Mam taki delikatny problem, otoz cholernei lubie slodycze i nie umie sobie ich odmawiac. Niestety mam do tego ogromna tendencje do tycia... reszty sie domyslacie. Znacie moze jakies sposob na zmniejszenie laknienia na slodycze?? Slyszalem o chromie, ale brala go moja siostra i za bardzo jej nie pomogl. Piszcie jesli macie podobny problem. Dodam, ze z reguly jadam slodkosci tak ze 2 razy w tygodniu po jakies 50-70 dkg na sztrzał, po wyliczenieu to jakies jedyne 3000-4000 kcal. Za dobre rady daje sogi. Pozdro