Kowal: czemu potem zwiekszasz do 85%? Nie wpierdziela to miesni juz? Pytam bo u mnie wlasnie w takiej granicy (85%) tetno podczas biegania sie zamyka
Kowal: czemu potem zwiekszasz do 85%? Nie wpierdziela to miesni juz? Pytam bo u mnie wlasnie w takiej granicy (85%) tetno podczas biegania sie zamyka
Czlowiek nie kaktus - pic musi..:)
Na początku przyzwyczajasz organizm do wysiłku.Zaczynasz od najniższego progu.Najniższy próg jest wyjściowym czyli 60%. By spalać tłuszcz najkorzystniejszym przedziałem jest od 60% do 75% powyżej spowalnia spalanie tłuszczu,a zaczynamy pracować bardziej nad wytrzymałością organizmu(tłuszcz dalej jest spalany z tym,że trochę wolniej).Post był kierowany do bullet'a on już swoje zrobił :).
Ogólnie 220-wiek jest to metoda pośrednia, pośrednią sprawdzamy w ten sposób.
Biegniesz na 1500m ,ostatnie 300m jak najszybciej mniej więcej na mecie będzie twoje tętno maksymalne.
A co do katabolizmu nie będzie on większy choć tłuszcz podskórny będzie wolniej ubywał :)
fizjologia , żywienie, stretching ...
Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
tak to wszystko prawda ale powiem jedno
zawsze trenuje i po treningu aero/hiit/intervals..co sobie zyczycie, NACZCZO. I jakos mi to na zle nie wyszlo jeszcze.
Robilem marsze pod gore 40sto minutowki- wqrwialo mnie bo zadlugo :)
zaczolem robic interwaly- znudzily mi sie po tygodniu
potem spodobal mi sie stepper
potem interwaly na stepperze
teraz gustuje w jogging'u
najlepiej wyjdziesz moim zdaniem na tym jesli caly czas bedziesz wprowadzac organizm w blad,zmieniajac dosc czesto to co robisz dla spalania tluszczu.NIe bedzie mial czasu sie przyzwyczaic i zwolnic tempa spalania szpeka.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
A co myslicie o wchodzeniu i schodzeniu po schodach. Robię mase, ale nie chciałbym zeby mnie zalewalo nadmiernie, co byscie polecili...pzdr.
pure na twoje pytanie odpowiem tak??
chodzenie po schodach jest lepsze niz lezenie przed telewizorem ale na pewno nie jest lepsze niz jogging lub marsz pod gore.
Nie ma tu większego znaczenia czy marsz czy bieg bo liczy się tętno, a skoro przy biegu według twojego kolegi spalają się mięśnie to i przy marszu musza się spalać, bo z założenia dochodzimy do wniosku że poziom tętna musi być taki sam jak podczas biegu aby ten tłuszcz ulegał spalaniu. Kończąc: oba ćwiczenia są do pici jeśli chodzi o spalanie tkanki.
Pozdro.
no i dalej co masz do powiedzenia... (?) bieganie do pici, marsz do pici, schody do pici, a nie do pici???
niezapominajcie ze im wieksza masa miesniowa, tym szybciej spalasz tluszcz. Taki Cutler czy Wolf drapiac sie po dupie spali wiecej jak ja lecac do sklepu po flaszke. NIe doslownie ale wiadomo oco chodzi..
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
pure (25-06-09)
tez uwazam, ze ciezko biec z tetnem 130, co innego marsz.
ursus dobre masz te swoje porownania