dziś nad ranem skopali mnie 6 ukraińców. Kopali głownie po głowie i plecach. Z plecami wszystko mam ok tzn nic nie boli. Ale od bitki minelo juz poand 15h a cały czas szumi/ huczy mi w głowie, jak zakładam słuchawki to wku*rwia mnie muzyka bo szum jest głośniejszy. Mam też światło wstręt tzn lekkie światło mnie razie przez zamknięte powieki. I teraz mam pytanko czy to jest wstrząs mózgu czy tylko lekki "szok" no nie wiem jak to nazwać ale wiecie o co chodzi i prrzejdzie za pare godzin. I jak wygląda sparwa z siłownią moge w poniedziałek wjechac na pełnej k*rwie czy lekko popytać.