Dla zainteresowanych...
Testosteron nadal w połowie "normy". Substytucja syntetycznym testosteronem nie wskazana dla mnie. Taką opinię wydał lekarz wypisując mi kolejną porcję DHEA.
Nie udało się mimo przyznania się do problemu niechęci seksualnej, braku pobudzenia i syndromu wiecznego zmęczenia i zaspania.
Chyba szykuje się kuracja na własną rękę, bo nie mogę być nieprzytomną kaleką przez całe życie, nie chcę marnować młodości.