A propo kobiet to wczoraj to znalazłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] nie zła sieczka
A propo kobiet to wczoraj to znalazłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] nie zła sieczka
Hehe no niezla niezle :P A co do panienek...nie ufac :D
tak jest. mnie dwa razy w hu*a zrobiły i więcej sie nie dam.
Ostatnio usłyszałem takie powiedzonko:
"Kochaj blondynki, żeń sie z brunetkami"
Jeśli pomogłem zarzuć SOG'a
Kobietom nie da się ufać, tak samo jak facetom
Hmm ... Dobre pytanie ...
Ale czy nie dajemy się ponieść jakimś stereotypom? Przecież doskonale wiemy że ludzie są baaardzo różni, bądź jak kto woli "są ludzie i parapety"...
Zawodząc się na 1 dziewczynie nie możemy powiedzieć ze każda kobieta to "szmula i puszczalska suka" (sorka za wyrażenie ale chce dobitnie przekazać myśl - jeśli to kogoś urazi to z góry przepraszam). Podobnie jest z facetami... To dotyczy każdego ... Zależy od sytuacji ...
Ja uważam iż naprawdę warto zaufać 2 osobie, bo jeśli ona zaufa nam to zawiązuje się ciekawa przyjaźń (zazwyczaj), która może prowadzić do miłości (wiem z własnego przykładu) ...
Tylko potem jak to wszystko się skończy ciężko spojrzeć takiej osobie w twarz i znowu traktować ją jako przyjaciela, gdyż przed oczami mamy to wszystko bo było ... Pomimo tego uważam że warto komuś zaufać, pod warunkiem, że jest tego godzien ... Tito .
Niewiele czasu, ale jakos idzie... :x
Kobietom nie powinno sie ufać..oczywiście są takie przypadki a raczej ,,cuda" ze da sie jednej zaufać...ale taki przypadek to 1 do kilku milionów;) Zawsze lepiej do końca żadnej nie ufać bo im bardziej zaufasz tym sie bardziej zawiedziesz, szczególnie w młodym wieku..:D Tegoo kwiatuu jest pół światu, jak nie ta to inna. :)
Myolog (14-03-08)
Czasem warto ryzykować i zaufać drugiej osobie, przecież nawet sobie nie ufamy w 100%, więc dlaczego wymagać tego od innych.
(Ja nie ufam sobie nawet w 70%)
Noo tak...masz racje. Pewnie mam głupie myślenie...ale to też chyba zależy od wieku. Wiadomo zdarzają sie takie pary ze np. zaczynali ze sobą być jak mieli po 15 lat i są ze sobą potemm bardzoo długoo i biorą ślub nawet itd. Jeśli jest sie młodym, nie wiem jaki przedział wiekowy określić ale dam przykład: np. ma sie 18 lat i dziewczyna przypuscmy ze nawet ma tyle samo. To lepiej nie ufać jej zbytnio. Wiadomo...młody wiek to w wiekszości przypadków dużoo popełnianych głupot zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety - po prostu niedojrzałość i nieprzemyślanie swoich czynów i zachowań. Dlatego trzeba żyć na loozieee ufać można...ale lepiej mieć dystans do dziewczyny dopóki naprawdee nie zrozumiemy tego ze jest warta naszego pełnego zaufania...chociaż czasem nawet gdy tak myślimy to sie może zdarzyć przykra niespodzianka. Wiem juz coś o tym ale w sumie rzeczy to tez nalezy zadać pytanie czy warto ufać mężczyznom? Odpowiedzi tak jak i w tym temacie byłyby napewnoo bardzoo podzielone;)
facetom tez nie mozna ufac wiec jestesmy kwita