jak to wszyscy mnie teraz lubia określać smaczna i kobieca - co w moich uszach brzmi jak grubasssss
poki nie komplementuja tlusta to dobrze jest ;p
Per scientiam ad sapientiam
Wróciłam
Po kolei :
1. Ciesze się że w końcu mogę wrócic do swojej normalności i codzienności, 3 dni nie trenowałam bo nawet nie było jak. Wczoraj i dziś rozgrzebywałam nawał wiadomości na fejsie, bo od netu też się odciełam, chciałam spędzić czas z rodzinką. Wszystko było fajnie, ALE..te żarcie... dla mnie było prawdziwą torturą na to wszystko patrzeć i nic nie zjeść, ale wytrwałam w tej nierównej walcę Do tego jeszcze musiałam z siostra i mamą robić torty.. to było straszne
2. Po tych 3 dniach przetrwanych przezemnie w torturach 1 raz w życiu tata mi coś takiego powiedział co było mega miłym zaskoczeniem, i po prostu WOW z jego ust. Powiedział że jest mega dumny z tego jaką ma córkę i że nigdy nie spotkał tak silnej psychicznie osoby. To daje dobry kop motywacji
Teraz zdjęcia
nabogato.jpgtorty.jpg
i jak ja z siostrzyczką wyglądalismy ala stylizacja ukraińska
25rocznica.jpgimpreza2.jpg
Ktora to Ty a ktora siostra bo bym powiedzial ze obie to Ty ;p
Gratulajca wytwalosci :) No nawet jesli ktos nie rozumie to i tak w koncu doceni ;)
Per scientiam ad sapientiam
Przy Angelinie wyglądam jak słoń ona taka chudzina Na drugim zdjęciu blondie, moja cioteczna siostrzyczka - same baby w rodzinie i same blondyny, tylko Angelina się wyróznia hehe
slowianki.jpgnikaija.jpg
Teraz stan zdrowia.. jeśli chodzi i wszystkie problemy które mam, to powolutku do przodu..chociaż nadal nawet 50% polepszeń niema, ogólnie jakieś 35% lepiej, wątroba lepiej zaczyna pracować, witaminy i minerały - ciągle niedobory bo się nie przyswajają jak trzeba, woreczek zółciowy nadal nie najlepiej pracuje ale już lepiej niz było - swoje nieprzyjemne procedury musze dalej kontynuować, czyli leki na pędzenie zółci i okłady ciepłe na wątrobe. Niedoczynność tarczycy nadal mocna nawet przy 25mcg T3, za miesiąc moja lekarka będzie w Polsce i sprawdzimy jeszcze raz, najwyżej będziemy dalej zwiększać dawkę, narazie zostawiamy dawkę która mi pomaga nie mieć psychicznych jazd i spać normalnie. Przyszedł czas na Glutation yupiii, teraz tylko zostaje go załatwić, już w poszukiwaniach Takie to..
Jestem już 1.5 na zwolnieniu hehe, a od 3 dni na antybiotyku..bo zaczeło mi się prawostronne zapalenie płuc..przez to że łaziłam ponad 2 tygodnie kiszałam kaszlałam i nie chciałam żadnych leków. Ale dziś po 3 dniach antybiotyku już wszystko git. Jakoś tak.. kolejna dawka leków i witaminów..och długo jeszcze będzie to trwało...Ale całe szczęscie już niema zagrożenia białaczki.
Bo sport to zdrowie..KURWA
samozdrowie.jpg
hehe no jak by nie z Waszej rodziny byla ;p
Pasuje Ci ten stroj moze musisz pomyslec zeby tak na codzien chodzic ;p
No apteke masz spora jak komus co zabranie a nie bedzie sie chcialo do apteki isc moga smialo do Ciebie wbijac.
Per scientiam ad sapientiam
hehe no każdy tak mówi , ale tak naprawdę jest podobna do dziadka - ojca taty, ojca siostra tez taka czarna, i mama, a ja typowy tatuś i babcia nawet charakter
hehe wyobrażam jak by na mnie patrzyli jak bym po wawie w takim stroju latała
tylko tylko połowa apteczki.. druga nie mieści się na zdjęciu hehe, a ile kasy na to idzie brrrrrrrr :((((( Można by było za to kupować hormon oxe i pakować hehehe