Siema. Jako że często idę na łatwiznę i wieczorem zamiast robić szamę piję białko mam o to takie pytanie. Chyba nie liczy się konsystencja tylko wartość odżywcza... a porównując np kostkę sera czy puszkę tuńczyka i porcję białka to wychodzi na to samo. Czy są jakieś badania naukowe lub publikacje potwierdzone naukowo że odżywka białkowa nie może zastąpić posiłku?