Hehe no już wyboru żadnego nie mam, skoro katowanie się w niczym nie pomaga, a ja jak na barana należy - uparciuch straszny - musiałam zrobić wszystko co odemnie zależy by przynajmniej spróbować się wyrzeźbić. Teraz ze spokojnym sumieniem mogę odpocząć bo wiem że to nie moja wina a tylko organizm się broni
niom, a jak Euthyrox będzie też podlewał cały czas to przestanę brać i tyle, będę zapodawać na swoją rękę tylko t3. Substancję pomocznicze euthyroxie i letroxu skrobia kukurydziana i laktoza, a ja puchnę i 1 i 2.. Fajne no nie? Tym bardziej że przy niedoczynnośći się mówi nie jeść glutenu i produktów z laktozą