Co jakiś czas napije się Coli Zero albo Pepsi Max. Ale przydałoby się coś jeszcze, inny smak.
Co polecacie poza wymienionymi wyżej?? Wiem, że wybór nie jest duży, ale podajcie co tam macie ciekawego:).
Co jakiś czas napije się Coli Zero albo Pepsi Max. Ale przydałoby się coś jeszcze, inny smak.
Co polecacie poza wymienionymi wyżej?? Wiem, że wybór nie jest duży, ale podajcie co tam macie ciekawego:).
lipton zero, red bull zero, fanta zero, sprite zero w Polsce niczego z tego nie dostaniesz wiec pij wode
Per scientiam ad sapientiam
fanta i sprite zdażają się w wersji zero, ale faktycznie u nas ciężko o zamienniki Pepsi Max. Swoją drogą zdecydowanie bardziej odpowiada mi pepsi max niż coli zero.
"Poświęć dzień dzisiejszy dla lepszego jutra"
W Biedronce swojego czasu była Mirinda 0 kcal, z tego co pamiętam o smaku grejpfrutowym, ale teraz chyba już jej nie ma;/. Sprite'a widziałem chyba w Piotrze i Pawle, ale cena powalała. Ogólnie słabo, że np. w niemieckich supermarketach jest tego pełno, a u nas praktycznie jedyne ogólnodostępne produkty z którymi nie ma większego problemu i nie mają kosmicznej ceny to Cola i Pepsi.
Praktycznie wszystkie tanie napoje, te w okolicach złotówki w dużych marketach sieciowych są 0 kal... Z racji tego że słodzik jest tańszy od cukru i od pewnego czasu producenci zeszli z cukru na rzecz własnie słodzika. Wiadomo smakiem dupy nie urywają ale myślę że jest tego tak dużo że każdy znajdzie coś dla siebie, mi np podchodzi biała oranżada z biedry i zielona herbata z tesco, jedno i drugie nie przekracza złotówki a zaznaczam jeszcze raz że jest tego od chuja i ciut ciut, więc nie ma opcji by czegoś nie znaleźć pod siebie!
Jak widać wybór jest duży bo wystarczy nie zamykać się tylko w firmowych produktach które wymienił usgorn ...
Osobiście ograniczam jednak napoje słodkie, ale wiadomo szklaneczke czasami fajnie jest wypić dla odmiany.
Życie jest zbyt krótkie by umierać małym...
ja nie widziałem w biedrze innych napojów 0kcal niż cola
"Poświęć dzień dzisiejszy dla lepszego jutra"
A faktycznie, w Tesco nawet ktoś ode mnie z siłki nawet kupował. Spróbować można, jak będzie syf to się wyleje:).
Kiedyś na wakacjach piłem Nestea Free, nie wiem czy u nas jest dostępne, ale było świetne.
Ja nie polecam tego rodzaju napoi. Kulturyści i inny adepci diety keto lubują się w nich, ale pomijając już chemię zawartą w tych napojach, jest inna wada tych napoi. Zawierają słodzik, który i tak podbija inse do góry, tak więc wychodzi na to samo jakbyśmy wypili napój z zawartością cukru. Jak ktoś odczuwa potrzebę picia słodkiego napoju to polecam zainwestować w ksylitol, ewentualnie stewie. Wyjdzie nam to korzystnie dla zdrowia.
Trening, diety, suplementacja, porady, piszcie na maila: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
słodzik podbija insuline?
"Poświęć dzień dzisiejszy dla lepszego jutra"