Wczoraj zrobiłem dobry trening, ale nie mam siły opisywać. Choroba mnie wzięła, cąłe gardło mnie piecze.
Na praktyki jutro nie idę, za to idę do lekarza. Co za pech, jak dobrze idize to człowieka musi choroba dopaść.
Wczoraj zrobiłem dobry trening, ale nie mam siły opisywać. Choroba mnie wzięła, cąłe gardło mnie piecze.
Na praktyki jutro nie idę, za to idę do lekarza. Co za pech, jak dobrze idize to człowieka musi choroba dopaść.
TRAIN INSANE!
Co tak często chorujesz?
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
Często nie, ale denerwujące jest to, że jeszcze wczoraj waliłem siady po 120kg a dzisiaj ledwo z łóżka jestem w stanie się sturlać...
Nie mam apetytu zbytnio, zmuszam się do jedzenia. Oby to szybko przeszło.
TRAIN INSANE!
za ciężko trenujesz na deficycie kcal to odporność slabsza
Do końca tygodnia mam zwolnienie, jeszcze jutro muszę lecieć po zwolnienie na innym formacie bo takie zwykłę może na praktyki nie wystarczyć.
Dzisiaj w nocy była prawdziwa walka, dostałem takaiej gorączki, że aż mi w uszach szumiło myślałem, że zwariuje.
Do końca tygodnia będzie komplenty OFF, i od nowego tygodnia (obym był zdrowy) nowy plan treningowy.
PS: chciałem dzisiaj MD kupić jak od lekarza wracałem, to w żadnym kiosku na osiedlu nie mają...
TRAIN INSANE!
Dzisiaj leciałem po zwolnienie l4 na praktyki, do tego najprawdopodobniej będę je musiał odrobić jakoś w weekendy lub po godzinach. No cóż ,jak trzeba to trzeba.
Jeżeli chodzi o stan zdrowia to jest lepiej, ale dalej czuję jakbym miał umrzeć.
Postaram się dziisaj rozpisać czesć nowego planu, którym będę jechał od poniedziałku.
TRAIN INSANE!
Nowy plan, od poniedziałku:
A - trening siłowy,
B - trening FBw,
C - aeroby.
1. a - klatka + brzuch
2. c - aeroby 30-60 min.
3. b - FBW - wszystko oprób klatki i nóg + brzuch (nacisk na plecy)
4. c - aeroby 30-60min
5. a - nogi + łydki + brzuch
6. c - aeroby 30-60 min.
7. OFF
Klatkta + brzuch:
Klatka:
1. Wyciskanie płasko sztanga 4s,
2. Wycisk hantli na skosie 3 serie.
3. Wyciskanie wg. Szyderskiego 3s.
+ opcjonalnie pompki do upadku.
Brzuch:
wg. uznania.
FBW:
Plecy:
Podciąganie, do klatki szeroko 3s.
Wiosłowanie hantlem do boku 3s.
Barki:
Unoszenie na boki hantli stojąc.
Biceps:
Hantle z supinacją siedząc.
Triceps:
Francuskie jednorącz hantlem za głowę.
Brzuch:
wg. uznania.
Nogi:
Front squat 4s.
Wykroki ze sztangą 4s.
MC na prostych 4s.
Łydki:
Wg. uznania.
Brzuch:
wg. uznania.
Jak możecie to sprawdzcie czy nic nie przeoczyłem.
TRAIN INSANE!
Nooo jutro wracamy do normalności.
Podjąłem decyzję, że redu będę prowadził do końca roku szkolnego i potem 2 dni przerwy i wchodzę na masę, ale nie dirty, tylko zachowawczo. Powoli będę zwiększał kcal, ale zanim dojdę do normalnej ilości zajmie mi to pewnie ze 2 tyg + wchodzę na wszystkie suple jakie mam i daję z siebie 150 procent.
Jeżeli chodzi o wagę to nie mam pojęcia, zważę się jutro. W trakcie choroby diety nie było przez, nie miałem apetytu. Dzisiaj już lepiej, posiłki co 3h, i to takie porządne.
Ogółem to jestem całkiem nieźle zregenerowany. Boję się jedynie by ta choroba się nie nawróciła.
TRAIN INSANE!
Wczoraj nie mogłem forum odpalic, jakieś errory wyłaziły.
Pojeździłem na rowerku ponad 40 minut, równo kręciłem.
Za niedługo lece na trening klatki.
TRAIN INSANE!
Trening klatka +brzuch:
klatka:
płaska 4s + 1ds bardzo wolne powt.
hantle skos 4 serie + ds rozpiętki bardzo wolne powt.
wyciskanie wg Szyderskiego 3 s.
+ pompki x max.
brzuch:
koła nogami 3serie
spięcia 3 serie
russian twist 3 serie
rozcąganie sztangą 1 seria.
TRAIN INSANE!