Kursy żeby zrobić musisz je robić w odpowiedniej kolejności, czyli żeby zrobić kurs instruktora personalnego musisz mieć wcześniejszy kurs podstawowy z danej tematyki, kurs który właśnie kończe to kurs ogólny instruktora fitness, miesci się w nim wszystko co związane z zajeciami głównie dla babeczek, czyli step, aerobić, step aerobić i ogolne czesci czyli wzmacnianie z ciężarkami stretching podstawy dietetyki i anatomii, kurs taki trwał miesiac w sumie ponad 140h z tym że dostałęm z niego stypendium oraz 3miesięczny płatny(dobrze) staż. kończę go dokłądnie 30kwietnia egzaminem i dostaje książeczkę trenera fitness, no i to jest ta moja podstawa (w której napewno nie zostane tylko chodziło mi o podstawy i papier) i zaczynam kurs instruktora personalnego kulturystyki i tu już konkrety czyli praca na siłowni z klientami, wszystkie techniki cwiczen, anatomia żywienie i anatomia bardziej rozbudowana.
I to sa moje podstawy, a w wakacje jak skoncze staż to postaram się spędzić tydzień na Helu gdzie organizowane są szkolenia z CrossFitu.
oprócz tego chce tak dla siebie ogarnać szerzej tematyke treningu funkcjonalnego bo to jest teraz popularne i bardzo dobre ogólnie jelsi chodiz o sprawność przeciętnych ludzi którzy poprostu chcą być sprawni, są to treningi nastawione na rozwój mieśńi Core, czyli praca z TRXem drążkami, piłkami i ogólnie cwiczenia które angażują miesnie głębokie, bardzo fajna sprawa i Wam to polecam, nie są to treningi do zajechania jak nasze CrossFitowe a poprawiajace mocno mobilność i wydolność.