Wkurza mnie drodzy panowie fakt, iż podczas wiosłowania hantlą przy zachowaniu odpowiedniej techniki czuje bark i przedramię a pleców prawie w ogóle. Już nie wiem jak zaradzić, help mee
Wkurza mnie drodzy panowie fakt, iż podczas wiosłowania hantlą przy zachowaniu odpowiedniej techniki czuje bark i przedramię a pleców prawie w ogóle. Już nie wiem jak zaradzić, help mee
iksde
malo osob czuje plecy, no chyba, że w MC
ale na drugi dzień czuć jak ściąganiesz łopatki do tyłu :D
Pomogłem Ci? zarzuć mi SOG'a na klatę :D
To rob szybki ruch, na wiekszym ciezarze, a co powtorzenie odkladaj hantel na ziemie. Czucie plecow gwarantowane.
szybko byle by zrobic ? co to za nowa technika ? zawsze jest mowione ze wolno (oczywiscie bez przesady) dokladnie nawet gdy ciezar ma byc mniejszy.
a co mu z tego ze dolozy 10kg wiecej a jutro nie bedzie mogl sie schylic ?
Moze nie czujecie miesni pleców bo dobieracie za male ciezary? To jest duza partia miesni, a skoro duza partia to potrzebne duze ciezary...
jak cwicza i nie czuja, to znaczy, ze zle wykonuja cwiczenie...
Plecy sa miesniem, gdzie szybkie, dynamiczne ruchy, najlepiej rozbuduja najszersze. Gdy wioslowalem powoli, nie opuszczajac hantla na ziemie, moje plecy (haha) byly smieszne, bo ich nie bylo. Odkad zaczal robic szybki, dynamiczny ruch, ze startem z martwego punktu i na wiekszym ciezarze, widze jak idzie w nich sila i szerokosc. Wiadomo zrobi jak uwaza, ale plecy nie sa smiesznym wyciskaniem wasko ze ruch ma ruch dokladny co do milimetra i wolniejszy niz slimak...
Trzymaj ramie blizej ciała i jezeli przy 12 pow nie czujesz plecow zrob jeszcze 5pow, a zeby tego uniknac w kolejnej seri zwieksz ciezar.