Trudne pytania zadajesz :D
(jak dla mnie)
Trudne pytania zadajesz :D
(jak dla mnie)
Punisher IS back.
Alkohol z tego co słyszałem jakoś napewno nam pomaga np czerwone wino ,które w nie których krajach jest wręcz nakazywane do spożywania codzinnie w nie wielkich ilościach oczywiście przez lekarzy.
,,Regularna i umiarkowana konsumpcja wina przyczynia się do obniżenia ryzyka zawału serca. Udokumentowano to w międzyczasie licznymi naukowymi opracowaniami. Od dawna wiadomym jest, że w krajach, w których pija się dużo wina, jak np. we Francji, stosunek procentowy zawałów serca leży na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu do innych krajów. Białe wino wydaje się nawet przewyższać pod względem takiego działania wino czerwone.,,
*Jagiellonia Białystok Sekcja Muay Thai*
niewielka dawka alko nawet piwa korzystnie wpływa na nas
po treningu
a skutki tego nieodpowiedniego to utrata wzroku
Alkochol wiemy ze ścina białko, a wiec nie jest w pełni dobry dla organizmu, ale picie lampki wina po obiedzie, czy jedno piwko w tygodniu (najlepiej bezalkoholowe) jest moim zdaniem wskazane, tak jak już wcześniej Robalo napisał że picie wina jest dobre, poniewarz zagrożenie jakiem jest zawał serca spada, a picie jednego malego piwka w tygodniu oczyszcza nerki z nagramadzającego się kamienia pochodzącego z zwykłej wody, wód mineralnych itp.
Tak więc moim zdaniem, spożycie lampki wina, czy jednego piwka w odpowiedni sposób nie powinno zagrozić nam czym kolwiek, a wręcz przeciwnie, pomódz w utrzymani się w pełni zdrowym.
Tak scina bialko to co zjesz
alko w ok.95% jest metabolizowany w watrobie wiec jak nie masz zamiaru sie zdoic to nie musisz sie o to martwic
PW bardzo dobry temat!
nie usuwamy:)
Powodzenia.