Siema ziomale, na poczatku sie witam bo tu nowy przyszedłem :)
Chcialem sie zapytać czy dobrze trenuje(głównie mięśnie rąk).
Na początku miałem hantelke 6kg, poćwiczyłem troche na bica i na barki, tzn. tak podnosząc do góry nad głowe i ręka prosto i bicem podnosze, tzn. do barku hantelką.
Potem uznalem ze te 6kg to troche za mało :) Dokupiłem se jeszcze 4kg no i tera takie 10kg(tez nie duzo moim zdaniem). Przyniosło to troche efektów chyba bo biceps mam chyba 28(małe jajeczko xd) a wczesniej to w ogole nie widzialem tej kuleczki( :oops: ) I wyczytałem gdzies ze lepiej to podnosic mniej razy, ale seriami. No to robie tak, ze biere tą hantelke i 10 razy prawą łapą, potem 10 razy lewą, potem znow tak samo i tak po 6 razy -- na bica, no a na barek(o ile to w ogole jest cwiczenie na barek, ze tak podnosze lape do gory nad glowe) to 4 takie serie. No i nawet ok, dzisiaj se zmierzyłem bica i wzrół o 1 cm :mrgreen: YEAHOOW :D :D :D
Jak myslice, czy takie 'treningi' na łape są dobre, czy powinienem coś zmienić żeby mi jeszcze bic troche urósł bo taki mały jest :) :)