Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 43

Temat: Dowcipy

  1. #1
    Zbanowany Osiągnięcia:
    Weteran
    Avatar ks
    Dołączył
    02-06-07
    Postów
    266
    SOG
    19
    Otrzymał : 175 SOGi w 121 postach

    Domyślnie Dowcipy

    Na początek kilka żartów tak GŁUPICH że aż śmiać sie chce:)

    przychodzi facet do biblioteki i pyta:
    -jest ser??
    Bibliotekarka odpowiada:
    -tak, jest
    -aha to wyjde balkonem


    wchodzi zajączek do apteki i mówi:
    -poprosze 2 kilo ziemniaków
    -ale nie ma prądu!
    -nic nie szkodzi jestem na nartach


    Leci gołąb bez głowy i mówi:
    -A po co mi ta lodówka? I tak nie będę się czesał...
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. Użytkownik ks otrzymał za ten post 2 SOGi(-ów) od użytkowników:

    kazakow (18-07-07), PUDZIAN:) (17-07-07)

  3. #2
    Zbanowany Osiągnięcia:
    Weteran
    Avatar ks
    Dołączył
    02-06-07
    Postów
    266
    SOG
    19
    Otrzymał : 175 SOGi w 121 postach

    Domyślnie

    Oto ramówka telewizyjna nowo otwartego kanału telewizyjnego dla alkoholików
    BOLSat:

    06:30 - Gdzie jestem, kim jestem - teleturniej z nagrodami
    08:30 - Piwko czy winko - program poranny
    09:00 - Wiadomości
    09:30 - Alkobiznes - program integracji polsko-czeskiej
    10:00 - Dębowe Przedszkole - program dla początkujących
    11:00 - The Smirnoffs - telenowela rosyjska
    12:00 - Haftowanie na ekranie - reality show
    12:30 - Soplicowo 2002 - Relacja z festiwalu piosenki Polskiej
    13:00 - Sport - MÝ : Sztafeta 4x100
    15:00 - Kielonopolscy (odc. 0.75) - telenowela Polska
    14:20 - Teatr Bolstatu : Shakesbeer : To drink or not to drink.
    15:30 - Lowienie na Żywca - program dla samotnych kobiet
    16:00 - 1410 - Program historyczny
    17:00 - Po kielonie - rozmowy polityczne
    17:30 - Liga Angielska - Guiness vs. Kilkeny
    18:45 - Zwierzyniec - Zloty Bazant - film czeski
    19:00 - Wieczorynka - Przygody Jasia Wedrowniczka (The Adventures of
    Johny Walker) - film animowany prod. angielskiej
    19:30 - Zagrożenia XXI w. - Esperal
    20:00 - SUPERKINO : Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Warki
    - film fab. USA
    21:30 - Rozmowy w rynsztoku - talk show
    22:00 - 40- lista, lista, lista przebojów
    22:30 - Z gwinta - Magazyn reporterów Bolsatu
    23:30 - Decyzja należy do ciebie - odc. pt: 0,7 czy polówka
    00:00 - Kino Mocne: Odwyk - Pogromca wyzwolonych - horror USA
    02:00 - Gość Bolsatu: The Beertels
    02:30 - Na planie : Absolwent
    03:00 - Jak przerobić Pana Tadeusza - program edukacyjny
    03:30 - Wycieczki BOLsatu : TATRA
    04:15 - X-Flaszki - program nocny
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. Użytkownik ks otrzymał za ten post 4 SOGi(-ów) od użytkowników:

    kazakow (18-07-07), Krzysiek92 (22-09-07), PUDZIAN:) (17-07-07), tomek. (11-07-07)

  5. #3
    Zbanowany Osiągnięcia:
    Weteran
    Avatar ks
    Dołączył
    02-06-07
    Postów
    266
    SOG
    19
    Otrzymał : 175 SOGi w 121 postach

    Domyślnie

    Pielegniarka w szpitalu pyta dziadka:
    - Przepraszam, ile tak wlasciwie ma Pan lat?
    - 80 - odpowiada dziadek
    Na to pielegniarka:
    - Ooo, nie dalabym Panu
    - Niesmialbym prosic.....


