Jestem po redukcji z której byłem zadowolony, i po 3 tygodniach urlopu (normalne żarcie, mniej ćwiczeń) po których już widać, że mnie zalewa. Chciałbym zacząć budować suchą masę. Jak wobec tego ułożyć dietę? Czy wyjściową ma być redukcyjna, z dodaniem....czego i ile? Czy może dobrać do siebie którąś z diet masowych, ale uciąć....co i ile? Ćwiczę 3x/ tydzień, w dni nietreningowe interwały biegane, rower lub basen. Niedziela odpoczynek.
Moja dietka redukcyjna wyliczona z kalkulatora XXX (bez reklam) wyglądała tak:
~1800 kcal (zapotrzebowanie 2000-2100)
węgle/ białka/ tłuszcze - 250 / 166 / 42
Chodzi mi o pewne wytyczne. Dietę i tak dopracuję w trakcie jej trwania.