IWtam Panowie! Otoz wczoraj tak dla picu poprosilem siorke zeby zrobila mi zdjecie plecow, gdy je zobaczylem to o malo nie zemdlalem. Mam calkiem fajny prawy motyl, ale lewy jest jakby sciety w polowie, tzn zaczyna sie od gory i ucina w polowie. Wyglada to smiesznie, nie nie smiesznie, ale raczej ch.ujowo. Czy cos takiego sie wyrowna?? Mam takei przypuszczenia, ze stalo sie tak przec ciwczenie "podciaganie hantla jednoracz w opadzie tulowia"-poprostu czulem, ze lewa reka nie wchodzi tak dobrze jak prawa. Teraz zaluje, ze nie nauczylem sie wlasciwej techniki przy tym cwiczneiu, ale odrazu jechalem masowe na duzych ciezarach. Powiedzcie czy takie rzeczy sie same wyrownaja, czy trzeba moze specjalnego treningu, albo w najgorszym przypadku jzu taki zostane?? Dzieki i pozdro