    Przychodzi chlopak do szkoly i mowi do swoich kolegow:
    - Bylem u dziewczyny...
    - I co, i co???
    - Walilem caaaaaala noc!!
    - Oooo!!!!!!
    - ...i nikt nie otworzyl...


    Chlopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera rozmiary dobiera i po kolei wymienia rozne smaki:
    - Poprosze truskawkowa, bananowa, o, i malinowa tez poprosze...
    Wkurzona juz mocno aptekarka:
    - Panie!!!! Pan będziesz pi****lił czy kompot gotował????
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  6. Użytkownik ks otrzymał za ten post 2 SOGi(-ów) od użytkowników:

    kazakow (18-07-07), PUDZIAN:) (17-07-07)

  7. #4
    Moderator #Odżywki i suplementy Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychTwoje pierwsza grupaStworzenie albumu zdjęćWeteranTagger First Class
    Avatar Punisher
    Dołączył
    11-01-07
    Skąd
    Wietnam
    Postów
    5,759
    SOG
    130
    Otrzymał : 1,018 SOGi w 581 postach

    Domyślnie

    Twoje śmieszne, a moje czasem bezsensowne..

    W sklepie:
    -Czy te ołówki są naostrzone?
    -Za 40 groszy.
    -To poprosze 4 spiralki


    Na ulicy pijak jąkająco mówi do kulawego:
    -Heah stary ee masz na chleb mi dac ee?
    -Heyah?starter?JA tu nogi nie mam, a ty mnie z komórki chcesz obciąć?
    -Tabaluga
    -Zulugula
    -Narq ziomal

    Przychodzi baba z szyszką w oku do lekarza.
    Lekarz do niej:
    -Po co pani przyszka?

    Parkingowiec spisuje samochód nieopłacony na parkingu.
    Podchodzi właścicielka o długich nogach i blond włosach i mówi:
    -Panie, to nie mój samochód.
    -Ma pani syna kowboja?
    -Syna nie, ale synke. Pan mnie puści, bo ten samochód jest z 90 roku i ma rdze.
    -Przecież to trabant.
    -No, ale za to ma CB!
    Punisher IS back.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  8. #5
    Moderator #Odżywki i suplementy Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychTwoje pierwsza grupaStworzenie albumu zdjęćWeteranTagger First Class
    Avatar Punisher
    Dołączył
    11-01-07
    Skąd
    Wietnam
    Postów
    5,759
    SOG
    130
    Otrzymał : 1,018 SOGi w 581 postach

    Domyślnie

    Przychodzi jasiu do mamy i w ryju ma pelno majonezu i mama pyta:
    - Co ty robisz?
    A jasiu odpowiada:
    - Przebralem sie za pryszcza...
    Punisher IS back.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  9. #6
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Weteran1000 punktów doświadczenia
    Avatar MiniaT
    Dołączył
    04-07-07
    Skąd
    Tychy
    Postów
    24
    SOG
    1
    Otrzymał : 2 SOGi w 2 postach

    Domyślnie

    Pyta Jasio Taty... Tato jaka jest różnica pomiędzy praktyką a techniką ??Na to Tata mówi do Jasia, Jasiu zepytaj sie mamy, a potem siostry czy oddały by sie innemu facetowi za milion dolarów...
    Jasiu poszedł do mamy i zapytał: Mamo oddała bys sie innemu kolesiowi za milion dolarów, no wiesz synku mamy rodzine kocham ojca ale za milion dolarów czemu nie, Jasiu pyta siostry czy oddała by sie za milion dolarów, no wiesz Jasiu tak nie wypada ale za milion zielonych czemu nie, Jasiu pobiegł do ojca i powiedział mu to, a ten odparł no widzisz Jasiu teoretycznie powiniśmy byc milionerami, a w praktyce mamy dwie kurwy w domu... =D
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  10. #7
    Amator Osiągnięcia:
    Weteran1000 punktów doświadczenia
    Avatar wara
    Dołączył
    16-02-07
    Skąd
    Lubuskie
    Wiek
    35
    Postów
    365
    SOG
    3
    Otrzymał : 58 SOGi w 29 postach

