Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Problemy hormonalne

  1. #1
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class31 dni zarejestrowany100 punktów doświadczenia
    Avatar Alce
    Dołączył
    07-08-15
    Postów
    5
    SOG
    0
    Otrzymał : 0 SOGi w 0 postach

    Domyślnie Problemy hormonalne

    Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum. Nazywam się Szymon, mam 23 lata. Postanowiłem zarejestrować się tutaj aby poznać opinie osób mających podobne problemy,które ja mam. Oczywiście pomimo młodego wieku mam bardzo duże problemy z hormonami a nigdy żaden lekarz nie potrafił mi wytłumaczyć przyczyny i rokowań na przyszłość. Może zacznę od początku:
    Do 17 roku życia dojrzewałem jak normalny chłopak. W gimnazjum duży popęd, w wieku 16 lat przeszedłem mutację. I nagle coś stanęło. W liceum to był proces stopniowy,ale destrukcyjny. Libido znacząco mi się zmniejszyło, stałem się strasznie mało agresywny, rówieśnicy często wyżywali się, nie potrafiłem się bronić, byłem za spokojny. Teraz jak patrzę na to z perspektywy czasu to aż mi wstyd za siebie,że byłem takim mięczakiem. Gołym okiem było widać,że dojrzewam wolniej niż inni, wtedy myślałem,że tak po prostu mam. W klasie maturalnej doszła ogromna senność, potrafiłem spać w połowie dnia tak bez przyczyny. Po zdaniu matury, postanowiłem,że zrobię badania podstawowych hormonów. Badanie robiłem około południa, testosteron wyszedł w normie,ale była to dolna granica. Coś około 280 norma 240-800. Także jak na chłopaka 19letniego to raczej masakra. Lekarz prowadzący zlecił mi także zrobienie TSH, tam wyszło,że mam niedoczynność i usłyszałem,że jak unormuję tarczycę to i T skoczy. Tarczycę urmowałem euthyroxem,który biorę do dzisiaj,ale T nie skoczył. Samopoczucie się nie poprawiło, doszły problemy ze wzwodem, nieudane stosunki. Nie pracowałem, nie studiowałem, brałem tony witamin, minerałów i cały czas mój T wahał się w przedziale 320 norma 240-800. Później zmieniłem lekarza, udałem się do Warszawy do znanego tutaj dr Rabijewskiego. Ten zlecił jeszcze rezonans przysadki(tu wszystko dobrze), LH i FSH. FSH zawsze niskie, Lh w połownie normy. No i tak zaczęła się moja 2 letnia kuracja clomidem na którym wyniki miałem super,ale nie przeniosło się to znacząco na samopoczucie. Między czasie miałem też krótkie przygody z prolongatum(na którym okresowo czułem najlepszy popęd), omnadrenem i pregnylem( ten brałem solo i po tym estradiol wystrzelił mi w kosmos 5 krotnie powyżej normy). Aktualnie od 2 miesięcy jestem bez żadnych leków mających wpływ na T. Biorę jedynie euthyrox i Bromergon,bo nagle w połowie leczenia wyszło mi,że miałem podwyższoną prolaktynę i nie potrafię jej ustablizować. Póki co, mam świeże wyniki sprzed 2 dni, nie ma tego dużo:

    Testosteron całkowity 4,53 norma: 2,8-8
    Prolaktyna 7,82 norma: 2-14 ( z tym,że codziennie wieczorem biorę pół tabletki bromergonu)
    FSH 1,8 norma: 1,5-12,4

    I wyniki sprzed miesiąca:
    Testosteron całkowity 5,1 norma: 2,8-8
    LH 3,7 (Tutaj zapomniałem jakie są normy,bo jestem w pracy)
    Estradiol 26 norma: 11-40

    To są wyniki "na sucho". Może nie wygląda to tragicznie,ale moje libido nie istnieje. Nie wiem czy jestem jakoś zablokowany 2 letnią kuracją clomidem czy zastrzykami. Po prostu sfera seksu dla mnie nie istnieje. Zarostu również nie mam, pomimo tego,że jechałem nieraz na testosteronie powyżej normy. Proszę o jakieś rady, sugestie co robić, czy dalej coś kombinować czy dać sobie spokój i czekać aż samo zaskoczy? T niby nie jest tragiczny,ale martwią mnie hormony przysadkowe. Najgorsze,że wydałem tysiące złotych jeżdżąc po lekarzach i żaden nie pomógł. Pozdrawiam was.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. #2
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class31 dni zarejestrowany100 punktów doświadczenia
    Avatar Alce
    Dołączył
    07-08-15
    Postów
    5
    SOG
    0
    Otrzymał : 0 SOGi w 0 postach

    Domyślnie

    To co odstawić bromergon? Pewnie jak to zrobię to prolaktyna skoczy powyżej normy..Ale Twoim zdaniem bromergon może mieć negatywny wpływ na libido? W sumie to zbija prolaktynę,więc powinien właśnie działać pozytywnie na seks itp. Przynajmniej tak mi się wydaję :P .
    A tak ogólnie to co myślisz o moim przypadku? Czy HTZ jest wskazane?
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  3. #3
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class1000 punktów doświadczeniaWeteran
    Avatar fisherman
    Dołączył
    08-08-14
    Postów
    32
    SOG
    0
    Otrzymał : 1 SOGa w 1 poście

