powiem tak: mialem robiony rezonans serca. wynik bd mogl skonsultowac z kardiologiem dopiero w czerwcu, jednak z tego co tam przeczytałem to wada/problem ktory podejrzewał u mnie lekarz nie występuje. A co do kolatania to ostatnio jakos o tym nie mysle, staram sie nie nakrecac i uczucie ze "cos mi wali" w szyi i w klacie przeszło. Trenować trenuje, jem zdrowo. Magnez biore. Mysle ze to ma podloze psychiczne, nerwowe.. Czasami borykam sie z jakimis irracjonalnymi myslami i bzdurami ktore przychodza do glowy nie wiadomo skąd. Jak ktos ma nature tkaa ze sie czyms martwi i przejmuje to potem takie objawy i dokuczliwości jak te kolatanie moze wystąpić moim zdaniem.
Aha, i nie mialem czegos takiego jak wysoki puls spoczynkowy :D moj wynosi przewaznie ok. 52uderzenia/minute.