    Domyślnie

    dam dwa fajne bo sama bieda tutaj jest z kawalami :)

    W synagodze kontrola z urzedu skarbowego.
    > Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta -a co robicie z
    > niedopalonymi resztkami swiec?
    > -wszystko skrzetnie zbieramy i wysylamy do producenta i raz w roku
    > przysylaja nam swiece za darmo.
    > -aha..
    > po chwili namyslu
    > - a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
    > -wszystko skrzetnie zbieramy i wysylamy do piekarza, w zamian raz w
    > roku dostajemy bochenek chleba za darmo -aa.. mysli mysli i w koncu
    > - a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
    > -wszystko skrzetnie zbieramy, wysylamy do Urzedu Skarbowego i raz w
    > roku przysylaja nam chuja na kontrole.


    Wieś. Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego został już tylko głodny kogut, kot i pies. Zwierzęta spotkały się wieczorem przed izbą i radzą.
    Kogut: - Nie ma co zwlekać. Wynoszę się jutro do innej wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic tu właściwie nie ma.
    Kot: - Ja też stąd wieję! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma mleka.
    Pies: - A ja jeszcze zaczekam pare dni...
    Kogut i kot chórem: - A tobie co? Oszalałeś?
    Pies: - Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni:
    - Jeszcze parę dni takiego głodu i będziemy chyba chuja ssać Burkowi...
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  11. Użytkownik wara otrzymał za ten post 4 SOGi(-ów) od użytkowników:

    HuGsoN (18-07-07), Punisher (17-09-07), tomek. (11-07-07), zapytajnik (25-08-07)

  12. #8
    Znawca Osiągnięcia:
    Weteran10000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar HuGsoN
    Dołączył
    17-10-06
    Skąd
    Siedlce
    Postów
    1,804
    SOG
    446
    Otrzymał : 382 SOGi w 168 postach

    Domyślnie

    " - Jeszcze parę dni takiego głodu i będziemy chyba chuja ssać Burkowi... "
    Stary rozjebałeś mnie :) xDDDDDDDD

    Teraz coś odemnie :)

    Pewien ziomek miał papugę, która kleła na każdym kroku.
    Pewnego dnia do kolesia przyszło towarzystko, wielka impreza itp, jedzą, piją.
    Właściciel usłyszał jak papuga zaczeła nadmiernie przeklinać :)
    Myśli co tu z nią zrobić, aż w pewnym momencie złapał ją i wsadził do lodówki.
    jednemu z gości zachciało się lodu do wódki i poszedł do lodówki, otwiera, patrzy z niedowierzaniem a tu siedzi ptak. Zdenerwowana papuga do niego:
    " co się chuju patrzysz, pingwina nie widziałeś " :))))))
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  13. Użytkownik HuGsoN otrzymał za ten post SOGi od użytownika(-ów):

    mokon (31-07-07)

  14. #9
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Weteran1000 punktów doświadczenia
    Avatar mokon
    Dołączył
    29-07-07
    Postów
    14
    SOG
    6
    Otrzymał : 7 SOGi w 7 postach

    Domyślnie

    hahaahha dobre
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  15. #10
    Początkujący Osiągnięcia:
    Weteran1000 punktów doświadczenia
    Avatar Ariellka
    Dołączył
    23-07-07
    Skąd
    Częstochowa
    Postów
    193
    SOG
    2
    Otrzymał : 7 SOGi w 6 postach

    Domyślnie

    Dobra zapodam wam moj ulubiony ktory zawsze wywołuje u mnie dziki smiech:))

