Trening na schodach

Myśląc o treningu na stepperze czy klasycznej lekcji step – aerobiku nie zastanawiamy się tak naprawdę, jaki rodzaj korzyści możemy uzyskać angażując się w ten właśnie rodzaj aktywności ruchowej. Rozwój cywilizacji z jednej strony ułatwia nam życie z drugiej – odbiera podstawowe wyzwania ruchowe.
Winda zamiast schodów ma swoje plusy, ale niewątpliwie wspinanie się pieszo na kolejne piętro jest świetnym treningiem nie tylko aerobowym, ale także wzmacniającym. Z tego powodu właśnie w siłowniach i klubach fitness jest to jedno z podstawowych urządzeń treningowych. Dlaczego stepper cieszy się taką popularnością?
Niewątpliwie, dlatego że trening na nim nie wymaga specjalnych umiejętności ruchowych, sami decydujemy o zakresie ruchu a zatem o obciążeniu i intensywności no i oczywiście zawsze „idziemy po schodach” w górę – eliminujemy, zatem obciążenia, któremu ulegamy podczas schodzenia ze schodów. Bo tak naprawdę to największe obciążenie stawu kolanowego następuje przy schodzeniu po schodach – paradoks?
Może i tak, bo zdecydowanie częściej decydujemy się na marsz w dół zamiast w górę, a ten drugi przyniósłby nam dużo więcej korzyści. Z tego powodu właśnie zajęcia na stepie cieszą się niesłabnącą popularnością – łączą bowiem znakomity rodzaj treningu z niezłą zabawą. Zauważcie, że aby uniknąć tych „niechcianych” obciążeń schodzimy z podestu zawsze stojąc do niego przodem lub ewentualnie bokiem. Schodzenie ze stepu tyłem - tak jak w przypadku zwykłych schodów – jest na porządnej dobrze skonstruowanej lekcji surowo wzbronione!
Niezwykła dbałość o technikę i prawidłowe pokonywanie kolejnych stopni sprawia, że rekompensujemy sobie na sali brak ruchu w codziennym życiu i nagminne używanie windy. Wiem, że dla wielu z was ciągłe powtarzanie – „od pięty”, „cała stopa na desce”, „przyklejaj pięty jak schodzisz ze stepu” jest nudne i mocno przesadzone, zwłaszcza, jeżeli ćwiczycie długie lata a nikt wcześniej nie zwracał na to uwagi. Wierzcie mi, ze to się opłaci, bo poprawna technika jest naszym sprzymierzeńcem a nie wrogiem – „dzięki niej uzyskujemy bezpieczeństwo, skuteczność i estetykę ruchu”. Nic dodać nic ująć – przyłóżcie się zatem, nauczcie poprawnej pracy ze stepem, a już wkrótce zrobicie z jego pomocą i udziałem instruktora oczywiście, rzeczy niezwykłe!
A co z tymi, dla których muzyka i choreografia to prawdziwa pięta achillesowa? Nic straconego – super rozwiązaniem dla Was jest po prostu poczciwy stepper, który znajdziecie na każdej siłowni. I choć pewnie zdarzą się różnice, – bo będą różniły się klasą, budową, wyglądem, sposobem zasilania – to zasada pozostaje ta sama – po prostu wchodzenie po schodach!
&#379yczę miłego treningu


Autorką powyższego artykułu jest Agnieszka Czajkowska