Napisał
DavidZinc
Yaro nie wiem czy warto, ale na pewno jest niedobra. :D Pewnie wystarczy żebyś zmieścił się w wyznaczonym bilansie. :P
Czy uważacie, że laktoza na redukcji może bardzo spowalniać proces zrzucania balastu? Męczy mnie to, bo jem nabiał w większości na noc- twaróg, serek wiejski, od początku redukcji. Dzisiaj dwa jogurty poszły, a tam też laktoza. :/ W ogóle to nie jestem pewien, ale do któregoś roku życia chyba jest ona normalnie przetwarzana, tolerowana przez organizm.
Przerzuciłbym się chętnie na mięso, ale do wyboru tylko piersi, bo wołowina za droga, żeby codziennie na noc jeść/zastąpić nabiał, a nie chcę jeść cały czas kurczaka. :/