    Domyślnie

    Ja na clomidzie miałem libido takie jak właśnie opisujesz, czyli prawie zerowe. Z tego co na necie można przeczytać to większość osób ma takie odczucia na klomie. Dwa lata to jest strasznie długo na takim środku. W sumie to wyniki obecne masz bardzo podobne do moich i objawy podobne też do tego co jeszcze nie tak dawno mnie dotyczyło. Mi libido udało się naprawić, psycha też całkiem nieźle funkcjonuje od jakiegoś czasu i ogólnie zdrówko się poprawiło, jedynie wacław zawodzi pod względem erekcji i jakoś tak objętość ejakulatu jest mniejsza. Nie brałem do tej pory T, z tym, że ja prawdopodobnie byłem ostro wypłukany z minerałów i witamin, bo po ładowaniu nimi przez kilka tyg. nastąpiła właśnie poprawa.

    Fallen napisz coś więcej o tej klinice - kto tam ma będzie przyjmował, jak to będzie funkcjonować?

    Co do podnoszenia dopaminy przy użyciu cabasera, to czy na dłuższą metę nie jest to ryzykowne? Czy receptory nie będą po jakimś czasie odczulone, jak po agonistach dopaminy np ?
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #4
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class31 dni zarejestrowany100 punktów doświadczenia
    Avatar Alce
    Dołączył
    07-08-15
    Postów
    5
    SOG
    0
    Otrzymał : 0 SOGi w 0 postach

    Domyślnie

    Fisherman teraz jakieś suplementy, witaminy, leki bierzesz? Ja właśnie zauważyłem,że gdy wprowadziłem omege3, wit D, A,E , cynk, wit z grupy B to libido mi się poprawiło i jakoś ogólne samopoczucie. Gdy zużyłem wszystkie paczki i nie kupiłem ich po raz kolejny to jakoś po miesiącu niebrania zauważyłem znowu drastyczny spadek mocy. Nie wiem czy to ma związek z tymi suplami czy nie.
    Co do clomu to mówisz,że 2 lata to dużo? Rabi u którego się leczyłem, mówił,że dopiero po roku brania clomu organizm ma szanse zaskoczyć. U mnie raczej coś zaskoczyło, bo jednak pomimo wielu hejtów na ten lek jakie można przeczytać na necie, to mi wyniki T po tym leku się poprawiły. Przed clomem mój testo wynosił średnio 3,2 ng/ml a czasem nawet poniżej 3 ng/ml.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  5. #5
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class31 dni zarejestrowany100 punktów doświadczenia
    Avatar Alce
    Dołączył
    07-08-15
    Postów
    5
    SOG
    0
    Otrzymał : 0 SOGi w 0 postach

    Domyślnie

    W ogóle to teraz na to wpadłem ale w wieku 12-15 lat przeszedłem serię odczulania i co tydzień dostawałem zastrzyki odczulające z powodu alergii. Po tym alergia mi trochę ustąpiła,ale czy mogło to mieć wpływ na przyszłą gospodarkę hormonalną lub pracę przysadki? Może to nie ma związku,ale szukam już wszędzie powodów takiego stanu rzeczy w moich hormonach.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  6. #6
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class1000 punktów doświadczeniaWeteran
    Avatar fisherman
    Dołączył
    08-08-14
    Postów
    32
    SOG
    0
    Otrzymał : 1 SOGa w 1 poście

    Domyślnie

    Biorę cynk, magnez, B6, D, C i niedawno dorzuciłem wapń i potas - przyznam, że biorę trochę na pałę, bo jeszcze nie przestudiowałem w jakich proporcjach brać minerały względem siebie. No na pewno jeszcze miedź trzeba by dorzucić dla równowagi z cynkiem. Długo z tym clomem, nawet bardzo - wyniki Ci się poprawiły ale nie tak wiele bardziej niż u mnie po braniu boostera testostronu przez miesiąc. Chyba, że się utrzymuje ten wyższy wynik bez kloma to spoko, tylko pytanie jaki wpływ może mieć tak długie zażywanie tego leku, czy przypadkiem nie można właśnie sobie jakiegoś kuku zrobić. W sumie to jak byłem u lekarza (nie pierwszy lepszy leszcz) to wg niego wynik 440 i 590 to jest to samo - czyli, że taka różnica nie przełoży się na nic.


    Fallen - rozumiem, że w tej klinice normalnie będę mógł mieć wizytę u lekarza, który mi wszystko co potrzebne do HTZ "po bożemu" przepisze? W ogóle można wiedzieć kto będzie stanowił kadrę tej kliniki i jaką Ty rolę w tym wszystkim odgrywasz?
    Ostatnio edytowane przez fisherman ; 09-08-15 o 16:56
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •