witam,zaczne od tego moze ze cwicze juz 2.5 roku i ostatnio mam problem,z klatka!!!!ramiona plecy ok ale klata zawsze w tyle była cwiczyłem od roku raz w tyg i wygładało to tak:wycis hantli x4 rozpietki x4 wycis gryf skos x4 i przenoszenie zza głowy na koniec,ilosc powt miesciła sie od 12 - 8.....i marnie to wygłada dalej ale mój problem polega na tym ze nie wiem jak teraz to rozpisac mam dwa pomysły oto one:klata raz w tyg ale intensywnie!!!!!czyli wycis rgyf x4 wycis hant x4 to na plaskiej + skos wycis gryfx4 wycis hant x4 i do tego rozpietki po kazdym wyciskaniu.....no hard trening ale dzis go przetestowałem i spoko wreszcie pompa!!!!ale jest droga opcja.... robic jeden taki hard w poniedziałek a drugi lzejszy w piatek,w piatek były by to pompki francuz,wycisk gławą w dół,i rozpietki tez głowaw dół,i mam pytanie czy MA SENS TEN DRUGI TRENING!!!!!!!!!i odrazu przepraszam za błedy.pozdr