Witam, mam jedno krótkie pytanko. Ćwiczę na siłowni około 3 miesiące na masę. Problem w tym że jestem ektomorfikiem - szybka przemiana materii. Po tych 3 miesiącach efekty jakieś tam widać ale nie takie które by mnie zadowoliły, dlatego też chcę kupić jakieś suplementy wspomagające. Zastanawiam się czy kupować białko czy może węgle? Według moich informacji na masę lepsze byłoby białko ale ostatnio kumpel podał mi ciekawą teorię że jak jesz dużo węgli, czy słodycze czy np. makarony ryże to jak gdzieś tam w organizmie jest tego za dużo to wtedy idzie w masę. Ja się tam nie znam, możliwe że to brzmi jakoś głupio czy nieprofesjonalnie ale to zostawiam wam, po to zgłosiłem się tu o pomoc :) Inwestować w białko czy węgle? Z góry dzięki za odp ;)