jeżeli ktoś ma jeszcze coś do dodania do poprzedniego pytania proszę pisać

czy istnieje (ze strony praktycznej) tzw pamięć mięśniowa
czyli po półrocznej przerwie szybciej dojdziemy do swojej maksymalnej formy czy zejdzie nam tak samo długo jakbyśmy 'zaczynali' od poczatku
/aby oczywiscie taka knfrontacja byłą obiektywna nie mozemy brac pod uwage tego ze uczymy sie skuteczniejszych metod treningowych i zywieniowych//w skrócie po przerwie trenujemy i żywimy sie tak samo jak przed przerwą/

/chodzi mi o długie przestoje oczywiscie/

oczywiscie zamotałem ale sądze że zrozumiecie o co chodzi