Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Temat: Szkodliwy wplyw suplementow na zdrowie czlowieka

  1. #11
    Zbanowany Osiągnięcia:
    Weteran10000 punktów doświadczenia
    Avatar lovelas69
    Dołączył
    16-04-07
    Skąd
    :twisted:
    Postów
    1,654
    SOG
    184
    Otrzymał : 357 SOGi w 211 postach

    Domyślnie

    ciesze sie ze temat tak sie rozwinal :grin: powiem tak znalazlem po dlugich poszukiwaniach ciekawy artykul na temat odzywek napisany przez niejakiego Macka (wydaje sie byc wiarygodny-polecam przeczytanie)i niech ustosunkuje sie do tego

    Niewątpliwie spotkasz się z podejściem negatywnym do odżywek:

    "Zniszczą ci wątrobę, nerki etc.", "To chemia", "To niezdrowe"

    Może będą to rodzice, może koledzy z sekcji, dziewczyna, żona lub ktoś inny. Skąd się to bierze? Z niewiedzy! Prosty człowiek, nie znający się na suplementach traktuje je jak sterydy! A więc należałoby wyjaśnić pierwszą kwestię: suplementy nie mają nic wspólnego ze sterydami! Sterydy są to środki znacznie silniejsze, stosowane wyłącznie z przepisu lekarza lub nielegalnie. Mają one poważny wpływ na organizm ćwiczącego. W odróżnieniu od sterydów suplementy są ogólnie dostępne, nie mają negatywnego wpływu na organizm (przynajmniej w krótkim okresie czasu), nie wymagają żadnych recept.

    Nie wiadomo jaki jest długofalowy wpływ odżywek na zdrowie. Nikt nie przeprowadzał takich badań, gdyż suplementacja to nowa dziedzina. Identycznie przedstawia się kwestia sterydów, leków, kuchenek mikrofalowych, telefonów komórkowych, monitorów komputerowych, procesorów, żywności GMO (modyfikowanej genetycznie), konserwantów żywności, sieci bezprzedowych (Wi-Fi). Można by jeszcze długo wymieniać towary mające wpływ na użytkownika i/lub otoczenie (pola magnetyczne, wpływ na układ nerwowy, powodowanie raka itp. itd.). Cały czas konsumenci ryzykują zdrowie - a producenci ... liczą pieniądze. Tak więc, gdy długie miesiące stosujesz suplementy - sam ponosisz ryzyko. Nic nie wskórasz przeciwko producentom i dystrybutorom (a przynajmniej nie w Polsce). Dopiero za wiele lat może się okazać, ile skutków ubocznych miały różne preparaty. Żywność w rodzaju miodu, mleka, chleba czy serów - towarzyszy ludziom od wieków. Każda wprowadzona modyfikacja np. konserwanty, wzmacniacze smaku - może powodować problemy zdrowotne - np. przy wieloletniej kumulacji. Suplementy są zupełną nowością. Lista powikłań które wiążą się z dziesiątkami leków każe się zastanowić czy to na pewno jest bezpieczne. Podsumowując: w perspektywie paru lat suplementy są na pewno bezpieczne. Tysiące ludzi je stale stosuje. Długoletni wpływ na zdrowie jest nieznany - ryzyko ponosi każdy biorący. Nie ma najmniejszego sensu próba dyskusji z producentami, dystrybutorami , sprzedawcami czy użytkownikami odżywek. To wielka niewiadoma - żadne slogany czy króciutkie testy tego nie zmienią.



    "Jak przestaniesz ćwiczyć to wszystko (mięśnie) zmieni się w tłuszcz"

    Jest to mój ulubiony mit! Nie ma fizycznej możliwości zaistnienia takich przemian w organizmie! Jedyne ryzyko to jedzenie na poziomie jak przy intensywnym wysiłku - przy braku ruchu (np. przy zaprzestaniu ćwiczeń). TO może doprowadzić do odkładania się tłuszczu (nadmiar kalorii w diecie)! Kolejny mit dotyczy odżywek białkowych: "prowadzą one do otłuszczenia". Białko jest trudno przekształcić w tłuszcz, dlatego ryzyko otłuszczenia praktycznie nie istnieje! Nadmiar węglowodanów i tłuszczu - owszem może spowodować otłuszczenie - ale osoba trenująca ma niedobory składników odżywczych (inaczej nie sięgałaby po suplementy!).

    Suplementy:

    * są to dozwolone we wszystkich krajach na świecie środki spożywcze (tak samo jak kawa, herbata czy napoje energetyczne; bardzo rzadko są zakazane),
    * są dozwolone na każdych zawodach sportowych,
    * mają niewiele lub zero skutków ubocznych (przynajmniej w perspektywie kilku lat, długoterminowy wpływ jest nieznany),
    * są produkowane w specjalnych miejscach, ich jakość jest więc gwarantowana,
    * znajdują się w legalnym obrocie, podlegają kontroli laboratoriów (innymi słowy: państwo sprawuje nadzór nad tymi środkami),
    * jeśli nawet potencjalnie mogą zaszkodzić to na pewno zdecydowanie mniej niż narkotyki, papierosy, słodycze, alkohol, niektóre leki, czy jedzenie typu fast-food,
    * NIE UZALEŻNIAJĄ, gdyż nie zawierają składników uzależniających (poza środkami zawierającymi kofeinę czy pobudzającymi),
    * są konieczne dla osób trenujących intensywnie i nie mających czasu na posiłki,

