Witam. Ostatni cykl na kreatynie skonczylem kolo listopada. Teraz zamierzam rozpoczac kolejny . Zalezy mi na suchej masie miesniowej, dieta jest.
Wg mnie mono odpada. Mialem juz mono Olimpu (MC), Vitalmaxa zielone(najlepsze ze stawki) i Activita, i jak dla mnie nieco za bardzo pompuja woda, a po cyklu za bardzo wszystko spada.
Mialem tez CM3 i jablczan Vitalmaxa i bylo ok, ale strasznie drogo wychodzilo. Poza tym to dosyc niepraktyczne ,zeby wcinac 8-12 kapsow dziennie
Dlatego wybor padl na CEE - CREATIN ETHYL ESTER z Vitalmaxa lub Kre-Alkalyn. Co radzicie ? Ktory warto wybrac, a ktory przereklamowany ?
p.s. mam jeszcze okazje odkupic od kolegi Cell pumpa za male pieniadze. Wiem, ze to na pompe raczej, ale jezeli uwazacie ,ze by najlepiej poskutkowalo to piszcie ;) pozdro