Hahaha padłam..a ja tu woda..woda..
10314528_10152431143432438_4139819404889067423_n.jpg
Hahaha padłam..a ja tu woda..woda..
10314528_10152431143432438_4139819404889067423_n.jpg
heheheh dobre:)
co do pracy to ja tak mam non stop jak na tej focie, z tym ze inna praca, inny dzial;)
ale chyba mozliwe ze sie zmieni i bedzie ogien...buuuhuuu;)
Sumus omnes in manu Dei...
Failure is not an option. You do what it takes to get it done.
Hated by Many, Loved by Few
Dzisiejszy trening plecków:
1. Martwy ciąg klasyczny rozgrzekowa 60 kg 20 reps , 2 seria 80 kg 15 reps, 3 seria 80kg 10 reps, 4 seria 100 kg 5 reps, 5 seria 120 kg 2 razy BEZ PASKÓW YUPIII mój rekord jak narazie
2. Ściąganie trapezu z wyciągu górnego do mostka drop setem od 65kg-35 kg 4 serię
3. Przyciąganie drążka w bramie z wyciągu górnego do brzucha wąskim nachwytem drop setem od 50 kg do 35 kg 4 serię
4. Wiosłowanię sztangielką jednorącz w opadzie tułowia 25-20 kg 12 powtórzeń 4 serię
Biceps:
Seria łączona: uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc z supinacją 10 reps + uganianie przedramion ze sztangielkami uchwytem młotkowym 10 reps 6 serii
Posiłek przed i po treningu: 25 gr owsianki, 20 gr mąki kokosowej, 25 gr bananu + 50 gr truskawki, 20 gr odżywki białkowe + stevia + kakao 10 gr + cynamon
10363928_10204065387898039_4712425049349852012_n.jpg
Od dziś mam 100 gr ww, więc jeszcze w posiłkach po 25 gr ww, ostatni bez tylko białko + tłuszcze. Zrobiłam fajną zapiekankę z ryżu + wołowina mielona z warzywami cebulką i pieczarkami do 3 posiłku i do 4 to samo tylko ryż z piersią kuraka. Nie zdąrzyłam cyknąć zdjęcie bo się spóźniałam już do pracy Jutro cyknę, bo mega fajnie smakuje, a szybkie i proste w przygotowaniu
Wczoraj do omleta w 5 posiłku zamiast tego by jak zwykle zjeść wiórki kokosowe zjadłam na tą samą ilość tłuszczy płatki migdałowe..i co..i nic fajnego bo dziś wspuchłam WTF Really od płatków migdałowych!? (Wczoraj miałam dzień na samych złożonych WW, więc nie było tak na prawdę po czym puchnąć, jedyną zmianą były te cholerne migdały) Dziś mega wkurw i wyładowanie emocji na worku ze śmieciami, płatki oczywiście poszły tam..
10294283_10204064166347501_2688318016913461342_n.jpg
PIKA coś chyba musimy mnie zaczynać leczyć..?
Mam huśtawki humoru znowu..i znowu odczuwam objawy niedoczynnośći..odstawiłam t3 już jakoś 2 -2.5 tygodni temu, idę w czwartek robić badania i się okaże czy niestety znowu mam TSH wysokie i niskie T3 i T4, jeśli tak, będę musiała dać 12.5 mcg T3 bo przy tej dawce najlepiej się czułam i badania wyszły idealne. Ale ok..niema co zabiegać do przodu.. jeszcze robię rozszerzone badania wątrobowe i się zastanawiam nad zrobieniem cyklu glutationem by oczyścić trochę organizm od toksyn.
Ostatnio edytowane przez N3ver_quit ; 20-05-14 o 04:03
Jeszcze poszło dziś 30 minut aerobów. Fajnie weszło bo zrobiłam przez 15 minut pod maks kątem na bieżni marsz przy prędkośći 5km/g, a po 15 minucie zmniejszyłam prędkość do 4km/g i co minute robiłam głebokie szerokie wykroki,a przez kolejną minutę znowu marsz - taki sobie trening nóg których nie mogę trenować z obciążeniem + dodatkowo zmęczone pośladkowe mięśnie , które za słabo czułam po niedzielnym treningu ( trzeba było nie żrać tylu stymulantów - kolejna nauczka )
120 mc...Nie wiem czy mam się bać.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Oto się nie martwię, ale koksy, wiek, i te koksy..ciśnienie. a chu raz się żyje
Może jednak robić to cardio..
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Julka podziwiam Twoją determinacje, na tyle ze ide sie zaraz pokatowac aż :P
na temat Twojego męża zdania swego nie wyraze, bo szkoda klawiatury na takiego cymbała..
ale jak już bedziesz miała rozwód co nie, daj znac.. oświadcze Ci się, zostawie meza itd :P
wezmiemy sobie do kompletu Fallena i taki trójkacik :D
juz przez moment widzialam to oczami wyobrazni swej, wiec lepiej powstrzymam wodze fantazji i ide na trening :D
Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się,
okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycja jaką kiedykolwiek zrobisz.