Witam.
Od około piątku mam powiększone węzły chłonne szyjne bardziej niż zawsze (cały czas mam powiększone nie wiadomo czemu, za dzieciaka byłem an to w szpitalu, ale nie ogarnęli). Przez piątkowy wieczór i sobotę miałem zawroty głowy. Jak w nocy na strikeforce wstawalem to mało głową w ściane nie uderzyłem po wstaniu z łożka, ale już z tym nie mam problemu. Węzły ruszają się. Do lekarza na pewno pójdę, tylko chce się wcześnie dowiedzieć nieco o tym, może ktoś juz się z tym spotkał. jakiś pomysł co jest grane?

Pozdrawiam