    Jeśli chodzi o białko czy carbo - czy boisz się też jeść np. mąkę, jogurt czy cukier? Te różne koncentraty i izolaty białkowe to najzwyklejsze frakcje serwatki. Carbo to nic innego jak węglowodany - ale zdrowsze od cukru. Zapewniam - słodycze szkodzą zdecydowanie bardziej niż suplementy. Czy spożywasz "zupki w proszku"? Przeczytaj skład - to dopiero jest szkodliwe! Pojawia się absurdalny zarzut- suplementy to chemia i błędny wniosek - a więc są szkodliwe! Cały nasz świat to chemia. Człowiek to ... też chemia - w większości woda + kwasy, hormony i inne związki. Zdecydowana większość produktów spożywczych jest konserwowana lub "wzbogacana" chemicznie (ot np. E211 czyli benzoesanem sodu - obecny chociażby w ketchupie). Woda to też chemia - związek o symbolu H2O. Ważne jest więc nie tyle pochodzenie danego produktu: naturalne czy syntetyczne - ile wpływ na człowieka. Wiele roślin i grzybów zawiera trucizny które szybko zabijają. A przecież są w 100% naturalne. Leki ziołowe beztrosko (bez umiaru) stosowane przez ludzi mają dziesiątki skutków ubocznych!

    Z wszelkich badań wynika, że negatywny wpływ suplementów na człowieka jest niewielki. Skutki uboczne mają - ale tak samo ma je woda, kawa, leki czy nadużywanie jedzenia (otłuszczenie, przeczyszczenie etc.). Wszystko w nadmiarze szkodzi. Należy znaleźć złoty środek.

    Tak więc osoby które na wyrost boją się stosowania suplementów - niech znajdą czas na zapoznanie się z wynikami badań naukowych oraz opinią lekarza (najlepiej sportowego). Niestety - wielu lekarzy nie ma bladego pojęcia o suplementach i podobnych środkach spożywczych - potępiają je w czambuł lub w najlepszym wypadku - nie zalecają (np. moja znajoma lekarka, specjalistka od chorób wewnętrznych). Lekarz to w wielu sprawach zwykły laik. Czas warto poświęcać wyłącznie specjalistom.



    Pojawia się pytanie: a po co to wszystko?

    1. Aby uzupełnić braki w diecie.

    Jako trenujący masz określone zapotrzebowanie na białko, tłuszcz i węglowodany (np. 1.8 - 2.5 g białka / kg masy ciała dziennie, 5- 6 g węglowodanów / kg m.c.). Jeśli twoje posiłki są nieregularne (praca, obowiązki etc.) lub produkty które spożywasz mają mało wartości odżywczych = nie dostarczasz właściwej ilości składników => po prostu musisz zacząć uzupełniać braki żywieniowe. Dieta która zaspokaja wszystkie potrzeby - wymaga regularnych, świetnie skomponowanych posiłków. To bardzo trudne zadanie.

    2. Aby przyspieszyć regenerację organizmu, uzyskać wzrost (masy lub siły) mięśni; zwiększyć możliwości treningowe.

    3. Aby zwiększyć ochotę do ćwiczeń, koncentrację lub pobudzenie.

    4. Aby zwiększyć odporność organizmu na zachorowanie, kontuzje itp.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. #12
    Początkujący Osiągnięcia:
    Weteran1000 punktów doświadczenia
    Avatar duzen
    Dołączył
    15-03-07
    Skąd
    Sosnowiec
    Postów
    171
    SOG
    3
    Otrzymał : 12 SOGi w 11 postach

    Domyślnie

    Temat do zamkniecia :P
    Pomogłem ? Daj SOG'a :)
    - Bodybuilding - to nie sport, to styl bycia !
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  3. #13
    Znawca Osiągnięcia:
    Weteran5000 punktów doświadczenia
    Avatar Prezydent_1c
    Dołączył
    05-01-07
    Postów
    1,516
    SOG
    64
    Otrzymał : 99 SOGi w 91 postach

    Domyślnie

    lovelas69, zniszyło mnie tylko jedno zdanie "Lekarz to w wielu sprawach zwykły laik" .. PO co w takim razie studiuje 12 lat ?? Nawet pojęcia nie masz o medycynie ... (sory za takie ostre słowo ale mój tata jest lekarzem i wiem czego sie uczył ... a dietetyk powiedział mi to samo co on .. ). Odzwyki sa niezdrowe ale nie sa bardzo szkodliwe tak najlepiej mozna to określić.
    Dajesz dajesz nie przestajesz ^^
    Siła jest bogiem, trening nałogiem, rzeźba zabawą a masa podstawą.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #14
    Zbanowany Osiągnięcia:
    Weteran10000 punktów doświadczenia
    Avatar lovelas69
    Dołączył
    16-04-07
    Skąd
    :twisted:
    Postów
    1,654
    SOG
    184
    Otrzymał : 357 SOGi w 211 postach

    Domyślnie

    ehhh moja mama tez jest lekarzem napisalem to w pierwszym poscie jakbys czytal to bys wiedzial :-D a po drugie ja tego nie pisalem- jakbys zauwazyl w kolejnym poscie ten tekst jest napisany przez niejakiego macka wszytsko czarno na bialym jest (cytowalem go) :-D tylko trzeba czytac
    P.S Czytaj dokladniej posty a potem osadzaj :-P
    POZDRO!

    [ Dodano: 18-04-2007, 23:51 ]
    hehe a tak btw jestem na akademii medczycznej :-D poszedlem w slady mamy... wiec nie ran <lol> mnie takimi stwierdzeniami
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •