Witam.

Chciałbym prosić o pomoc odnośnie treningu nóg. Mój problem polega na tym, że mam bardzo słabe nogi. Nie potrafię przysiąść technicznie nawet 100kg (O wiele więcej wyciskam na ławce płaskiej, niż w przysiadzie). Trenuję od około czterech lat. Moja waga to około 83kg. Jak to mówią "szału ni ma".

Mój dotychczasowy trening nóg wyglądał tak (polecony przez kolegę)

1. Przysiad ze sztangą na karku
2 x 6 powt.
2 x 5 powt.
2 x 4 powt.
2 x 3 powt.

2. Przysiad ze sztangą z przodu. Ilość serii i powtórzeń tak jak w ćwiczeniu pierwszym
3. Prostowanie nóg na maszynie w celu dopompowania (mały ciężar)- max, 2serie
4. Żuraw- 4 serie

Po tym treningu siła skoczyła nieco do przodu po czym stanęła jak wryta. Możecie polecić jakiś inny, skuteczny, siłowy trening nóg? Nadmienię, że staram się jak najlepiej trzymać technikę.

Pozdrawiam.