Witam,
Mam takie pytank : Czy to dobrze ze zakwasy na klacie i innych partiach trzymaja mnie nawet do 4-5 dni?! I w zwiazku z tym czy powinno sie cwiczyc do oporu? az kompletnie nie bedzie sie mialo sil...
Witam,
Mam takie pytank : Czy to dobrze ze zakwasy na klacie i innych partiach trzymaja mnie nawet do 4-5 dni?! I w zwiazku z tym czy powinno sie cwiczyc do oporu? az kompletnie nie bedzie sie mialo sil...
Zakwasy to nic zlego, a ze 4-5 dni to normalne bo klata to duzy miesien :) Nie do oporu a na klate robisz 12 seri cwiczen i tyle. Cwiczysz na duzych ciezarach w zakresie powt od 12 do 8 i tyle.
to znów mała poprawka. tak naprawdę to nie są to zakwasy. zakwasy znikają w pierwszych 2 godzinach po treningu. ból mięśni to tak naprawdę pozytywna oznaka solidnego treningu. ale nie ma też co przesadzać gdyż niekiedy ból może przeszkadzać w wykonywaniu codziennych czynności. mnie też się zdarzało, że np. po poniedziałkowym treningu klatki, czułem ból jeszcze w sobotę.
mięśnie klatki piersiowej nie są aż tak wielkie ani grube a jednak wraz z tricepsami podnoszą o wiele większe ciężary niż same tricepsy czy bicepsy. więc może i to też jest przyczyną.
trzeba rozgraniczyc roznice miedzy "zakwasami" - bolesnosc wczesna miesni szkieletowych a DOMS - bolesnoscia opozniona.
bolesnosc wczesna wystepuje w trakcie wysilkow fizycznych, a jej przyczyna sa zmiany biochemiczne powstajace w miesniach takie jak np. zwiekszenie ilosci powstajacego kwasu mlekowego, zachwianie rownowagi kwasowo-zasadowej, przesuniecia jonowe (powodujace bolesne kurcze cieplne miesni na skutek utraty sodu, a nie magnezu) i draznienie receptorow ruchowych.
bolesnosc opozniona pojawia sie miedzy 24 a 72 godzina po zakonczeniu wysilku fizycznego i ustepuje dopiero po kilku dniach od zakonczenia cwiczen. dlugo uwazano ze przyczyna DOMS jest nagromadzenie kwasy mlekowego, teraz juz wiadomo ze mleczan dyfunduje do krwi i powraca on do wartosci przed wysilkowych w ciagu godziny od zakonczenia wysilku, co oznacza ze kwas mlekowy nie jest przyczyna powstania DOMS.
mowiac najprosciej bol odczuwany najczesciej na nastepny dzien po wysilku a popularnie zwany "zakwasami" nie ma nic wspolnego z kwasem mlekowym.
natomiast objawami DOMS moga byc np:
-spadek sily
-bolesnosc miesni
-ograniczenie zakresu ruchow
pozatym jak boli to lepiej pozwolic by miesien sie zregenerowal, czesto "zakwasy" trwaja dluzej gdy dopiero zaczynamy treningi a miesien nie jest jeszcze tak do nich przyzwyczajony.
pozdrawiam
Moim zdaniem zakwasy - zło, zmęczenie mięśniowe - pozytywna oznaka udanego treningu.
Mnie uniknąć zakwasów pomagają dwie metody, jogurt naturalny lub kefir od razu po treningu i hartujący fiński prysznic.
Nie wiem czy to "specyfikacja" organizmu czy szybka regeneracja .
te bóle mięśniowe miałem może z 2 ,3 razy w życiu . ( po 1 treningach MMA , gdzie wszyscy zdychali )
Trenuje mocno , oczywiście staram się technikę mieć jak najlepszą , A mimo to "zakwasy" jakoś mnie nie dosięgają ...
metroflex
powstają mikro uszkodzenia w ten sposób mięsień rośnie zalecam po treningu z pierwszym posiłkiem Wit C i potas zmniejszy to ból
jesli pomoglem daj sog'A :P
No bananek zawierający potas po treningu też dobra rzecz.
a ja sie ciesze gdy mam zakwasy bo wiem ze trening byl dobry :)
JEŚLI CZEGOŚ NIE DA SIĘ ZROBIĆ POTRZEBNY JEST KTOŚ KTO O TYM NIE WIE... PRZYJDZIE I TO ZROBI