Mam zamiar teraz treniwac planem FBW. Troche taki szpan robie na wiosce bo jak im powiem ze robie "for łork body" to zaden głąd nie wie o co chodzi: P
Dobra, korzystając ze wskazówek Pana który na siłce spedził ponad 20lat i troche tego co tam kiedys czytałem skleiłem takie cos:
A:
Przysiad ze sztangą na barkach
Wyciskanie na skosie w dół
Wioslowanie sztangą
Wyciskanie siedząc sztangi z przodu
Uginanie z hantami stojąc/siedząc
Wyciskanie francuskie
Wspiecia na palce
B:
Przysiad ze sztangą z przodu
Wyciskanie na skosie w góre
Martwy ciąg
Unoszenie sztangi do brody/hantli na boki
Uginanie ze sztangą stojąc/ na modlitewniku
Pompki na poreczach
Wspiecia na palce
To by było na tyle. Nie wiem czy robic brzuch jeszcze? Po ukosnikach dałem cwiczenia które mółgbym zastąpic, bo niewiem które wybrac. To samo tyczy sie klatki, bo niewiem czy robic skos w dół(nie robiłem z pół roku juz) czy płasko?
No i niewiem jak rozłozyc powtórzenia tzn: ile seri ile powtórzen i jak dobrac ciezar?
Liczba serii 3-4 bedzie dobra? a powtórzenia 12-8 czy jakos inaczej?