Coraz częściej młodzi adepci kulturystyki i pokrewnych sportów siłowych, jako wyznacznik dobrego startu wyznaczają sobie kupno odpowiednich odżywek. Na forum coraz więcej 15-17latków ćwiczących regularnie "już" od 3 miesięcy zadaje pytanie odnośnie odpowiedniej dla nich suplementacji. Dla większości z nas, już doświadczonych i dojrzałych adeptów kulturystyki wie, że jedynie można im polecić dietę i trening. Jednakże, czy tylko młodzi sięgają po odżywki niepotrzebnie? Czy faktycznie hasło "Nie ma kasy - nie ma masy" jest słuszne? Postaram się udowodnić wam, że tak nie jest.
Na rynku jest wiele suplementów, jedne są bardziej przydatne, a inne mniej. Wszechobecne reklamy tych środków wmawiają nam, że bez odpowiednich (drogich) odżywek w odpowiedniej (ogromnej) ilości nic nie osiągniemy. Prawda jest jednak zupełnie inna. Z dobrze dobranym treningiem i dietą, można zajść również bardzo daleko. Jeżeli zapytacie jakiegokolwiek kulturysty o to, co jest najważniejsze w tym sporcie, to każdy na pierwszym miejscu wymieni diete. W dalszej koleności pujdzie trening, a dopiero jako trzecią rzecz usłyszycie suplementacje.Dlaczego, suplementacja bez diety nie przynosi wymiernych efektów? Otóż dzieje się tak dlatego, że suplementy to zazwyczaj skoncentrowane substancje, które występują także w diecie. Dzięki temu, że są tak mocno skoncentrowane, można ich w łatwy sposób dostarczyć odpowiednią ilość, przez co uzyskać najlepsze efekty. Niestety, to co jest ich zaletą, staje się też w pewnych okolicznościach ich wadą. Pojedyncza substancja, nigdy nie podziała na organizm w należyty sposób. Suplementacja i dieta to układanka, która w całośći tworzy całkowity obraz umożliwiający wykorzystanie wszystkich możliwości naszego organizmu. Dlatego nasuwa sie prosty wniosek - stosowanie suplementów to trudna sztuka, gdyż suplementy, są opracowywane jako uzupełnienie dobrze zbilansowanej diety, a nie jej substytut. Dlatego zapamiętajcie - dodanie gainera i odżywki białkowej do diety, jaką serwuje wam mama w domu, nie zmieni jej w diete kulturystyczną i nie przyniesie wam wymiernych efektów. To marnowanie pieniędzy.
Suplementacja musi być dostosowana do takich czynników jak: wiek, staż na siłowni, cel treningowy, dieta, a nawet stan zdrowia. Niestety opanowanie tej sztuki jest bardzo trudne. Z jednej strony, jeśli już sięgamy po suplementy, które są odpowiednie dla nas, to należy dobrze się zastanowić, czy to wszystko czego potrzebujemy, żeby wykorzystać je optymalnie. Z drugiej zaś strony, należy uważać, abi nie przecholować, gdyż zbyt obfita suplementacja nie zostanie odpowiednio wykorzystana przez organizm, a neipotrzebnie obciąży nasz portfel i organizm. Nie należy też wprowadzać zbyt wcześnie suplementacji zaawansowanymi produktami, gdyż doprowadzi to do sytuacji, że w pewnym momencie nie będzie w czym wybierać i zamkniemy sobie w ten sposób drzwi do wymarzonej sylwetki. Kolejnym bardzo często powtarzanym błędem wielu kulturystów jest jednorazowe stosowanie danego suplementu. Kiedy po jednorazowej kuracji jesteśmy niezadowoleni z danego produktu, odstawiamy go w zapomnienie, bo "nic nam nie dał". Niestety, często zdaża się, że mogliśmy popełnić jakiś błąd w diecie, treningu, regeneracji. Jeszcze inną sprawą jest fakt, że dość duża grupa suplemetnów potrzebuje odpowiedniego czasu, systematyczności i\lub cyklicznośći stosowania aby mogła działać efektywnie. Przykładem suplementu, który wymaga długiego stosowania jest chociażby HMB, a z kolei przykładem cyklicznej skuteczności jest kretatyna. Nie można oceniać skuteczności suplementu po jednorazowej kuracji, optymalnie byłoby stosować dany zestaw przez min. 6 miesięcy, wtedy można z czystym sumieniem ocenić jej wpływ na nasz organizm i efekty na treningach. Oczywiście mam tu na myśli stosowanie systematyczne, bez przerw, a jeśli są, to wynikają z naturalnej konieczności (np. w przypadku kreatyny) dania organizmowi odpoczynku. Jeśli ktoś nieustannie zmienia suplementy w poszukiwaniu tych najlepszych, to można śmiało powiedzieć, że wywala pieniądze w błoto. Wielu klturystów powie wam, że o wiele lepsze efekty przyniesie stosowanie jednego lub dwu wybranych suplementów przez dłuższy czas, niż kupowanie wszystkiego co najlepsze ale cykliznie i na krótki okres czasu.
Jeśli ktoś przeczytał tego posta do końca, to być może zrozumie, że stosowanie suplementów to sztuka, która pozwoli nam z jednej strony osiągnąć optymalne efekty na siłowni, a z drugiej strony uchroni nasz budżet przed katastrofą. Zanim kupisz suplementy zastanów się, czy akurat te produkty są Ci potrzebne, bo jeśli dokonasz złego wyboru, to raczej nie osiagniesz dzięki nim odpowiednich efektów.
PS. artykuł napisałem samodzielnie w oparciu o przeczytany kilka tygodni temu artykuł w czasopismie kulturystycznym, nie jest to czyste przepisanie, ale po prostu kwintensencja tego co zapamiętalem i co uważam za stosowne przekazać dalej.