Czyli co..to co przepisał to lipa? W takim razie co tobi tytuł profesora przed nazwiskiem? Zaczyna mnie przerażać ten brak wiedzy u lekarzy.
Serio tracę już po mału motywację na to,że bedzie dobrze. Dzisiaj kolejne rozczarowanie u lekarza, facet z tytułem profesora chce mnie testosteroem odblokować..przecież to nawet na rozum laika jakim ja jestem nie ma sensu.
Raz przez rok clomid nie spowodował,że coś zaskoczy..to nolva może pomóc?
Słuchaj fallen jeszcze jedno: branie prolki tak jak piszą na ulotce..jedna fiolka raz na 2 tyg. to odczuwa się takie dawki? W sensie libido itp. Czy to raczej śmieszne dawki? Takie dawkowanie przepisał mi inny androlog.