bol w odcinku ledzwiowym

[Wiki]

Może ktoś mi coś doradzi, co powinienem zrobić.
Nie wiem czy powinienem to zbagatelizować, bo mam małe skłonności hipochondryczne hehe :).

Od czasu do czasu odczuwam ból w odcinku lędźwiowym, coś w stylu dyskomfortu, lub jakby kłucia. Nie jest to ból kręgosłupa, ani raczej mięśni. Nie wiem, czy przypadkiem to nie nerki.
Robiłem badania jakiś czas temu, mocznik wyszedł mi podwyższony, tak samo kreatynina.
Mialem tez podwyzszona prolaktyne ponad norme i wysoki estrogen, byłem wtedy po redukcji.
Tlumaczylem sobie ze prolaktyna skoczyla przez redukcje, a mocznik to przez duza ilosc bialka.
Czy to normalne ze jesli jem ok 3g do 3,5g/kgc dziennie to bede mial podwyzszony mocznik?

Po wynikach wrzucilem atd i zwiekszylem ilosc wody ktora pilem, zrobilem ponownie badania i mocznik byl leciutko ponad norme, a prolaktyna spadla.

Powinienem zrobic jeszcze raz badania? Czy po prostu pic wiecej wody i nic mi nie bedzie?
Moze powinienem zmniejszyć ilosc bialka w diecie?
Waze gdzies 83kg, 176cm, jem tak jak Micki i inni na forum, wiec nie wiem :). jesli chodzi o biako to jem 6 jajek na sniadanie, potem 4 posilki po 150g piersi z kurczaka i 200g twarogu na dzien

Pzdr.