Po kilku miesiach cwiczen brzucha zauwazylem wazna roznice w cwiczeniach opierajacych sie na metodzie a6w, mianowicie nie wyrobi sie nia miesni zebrowych, ani tzw skosow. Czyli w pasie zostanie wam szeroko. Moim zdaniem a6w za malo przyklada uwagi do skosow, czyli zostana wam tzw "boczki". Najlepszym rozwiazaniem jest dolaczenie do serii a6w cwiczenia na lawce do brzuszkowi wykonywania w spieciu badz w sklonach ruchow by dotknac (trzymajac rece za glowa) lokciem przeciwnego kolana (np. lewy lokiec do prawego kolana) po zrobieniu sklonu badz nie pelnego sklonu czyli ruchu spinajacego miesnie brzucha. najlepiej polaczyc oba typy ruchow ale pamietac by faza ruchu przebiegala tak, by dotknac lokciem przeciwnego kolana