    Pani w szkole uczyła dzieci znaczenia słowa DEFINITYWNIE. Na koniec aby zobaczyć czy dzieci pojęły znaczenie tego słowa poleciła dzieciom by napisały po jednym zdaniu z tym oto słowem.
    Piotruś - Trawa jest definitywnie zielona
    Pani - No wiesz Piotrusiu, ja sie z tym nie zgadzam, bo nie raz zdarza się, że spotykamy żółtą trawę, wypaloną przez słońce.. Teraz ty Maniu przeczytaj.
    M.- Niebo jest definitywnie niebieskie.
    P.-No, z tym też się nie zgodzę, czasem widzimy niebo szare, albo granatowe np. w trakcie burzy..
    W tym momencie Jasiu wypala z pytaniem:
    J.- Proszę panią, czy bąki mają grudki?
    P.- Yy.. Nie, nie mają, ale nie rozumiem jaki to ma związek z lekcją?
    J.- W takim razie DEFINITYWNIE się zesrałem!

    I pare tez fajnych (jak dla mnie (; )

    Trzej przestępcy jadą do wiezienia. Każdy z nich ma przy
    sobie jedną rzecz, dzięki której będzie mieć zajęcie w wiezieniu. Nagle jeden więzień pyta siedzącego obok:
    - Co wziąłeś ze sobą?
    Ten wyciąga farbki i mówi:
    - Będę malować, czas mi szybko zleci. A ty co wziąłeś?
    - Karty. Będę grał dla zabicia czasu.
    Trzeci siedzi cicho w kącie i tylko uśmiecha się. Oni
    do niego:
    - Czemu się śmiejesz?
    Trzeci wyciąga pudełko tamponów i mówi:
    - Ja mam to!
    - A co ty będziesz z tym robił?
    Trzeci spogląda na pudełko tamponów i zaczyna czytać:
    - Mogę jeździć konno, pływać i jeździć na rolkach...


    Przychodzi chłop do weterynarza:
    -Doktorze, świnie nie chcą żreć!
    -Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
    Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
    -Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
    -Musi pan je zabrać w nocy.
    Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
    -Wstawaj, stary! Wstawaj!
    -Co?
    -Świnie!
    -Żrą?
    -Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.


    Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany
    student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
    - Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron.



    Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent, a że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste.
    W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majteczek.
    Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list:
    Kochanie,
    Ten prezent wybrałem dla ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór.
    Z całą moją miłością, Twój ukochany.


    Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego
    pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie
    zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił.
    Nagle słyszy gdzieś za soba szelest i kątem oka dostrzega; zbliżającego sie
    lamparta.
    Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie.
    Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane
    szczątki."Może nie wszystko stracone" -myśli pudelek i dopada padliny.
    Lampart wyłazi z krzaków, patrzy -a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś
    wpier.dala, ciamka, mlaska.
    Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do
    siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać...
    a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
    "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zeżarłby mnie jak
    dwa razy dwa" - myśli uciekając.
    Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa,która
    najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną.
    Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy. "Oj, niedobrze" -
    myśli pudelek."Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?"
    Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu,jak to został wystrychnięty
    na dudka. Lampart wkur....wił się strasznie..Kazał małpie wsiąśc mu na grzbiet i
    wrócić zesobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem.
    Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach
    pazurem i gada do siebie:"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po
    kolejnego lamparta, a ta cipa, nie wraca i nie wraca..."


    Jedzie facet w autobusie. Jest bardzo ciasno, a że nie ma jak skasować biletu, facet musi poprosić o to mężczyznę stojącego obok. Nie wie jak się do niego zwrócić: Ty czy Pan? Myśli, mysli: "Autobus jest ekspresowy, więc jeśli facet nie wysiadł na poprzednim przystanku, znaczy że jedzie do mojej dzielnicy. Ma ze sobą kwiaty, znaczy jedzie do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy, że kobieta też musi być piękna. W mojej dzielnicy są dwie piękne kobiety: moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków: Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...
    - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
    Nie wyzbyłam sie instynktów, wołam krwi na cały głos
    Musi zabić ktoś by żyć mógł ktoś - to jest moje motto..

    k44
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  16. Użytkownik Ariellka otrzymał za ten post 2 SOGi(-ów) od użytkowników:

    HuGsoN (01-08-07), zapytajnik (25-08-07)

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •