Ja zawsze sobie mowie że jak zjem coś słodkiego to opadnie mi biceps i jakos pomaga
:P
Ja zawsze sobie mowie że jak zjem coś słodkiego to opadnie mi biceps i jakos pomaga
:P
jaraj fajki to zapomnisz o slodyczach na jakis czas :P :P to taka mała rada :)
od slodyczow biceps nie opada i nie wierz w takie glupoty :D
rocky_balboa, weź no się jebnij w łeb.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja sobie wydrukowałem zdjecie bardzo grubej osoby ponad250 kilo i jak mam chec ponad jednego dzienie to mam tą osobe przed oczami i wmawiam sobie ze taki sie stane jak ziem następnego batona cukierka raz na dwa tygodnie pozwalam sobie zaszalec wtedy ziadam tyle ile mam chec
co cię nie zabije to doda ci sił
sog fajna rzecz ale dziękuję fajniejsza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wiktor twoj pomysl ze zdjeciem wymiata :). Jesli idzie o szalenstwo co 2 tygodnie to jest nawet wskazane, tak mowil mi moj brat, a on mozna by zec byl kiedys kulturysta. Ciezko jednak zachowac silna wole. dziwi mnie tylko jedno, ze jem tyle slodyczy a nie utylem w sumie jeszcze, boje sie tylko, ze to stanie sie jednak w momencie. Nie wiecie moze czy jets mozliwosc, ze zmienil mi ise metabolizm?? Kiedys bylem straszny grubas, potem schudnalem i teraz jakos nie odklada mi sie tluszcz, natomiast masa rosnie, obecnie 93 kg przy 190 cm. Dodam jeszcze, ze wpierd*lam jeszcze wiecej zarcia niz slodyczy. Czekam na odpowiedzi. Pozdro
Znam...nie jesc
"Nie piecze,nie rosnie"-
jak to mawial Arni...
~~Life is too short to be small~~
Wiktor należy Ci sie za to SOG :D
Dobry pomysł :D hehe
"Rozwijanie ciała sprawia, że umysł sięga dalej. Siła i pewność siebie, a także satysfakcja płynąca z ciężkiej i wytrwałej pracy pomogą ci stworzyć nowe, lepsze życie.”
Siłka - 3 000zł, Suple - 300zł, SOG - bezcenny MILAN nie żałuj soga! :D