Jest mnóstwo kalkulatorów i sposobów liczenia zapotrzebowania. Zastosowałem wobec siebie 1 z brzegu standardowy, następnie codzienne mierzenie i spisywanie wymiarów/ wagi. W ten sposób ustaliłem moje zapotrzebowanie ~2000kcal, przy 83kg i 174cm.

Na drodze redukcji zszedłem do 1800, aktualnie aby mi cokolwiek drgnęło musiałem zejść do 1600 kcal.

Wydawało mi się to b. nisko, ale czytając fora/ oglądając kanały na youtube niekoniecznie (np. 1600 kcal na redukcji mają HodgeTwins).

Treningi robię, nie jestem zmęczony/ głodny, wszystko gra.

Pytanie: jak zweryfikować czy nie zszedłem za nisko i powinienem np. wejść na 1800-1900 ale zmienić makra?