Dziwny sposób myślenia wielu mężczyzn

[Rob322]

Witam forumowiczów.
Trochę sporo myślałem ostatnio na pewien temat i nadal nie mogę tego pojąć. Chodzi dokładnie o to, dlaczego wielu facetów, którzy trenują na siłowni i interesują się kulturystyką, robią to tylko ze względu na kobiety. Oczywiście nie wszyscy, ale naprawdę wielu, których pytam po co ćwiczą, odpowiada mi, że chcą przypodobać się dziewczynom. Czy to ma sens? Nikt nie powie, że robi to dla przyjemności, dla lepszego samopoczucia i zdrowia, itp. Wielu ma w głowie tylko to jedno. Dokładnie tak, jakby o atrakcyjności mężczyzny w oczach kobiety, decydował tylko jego obwód klatki piersiowej i nic więcej.
Rzeczą oczywistą jest - choć najwyraźniej nie wszyscy o tym wiedzą, że świetna budowa to tylko dodatek naszej męskości, a nie absolutna podstawa. Dziewczyny przepadają bardziej za cechami charakteru faceta, a nie za jego wyglądem. Choć oczywiście zdarzają się wyjątki, tylko czy którykolwiek chce być z kobietą, która kocha tylko za wygląd zewnętrzny?
Czy nie uważacie, że zbyt wielu kulturystów motywuje się do ćwiczeń w ten właśnie dziwny sposób - dla kobiet? A co motywuje was do codziennych wysiłków?

[PiotrekSzylc]

Mi ćwiczenia sprawiają przyjemność, więc to jest już dość dobra motywacja. Oprócz tego wiem, że robiąc w ten sposób, będę dobrze zbudowany - chociaż traktuję to jako dodatek, efekt uboczny pracy na siłowni. Po prostu wiem, że muskuły to nie wszystko.
Ale jest tak, jak piszesz, bo naprawdę wielu mężczyzn ma dziwny sposób myślenia. Sądzą oni, że jak będą wyglądać jak model z wystawy sklepowej, to każda dziewczyna na nich poleci. Jest to nic innego, jak uzależnianie poczucia własnej wartości od wyglądu zewnętrznego. Czyli innymi słowy największa pułapka psychologiczna w jaką może wpaść mężczyzna. A takie podejście jest naprawdę krzywdzące. Dziewczyny lubią facetów pewnych siebie i ich cechy charakteru. A ci, którzy mają taki właśnie sposób myślenia, raczej nie są zbyt pewni siebie.
Ale nie ma co się temu wszystkiemu dziwić, gdyż z każdej strony wpaja nam się stereotypy, że mężczyzna powinien być świetnie zbudowany, przystojny i jeszcze na dodatek bogaty, bo kobiety niby takich lubią :) Tak... wielkim korporacjom zależy na sprzedaży, więc kształtują w społeczeństwie określone schematy myślenia, aby osiągać coraz większe korzyści. A kto da się w to wciągnąć, niech ratuje się jak najszybciej.

[Rob322]

W takim razie jesteś jednym z niewielu. Gratulacje :)

[deryt22]

Dla mnie to głupota. Jak można tyle czasu poswiecac tylko po to by kobiety podziwiały? To się robi dla siebie - dla siebie się poświęca czas. A nie dla kobiet - to bez sensu.

[PiotrekSzylc]

Dzięki. Sam swego czasu zastanawiałem się bardzo długo nad tym tematem. Bo skoro jakiś kulturysta myśli, że dziewczyna poleci na niego tylko ze względu na sylwetkę, to coś musi tu być nie tak. Jestem ciekaw, jakie kobiety lubią tacy faceci. Zapewne takie, które lecą na wygląd. Inaczej mieliby przecież inne motywacje do treningu. Dziewczyny nie są takimi samymi wzrokowcami jak mężczyźni i widząc dobrze zbudowanego samca, raczej nie zakochują się w nim w ciągu chwili. Niestety, ale nie tak to działa. Zresztą czytałem nawet bardzo ciekawy artykuł na ten temat tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Okazuje się bowiem, że większość mężczyzn woli te normalne, które mają poukładane w głowie i liczy się dla nich charakter, a nie wygląd zewnętrzny. Także większość facetów ma raczej zdrowe myślenie, choć oczywiście jest wiele wyjątków.
W każdym razie ja nie lubię pustych kobiet i jeśli jakakolwiek miałaby lecieć na mnie tylko dlatego, że jestem dobrze zbudowany, to wolałbym nie mieć z taką do czynienia. Ćwiczę dla przyjemności i dobrego samopoczucia. Myślę, że taka motywacja jest po prostu najlepsza.