Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Temat: Brak konkretnych efektów

Hybrid View

  1. #1
    Początkujący Osiągnięcia:
    Weteran5000 punktów doświadczeniaTagger Second Class
    Avatar j0zek
    Dołączył
    10-05-09
    Postów
    184
    SOG
    12
    Otrzymał : 45 SOGi w 16 postach

    Domyślnie Brak konkretnych efektów

    Witam,

    Mam taki problem od dłuższego czasu, w sumie od kiedy pamiętam, ale od roku mnie to w kółko nurtuje.

    Nie mogę pozbyć się tłuszczu z klatki piersiowej. Byłem niedawno na badaniach, również USG i opinia lekarza:
    "Gruczoły piersiowe zanikowe bez zmian ogniskowych. Widoczna w okolicach piersi głównie tkanka tłuszczowa. Doły pachowe wolne."

    W dzieciństwie byłem szczupły, w wieku 19 lat zacząłem ćwiczyć na siłowni, błąd był tego typu, że robiło się tzw. masę, zero aerobów itp. Jakoś to szło, a że trybu nie miałem siedzącego, regularnie ćwiczyłem to było niby ok. W sumie żałuję tego czasu, bo był praktycznie bez konkretnej wiedzy. W każdym razie przestałem ćwiczyć gdzieś w wieku 24 lat.
    Oczywiście diety nie miałem żadnej, jadłem i piłem co chciałem. Dodam, że żadnych sterydów nie brałem, jedynie z odżywek to z 3 razy po 2 tygodnie wpc ostrovia 80 %, 3 x cm3 i nitrobolon, ale to po tygodniu odstawiłem.
    Jak skończyłem ćwiczyć to trochę się zlałem i przy wzroście 189 waga wynosiła 98-100.

    Prawie 3 lata temu zacząłem trochę biegać, z biegiem czasu coraz więcej i częściej. Przełomowy był ubiegły rok, bo regularność w bieganiu już była bardzo zauważalna i przeplatana czasem treningiem siłowym.

    Od początku tego roku moge już z czystym sumieniem przyznać, że jestem bardzo systematyczny w treningach biegowych, a od ostatnich 3 miesięcy również siłowych (konkretnie trening obwodowy, o którym poniżej).

    Na początku kwietnia waga start: 98 kg, wzrost 189 cm.
    Jesli chodzi o kondycję, średnie tempo jakim biegam to 5:15-6:00 / km w zależności od długości wybiegania. Półmaraton nie jest dla mnie problemem.
    Natomiast kwestia ćwiczeń siłowych to jest zdecydowany spadek sił w stosunku do tego, co było gdy ćwiczyłem wcześniej, ale jest to oczywiście zrozumiałe i zbytnio nie chciałbym już wracać w kręgi tych ciężarów, wolę lżejsze, dokładniejsze i więcej powtórzeń.

    Aktualny plan treningowy jaki sobie ułożyłem. Cel jest taki aby zejść z wagi, ale głównie spalić tłuszcz i rpzede wszystkim poprawić klatkę, bo te wałki tłuszczu w dolnej części klatki to porażka.

    Poniedziałek, środa, piątek trening siłowy obwodowy + trening biegowy interwałowy na biezni mechanicznej:
    Trening obwodowy skłąda się z 10 ćwiczeń jedno po drugim, w sumie 3 obwody i 2 minuty przerwy między nimi:

    0. Wznosy nóg wisząc 12x
    1. Military press 12x
    2. Przysiad ze sztanga na suwnicy 12x
    3. Uginanie hantli na stojąco z suplinacją 12x
    4. Wyciskanie sztangi ławka dodatnia, sztanga na wysokości "jabłka adama" 12x
    5. Jeden tydzień rozpiętki na siedząco na maszynie/ kolejny tydzien przenoszenie hantli leżąc 12x
    6. Ściąganie drążka jeden tydzień do klatki/ drugi tydzień za głowę 12x
    7. Wznosy na łydkach na podniesieniu 15x
    8. Unoszenie hantli jeden tydzień na stojąco na boki / drugi tydzień siedząc w pochyleniu na tylne aktony 12 x
    9. Dipy na ławce 12 x

    Po tych 3 obwodach idę na bieżnię i biegam interwałowo 30 minut, w piątki 40. Prędkość interwałów ustalam na każdym treningu w zależności od zmęczenia po obwodowym.

    Wtorek, czwartek samo bieganie na bieżni 60 minut, czasem trochę dłużej.

    Aktualne moje wymiary
    189 cm wzrost
    92,6 waga
    ramię 41
    klatka 115
    talia 92
    pas 98
    biodra 99
    udo 58
    łydka 41
    kark 43

    Jeśli chodzi o dotychczasowe efekty to jak widać waga spadła co jest na +, super diety nie trzymam, ale jem zdecydowanie mniej i przede wszystkim mniej niezdrowych rzeczy - prawie wcale, bardzo ograniczyłem alkohol, sporadycznie whisky z lodem, albo piwo, ale pamiętam aby tego nie łączyć z tłuszczami i węglowodanami.

    Mimo spadku wagi i trochę widocznej poprawy sylwetki, to praktycznie klatka wygląda okropnie jak wcześniej. Nogi zaczynają się robić wyrzeźbione, a od pasa w górę jakby nigdy nic :/

    Czy w związku z tym możecie z doświadczenia zaproponować może jakieś inne ćwiczenia, inny system treningowy, aby to okropieństwo zmniejszyć? Czy wystarczająca będzie kwestia kontynuowania takiego treningu jak obecnie robię, który bardzo mi pasuje i skupienia się mega na ustaleniu diety?

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez j0zek ; 08-08-15 o 15:26
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. #2
    Początkujący Osiągnięcia:
    Weteran5000 punktów doświadczeniaTagger Second Class
    Avatar j0zek
    Dołączył
    10-05-09
    Postów
    184
    SOG
    12
    Otrzymał : 45 SOGi w 16 postach

    Domyślnie

    o kurde nie sadzilem ze od biegania takie cos moze byc..
    Ale samej silowni za bardzo nie chcialem, bo sie rozrastam a warstwa tluszczu zostaje...
    Badania krwi mialem miesiac temu wszystkie parametry idealnie po srodku widelek. tarczyca tez.
    Poczytam o tej diecie.

    Jesli chodzi o diete to majac na mysli nie trzymanie jej sie nie chodzilo mi o zle zywienie tylko pory jedzenia. Na co dzien jadam duzo warzyw, owocow, ryby, jajka, indyk natomiast nie trzymam godzin...
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  3. #3
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychTwoje pierwsza grupaTagger First ClassWeteranOverdrive
    Avatar xxmłodyxx
    Dołączył
    11-01-09
    Skąd
    Lubelskie
    Wiek
    29
    Postów
    3,550
    SOG
    544
    Otrzymał : 504 SOGi w 231 postach

    Domyślnie

    wóde zacznij walic a nie jakies whisky z lodem jak francuzik to zobaczysz jaki power bedzie ;D
    Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #4
    Początkujący Osiągnięcia:
    Weteran5000 punktów doświadczeniaTagger Second Class
    Avatar j0zek
    Dołączył
    10-05-09
    Postów
    184
    SOG
    12
    Otrzymał : 45 SOGi w 16 postach

    Domyślnie

    Ok dzięki za dotychczasowe rady. Poczytam o diecie carb back load i o tych interwałach.
    Od poniedziałku zmieniam trening.
    W między czasie podejdę na badania i zobaczymy co z tego wyniknie :)

    xxmlodyxx wódy już nie, bo czymś to trzeba popijać, a nie lubię słodkich napojów :D
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •