Witam.
Od niedawna zaczołem przygodę z siłownią i trenowałem zwykłym planem ułożonym przez siebie.Moje pytanie jest takie czy lepiej trenować swoim planem czy może planem Joa Weider'a, który trwa 3 m-ce.
Opinie o tym planie weidera są podzielne, jedni krytykują drudzy polecają i sam nie wiem co zrobić ;/.
Czekam na wasze odpowiedzi ;)