No dobre pytanie. Bo w sumie to panny są sprytne. Zakręcą tyłeczkiem, pokażą kawałek cycuszka i już koleś zajarany. A co dalej? W życiu bywa różnie. Ale przeważnie scenariusz jest ten sam. Wezmą co chcą i tyle je widziano. Czy można im ufać?
No dobre pytanie. Bo w sumie to panny są sprytne. Zakręcą tyłeczkiem, pokażą kawałek cycuszka i już koleś zajarany. A co dalej? W życiu bywa różnie. Ale przeważnie scenariusz jest ten sam. Wezmą co chcą i tyle je widziano. Czy można im ufać?
jasne ze nie!! zyja w zakłamaniu ogolnie sa one przeznaczone do jednego...i to nie jest gotowanie:D:P
NIE MAM MNIE DO WRZEŚNIA.... SoRY!!!
Absolutnie nie :) była taka piosenka chyba Lady Pank pod tytulem Nie wierz nigdy kobiecie :P posłuchaj, tam jest wszystko na ten temat ;)
"KULTURYSTYKA TO SIŁA I CIERPIENIE, PIĘKNO I BRUTALNOŚĆ, WOLNOŚĆ I ZNIEWOLENIE,WSZYSTKO JEDNOCZEŚNIE..."
Heh pasuje tu pewien cytacik z chłopaki nie płaczą:
"Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie. Wtedy dałbym sobie rękę za nią uciąć i wiesz co ... i teraz bym k***a nie miał ręki"
Kakashi (26-02-08), Keither (07-03-08), lolek997 (17-04-08), pablo91prg (26-02-08), vinq (26-02-08)
Ja wierze tylko jednej Kobiecie
Niebardzo, tak jak kazdemu czlowiekowi.
Umiesz liczyc, licz na siebie.
Panie inzynierze!
Szukam pracy w IT!
j/w:D ja sie przynajmniej do tej zasady stosuje:D
a cytat pasuje idealnie:D masz soga:D
NIE MAM MNIE DO WRZEŚNIA.... SoRY!!!
Życie samo pokazuje że kobiecei ufać nie można. Tak się zastanawiałem do czego można to porównać. I chyba najlepszą opcją jest porównanie do opratorów GSM. Że jak idziesz do nich po umowę to wszystko jest takie kozackie, i pani z cycuszkami na wierzchu i się uśmiecha. A jak później sie okazuje to Cię zrobili w baniaka i musisz bulić jakieś ekstra hajsy. Te ich umowy to są tak samo skomplikowane jak panienki
a tak swoja droga to kim ty u diabła jestes?? bo nie umie sczaic zmiany nicku:D:P
NIE MAM MNIE DO WRZEŚNIA.... SoRY!!!
Jaaaaaaaaa??? Jeśli tak to nie było zmiany nicku :) ,a co najwyzej koloru :P