla przedramion, któremu towarzyszy oczywista pompa. Nie szukam na to rady, bo nie widze w tym nic złego przedramiona pracują tu jako mięśnie pośrednie, tak samo jak np. przy ćwiczebiach bicepsa. Następnego dnia gdy napinam mięśnie to obolałe są już tylko górne czworoboczne więc uważam że wszystko jest ok. bo okazuje sie że jednak czworoboczne dostały zamierzony wycisk. Ciekawe czy macie podobnie.
Tak samo jest z tricepsami gdy ćwiczy sie klate na ławeczce-też pracują pośrednio, to wiadome, ale przy tym ćwiczeniu jedynym ograniczeniem dla mnie jest tylko sama klata.
Pozdrówki

jazdun
09-03-09, 19:02
Byc moze masz przedramiona "nie dopieszczone". Niby one pracuja przy prawie kazdym cwiczeniu, ale ja po roku cwiczenia bez specjalnych cwiczen na ta partie zobaczylem, ze mam je nieproporcjonalnie marniejsze od reszty. Przy silowaniu na reke wychodzil brak sily przedramion rowniez - liscie mnie zalatwiali lycha :D, wogole czulem przy uscisku dloni na przywitanie z roznymi ludzmi, ze to raczej oni maja mocniejszy scisk...

Jesli szkoda Ci czasu na robienie najmonotonniejszych cwiczen z calego atlasu (przynajmniej jak dla mnie) typu uginanie nadgarstkow nachwyt podchwyt. To ja proponuje sprobowac "Butelke".
Robie to od okolo 3 miesiecy. Zaczynalem od butelki 2 litrowej (2 kg) i moj max z tym ciezarem to byl 2 zwiniecia i jedno rozwiniecie. Jadac systemem 3 serie na maxa, gdzie max oznacza zrobic nie mniej niz w ostatni dzien treningowy, a gdy zrobie 3 serie po 6 zwiniec i rozwieniec (12 lacznie) to ciezar w gore, doszedlem do 5kg, ktore np. wczoraj zwinelem i rozwinelem (lacznie) w 3 seriach: 10 razy, 7 razy, 7 razy. Tak wiec na ciezarach widac progress. Sam wyglad przedramion sprawia wrazenie mocnych. No a w sile na codzien przede wszystkim.

Ja kaptury robilem zawsze sztanga i pamietam, ze mialem problem ten sam to stosowalem malpi chwyt i bylo git, ale przy hantlach to chyba sie nie da zastosowac.

hans1237
09-03-09, 19:18
własnie a ile razy w tygodniu robicie kaptury?????

jazdun
09-03-09, 19:32
własnie a ile razy w tygodniu robicie kaptury?????

Raz w tygodniu z plecami. Chociaz wydaje mi sie, ze z barkami tez by mogly byc.

michal_f
09-03-09, 19:36
własnie a ile razy w tygodniu robicie kaptury?????

1 raz w tyg:smile:

Budrys
11-03-09, 10:21
a jak wygląda małpi chwyt na sztandze?
pzdr.
p.s. w moim przypadku raczej nie chodzi o "niedopieszczone przedramiona" gdy sie robi serie na maksa to w końcu musi coś puścić, co nie? u mnie przy szrugsach jest to ścisk
pzdr Jazdun

Budrys
11-03-09, 10:25
własnie a ile razy w tygodniu robicie kaptury?????

ja również raz w tygodniu, mięśnie czworoboczne biorą też udział w ćwiczeniach grzbietu oczywiście, i w jakimś stopniu też naramiennych.
raz w tygodniu wystarczy, co potwierdzają inni

michal_f
11-03-09, 16:54
a jak wygląda małpi chwyt na sztandze?


jakby ci to wytlumaczyc... hmm ... łapiesz sztange tak ze łapiesz ja palcami a kciuk nie jest wogol niej owiniety ;) moze zrozumiales hehe ...pzdr