Ireneusz Kuraś Ur. 20.06.1973
Absolwent Technikum Budowlanego.
Technolog montażu w budownictwie.
Mój kontakt ze sportem zaczął się od kolarstwa wieku 13 lat doskonale sobie radziłem na w wyścigach regionalnych. Wiem, że byłem bardzo utalentowany w tej dyscyplinie sportowej, lecz czułem, że to nie jest to co pragnę robić. W wieku 15 lat dużo biegałem pływałem byłem ogólnie bardzo sprawny i nadal miałem epizody w różnych dziedzinach sportowych. Lecz w wieku 17 lat zacząłem chodzić do piwnicy gdzie zaczęła się moja przygoda z kulturystyką. Tu ujawnił się mój charakter zawziętość i duże ambicje by z dnia na dzieĂą być większym i silniejszym. Przechodziłem metamorfozę moje ciało bardzo pozytywnie reagowało na trening. Wtedy poczułem i byłem pewien, że ciężary to jest moja miłość życia. Przyrost wagi i siły był gwałtowny w wieku 19 lat już zaliczałem na ławce 200kg dużo w tym czasie mi pomógł Janusz Woch. Również na siłownie tą którą chodziłem przychodził Mirek Daszkiewicz. Miałem od kogo się uczyć i kogo naśladować. Siłownia stała się dla mnie drugim domem, to był narkotyk ,a ja byłem uzależniony. Wiedziałem, że trenuje bardzo ciężko i do granic możliwości. W wieku 21 lat miałem mały epizod z trójbojem w mistrzostwach polski wywalczyłem złoto w kategorii do 125kilogramów juniorów, by następnie bezgranicznie poświęcić się kulturystyce. W wieku 24 lat wystartowałem w zawodach o dużym prestiżu i udało mi się wygrać swoja kategorie wagową jak i open. Co było dla mnie dużym zaskoczeniem, że na 88 startujących zawodników okazało się, że zostałem uhonorowany przez sędziów nagrodą za najlepszy brzuch na zawodach. Siłownia stała się moja obsesją w wieku 26 lat ważyłem już 150 kg i miałem 60cm w bicepsie tu nagle zaskoczenie oglądając eursport zobaczyłem strong manów i byłem pełen zachwytu. Ci wielcy umięśnieni faceci zakręcili mi w głowie. I zdarzył się cud dowiedziałem się o pierwszych mistrzostwach polski Strong Mam zgłosiłem się, lecz miałem pecha i problemy z policją co wykluczyło mnie ze startu. Nad czym bardzo ubolewam, bo wiem, że poszło by mi bardzo dobrze. Cóż potem już było bardzo dobrze. Pierwszy mój start to Kielce i konfrontacja na dzieĂą dobry z Mariuszem Pudzianowskim i duże zaskoczenie mimo bardzo dużej wagi 148 kilogramów zająłem drugie miejsce, wiec czas było zacząć show .Drugi mój start Lublin i znów konfrontacja z Mariuszem Pudzianowskim i wygrana pokochałem wtedy ten sport. Spotkanie z Jankiem Łuka i jego słowa "Irek masz świetne predyspozycje to jest to co powinieneś robić" Byłem szczęśliwy Janek Łuka był dla mnie wzorcem i mistrzem...Dalej już wiecie bo wierze, że śledzicie moje poczynania. Rok 2004 będzie dla mnie przełomowy wierze w to ,że wrócę, by walczyć o pierwszą 3.Ciesze się i jestem szczęśliwy ,że uprawiam tą dyscyplinę sportu. Dużo się nauczyłem poznałem fantastycznych ludzi zjechałem polskie w złóż i wszerz. Kochani uwierzcie w siebie i pracuje ciężko bo naprawdę warto. Mimo ,że nie posiadam Mercedesa klasy S jestem szczęśliwy, że mogłem i mogę to robić, bo to nadaje sens mojemu życiu. Gryzzli jeszcze pokaże na co go stać, wiec bądzcie czujni bo wzlecę jak Fenix z popiołów. Pozdrawiam i do zobaczenia ...
Pseudonim "Gryzzli"
Wymiary:
» wzrost - 183 cm
» waga - 144 kg
» kladka piersiowa - 140 cm
» biceps - 58 cm
» udo - 82 cm
» barki - 150 cm
Rekordy życiowe:
» przysiad - 320 kg
» wyciskanie - 255 kg
» martwy ciąg - 345 kg
Najważniejsze osiągnięcia:
2000r. - czwarte miejsce na Mistrzostwach Polski Strong Man
2001r. - szóste miejsce na Grand Prix Polski Stong Man
2001r. - drugie miejsce na Mistrzostwach Ă?ćwiata Par Strong Man
2001r. - zwycięzca czwartej edycji Pucharu Polski Warka Strong Man
2002r.- Wicemistrz Polski Strong Man
2002r.- czwarte miejsce w Zimowym Pucharze Ă?ćwiata w Szczyrku
2002r.- trzecie miejsce w Pucharze Polski
2003r. - szóste miejsce w Pucharze Polski